Miłość warta miliony

Okładka książki Miłość warta miliony Diana Palmer
Okładka książki Miłość warta miliony
Diana Palmer Wydawnictwo: Harlequin literatura piękna
222 str. 3 godz. 42 min.
Kategoria:
literatura piękna
Tytuł oryginału:
Donavan
Wydawnictwo:
Harlequin
Data wydania:
2004-01-01
Data 1. wyd. pol.:
2004-01-01
Liczba stron:
222
Czas czytania
3 godz. 42 min.
Język:
polski
ISBN:
8323820031
Tłumacz:
Monika Krasucka
Tagi:
miłość uczucia
Średnia ocen

6,3 6,3 / 10

Oceń książkę
i
Dodaj do biblioteczki

Porównaj ceny

i
Porównywarka z zawsze aktualnymi cenami
W naszej porównywarce znajdziesz książki, audiobooki i e-booki, ze wszystkich najpopularniejszych księgarni internetowych i stacjonarnych, zawsze w najlepszej cenie. Wszystkie pozycje zawierają aktualne ceny sprzedaży. Nasze księgarnie partnerskie oferują wygodne formy dostawy takie jak: dostawę do paczkomatu, przesyłkę kurierską lub odebranie przesyłki w wybranym punkcie odbioru. Darmowa dostawa jest możliwa po przekroczeniu odpowiedniej kwoty za zamówienie lub dla stałych klientów i beneficjentów usług premium zgodnie z regulaminem wybranej księgarni.
Za zamówienie u naszych partnerów zapłacisz w najwygodniejszej dla Ciebie formie:
• online
• przelewem
• kartą płatniczą
• Blikiem
• podczas odbioru
W zależności od wybranej księgarni możliwa jest także wysyłka za granicę. Ceny widoczne na liście uwzględniają rabaty i promocje dotyczące danego tytułu, dzięki czemu zawsze możesz szybko porównać najkorzystniejszą ofertę.
Ładowanie Szukamy ofert...

Patronaty LC

Książki autora

Mogą Cię zainteresować

Oceny

Średnia ocen
6,3 / 10
111 ocen
Twoja ocena
0 / 10

OPINIE i DYSKUSJE

Sortuj:
avatar
1313
460

Na półkach: , , ,

Też chciałabym mieć takie problemy jak bohaterowie tej powieści. Śmiać mi się chciało, gdy to czytałam. Rozumiem, że J.D. trzymał się z dala od bogatych kobiet po tym, co zrobił jego ojciec, ale bez przesady. Nie popadajmy ze skrajności w skrajność, bo to tylko krok od choroby umysłowej. Dostanie spadku to powód do rozwodu? Na miejscu głównej bohaterki dałabym mu ten rozwód i żyła własnym życiem. Jak on ją w ogóle traktował? Jak przedmiot! Z jednej strony mówi o równouprawnieniu i wojujących o prawa kobiet feministkach, a z drugiej traktuje dziewczynę jak szmatę. Co to za związek, gdzie partnerzy nie są sobie równi. Trudno mi uwierzyć, że napisała to kobieta. Naprawdę bycie uległą to nasze największe marzenie?

Pomijając fabułę, która jest niemal obrazą dla współczesnych kobiet, wciąż uważam, że Diana Palmer jest dobrą pisarką. Trzeba mieć talent, żeby uczynić protagonistą romansu faceta tak niesympatycznego jak J.D. i opisać tę historię tak, by dało się ją czytać.

Też chciałabym mieć takie problemy jak bohaterowie tej powieści. Śmiać mi się chciało, gdy to czytałam. Rozumiem, że J.D. trzymał się z dala od bogatych kobiet po tym, co zrobił jego ojciec, ale bez przesady. Nie popadajmy ze skrajności w skrajność, bo to tylko krok od choroby umysłowej. Dostanie spadku to powód do rozwodu? Na miejscu głównej bohaterki dałabym mu ten rozwód...

więcej Pokaż mimo to

avatar
429
71

Na półkach: , ,

Całość nie zbyt ambitna, nie daje w ogóle do myślenia. Jedynym plusem jest to, że bardzo szybko się ją czyta, a minusem że bohaterowie są bardzo drażniący i denerwujący. Na szczęście jest bardzo cienka, ale nie zachęca do przeczytania.

Całość nie zbyt ambitna, nie daje w ogóle do myślenia. Jedynym plusem jest to, że bardzo szybko się ją czyta, a minusem że bohaterowie są bardzo drażniący i denerwujący. Na szczęście jest bardzo cienka, ale nie zachęca do przeczytania.

Pokaż mimo to

avatar
171
152

Na półkach: ,

Treść niby dobra - ona bogata, on normalny, pracujący kowboj. Potem ona biedna...i znów bogata poprzez ciotkę Tess, i znów biedna, bo jednak ciotka postanowiła wspomóc jakąś ochronkę. Biedną kocha, bogatą odtrąca...można się pogubić. Nie sięgnę po tą pozycję drugi raz. Żadnej chemii...

Treść niby dobra - ona bogata, on normalny, pracujący kowboj. Potem ona biedna...i znów bogata poprzez ciotkę Tess, i znów biedna, bo jednak ciotka postanowiła wspomóc jakąś ochronkę. Biedną kocha, bogatą odtrąca...można się pogubić. Nie sięgnę po tą pozycję drugi raz. Żadnej chemii...

Pokaż mimo to

avatar
429
42

Na półkach:

Kiepska :(

Kiepska :(

Pokaż mimo to

avatar
2389
1772

Na półkach: , ,

„To niesamowite, pomyślała, że tak bardzo ufa człowiekowi, którego dopiero co poznała. Chwilami zdawało jej się, że zna go od dawna.”*

Często zdarza się tak, że oceniamy ludzi po ich statusie społecznym. Jeśli ktoś jest bogaty z pewnością niczego mu nie brakuje i nie zaznał żadnych przykrości. Nie poznał smaku ciężkiej pracy, porażki czy też osamotnienia. Jednak czy nasze osądy nie są krzywdzące? Zdarza się, że mimo dużej ilości osób wokół tej bogatej czuje się ona samotna. Dzieje się tak za sprawą, że ci „przyjaciele” lubią pieniądze, a nie jego właściciela. To że ktoś ma dużo pieniędzy nie znaczy, że nie wie co to problemy życia codziennego.

Dwudziestoletnia Fay York po śmierci rodziców zamieszkuje u wujka, który będzie dysponował jej majątkiem do czasu gdy ona ukończy dwadzieścia jeden lat. W tym czasie brat mamy za wszelką cenę chce wydać Fay za kogoś bogatego. Kobieta w chwili buntu ucieka z domu i udaje się do baru gdzie zaczynają zaczepiać ją nieciekawe typy. Gdyby nie szybka reakcja Donavan’a nie wiadomo jakby ten wypadł się skończył. Po tym zdarzeniu tych dwoje spędza ze sobą kilka godzin, które na zawsze zmieniają życie Fay… Mężczyzna nie lubi bogatych kobiet i nie zamierza tego ukrywać, mimo budzących się uczuć, których nie rozumie lub nie chce zrozumieć stwierdza, że to ich pierwsze i ostatnie spotkanie. Czy jednak na pewno?

Książki Palmer jeszcze ani razu mnie nie zawiodły. Obojętnie co czytałam zawsze mnie odprężało i sprawiało, że na kilka godzin przenosiłam się do świata bohaterów. Świata o którym każda z nas skrycie zapewne marzy. Opowieść o uczuciu, które musi pokonać przeciwności losu. Ale to nie wszystko, obok tego znajdujemy tu trochę psychologii, a nawet wątku obyczajowego. Niby zwykły romans, a jednak ma drugie dno. Lubię takie historie bo odprężą, ale też nie są czymś o czym za chwile się zapomni. Nie jest to też literatura wysokich lotów, ale czasem warto odpocząć od tych „poważnych” pozycji. Palmer ma swój styl pisania, który bardzo przypadł mi do gustu. Potrafi z sytuacji poważnych czy też smutnych sprawić, że czytelnik zaczyna się śmiać. Nie boi się też poruszać trudnych tematów, w każdej jej książce postacie muszą stawiać czoła przykrej przeszłości.

Mimo, że w takich powieściach łatwo przewidzieć zakończenie nie psuje to mi przyjemności czytania. To w jaki sposób jest prowadzona fabuła, dialogi oraz postacie sprawiają, że wprost zaczytuję się w książkach tejże autorki. Sprawia, że w trakcie czytania przeżywam masę emocji, które są przeróżne. Wczuwam się w poznawaną historię i wraz z bohaterami przeżywam wzloty i upadki. Z nimi się śmieję i smucę. Są jak dobrzy znajomi, a ich życie jest mi dobrze znane. „Miłość warta miliony” pokazuje, że nie każdy kto ma dużo pieniędzy jest bufonem zapatrzonym w siebie. Nawet bogaci znają smak porażki. Bogactwo nie zawsze jest stałe, zdarza się bowiem tak, że pieniądze się traci i trzeba sobie bez nich radzić.

„Miłość warta miliony” to lekka, łatwa i przyjemna w odbiorze powieść, którą czyta się bardzo szybko. Diana Palmer posługuje się językiem lekkim i łatwym w odbiorze językiem. Jeśli tylko lubisz powieści tego gatunku jest pozycja idealna dla Ciebie.

*str. 16

„To niesamowite, pomyślała, że tak bardzo ufa człowiekowi, którego dopiero co poznała. Chwilami zdawało jej się, że zna go od dawna.”*

Często zdarza się tak, że oceniamy ludzi po ich statusie społecznym. Jeśli ktoś jest bogaty z pewnością niczego mu nie brakuje i nie zaznał żadnych przykrości. Nie poznał smaku ciężkiej pracy, porażki czy też osamotnienia....

więcej Pokaż mimo to

avatar
697
58

Na półkach: ,

Nie spodziewałam się zbyt wiele po tej książce, a i tak było to za dużo. Ogólnie lubię książki w wątkami miłosnymi, ale ten był taki... przewidywalny. Opisany jedynie zewnętrznie. Miałam wrażenie, że autorka jedynie streszcza nam całą historię i to było podłe. Postacie jak dla mnie za bardzo wyraziste, główna bohaterka wykreowana na ideał, główny bohater podobnie (choć miał zgrywać złego). Więcej postaci nie było, a przynajmniej ja nie zauważyłam ich wielkiej obecności.
Takie książki zwyczajnie odstraszają mnie od romansów.

Nie spodziewałam się zbyt wiele po tej książce, a i tak było to za dużo. Ogólnie lubię książki w wątkami miłosnymi, ale ten był taki... przewidywalny. Opisany jedynie zewnętrznie. Miałam wrażenie, że autorka jedynie streszcza nam całą historię i to było podłe. Postacie jak dla mnie za bardzo wyraziste, główna bohaterka wykreowana na ideał, główny bohater podobnie (choć miał...

więcej Pokaż mimo to

avatar
461
100

Na półkach: ,

Lekka i przyjemna książka.
Przeczytac i zapomniec.

Lekka i przyjemna książka.
Przeczytac i zapomniec.

Pokaż mimo to

avatar
35
22

Na półkach: ,

boska

boska

Pokaż mimo to

avatar
71
66

Na półkach:

Książka przeczytana przeze mnie kilka lat temu. Lubię opowiadania tej autorki i w tym przypadku również mnie nie zawiodła.
Czyta się lekko, gdyż zawiera dużo dialogów.
Polecam na długie, nudne wieczory :)

Książka przeczytana przeze mnie kilka lat temu. Lubię opowiadania tej autorki i w tym przypadku również mnie nie zawiodła.
Czyta się lekko, gdyż zawiera dużo dialogów.
Polecam na długie, nudne wieczory :)

Pokaż mimo to

avatar
641
65

Na półkach: , ,

Seria: Long, Tall Texans - cz. 09

Seria: Long, Tall Texans - cz. 09

Pokaż mimo to

Książka na półkach

  • Przeczytane
    307
  • Chcę przeczytać
    84
  • Posiadam
    24
  • Diana Palmer
    11
  • Harlequin
    10
  • Z biblioteki
    4
  • 2012
    4
  • Ulubione
    4
  • Z biblioteki :)
    3
  • 2013
    3

Cytaty

Bądź pierwszy

Dodaj cytat z książki Miłość warta miliony


Podobne książki

Przeczytaj także