Człowiek z blizną

Okładka książki Człowiek z blizną Jerzy Edigey
Okładka książki Człowiek z blizną
Jerzy Edigey Wydawnictwo: Wydawnictwo Iskry Seria: Klub Srebrnego Klucza kryminał, sensacja, thriller
224 str. 3 godz. 44 min.
Kategoria:
kryminał, sensacja, thriller
Seria:
Klub Srebrnego Klucza
Wydawnictwo:
Wydawnictwo Iskry
Data wydania:
1970-01-01
Data 1. wyd. pol.:
1970-01-01
Liczba stron:
224
Czas czytania
3 godz. 44 min.
Język:
polski
Tagi:
podwarszawska prowincja napady rabunkowe
Średnia ocen

6,8 6,8 / 10

Oceń książkę
i
Dodaj do biblioteczki

Porównaj ceny

i
Porównywarka z zawsze aktualnymi cenami
W naszej porównywarce znajdziesz książki, audiobooki i e-booki, ze wszystkich najpopularniejszych księgarni internetowych i stacjonarnych, zawsze w najlepszej cenie. Wszystkie pozycje zawierają aktualne ceny sprzedaży. Nasze księgarnie partnerskie oferują wygodne formy dostawy takie jak: dostawę do paczkomatu, przesyłkę kurierską lub odebranie przesyłki w wybranym punkcie odbioru. Darmowa dostawa jest możliwa po przekroczeniu odpowiedniej kwoty za zamówienie lub dla stałych klientów i beneficjentów usług premium zgodnie z regulaminem wybranej księgarni.
Za zamówienie u naszych partnerów zapłacisz w najwygodniejszej dla Ciebie formie:
• online
• przelewem
• kartą płatniczą
• Blikiem
• podczas odbioru
W zależności od wybranej księgarni możliwa jest także wysyłka za granicę. Ceny widoczne na liście uwzględniają rabaty i promocje dotyczące danego tytułu, dzięki czemu zawsze możesz szybko porównać najkorzystniejszą ofertę.
Ładowanie Szukamy ofert...

Patronaty LC

Książki autora

Mogą Cię zainteresować

Oceny

Średnia ocen
6,8 / 10
76 ocen
Twoja ocena
0 / 10

OPINIE i DYSKUSJE

Sortuj:
avatar
1144
987

Na półkach:

Po niezbyt udanych kryminałach współczesnych sięgnąłem po tę oto PRL-owską staroć. To Edigey, więc milicja jest krystaliczna, społeczeństwo prawomyślne, ale i tak bawiłem się doskonale i to nawet pomimo, że zagadkę rozwiązałem na samym początku lektury. Na sentymenty nic się nie poradzi :).

Po niezbyt udanych kryminałach współczesnych sięgnąłem po tę oto PRL-owską staroć. To Edigey, więc milicja jest krystaliczna, społeczeństwo prawomyślne, ale i tak bawiłem się doskonale i to nawet pomimo, że zagadkę rozwiązałem na samym początku lektury. Na sentymenty nic się nie poradzi :).

Pokaż mimo to

avatar
807
765

Na półkach: , , , , , ,

Geometria analityczna. Trapez równoramienny...Posterunek Milicji Obywatelskiej w Dąbrowie Zakościelnej na służbie starszy sierżant Stanisław Chrzanowski i kapral Mikołaj Kacperek. Zbrodnia i ofiara, zamordowana Michalakowa we wsi Grabienice Małe, sprzedawczyni sklepu gminnej spółdzielni.
"...Starszy sierżant nie stracił głowy. Napad zbrojny i zabójstwo - tego w swojej praktycyce jako komendant posterunku w Dąbrowie Zakościelnej nie miał, ale wiedział, co robić. Podniósł słuchawkę telefonu i energicznie zakręcił korbką. Wprawdzie wszystkie aparaty telefoniczne w małych miejscowościach czynne są jedynie w czasie urzędowania poczty, ale milicja ma stałe połączenie z centralą w mieście powiatowym. Więc i teraz Chrzanowski mógł rzucić polecenie:
- Z komendą powiatową MO..."

"...- Tak ją znaleźliście? - zapytał sierżant jedną z kobiet. Znał ją. Była to żona sołtysa.
- Ale skądże! - oburzyła się sołtysowa. - Leżała, biedaczka, przy kontuarze. A oczy miała otwarte, jak żywa. Ale już była martwa, kiedy tu przybiegłam za moim starym.
- To dlaczego ją ruszaliście? - oburzył się policjant.
- Jak to? Trzeba było dać pomoc chrześcijańskiej duszy. Przenieśliśmy ją na ławę i zamknęli oczy.
- A przy tym zatarli wszystkie ślady.
- O, co to, to nie! - oburzyły się kobiety - żadnych śladów tu nie było. U nas, w Grabienicach, bruki są dobre, błota nie ma. Także samo zebraliśmy porozrzucane po całej podłodze papiery i pieniądze i położyliśmy na blacie kontuaru. Możemy przysiąc, że ani żaden grosz, ani jeden świstek papieru nie przepadł. I nic innego ze sklepu nie zgineło, odkąd tu jesteśmy (...)
- Jak wyglądał sklep ?
- Ona leżała na podłodze przy kontuarze. Koło niej te papiery. Jak upadła, to pewnie się zsuneły. Krzesło przewrócone, a szuflada, w której zawsze trzymała pieniądze, wyciągnięta i porzucona na środki sklepu. Naokoło niej i w szufladzie te drobniaki. Kiedy zobaczyłam, że Michalakowa oddała ducha, to przenieśliśmy ją na ławkę i pozbieraliśmy papiery i pieniądze. Szufladę włożyłam na swoje miejsce. Ale nie wiedziałam, czy schować te papiery...
- Dobrze, że nie zdążyliście Michalakowej pochować - mruknął pod nosem kapral Kacperek: - A dlaczego wpuściliście tu tylu ludzi?
- A miałam im zabronić? Michalakową każdy szanował, bo porządna kobieta była, więc też jak się po wsi rozniosło, że nie żyje, to każdy chciał ją zobaczyć. Widoku im żałować?..."

Po drodze fryzura a' la trapez, komedya w jednym akcie - "Dwie blizny" hr Aleksandra Fredry i na trapez maturalny dotrzemy.
Poczuciem humoru wyjątkow tryska ta rekomendacja MO:)

Powieść milicyjna stała się jedna z odmian powieści kryminalnej XX wieku, publikowana w latach 1955–1991 w krajach komunistycznych Europy Środkowo-Wschodniej. Dochodzenie prowadzone przez milicjanta / adwokata / sędziego w sprawie przestępstwa kryminalnego / zbrodni, by ukazać jego schemat / działanie , przyczyny i okoliczności.
Reżim komunistyczny, ideologia, koloryt socrealizmu, propaganda, walka z kapitalizmem, inicjatywą prywatną , przedstawicielami średniego aparatu państwowego.
Powieść milicyjna była odpowiedzią na światowe klasyki kryminalne i kapitalistyczne twórczości Agaty Christie, Edgara Wallace’a.
Przedstawiciele gatunki i prekursorzy:
1. Tadeusz Kostecki vel Krystyn T. Wand, W. T. Christine
2. Andrzej Piwowarczyk
3. Adam Bahdaj vel Dominik Damian
4. Anna Kłodzińska vel Stanisław Załęski i Mierzański
5. Jerzy Korycki vel Jerzy Edigey
6. Aleksander Minkowski vel Marcin Dor, Alex Hunte
7. Zbigniew Safjan vel Andrzej Zbych
8. Helena Sekuła vel Helena Turbacz
9. Maciej Słomczyński vel Kazimierz Kwaśniewski
10. Krzysztof Teodor Toeplitz vel Krzysztof Deuter
11. Andrzej Wydrzyński vel Artur Morena
12. Zygmunt Zeydler-Zborowski.

Jerzy Edigey vel Jerzy Waldemar Korycki (1913 - 1983)
polski pisarz, adwokat i działacz społeczny pochodzenia tatarskiego.
Pochodzenie z tatarskiej rodziny szlacheckiej (herbu Koryca),osiadłej na Litwie w XVI wieku. Literacki pseudonim „Edigey” przyjął od zawołania „Edigiej-Emirza”, przodka emira Edigeya, który przewodził plemieniu Mangytów i Złotej Ordzie w latach 1400 do 1412.
W życiu zajmował się rożnymi profesjami od dziennikarstwa, prawa czy trenowania wioślarzy z zasługami dla sportu.
W 1962 roku postanowił na debiut literacki, rok poźniej wydano "Czek dla białego gangu", kilka powieści zostało sfilmowanych czy przełożonych na słuchowiska radiowe. Napisał około 50 pozycji, przetłumaczonych na wiele języków.

Geometria analityczna. Trapez równoramienny...Posterunek Milicji Obywatelskiej w Dąbrowie Zakościelnej na służbie starszy sierżant Stanisław Chrzanowski i kapral Mikołaj Kacperek. Zbrodnia i ofiara, zamordowana Michalakowa we wsi Grabienice Małe, sprzedawczyni sklepu gminnej spółdzielni.
"...Starszy sierżant nie stracił głowy. Napad zbrojny i zabójstwo - tego w swojej...

więcej Pokaż mimo to

avatar
203
179

Na półkach:

W swoich czasach książka została wyróżniona przez MO, więc wiadomo - aspekt propagandowy musi być. Wioskowy sierżant z oficerskimi aspiracjami podejmuje się popełnionego na jego terenie śledztwa, a dzięki zawziętości i chłopskiemu rozumowi udaje mu się - a jakże - odnieść sukces.
A tak poza tym, to jak tu nie przeczytać książki zarekomendowanej przez MO?:)

W swoich czasach książka została wyróżniona przez MO, więc wiadomo - aspekt propagandowy musi być. Wioskowy sierżant z oficerskimi aspiracjami podejmuje się popełnionego na jego terenie śledztwa, a dzięki zawziętości i chłopskiemu rozumowi udaje mu się - a jakże - odnieść sukces.
A tak poza tym, to jak tu nie przeczytać książki zarekomendowanej przez MO?:)

Pokaż mimo to

avatar
1740
431

Na półkach: , ,

Zgrabny, pogodny kryminałek autorstwa klasyka tego gatunku w PRL-u. Ze wszystkimi typowymi uproszczeniami i ze smrodkiem dydaktyczno- ideologicznym. Ale akcja dość interesująca, starszy sierżant (niczym z „Wiosna, panie sierżancie”) nie w ciemię bity, złoczyńcy również. Próbują rzucić podejrzenie nawet na oficerów MO! Czyta się miło i z nostalgią.

Zgrabny, pogodny kryminałek autorstwa klasyka tego gatunku w PRL-u. Ze wszystkimi typowymi uproszczeniami i ze smrodkiem dydaktyczno- ideologicznym. Ale akcja dość interesująca, starszy sierżant (niczym z „Wiosna, panie sierżancie”) nie w ciemię bity, złoczyńcy również. Próbują rzucić podejrzenie nawet na oficerów MO! Czyta się miło i z nostalgią.

Pokaż mimo to

avatar
1
1

Na półkach:

nie rozumiem dlaczego to sie dzieje w polsce i dlaczego niema tonego montany

nie rozumiem dlaczego to sie dzieje w polsce i dlaczego niema tonego montany

Pokaż mimo to

avatar
403
376

Na półkach:

Całkiem przyjemna lekturka :)

Całkiem przyjemna lekturka :)

Pokaż mimo to

avatar
69
37

Na półkach: ,

Bardzo fajny PRL-owski kryminał osadzony w małym miasteczku końca lat 60. Nawet jeśli są tam fragmenty nieco naiwne to i tak czyta się świetnie!
Wydany po raz pierwszy w 1970 roku, bardzo dobrze, że został wznowiony w 2005 roku.

Bardzo fajny PRL-owski kryminał osadzony w małym miasteczku końca lat 60. Nawet jeśli są tam fragmenty nieco naiwne to i tak czyta się świetnie!
Wydany po raz pierwszy w 1970 roku, bardzo dobrze, że został wznowiony w 2005 roku.

Pokaż mimo to

avatar
372
169

Na półkach: ,

Z wielką przyjemnością, przeczytałem historię o towarzyszach milicjantach, dzielnych niczym Agent 007. To była literatura. To były czasy! Przypomniały mi moje młode lata, kiedy z wypiekami na twarzy czytało się takie kryminały.

Z wielką przyjemnością, przeczytałem historię o towarzyszach milicjantach, dzielnych niczym Agent 007. To była literatura. To były czasy! Przypomniały mi moje młode lata, kiedy z wypiekami na twarzy czytało się takie kryminały.

Pokaż mimo to

avatar
351
126

Na półkach: , ,

Późnym wieczorem, w jednej z podwarszawskich wsi, dochodzi do zuchwałego napadu na sklep, a jego właścicielka zostaje znaleziona martwa. Przestępcy znikają bez śladu. Okazuje się, że to ci sami bandyci, którzy plądrują pobliskie wsie od ponad roku, i na których milicja nie ma absolutnie żadnego remedium. Przestępcy są coraz bardziej zuchwali, kpią z przedstawicieli władzy, pojawiają się i znikają niczym duchy. Wielu oficerów połamało sobie na tej sprawie zęby, a każdy następny, kto ją dostaje, automatycznie wpada w wisielczy nastrój, wiedząc, że czeka go na końcu tylko reprymenda od przełożonego i same przykrości. Dlatego każdy unika jak ognia akt sprawy sygnowanymi ‘Człowiek z blizną”.

Świetna kreacja starszego sierżanta Chrzanowskiego, z miejsca stał się moją ulubioną postacią autora. Początkowe wrażenie może być mylne co do jego osoby, a poznajemy go w trakcie nauki do… matury! Ciekawa historia sierżanta, bardzo dobrze umotywowany, główne źródło humoru w książce i bohater niedający się nie lubić. Ponadto, twórca fryzury a’la trapez i główny „deduktor”. Znacznie lepszy od Kaczanowskiego, nawiasem mówiąc.

„-Więc jak chcecie ująć przestępców, którzy na swoim koncie mają życie ludzkie i przeszło milion zrabowanych pieniędzy?
-My ich sobie, obywatelu majorze, wydedukujemy.”

Książka wciąga i ani przez moment nie nudzi, trzymając wysoki poziom. Autor podrzuca nam tropy prowadzące donikąd, zadbał także o wiele zwrotów akcji, momentami dając powody do szczerego śmiechu, ach ten trapez!

Świetnie zarysowane tło społeczno-obyczajowe czasów PRL-u oraz odniesienie do historii rozwoju milicji obywatelskiej a także tajniki rzemiosła aktorskiego, zgrabnie wplecione w fabułę. Wszystko to ciekawe, dodające tylko książce smaku.

To najlepsza książka Edigey’a, jaką do tej pory czytałem… lepsza nawet od „Walizki z milionami”.
Peerelowski kryminał milicyjny w najlepszym wydaniu! Polecam

Późnym wieczorem, w jednej z podwarszawskich wsi, dochodzi do zuchwałego napadu na sklep, a jego właścicielka zostaje znaleziona martwa. Przestępcy znikają bez śladu. Okazuje się, że to ci sami bandyci, którzy plądrują pobliskie wsie od ponad roku, i na których milicja nie ma absolutnie żadnego remedium. Przestępcy są coraz bardziej zuchwali, kpią z przedstawicieli władzy,...

więcej Pokaż mimo to

avatar
5
1

Na półkach:

Książkę przeczytałam niedawno, "wciągnęła mnie". Interesująca tematyka i ciekawy klimat. Lektura wymagająca myślenia, chociaż kilku faktów czytelnik mógł domyślić się sam. Przeczytanie tego kryminału było przyjemnością, serdecznie polecam.

Książkę przeczytałam niedawno, "wciągnęła mnie". Interesująca tematyka i ciekawy klimat. Lektura wymagająca myślenia, chociaż kilku faktów czytelnik mógł domyślić się sam. Przeczytanie tego kryminału było przyjemnością, serdecznie polecam.

Pokaż mimo to

Książka na półkach

  • Przeczytane
    114
  • Chcę przeczytać
    50
  • Posiadam
    31
  • 2022
    3
  • Kryminał
    3
  • Kryminały
    2
  • E-book
    2
  • Ulubione
    2
  • Ha, mam! :)
    2
  • 2023
    2

Cytaty

Bądź pierwszy

Dodaj cytat z książki Człowiek z blizną


Podobne książki

Przeczytaj także