Nie dokończyłam. Akcja była bardzo nagła i impulsywna? wszystko działo się tak szybko, było od razu wyjaśniane, a co najgorsze to, że było wyjaśniane pokrótce i jakoś tak po prostu... źle. Lektura nie dla mnie.

Nie dokończyłam. Akcja była bardzo nagła i impulsywna? wszystko działo się tak szybko, było od razu wyjaśniane, a co najgorsze to, że było wyjaśniane pokrótce i jakoś tak po prostu... źle. Lektura nie dla mnie.

mim zdaniem książka jest fajna i polecam jedyną wadą jest to że rodziały były za długie ale mam zamiar przeczytać następną cześć pozdrawiam miłego czytanka :)

mim zdaniem książka jest fajna i polecam jedyną wadą jest to że rodziały były za długie ale mam zamiar przeczytać następną cześć pozdrawiam miłego czytanka :)

Super

Super

Całkiem fajna książka, połączenie kryminału i nieśmiertelnych istot. A do tego bardzo ważny problem dotyczący spokoju dusz po śmierci. Dosyć życiowe tematy jak na książkę dla małolat.

Całkiem fajna książka, połączenie kryminału i nieśmiertelnych istot. A do tego bardzo ważny problem dotyczący spokoju dusz po śmierci. Dosyć życiowe tematy jak na książkę dla małolat.

trzyma w napięciu, bardzo dobra

trzyma w napięciu, bardzo dobra

Pomimo negatywnych opinii mojej koleżanki sięgnęłam po tę książkę.
Przeczytałam ją jednym them.
Tajemnicza, z wplecionym wątkiem miłosnym.

Pomimo negatywnych opinii mojej koleżanki sięgnęłam po tę książkę.
Przeczytałam ją jednym them.
Tajemnicza, z wplecionym wątkiem miłosnym.

Poznajemy historię która wydawać się może nieprawdopodobna . No bo , jakim cudem główna bohaterka widzi swojego zmarłego chłopaka oraz 3 uczniów którzy zgineli tego samego roku . Czy uda rozwiązać się tajemnicę skrywającą śmierć Jonasa ? A może wróci do otchłani gdzie na zawsze pochłonie go ciemność ?

Poznajemy historię która wydawać się może nieprawdopodobna . No bo , jakim cudem główna bohaterka widzi swojego zmarłego chłopaka oraz 3 uczniów którzy zgineli tego samego roku . Czy uda rozwiązać się tajemnicę skrywającą śmierć Jonasa ? A może wróci do otchłani gdzie na zawsze pochłonie go ciemność ?

Świetna książka. E.Maguire stworzyła coś nowego. To nie kolejna książka o wampirach, aniołach czy zmiennokształtnych, skąd. Polecam gorąco :)

Świetna książka. E.Maguire stworzyła coś nowego. To nie kolejna książka o wampirach, aniołach czy zmiennokształtnych, skąd. Polecam gorąco :)

Pomimo wielu nieprzychylnych opinii na temat książki postanowiłam ją przeczytać. Zawsze robię na przekór innym :) i oczywiście musiała przekonać się na własnej skórze, czy "(Nie)Umarli" to faktycznie tak zła pozycja jak ją malują.

Po pierwsze zabrakło mi jakiegoś rozwinięcia akcji. Czytelnik od razu poznaje dziewczynę(z resztą w moim mniemaniu niezbyt inteligentną) i dowiaduje się wszystkiego o jej uczuciach. Ja wolałabym, żeby nie rzucać czytelnika już na starcie w wir wydarzeń. Nie miej jednak akcja cały czas jest wartka, co nie męczy czytelnika, ale mi zabrakło jakiś barwnych opisów albo niecodziennych porównań.

Po drugie historia wydawała mi się bardzo ciekawa. Sam pomysł (nie)umarłych był interesujący, ale mam wrażenie, że autorka nie "wycisnęła" z niego wszystkiego co się da. Lepiej, żeby podarowała sobie opisy uczuć Dariny i Phoenixa a skupiła się na historii, która później okazała się niezbyt zaskakująca. Może trochę przesadziłam. Zdziwiła mnie śmierć Matt i samobójstwo ojca Jonasa, ale chyba nikogo nie zdziwiło, że główna bohaterka rozwiązała zagadkę Jonasa i spędziła sielankową godzinę z (nie)umarłym ukochanym.

Książka wydaje mi się być nie taką złą pozycją. Ta pozycja jest raczej dla ludzi szukających nieskomplikowanej rozrywki, lubiących wątki miłosne i ckliwe zakończenia. Ja do takich ludzi nie należę i wolą coś bardziej ambitnego, więc raczej nie sięgnę po kolejne tomy.

Pomimo wielu nieprzychylnych opinii na temat książki postanowiłam ją przeczytać. Zawsze robię na przekór innym :) i oczywiście musiała przekonać się na własnej skórze, czy "(Nie)Umarli" to faktycznie tak zła pozycja jak ją malują.

Po pierwsze zabrakło mi jakiegoś rozwinięcia akcji. Czytelnik od razu poznaje dziewczynę(z resztą w moim mniemaniu niezbyt inteligentną) i...

może być :3

może być :3