Chyba zołza

Okładka książki Chyba zołza Emilia Chomutowska
Okładka książki Chyba zołza
Emilia Chomutowska Wydawnictwo: Telbit literatura dziecięca
136 str. 2 godz. 16 min.
Kategoria:
literatura dziecięca
Wydawnictwo:
Telbit
Data wydania:
2008-01-01
Data 1. wyd. pol.:
2008-01-01
Liczba stron:
136
Czas czytania
2 godz. 16 min.
Język:
polski
ISBN:
9788360848357
Średnia ocen

5,6 5,6 / 10

Oceń książkę
i
Dodaj do biblioteczki

Porównaj ceny

i
Porównywarka z zawsze aktualnymi cenami
W naszej porównywarce znajdziesz książki, audiobooki i e-booki, ze wszystkich najpopularniejszych księgarni internetowych i stacjonarnych, zawsze w najlepszej cenie. Wszystkie pozycje zawierają aktualne ceny sprzedaży. Nasze księgarnie partnerskie oferują wygodne formy dostawy takie jak: dostawę do paczkomatu, przesyłkę kurierską lub odebranie przesyłki w wybranym punkcie odbioru. Darmowa dostawa jest możliwa po przekroczeniu odpowiedniej kwoty za zamówienie lub dla stałych klientów i beneficjentów usług premium zgodnie z regulaminem wybranej księgarni.
Za zamówienie u naszych partnerów zapłacisz w najwygodniejszej dla Ciebie formie:
• online
• przelewem
• kartą płatniczą
• Blikiem
• podczas odbioru
W zależności od wybranej księgarni możliwa jest także wysyłka za granicę. Ceny widoczne na liście uwzględniają rabaty i promocje dotyczące danego tytułu, dzięki czemu zawsze możesz szybko porównać najkorzystniejszą ofertę.
Ładowanie Szukamy ofert...

Patronaty LC

Książki autora

Mogą Cię zainteresować

Oceny

Średnia ocen
5,6 / 10
43 ocen
Twoja ocena
0 / 10

OPINIE i DYSKUSJE

Sortuj:
avatar
143
45

Na półkach: , , ,

Normalnie dałabym 3/10, ale traktuję trochę łagodniej ze względu na wiek autorki i to, że książka powstała w ramach konkursu. Babcia kupiła mi tę książkę kiedy byłam w gimnazjum, po okładce myśląc, że będzie to coś na podobieństwo Jeżycjady Małgorzaty Musierowicz - babcia niestety zapomniała o pradawnej zasadzie "nie oceniaj książki po okładce".
Opis z tyłu książki brzmi bardzo zachęcająco i rzeczywiście w stylu Musierowicz - Zołza, główna bohaterka, jest młodą dziewczyną, którą czekają problemy natury zarówno sercowej, jak i szkolno-rodzinnej. Jednak zaskoczeniem było dla mnie to, że w sumie większość z rzeczy obiecanych z tyłu okładki się po prostu... nigdy nie wydarza. Pierwszy raz tę ksiązkę czytałam mniej więcej w tym samym czasie kiedy ją dostałam i jakoś nie rzuciło mi się to w oczy. Ale teraz jestem w szoku. Największy zawód sprawiło mi to, że tył okładki deklaruje, iż Zołza będzie uwikłana uczuciowo z aż trzema chłopcami - a tak naprawdę treść książki dotyczy w 95% jednego z nich, drugi pojawia się na samym początku i potem już chyba nigdy więcej, a trzeci w ogóle! Jest tylko wspomniany. Druga rzecz, kiedy niby Zołza "dogania i przegania (...) Cześka Trufla"? Ona nawet nie zdobyła żadnego wyróżnienia w konkursie poetyckim, ogólnie ten wątek jest wspomniany ze trzy razy i kończy się tym, że ktoś (jedna z wielu nieistotnych postaci, której imienia nie pamiętam) mówi jej, że jednak jej wiersze są spoko. To ma być to przegonienie? Kolejne rzeczy to już w sumie nie są tak bezczelne kłamstwa, a takie proste "mijanie się z prawdą" - jakoś nie odniosłam wrażenia żeby Zołza kochała polski, kiedy przy każdej chwili narzeka na niego i na polonistkę (swoją drogą - najbardziej irytująca postać w całym tym tworze, dostawałam piany za każdym razem kiedy ta wredna baba została wspomniana),ten pracoholizm też jakiś taki niewidoczny... podejrzewam, że te babole to wina wydawnictwa, ale no niestety nie działa to na korzyść tej lekko nudnawej, a na pewno zbyt skomplikowanej książki. Życzę jednak autorce wszystkiego dobrego, bo każdy jakoś zaczynał, a nie jest to mimo wszystko najgorszy literacki gniot na jaki można się natknąć.

Normalnie dałabym 3/10, ale traktuję trochę łagodniej ze względu na wiek autorki i to, że książka powstała w ramach konkursu. Babcia kupiła mi tę książkę kiedy byłam w gimnazjum, po okładce myśląc, że będzie to coś na podobieństwo Jeżycjady Małgorzaty Musierowicz - babcia niestety zapomniała o pradawnej zasadzie "nie oceniaj książki po okładce".
Opis z tyłu książki brzmi...

więcej Pokaż mimo to

avatar
49
33

Na półkach:

Nudna. Aż się dziwię, że cokolwiek kiedyś wygrała.

Nudna. Aż się dziwię, że cokolwiek kiedyś wygrała.

Pokaż mimo to

avatar
198
16

Na półkach:

Dla mnie nawet spoko. Nie jest to na pewno nic wybitnego. Spodobał mi się dziecinny, dziwaczny tok myślenia głównej bohaterki

Dla mnie nawet spoko. Nie jest to na pewno nic wybitnego. Spodobał mi się dziecinny, dziwaczny tok myślenia głównej bohaterki

Pokaż mimo to

avatar
24
10

Na półkach:

Bardzo fajna, lekka książka. Idealna na nudne wieczory. :)

Bardzo fajna, lekka książka. Idealna na nudne wieczory. :)

Pokaż mimo to

avatar
120
65

Na półkach: ,

Książka przypadła mi do gustu :) Ciekawiło mnie to z jakich jeszcze powodów główna bohaterka mogłaby uronić łzy? Jedyną rzeczą, która irytowała mnie przy czytaniu, polega na tym, że w co 3 zdaniu używane jest słowo "Zołza".

Książka przypadła mi do gustu :) Ciekawiło mnie to z jakich jeszcze powodów główna bohaterka mogłaby uronić łzy? Jedyną rzeczą, która irytowała mnie przy czytaniu, polega na tym, że w co 3 zdaniu używane jest słowo "Zołza".

Pokaż mimo to

avatar
287
60

Na półkach: ,

Książka w ogóle nie przypadła mi do gustu. Z trudem udało mi się przez nią przebrnąć (co nie powinno być problemem, jest naprawdę króciutka). Najbardziej irytującą rzeczą w niej było to, że Zołza płakała ze złości, płakała z miłości, płakała z radości, płakała ze smutku. No ileż można?

Książka w ogóle nie przypadła mi do gustu. Z trudem udało mi się przez nią przebrnąć (co nie powinno być problemem, jest naprawdę króciutka). Najbardziej irytującą rzeczą w niej było to, że Zołza płakała ze złości, płakała z miłości, płakała z radości, płakała ze smutku. No ileż można?

Pokaż mimo to

avatar
384
25

Na półkach: , ,

Super książka.Bardzo szybko sie ją czyta

Super książka.Bardzo szybko sie ją czyta

Pokaż mimo to

avatar
613
100

Na półkach:

Niby nie powinnam się przyznawać, że to książka bliskiej mi osoby :P

Niby nie powinnam się przyznawać, że to książka bliskiej mi osoby :P

Pokaż mimo to

avatar
240
17

Na półkach: , ,

"Chyba Zołza" została przeczytana przeze mnie rok temu. Pamiętam, że bardzo mi się spodobała, ponieważ mogłam w niej czasami odnaleźć siebie i swoje problemy.
Polecam.

"Chyba Zołza" została przeczytana przeze mnie rok temu. Pamiętam, że bardzo mi się spodobała, ponieważ mogłam w niej czasami odnaleźć siebie i swoje problemy.
Polecam.

Pokaż mimo to

Książka na półkach

  • Przeczytane
    80
  • Chcę przeczytać
    12
  • Posiadam
    6
  • Ulubione
    4
  • Literatura młodzieżowa
    2
  • Z biblioteki
    2
  • 2012
    2
  • Książki dostępne w bibliotece w Bytowie
    1
  • Literatura młodzieżowa/dziecięca
    1
  • Z dzieciństwa
    1

Cytaty

Bądź pierwszy

Dodaj cytat z książki Chyba zołza


Podobne książki

Przeczytaj także