Wartościowa bajeczka, nie tylko o jeżach, ale także o innych drobnych zwierzątkach, owadach, ptakach etc. Wpajająca szacunek do każdego żyjątka.

Wartościowa bajeczka, nie tylko o jeżach, ale także o innych drobnych zwierzątkach, owadach, ptakach etc. Wpajająca szacunek do każdego żyjątka.

Czy wasze dzieci lubią książki przyrodnicze? Zbliżają się wakacje, czas kiedy właśnie na łonie natury spędzać będziemy większość czasu. To też świetna okazja do opowiadania maluchom o zwierzakach, które żyją obok nas a których często nie zauważamy, traktujemy jako niechcianych intruzów a nawet szkodniki. Czy słusznie? Na to i wiele więcej pytań najmłodsi poznają odpowiedź sięgając po książkę pt. "Wierzę w jeże" Doroty Sumińskiej, lekarza weterynarii a także autorki kilku książek dotyczących opieki nad zwierzętami oraz popularnych programów przyrodniczych takich jak Zwierzyniec, emitowany na antenie TVP 1 czy Zwierzęta na cztery łapy w I Programie Polskiego Radia.

Co skrywa sympatyczna oprawa książki? Skrywa uroczą historię, której tytułowy bohater i narrator w jednym - jeż Jerzy, poznaje świat i ucząc się zasad jakie nim rządzą. Wszystko to zaczyna się bardzo smutno. Mały jeżyk przychodzi na świat w ogrodzie należącym do człowieka. Zarówno nim jak i jego rodzeństwem troskliwie opiekuje się mama. Niestety pewnego razu mam nie wraca ginąc pod kołami samochodu. Jeżyki kolejno giną z głodu. Ostatniego z nich, ledwo żywego, odnajduje pies zwracając na niego uwagę swych właścicieli. Ci postanawiają zaopiekować się jeżykiem, który szybko dochodzi do siebie, rośnie w nowym domu i w nowej rodzinie. W tym miejscu uczy się życia, poznaje nowe zapachy oraz nowych lokatorów domu i ogrodu.

Razem z jeżem dzieci poznają bliżej wiele różnorodnych gatunków zwierząt zarówno te kochane przez człowieka jak pies czy kot jak i te mniej lubiane, budzące nierzadko wstręt jak muchę, komara, pająka, karaczana, gołębia, mysz, zaskrońca, żmiję, ropuchę, skorka, kreta, padalca, nietoperza, szerszenia i osę. Są to niewielkie zwierzęta żyjące w bliskim sąsiedztwie człowieka. Ten wybór nie był przypadkowy. Autorka poprzez perypetie Jerzego uświadomiła maluchom jak ważne jest każde z nich, jak wiele zawdzięczamy nawet tym najmniejszym i jak ważną rolę pełnią one w ekosystemie. Tym samych uczula najmłodszych aby w żaden sposób im nie szkodzić. Oczywiście spytacie teraz jak można tolerować np. komara czy równie dokuczliwą muchę? Ale gdy maluchy dowiedzą się, że ta okropna mucha zjada rozkładające się resztki pokarmu i jest jednocześnie pokarmem dla innych zwierząt zrozumieją, że jej istnienie ma sens. Jeż poznając swych nowych przyjaciół odkrywa bowiem jak bardzo potrzebni są oni w ogrodzie, w którym sam przecież przyszedł na świat i który jak się okazało jest również domem wielu różnych gatunków zwierząt.

Publikację czyta się lekko i przyjemnie. Mimo tak wielu cennych wiadomości jakie zawiera - iście encyklopedycznych, czytelnik nie odczuwa żadnego dyskomfortu podczas jej lektury. Wręcz przeciwnie, autorka wplotła je dość sprytnie w fascynujący tekst. Ciekawy świata jeżyk jest bohaterem ogromnie sympatycznym. Myślę, że autorka wybrała go na bohatera książki właśnie dlatego, że jeże budzą ogólną sympatię, są dość tajemnicze gdyż prowadzą nocny tryb życia a co za tym idzie umykają naszym oczom nawet kiedy mieszkają w okolicy naszego domu.

Karty lektury wzbogacają kolorowe ilustracje, których obecność z pewnością ucieszy każdego malca. Książka jest szyta i solidna dlatego latami można do niej wracać. Kończy się również bardzo optymistycznie bo jeżyk poznaje uroczą sąsiadkę, ale to już zupełnie inna historia... Oczywiście zachęcam dzieci do sięgnięcia po tę publikacje. Zdecydowanie przypadła nam do gustu ;)

Czy wasze dzieci lubią książki przyrodnicze? Zbliżają się wakacje, czas kiedy właśnie na łonie natury spędzać będziemy większość czasu. To też świetna okazja do opowiadania maluchom o zwierzakach, które żyją obok nas a których często nie zauważamy, traktujemy jako niechcianych intruzów a nawet szkodniki. Czy słusznie? Na to i wiele więcej pytań najmłodsi poznają odpowiedź...

Nieustająco zachwycam się miłością Pani Doroty do zwierząt. Książka jest cudowna! Dla dzieci. Ale również tych trochę starszych;)
Pytacie po co nam karaluchy, skorki i komary? To przeczytajcie...!

Nieustająco zachwycam się miłością Pani Doroty do zwierząt. Książka jest cudowna! Dla dzieci. Ale również tych trochę starszych;)
Pytacie po co nam karaluchy, skorki i komary? To przeczytajcie...!

Bardzo dobra książka dla dzieci. Poprzez ciekawą historię przemyca sporo wiedzy o otaczających nas zwierzętach - tych większych, jak i tych całkiem malutkich.

Bardzo dobra książka dla dzieci. Poprzez ciekawą historię przemyca sporo wiedzy o otaczających nas zwierzętach - tych większych, jak i tych całkiem malutkich.

Super książeczka . Zabawne przygody jeżyka oraz sporo rzetelnych informacji o przyrodzie.

Super książeczka . Zabawne przygody jeżyka oraz sporo rzetelnych informacji o przyrodzie.

Ta książeczka pasuje do dzieci, które chcą poznawać życie zwierząt. Pożyczyłam ją z biblioteki dlatego, że mama niedawno kupiła mi prawdziwego jeżyka. Sama na niego uzbierałam pieniążki.
Książkowy jeży najpierw żył w domku ze swoją rodzinką a pewnego dnia jego mama nie wróciła. Po kilku dniach jeżyk i jego rodzeństwo zaczęli umierać. Wtedy znalazła ich fajna rodzina. Jerzy zamieszkał u nich i poznał wiele zwierzątek: dwa pieski, kotki, pajączki, pszczołę, węża, muchę i myszkę.
Najbardziej podobało mi się to, jak jeżyk ciumkał smoczka :-) Koniec książki też jest świetny. Bardzo dużo się śmiałam przy tej książce i wiele się nauczyłam o życiu różnych zwierzątek.
Świetne rysunki! Polecam dzieciom do czytania!
www.sylwiaczyta.bloog.pl

Ta książeczka pasuje do dzieci, które chcą poznawać życie zwierząt. Pożyczyłam ją z biblioteki dlatego, że mama niedawno kupiła mi prawdziwego jeżyka. Sama na niego uzbierałam pieniążki.
Książkowy jeży najpierw żył w domku ze swoją rodzinką a pewnego dnia jego mama nie wróciła. Po kilku dniach jeżyk i jego rodzeństwo zaczęli umierać. Wtedy znalazła ich fajna rodzina. Jerzy...

Świetna i przede wszystkim dziecko może się z niej wiele nauczyć!

Świetna i przede wszystkim dziecko może się z niej wiele nauczyć!

Polecam do czytania kilkulatkom.

Polecam do czytania kilkulatkom.

Mały jeż traci swoją mamę. Znajduje go człowiek i zanosi do swojego domu. Poznaje tam rożne zwierzęta, które towarzyszą człowiekowi. Niektóre są miłe i kochane przez człowieka - psy, koty.
Inne niekoniecznie cieszą się sympatią człowieka. Raczej budzą obrzydzenie albo strach.
Jakie zwierzęta poznał jeż? Są to:
- mucha - bolimucha
- komary
- pająki
- karaczany
- gołębie
- myszy
- zaskrońce
- żmija
- ropucha
- skorek
- kret
- padalec
- nietoperz
- szerszeń
- osa

Każde z tych zwierząt pełni ważną rolę w przyrodzie. Muchy zjadają rozkładające się resztki pokarmu, karmią miliony innych istot (np. pająki).
Człowiek wyrzuca ogromne ilości śmieci i niektóre owady pomagają je "sprzątać" - karaczan, skorek (zjada roztocza i jaja kleszczy). Obalonych jest tu wiele mitów, np. skorek wchodzący do ucha.
Na koniec jeża dosięga strzała Amora - spotyka jeżycę Irenę.

Mały jeż traci swoją mamę. Znajduje go człowiek i zanosi do swojego domu. Poznaje tam rożne zwierzęta, które towarzyszą człowiekowi. Niektóre są miłe i kochane przez człowieka - psy, koty.
Inne niekoniecznie cieszą się sympatią człowieka. Raczej budzą obrzydzenie albo strach.
Jakie zwierzęta poznał jeż? Są to:
- mucha - bolimucha
- komary
- pająki
- karaczany
- gołębie
-...

Sięgnęłam po książeczkę dla dzieci, ponieważ autorką jest uwielbiana przeze mnie Dorota Sumińska. Ciepła historia o zwierzątkach, która dostarcza mnóstwa ciekawostek przyrodniczych. Do tego ładne, nieudziwnione ilustracje. Na pewno wrócę do tej pozycji, gdy będę mieć dzieci.

Sięgnęłam po książeczkę dla dzieci, ponieważ autorką jest uwielbiana przeze mnie Dorota Sumińska. Ciepła historia o zwierzątkach, która dostarcza mnóstwa ciekawostek przyrodniczych. Do tego ładne, nieudziwnione ilustracje. Na pewno wrócę do tej pozycji, gdy będę mieć dzieci.