The Long Walk

Okładka książki The Long Walk Sławomir Rawicz
Okładka książki The Long Walk
Sławomir Rawicz Wydawnictwo: The Lyons Press biografia, autobiografia, pamiętnik
240 str. 4 godz. 0 min.
Kategoria:
biografia, autobiografia, pamiętnik
Wydawnictwo:
The Lyons Press
Data wydania:
1997-01-01
Data 1. wydania:
1997-01-01
Liczba stron:
240
Czas czytania
4 godz. 0 min.
Język:
angielski
ISBN:
1558216847
Średnia ocen

8,0 8,0 / 10

Oceń książkę
i
Dodaj do biblioteczki

Porównaj ceny

i
Porównywarka z zawsze aktualnymi cenami
W naszej porównywarce znajdziesz książki, audiobooki i e-booki, ze wszystkich najpopularniejszych księgarni internetowych i stacjonarnych, zawsze w najlepszej cenie. Wszystkie pozycje zawierają aktualne ceny sprzedaży. Nasze księgarnie partnerskie oferują wygodne formy dostawy takie jak: dostawę do paczkomatu, przesyłkę kurierską lub odebranie przesyłki w wybranym punkcie odbioru. Darmowa dostawa jest możliwa po przekroczeniu odpowiedniej kwoty za zamówienie lub dla stałych klientów i beneficjentów usług premium zgodnie z regulaminem wybranej księgarni.
Za zamówienie u naszych partnerów zapłacisz w najwygodniejszej dla Ciebie formie:
• online
• przelewem
• kartą płatniczą
• Blikiem
• podczas odbioru
W zależności od wybranej księgarni możliwa jest także wysyłka za granicę. Ceny widoczne na liście uwzględniają rabaty i promocje dotyczące danego tytułu, dzięki czemu zawsze możesz szybko porównać najkorzystniejszą ofertę.
Ładowanie Szukamy ofert...

Patronaty LC

Książki autora

Mogą Cię zainteresować

Okładka książki Sprawa honoru. Dywizjon 303 Kościuszkowski: zapomniani bohaterowie II wojny światowej Stanley Cloud, Lynne Olson
Ocena 8,3
Sprawa honoru.... Stanley Cloud, Lynn...
Okładka książki Władysław Bartoszewski. Wywiad rzeka Władysław Bartoszewski, Michał Komar
Ocena 7,5
Władysław Bart... Władysław Bartoszew...
Okładka książki Nie trzeba mnie zabijać Piotr Głuchowski, Marcin Kowalski
Ocena 6,9
Nie trzeba mni... Piotr Głuchowski, M...

Oceny

Średnia ocen
8,0 / 10
3 ocen
Twoja ocena
0 / 10

OPINIE i DYSKUSJE

Sortuj:
avatar
85
82

Na półkach:

Książkę czyta się bardzo dobrze, ale jak dla mnie mocno naciągana jest ta historia. Dodatkowo przeczytałem po lekturze trochę na temat Rawicza i przez wielu uważany za oszusta a historia za nieprawdziwą :) Mieszane odczucia, ale dla samej historii chyba warto.

Książkę czyta się bardzo dobrze, ale jak dla mnie mocno naciągana jest ta historia. Dodatkowo przeczytałem po lekturze trochę na temat Rawicza i przez wielu uważany za oszusta a historia za nieprawdziwą :) Mieszane odczucia, ale dla samej historii chyba warto.

Pokaż mimo to

avatar
51
33

Na półkach:

Kiedyś miałem ją w rękach ale wpadłem w pułapkę analiz czy to historia autentyczna, zasłyszana czy zmyślona.
Po latach znowu do mnie trafiła i machnąłem ręką na tamte dochodzenia a nawet dociekania czy ludzie, w tych warunkach, mogli to dokonać więc....
Otrzymałem lekturę jaką lubię. Akcja ładnie trzyma w napięciu. Mało jest rozmyślań, tłumaczenia się czy długich opisów przyrody. Słowem - dobra pozycja i godna polecenia.

Kiedyś miałem ją w rękach ale wpadłem w pułapkę analiz czy to historia autentyczna, zasłyszana czy zmyślona.
Po latach znowu do mnie trafiła i machnąłem ręką na tamte dochodzenia a nawet dociekania czy ludzie, w tych warunkach, mogli to dokonać więc....
Otrzymałem lekturę jaką lubię. Akcja ładnie trzyma w napięciu. Mało jest rozmyślań, tłumaczenia się czy długich opisów...

więcej Pokaż mimo to

avatar
10200
607

Na półkach:

Historia sama w sobie jest ciekawa. Jednak w trakcie czytania stwierdziłam, że czegoś mi brakuje. Dopiero po chwili dotarło do mnie, że chodzi o brak emocji. Książkę czytało się mi jak bezduszy raport. Nie czułam żadnych emocji. Nie wciągnęła mnie. Wszystkie złe doświadczenia zostały opisane bardzo lakonicznie. Sam opis pobytu w łagrze jawi się wręcz w jasnych barwach. Książka nie jest zła ale oczekiwałam czegoś więcej. Dla tych, którzy zaczynają przygodę z tego typu lekturą - polecam.

Historia sama w sobie jest ciekawa. Jednak w trakcie czytania stwierdziłam, że czegoś mi brakuje. Dopiero po chwili dotarło do mnie, że chodzi o brak emocji. Książkę czytało się mi jak bezduszy raport. Nie czułam żadnych emocji. Nie wciągnęła mnie. Wszystkie złe doświadczenia zostały opisane bardzo lakonicznie. Sam opis pobytu w łagrze jawi się wręcz w jasnych...

więcej Pokaż mimo to

avatar
684
448

Na półkach: , ,

Naprawdę dobrze się czytało. Mimo oszczędnych opisów i lakonicznych dialogów czuć klimat zarówno rosyjskiego więzienia czy łagru jak i Syberii. Jako książka przygodowa sprawdza się znakomicie.

Co do warstwy językowej i ogólnego warsztatu literackiego to jest powiedzmy średnio. Nie przeszkadza w odbiorze ale nie dostarcza od siebie żadnych dodatkowych zalet.

Po przeczytaniu książki warto poszperać w necie i zebrać mały research. Bo:

Poniżej spojler:

Te trochę na ile się znam na surviwalu i długich wędrówkach wystarcza bym mocno powątpiewał w rzeczywistość niektórych opisanych tam wydarzeń.
Przekraczanie w pław syberyjskiej rzeki w czasie roztopów nosząc na sobie watowaną odzież wydaje się nieprawdopodobne. Tak samo jak przetrwanie 8 dni bez wody na Gobi czy pokonanie Himalajów bez sprzętu i przewodników.

Wszystko to zrzuciłem na fantazjowanie i koloryzowanie. Być może świadome lub nie pominięcie pewnych faktów. Rozbudziło to jednak moją nieufność. Pogrzebałem trochę i rzeczywiście: wg. licznych choć nie do końca wiarygodnych źródeł cała wyprawa to bujda.

Potwierdza to niestety moje podejrzenia więc jestem skłonny potraktować całość jak powieść przygodową ale na pewno nie historyczną czy biograficzną.

Trudno uwierzyć jednak by autor tak bezczelnie ale i finezyjnie kłamał w "żywe oczy". Mam więc nadzieję, że jakieś ziarenko prawdy jednak tam się znajduje. Może fragmentaryczne historie innych uciekinierów, może rozbuchane echo ucieczki która wyglądała znacznie skromniej...

Naprawdę dobrze się czytało. Mimo oszczędnych opisów i lakonicznych dialogów czuć klimat zarówno rosyjskiego więzienia czy łagru jak i Syberii. Jako książka przygodowa sprawdza się znakomicie.

Co do warstwy językowej i ogólnego warsztatu literackiego to jest powiedzmy średnio. Nie przeszkadza w odbiorze ale nie dostarcza od siebie żadnych dodatkowych zalet.

Po...

więcej Pokaż mimo to

avatar
207
205

Na półkach: , , ,

Dopiero po zakończeniu lektury dowiedziałem się, że istnieją poważne wątpliwości co do autentyczności relacji autora. Informacja ta wpłynęła na moją ocenę książki, oczywiście negatywnie. Sama jej treść jest niezła, zaklasyfikowałbym ją jako przygodową, niezależnie od tego, na ile przygodą określić można tortury w sowieckich więzieniach, wywózkę na Syberię i długą, pełną cierpień podróż. Pomimo lakonicznych opisów, klimat wędrówki, walki o przetrwanie i przyjaźni ukształtowanej przez wspólne pokonywanie trudności oddano w miarę interesujący sposób. Historia wzbogacona została dodatkowo ciekawostkami historycznymi, wskazówkami surwiwalowymi oraz wartymi zapamiętania cytatami. Jej odbiór psuje nieco jednak kilka nieścisłości. Nie chce mi się chociażby wierzyć, że wyczerpani i niewyposażeni odpowiednio do zniesienia syberyjskich warunków uciekinierzy potrafili pokonywać nawet do 50 km dziennie, zwłaszcza biorąc pod uwagę, kim byli niektórzy z nich. Podawany czas, jaki wytrzymywali rzekomo bez jedzenia i picia również można między bajki włożyć, zgodnie ze współczesną wiedzą o wydolności człowieka, powinni już dawno umrzeć. To, co niby widzieli pod koniec w Himalajach, najlepiej pozostawić bez komentarza. Mimo wszystko, dałbym "Długiemu marszowi" nawet 7/10, gdybym miał pewność, że to prawdziwa opowieść, której bohaterem rzeczywiście jest Sławomir Rawicz. Jeśli kiedyś pojawią się dowody potwierdzające, że nie zmyślał, wrócę tu i podwyższę ocenę.

Dopiero po zakończeniu lektury dowiedziałem się, że istnieją poważne wątpliwości co do autentyczności relacji autora. Informacja ta wpłynęła na moją ocenę książki, oczywiście negatywnie. Sama jej treść jest niezła, zaklasyfikowałbym ją jako przygodową, niezależnie od tego, na ile przygodą określić można tortury w sowieckich więzieniach, wywózkę na Syberię i długą, pełną...

więcej Pokaż mimo to

avatar
1026
416

Na półkach: ,

Prawie 20 lat temu pierwszy raz obejrzałam piękny niemiecki film przedstawiający powrót niemieckiego jeńca z obozu na dalekiej Syberii do domu - "Jeniec, tak daleko jak nogi poniosą". Od tamtej chwili wchłonęłam w temat na całego. Być może dlatego lektura "Długiego marszu", niełatwa, ale opowiadająca podobną historię, wciągnęła mnie na całego. Tym bardziej, że jednym z jej bohaterów był Polak, Sławomir Rawicz.
Książka "Długi marsz" oparta jest na autobiograficznych przeżyciach jej autora, Sławomira Rawicza, który wiosną 1941 roku, jako 26 - letni porucznik polskiej kawalerii zorganizował ucieczkę z obozu 303 znajdującego się na Syberii. Wraz z nim ucieka też sześciu innych więźniów różnych narodowości - Zaro, Smith, Paluchowicz, Kolemenos, Marcinkovas oraz Makowski. Bez kompasu, zaopatrzeni jedynie w ciepłe ubrania, worki, nóż i siekierę, uciekali na południe przez tajgę, wyżyny Mongolii, pustynię Gobi, Tybet, Himalaje, aż do brytyjskiej części Indii. W sumie pokonali ponad 6000 kilometrów. Codziennie ze wszystkich stron czyhały na nich różne niebezpieczeństwa. Oni jednak dzielnie idą przed siebie. Wraz z nimi przez pewien odcinek drogi przemierza siedemnastoletnia Polka imieniem Krystyna. Niestety, chociaż mają dużą wolę przeżycia, odwagi i wytrzymałości, to nie wszystkim udaje się osiągnąć zamierzony przez siebie cel.
Bardzo dobrze mi się czytało tą pozycję, chociaż chwilami łapałam się na tym, że porównywałam ją z "Jeńcem. Jak daleko nogi poniosą". Najbardziej urzekły mnie w niej opisy przyrody, jaką uczestnicy ucieczki mieli okazję zobaczyć podczas swojej eskapady. A zarazem przeraziły mnie sceny śmierci niektórych z nich. Umieranie na puchlinę wodną, zamarznięcie podczas snu, oderwanie się od ściany górskiej - nikt by nie chciał zakończyć życia w taki sposób. Dla uczestników tytułowego długiego marszu był to chleb powszedni. Przeżywali odejścia poszczególnych członków eskapady, a jednocześnie wiedzieli, że ta żałoba nie może trwać za długo. Bo inaczej i dla nich ta droga zakończyłaby się śmiercią.

Prawie 20 lat temu pierwszy raz obejrzałam piękny niemiecki film przedstawiający powrót niemieckiego jeńca z obozu na dalekiej Syberii do domu - "Jeniec, tak daleko jak nogi poniosą". Od tamtej chwili wchłonęłam w temat na całego. Być może dlatego lektura "Długiego marszu", niełatwa, ale opowiadająca podobną historię, wciągnęła mnie na całego. Tym bardziej, że jednym z jej...

więcej Pokaż mimo to

avatar
50
558

Na półkach:

"Kontrowersje", o których mowa w szkicu wprowadzającym do książki opierają się prawdopodobnie na sowieckich źródłach. Dla mnie zupełnie niewiarygodnych. Wstrząsająca opowieść o ucieczce z radzieckiego - rosyjskiego - stalinowskiego łagru jest bardzo prawdopodobna. Nie mogłam oderwać się od audiobooka.

"Kontrowersje", o których mowa w szkicu wprowadzającym do książki opierają się prawdopodobnie na sowieckich źródłach. Dla mnie zupełnie niewiarygodnych. Wstrząsająca opowieść o ucieczce z radzieckiego - rosyjskiego - stalinowskiego łagru jest bardzo prawdopodobna. Nie mogłam oderwać się od audiobooka.

Pokaż mimo to

avatar
151
142

Na półkach:

" Długi marsz" Sławomira Rawicza to światowy bestseller. A jeszcze głośniej zrobiło się o nim po świetnym filmie Petera Weira "Niepokonani", który jest ekranizacją (choć niedokladną) książki Rawicza.
"Długi marsz" czytałam po raz drugi czy trzeci i wciąż robi na mnie duże wrażenie. Niby opowieść jakich wiele: aresztowanie, stalinowskie więzienia, absurdalne zarzuty i sfingowany proces. A potem zsyłka na daleki Sybir. Nieludzkie warunki transportu, marsz do łagru i obozowe życie. A potem ucieczka.
Rawicz, razem z sześciorgiem kompanów, podejmują się szaleńczej ucieczki na Południe. Pokonują tajgę, tundrę, syberyjskie rzeki; potem Mongolię i pustynię Gobi, by dojść do Tybetu, Himalajów i w końcu osiągnąć cel wędrówki, Indie. Po drodze walczą z głodem, pragnieniem, zimnem, upałem, wyczerpaniem, strachem, bólem. Pokonują niezliczone przeszkody, podejmują trudne decyzje, spotykają dobrych, bezinteresownych ludzi, którzy nieraz ratują im życie i przywracają wiarę w człowieka. No i grzebią swoich towarzyszy, tych którym ciało, bo nie duch, odmówiły posłuszeństwa.
Książka ta napisana jest żywym i barwnym językiem choć bardziej w reporterskim, powściągliwym stylu. Razem z bohaterami przemierzamy 6000 km by osiągnąć z nimi upragnioną wolność.
Wokół książki narosło wiele kontrowersji i niejasności. Sławomir Rawicz był oskarżany o kradzież opowieści od Władysława Glińskiego, który to podobno opowiedział swoją podróż Rawiczowi. Badania dokumentów obu więźniów pokazują, że obaj z nich zostali zwolnieni z gułagów w ramach amnestii w 1942 r. i przetransportowani do armii Andersa, więc żaden z nich nie mógł odbyć tego karkołomnego marszu.
Zresztą są w książce rzeczy, które bardzo zastanawiają i nie do końca pasują historycznym i geograficznym faktom. Nie będę wchodzić w szczegóły by nie zdradzać za dużo. Zresztą przekonajcie się sami. Pomimo tego, że nie wiadomo czy Rawicz był rzeczywistym bohaterem tej drogi czy jest to opowieść kogoś innego a może tylko droga planowana i tak szczegółowo wyobrażana sobie, że stała się nieodłączną częścią biografii Rawicza, warto ją przeczytać. Do czego szczerze zachęcam 🙂

" Długi marsz" Sławomira Rawicza to światowy bestseller. A jeszcze głośniej zrobiło się o nim po świetnym filmie Petera Weira "Niepokonani", który jest ekranizacją (choć niedokladną) książki Rawicza.
"Długi marsz" czytałam po raz drugi czy trzeci i wciąż robi na mnie duże wrażenie. Niby opowieść jakich wiele: aresztowanie, stalinowskie więzienia, absurdalne zarzuty i...

więcej Pokaż mimo to

avatar
475
69

Na półkach:

Prawdziwie homeryczna i heroiczna ucieczka z obozu pracy na Syberii na południe przez tajgę, Mongolię, pustynię Gobi, Tybet, Himalaje, do brytyjskich sojuszniczych Indii. Relacje Sławomira Rawicza polskiego porucznika kawalerii oparte na autentycznych wydarzeniach zrobiły zawrotna karierę a książkę przetłumaczono na 25 języków. Niesamowita heroiczna walka człowieka o przetrwanie i wolność przez ponad 6000 km w ekstremalnych warunkach. Na podstawie "Długiego marszu" powstał film p.t. "The Way Back" z udziałem m.in. Collina Farrela, Eda Harrisa, Jima Sturgessa i Saoirse Ronan. „Dziwnie bezczasowy, epicki charakter tej książki czyni z niej pomnik na cześć wszystkich uciekinierów wojennych” The Economist.

Prawdziwie homeryczna i heroiczna ucieczka z obozu pracy na Syberii na południe przez tajgę, Mongolię, pustynię Gobi, Tybet, Himalaje, do brytyjskich sojuszniczych Indii. Relacje Sławomira Rawicza polskiego porucznika kawalerii oparte na autentycznych wydarzeniach zrobiły zawrotna karierę a książkę przetłumaczono na 25 języków. Niesamowita heroiczna walka człowieka o...

więcej Pokaż mimo to

avatar
13
9

Na półkach:

Wzruszająca...

Wzruszająca...

Pokaż mimo to

Książka na półkach

  • Przeczytane
    1 261
  • Chcę przeczytać
    686
  • Posiadam
    222
  • Ulubione
    64
  • Teraz czytam
    15
  • Chcę w prezencie
    14
  • 2012
    12
  • 2011
    10
  • Historia
    6
  • 2014
    6

Cytaty

Więcej
Sławomir Rawicz Długi marsz Zobacz więcej
Więcej

Podobne książki

Przeczytaj także