Książka o rodzinie wampirów abstynentów, przy czym dzieciaki nawet o tym nie wiedzą. Pierwsze pół książki jest cholernie ciężkie, przygnębiające, bo nikt tam nie jest szczęśliwy, wszyscy się męczą, nie są wsparciem, nie rozumieją się i widać jak cholernie im tego brakuje. Przez ten czas to jest książka o depresji.
Potem jest to książka o narkotykach. Bo trochę tym jest krew dla nich. Czymś co z łatwością może wymknąć się spod kontroli, skrzywdzić ich i innych i daje im niesamowity haj.
I, całkiem ironicznie, jestem po stronie narkotyków.
Co jest ogólnie fascynującym punktem do oparcia swojej książki, bo myślę, że nie jestem jedyna. Ewidentnie autor mówi, że w umiarkowanym stopniu i w bezpiecznych warunkach picie krwi i bycie w zgodzie ze sobą jest lepsze od abstynencji.
Intrygujące.

Książka o rodzinie wampirów abstynentów, przy czym dzieciaki nawet o tym nie wiedzą. Pierwsze pół książki jest cholernie ciężkie, przygnębiające, bo nikt tam nie jest szczęśliwy, wszyscy się męczą, nie są wsparciem, nie rozumieją się i widać jak cholernie im tego brakuje. Przez ten czas to jest książka o depresji.
Potem jest to książka o narkotykach. Bo trochę tym jest...

Przyznaję, że chociaż niezbyt często czytam książki o wampirach, to mam za sobą lekturę znanego wszystkim cyklu "Zmierzch" S. Meyer i cyklu " Księga wszystkich dusz" D. Harkness.
Powieść o tytułowej rodzinie Radleyów zainteresowała mnie od samego początku. Czasami w trakcie czytania moja wyobraźnia działała zbyt mocno wywołując obrazy krwawych uczt wampirów, a kolor czerwony zaczął mi się kojarzyć z KW !
Czy "bezkrwawiec" może zrozumieć wampiry i ich PŻK?
Chcecie się dowiedzieć, co oznacza hemipnoza, inicjat oraz syrkacz, to koniecznie sięgnijcie po książkę "Radleyowie" .

Przyznaję, że chociaż niezbyt często czytam książki o wampirach, to mam za sobą lekturę znanego wszystkim cyklu "Zmierzch" S. Meyer i cyklu " Księga wszystkich dusz" D. Harkness.
Powieść o tytułowej rodzinie Radleyów zainteresowała mnie od samego początku. Czasami w trakcie czytania moja wyobraźnia działała zbyt mocno wywołując obrazy krwawych uczt wampirów, a kolor...

Pokręcona, dziwna, nietypowa, ale jak najbardziej w pozytywnym znaczeniu.

Pokręcona, dziwna, nietypowa, ale jak najbardziej w pozytywnym znaczeniu.

Z braku laku.... nie powiem czytało się ją szybko choć czasem irytowala mnie postawa bohaterów niby nic ciekawego z niej nie wyniosła i co dobre nie męczyła mnie dlatego dobrnelam do jej końca

Z braku laku.... nie powiem czytało się ją szybko choć czasem irytowala mnie postawa bohaterów niby nic ciekawego z niej nie wyniosła i co dobre nie męczyła mnie dlatego dobrnelam do jej końca

Słaba. Styl w miarę czytania trochę się polepszył, lub to kwestia przyzwyczajenia. Niestety historyjka jako taka słaba. Obyczajówka o rodzinie z rozterkami typowo ludzkimi i wampirzymi dla dodatku. Jest obłudna żona idealna, stęskniony mąż na skraju załamania , dzieci nastolatki pragnące bycia normalnymi. Dało by radę z tego zrobić pewnie serial w stylu Gotowe na wszystko. Niestety no jakoś nie porwało.

Słaba. Styl w miarę czytania trochę się polepszył, lub to kwestia przyzwyczajenia. Niestety historyjka jako taka słaba. Obyczajówka o rodzinie z rozterkami typowo ludzkimi i wampirzymi dla dodatku. Jest obłudna żona idealna, stęskniony mąż na skraju załamania , dzieci nastolatki pragnące bycia normalnymi. Dało by radę z tego zrobić pewnie serial w stylu Gotowe na wszystko....

Świetna, bardzo mi się podobała, mimo, że fabuła opowiada o wampirach, i niby nic nowego, odkrywczego, ale sama historia Radleyów została przez autora tak ciekawie opisana, że lektura książki sprawiła mi samą przyjemność. Polecam, warto przeczytać.

Moja ocena: 6/10

Świetna, bardzo mi się podobała, mimo, że fabuła opowiada o wampirach, i niby nic nowego, odkrywczego, ale sama historia Radleyów została przez autora tak ciekawie opisana, że lektura książki sprawiła mi samą przyjemność. Polecam, warto przeczytać.

Moja ocena: 6/10

Sama nie wiem co o tej ksiazce myslec,burzy ona stereotyp wampira przynajmniej w moich oczach.

Sama nie wiem co o tej ksiazce myslec,burzy ona stereotyp wampira przynajmniej w moich oczach.

Historia opowiada o młodych wampirach nastolatkach Rowanie i Clarze mieszkających w angielskim miasteczku Bishopthorpe. Mają swoich rodziców, którzy mieszkają razem w jednym domu. Ich ukochana mama i tata jest lekarzem rodzinnym leczy pacjentów. Nastolatkowie bardzo czuli się inni od swoich rówieśników, różnili się od nich, a rodzeństwo nie wie, że ich rodzice są prawdziwymi wampirami o wampirzej naturze.
Pewnego dnia Clara zostaje ugryziona, zaatakowana przez swojego kolegę, pobudzona jego nagłych zapachem krwi.
Książka wciągnęła mnie od razu, po raz pierwszy miałam do czynienia z wampirami, a w tej książce bardzo dobra fabuła była, niezwykła i niesamowita akcja rozwinięta, a także czarny humor, ubawiłam się przy książce, dlatego, że to "czarna komedia" to pełna zaskakujących, świetnych zdarzeń była i ciekawych przygód, jestem mile zaskoczona książką i to w pozytywnym znaczeniu.
Przyjemna,super to lektura.

Historia opowiada o młodych wampirach nastolatkach Rowanie i Clarze mieszkających w angielskim miasteczku Bishopthorpe. Mają swoich rodziców, którzy mieszkają razem w jednym domu. Ich ukochana mama i tata jest lekarzem rodzinnym leczy pacjentów. Nastolatkowie bardzo czuli się inni od swoich rówieśników, różnili się od nich, a rodzeństwo nie wie, że ich rodzice są...

Nie potrafiłam kupić tego pomysłu na wampiry. Książka tak krótka a ciągnęła mi się koszmarnie. Co stronę tylko żałowałam bohaterów, a później samej siebie, że muszę czytać o tak płytkich problemach i nie ciekawych perypetiach... Nie dałam rady dokończyć.

Nie potrafiłam kupić tego pomysłu na wampiry. Książka tak krótka a ciągnęła mi się koszmarnie. Co stronę tylko żałowałam bohaterów, a później samej siebie, że muszę czytać o tak płytkich problemach i nie ciekawych perypetiach... Nie dałam rady dokończyć.

Książka napisana w sposób przystępny dla czytelnika. Nie zanudza, wręcz przyciąga do dalszego czytania.
Na początku można się pogubić , ale później czytelnik już sam wyrabia sobie rutynę, kto w danej chwili się wypowiada. W tej książce drażni mnie tylko jedno, że nie ma rozdziału, podziału itp. Wszystko napisane jak zbiór opowiadań, no może trochę przesadziłam, ale tak to wygląda, zbyt efektownie się to nie prezentuje.
Książka godna polecenia, w szczególności dla czytelniczek bądź czytelników o wampirzych zainteresowaniach.

Książka napisana w sposób przystępny dla czytelnika. Nie zanudza, wręcz przyciąga do dalszego czytania.
Na początku można się pogubić , ale później czytelnik już sam wyrabia sobie rutynę, kto w danej chwili się wypowiada. W tej książce drażni mnie tylko jedno, że nie ma rozdziału, podziału itp. Wszystko napisane jak zbiór opowiadań, no może trochę przesadziłam, ale tak to...