Błękitny zamek
- Kategoria:
- literatura dziecięca
- Tytuł oryginału:
- The Blue Castle
- Wydawnictwo:
- Wydawnictwo Literackie
- Data wydania:
- 2008-01-01
- Data 1. wyd. pol.:
- 2008-01-01
- Liczba stron:
- 344
- Czas czytania
- 5 godz. 44 min.
- Język:
- polski
- ISBN:
- 9788308042397
- Tłumacz:
- Agnieszka Kuc
- Tagi:
- powieść rodzina miłość przyjaźń
Valancy Stirling żyje w samolubnej i egoistycznej rodzinie z surowymi zasadami i regułami. Apodyktyczna matka i inni członkowie rodziny od zawsze uważają Valancy za nudną, niezbyt ładną istotę bez osobowości i charakteru. Bohaterka jest niedowartościowana i nieszczęśliwa – trudno się dziwić, krewni faworyzują jej kuzynkę – Olive. W dzieciństwie bohaterki nie można by się doszukać ani jednej szczęśliwej chwili. Teraz ma 29 lat, a nadal nie umie się sprzeciwiać i walczyć o jakieś przywileje. Kielich goryczy przelewa się, kiedy wszyscy zaczynają uważać, że do końca życia Valency zostanie starą panną. Jedynym pocieszeniem dziewczyny jest jej Błękitny Zamek. Od dziecka w świecie fantazji i wyobraźni żyje w Błękitnym Zamku. Zamku, który jest przesycony radością i szczęściem. Pewnego dnia, po wizycie u lekarza, Valency dowiaduje się, że jest śmiertelnie chora. Pożyje jeszcze najwyżej rok. Po tej wiadomości coś w niej się przełamało. Postanawia nikomu nie przekazywać informacji o chorobie oraz ostatni rok życia godziwie przeżyć. Ma dość stale otaczającego ją strachu przed rodziną. Kiedyś musi postawić na swoim – i właśnie nadeszła odpowiednia pora. Wyprowadza się do Ryczącego Abla, aby opiekować się jego chorą córką – Cecil. Rodzina uważa, że oszalała, gdyż Abel i jego córka nie cieszą się dobrą reputacją. Prawdziwym ciosem dla Stirlingów jest znajomość Valency z Barneyem Snaithem – osobowością z tajemniczą, niekoniecznie piękną, przeszłością. Czy rodzina w końcu zrozumie, że Valency jest wrażliwą, kochaną i inteligentną osobą, której zawsze brakowało w życiu miłości i szczęścia?
Akcja "Błękitnego Zamku" dzieje wiele, wiele lat temu. Ludzie mają inne poglądy oraz zachowują się inaczej niż aktualnie. Można by pomyśleć, że książka jest pesymistyczna oraz niezbyt ciekawa, ale gwarantuję Wam, że tak nie jest. Postacie nie są bezbarwne, a każda z nich dzięki opisom L.M. Montgomery wydaje się nam znana. Początkowo smutne i zgorzkniałe życie bohaterki może przygnębiać, ale po przemianie Valancy stronice książki przepełnione są pięknymi opisami i zdarzeniami - nie raz chciało mi się śmiać. Czytając "Błękitny Zamek" wszystkie zdarzenia 'widziałam' w głowie, jak na filmie. Jest to książka o poszukiwaniu szczęścia i prawdziwego życia.
Porównaj ceny
W naszej porównywarce znajdziesz książki, audiobooki i e-booki, ze wszystkich najpopularniejszych księgarni internetowych i stacjonarnych, zawsze w najlepszej cenie. Wszystkie pozycje zawierają aktualne ceny sprzedaży. Nasze księgarnie partnerskie oferują wygodne formy dostawy takie jak: dostawę do paczkomatu, przesyłkę kurierską lub odebranie przesyłki w wybranym punkcie odbioru. Darmowa dostawa jest możliwa po przekroczeniu odpowiedniej kwoty za zamówienie lub dla stałych klientów i beneficjentów usług premium zgodnie z regulaminem wybranej księgarni.
Za zamówienie u naszych partnerów zapłacisz w najwygodniejszej dla Ciebie formie:
• online
• przelewem
• kartą płatniczą
• Blikiem
• podczas odbioru
W zależności od wybranej księgarni możliwa jest także wysyłka za granicę. Ceny widoczne na liście uwzględniają rabaty i promocje dotyczące danego tytułu, dzięki czemu zawsze możesz szybko porównać najkorzystniejszą ofertę.
Mogą Cię zainteresować
Oceny
Książka na półkach
- 7 643
- 2 614
- 1 465
- 906
- 88
- 76
- 67
- 64
- 62
- 48
OPINIE i DYSKUSJE
Poruszyła mnie ta historia do łez. Głęboko się wdarła w mój umysł, bo tam spotkały się myśli o niespełnionych marzeniach, o życiu jak w klatce, o umieraniu i konfrontacją z tematem życia i śmierci. Byłam blisko emocji głównej bohaterki, która dowiaduje się od lekarza, że jest chora i nie zostało jej wiele czasu na szczęśliwe życie. Od razu ja zadałam sobie pytanie, co zrobiłabym na jej miejscu?
Jej zachowanie, jej portret osobowości tak bardzo mnie zaskoczył, że każda strona książki, zachwycała mnie jeszcze bardziej. Zaskakujące decyzje, niespodziewany wybory i przede wszystkim odwaga akceptacji wstrząsnęły mną całą. I właśnie słowo akceptacja tego, co nam się w życiu wydarza, pogodzenie się z niemożliwym, korzystanie z tego, co jest nam dane tu i teraz jest najtrudniejszą nauką życia. Z tej nauki wypływają wielkie mądrości, ale też cuda, same cuda tego świata.
Jest to lektura poruszająca, zmusza do refleksji nad własnym życiem i relacjami z bliskimi.
Autorka w bardzo uczciwy i prawdziwy, można powiedzieć bezpośredni sposób dzieli się swoimi przeżyciami, nie unikając trudnych tematów i emocji.
Podsumowując te historię zapisaną na kartach książki L.M. Montgomery, ryzyko i spełnianie marzeń jest lekarstwem na wszelkie choroby.
Bardzo polecam!
Poruszyła mnie ta historia do łez. Głęboko się wdarła w mój umysł, bo tam spotkały się myśli o niespełnionych marzeniach, o życiu jak w klatce, o umieraniu i konfrontacją z tematem życia i śmierci. Byłam blisko emocji głównej bohaterki, która dowiaduje się od lekarza, że jest chora i nie zostało jej wiele czasu na szczęśliwe życie. Od razu ja zadałam sobie pytanie, co...
więcej Pokaż mimo toHistoria kobiety, która po prostu chce być sobą. Podejmuje odważne decyzje i dużo ryzykuje idąc za swoim wewnetrznym glosem. Bardzo doceniam tę książkę
Historia kobiety, która po prostu chce być sobą. Podejmuje odważne decyzje i dużo ryzykuje idąc za swoim wewnetrznym glosem. Bardzo doceniam tę książkę
Pokaż mimo toJedna z moich ukochanych książek. Jest to niesamowicie ciepła opowieść o kobiecie, która przestała się bać, ośmieliła się rzucić wyzwanie skostniałym zasadom i zawalczyć o swoje szczęście. Także historia pewnej wiadomości i tego, co z niej wynikło.
Jedna z moich ukochanych książek. Jest to niesamowicie ciepła opowieść o kobiecie, która przestała się bać, ośmieliła się rzucić wyzwanie skostniałym zasadom i zawalczyć o swoje szczęście. Także historia pewnej wiadomości i tego, co z niej wynikło.
Pokaż mimo toLucy Maud Montgomery jest niesamowita, za każdym razem gdy wkraczam do świata jej powieści czuję się jak w domu, te piękne opisy i kreowanie niesamowitego świata przedstawionego, oraz postaci, które są oryginalne, barwne i bardzo ludzkie, bo na których osobowość składają się zarówno wady jak i zalety. Nie wiem czy potrafię ocenić dzieła Montgomery obiektywnie, czy moja wysoka ocena wynika w ogromnego przywiązania do jej stylu i twórczości, ale uwielbiam tę powieść. Z początku postać głównej bohaterki- Valancy jakoś mnie nie zachwycała, nie czułam z nią takiej więzi jaką miałam z innymi bohaterkami Montgomery, ale gdy akcja toczyła się do przodu, a rozdziałów ubywało coraz bardziej polubiłam naszą bohaterkę. Strasznie zaskoczył mnie moment, gdy Valancy oświadczyła się Edwardowi, ale co jeszcze bardziej mnie zdziwiło to, to,że on jej nie odmówił, chociaż zaznaczył, że jej nie kocha. Późniejsze opisy ich życia na wysepce mnie zaczarowały. Prawdziwy Błękitny Zamek, marzenie, sen. Końcówka bardzo mi się podobała- Edward zdający sobie sprawę z tego,że kocha Valancy.
Również chciałam poruszyć tutaj sprawę rodziny Valancy- byli to naiwni i żeby nie powiedzieć-głupi- ludzie. Z początku bardzo krytykowali Edwarda nazywając go kryminalistą, mordercą i obwiniając go o połowę zbrodni tego świata, a gdy dowiedzieli się,że jest synem ich ulubionego doktora i to milionera nagle zapomnieli o wszystkim, wymazali swoje winy, jakby nic nigdy się nie zdarzyło. Rozumiem Valancy, dlaczego tak milczała i dlaczego ten jeden rok w Błękitnym Zamku był taki cenny. W historii widać dużo wątków autobiograficznych.
Polecam.
Lucy Maud Montgomery jest niesamowita, za każdym razem gdy wkraczam do świata jej powieści czuję się jak w domu, te piękne opisy i kreowanie niesamowitego świata przedstawionego, oraz postaci, które są oryginalne, barwne i bardzo ludzkie, bo na których osobowość składają się zarówno wady jak i zalety. Nie wiem czy potrafię ocenić dzieła Montgomery obiektywnie, czy moja...
więcejOznaczone jako spoiler Pokaż mimo toDo rzeczy napisana powiesc z wątkiem romantycznym, przede wszystkim o tym jak jedna rzecz może zmienić nasze życie w chwilę. Całość trochę naiwna, domyślamy się kolejnych wydarzeń oraz zakończenia.
Do rzeczy napisana powiesc z wątkiem romantycznym, przede wszystkim o tym jak jedna rzecz może zmienić nasze życie w chwilę. Całość trochę naiwna, domyślamy się kolejnych wydarzeń oraz zakończenia.
Pokaż mimo to"Błękitny zamek" czytałam po raz pierwszy dobrych kilkanaście lat temu, detale co prawda w większości umknęły, pamiętałam jednak, że bardzo mi się ta powieść podobała. Miło więc było wrócić do niej niedawno i przypomnieć sobie historię Joanny vel Buby, zdominowanej przez krewnych 29-latki, której jedyną formą rozrywki jest czytanie książek przyrodniczych tudzież wymyślanie sobie, że wiedzie wspaniały żywot z przystojnym mężem w pięknym Błękitnym Zamku.
Pewnego dnia życie zasuwa Joannie takiego kopa, że po wstępnym szoku bohaterka postanawia zerwać z rolą ofiary losu i radykalnie to swoje marne życie odmienić.
Ta książka to dowód na to, że LM Montgomery, znana z tylu książek o rezolutnych dziewczynkach, potrafiła też w doroślejsze klimaty. Utrzymana w typowej dla tej autorki małomiasteczkowej atmosferze opowieść o tzw. "starej pannie", która postanawia wziąć sprawy w swoje ręce i osiągnąć to, co ją dotychczas ominęło, iskrzy ironicznym humorem, zaskakuje, obnaża obłudę małych społeczności, w których wszyscy o wszystkich wiedzą, i hołduje dążeniu do szczęścia. To krzepiąca, choć trochę zadziorna historia, w której znajdą coś dla siebie zarówno niepoprawne romantyczki, wierzące, że nigdy nie jest za późno na miłość, jak i czytelniczki nieco mocniej stąpające po ziemi, którym potrzeba w lekturze choć odrobinę konkretnej życiowej refleksji.
"Błękitny zamek" czytałam po raz pierwszy dobrych kilkanaście lat temu, detale co prawda w większości umknęły, pamiętałam jednak, że bardzo mi się ta powieść podobała. Miło więc było wrócić do niej niedawno i przypomnieć sobie historię Joanny vel Buby, zdominowanej przez krewnych 29-latki, której jedyną formą rozrywki jest czytanie książek przyrodniczych tudzież wymyślanie...
więcej Pokaż mimo toTa książka jest dla mnie ogromnym rozczarowaniem. Spodziewałam się i oczekiwałam lekkiej, miłej powieści. Coś w stylu "Ani z Zielonego Wzgórza". Tymczasem dostałam toporną lekturę, pełną długich i nużących opisów nic nie wnoszących do akcji.
Takie to rozwleczone i jakieś dziwne. Trzy gwiazdki daję tylko za to,że autorka podjęła temat przemiany głównej bohaterki.
Ja nie polecam tej książki!
Ta książka jest dla mnie ogromnym rozczarowaniem. Spodziewałam się i oczekiwałam lekkiej, miłej powieści. Coś w stylu "Ani z Zielonego Wzgórza". Tymczasem dostałam toporną lekturę, pełną długich i nużących opisów nic nie wnoszących do akcji.
więcej Pokaż mimo toTakie to rozwleczone i jakieś dziwne. Trzy gwiazdki daję tylko za to,że autorka podjęła temat przemiany głównej bohaterki.
Ja nie...
Czy macie książki, do których wracacie po latach? U mnie znajdzie się kilka tytułów, po które sięgnęłam ponownie po jakimś czasie. Jednym z nich jest “Błękitny zamek” Lucy Maud Montgomery, który poznałam ponad 10 lat temu, a który powrócił do mnie w tym pięknym wydaniu od Świata Książki.
Joanna ma 29 lat. Dzisiaj powiedzielibyśmy, że to bardzo młoda kobieta, jednak w czasach powieści uchodzi już za starą pannę. Do tej pory nie była nawet zakochana. Mieszka z apodyktyczną matką i ciekawską ciotką, które na nic jej nie pozwalają. Nawet na czytanie książek. Chociaż tutaj robią wyjątek i Buba, bo taki ma pseudonim Joanna, może poznawać literaturę przyrodniczą. Tymczasem 29-latka ucieka w sferę marzeń o Błękitnym Zamku – miejscu wspaniałym, w którym może być kim chce i robić, co chce. Pewnego dnia kobieta dowiaduje się, że jest ciężko chora i został jej zaledwie rok życia. Zamiast pogrążyć się w rozpaczy, wiedząc, że nie ma nic do stracenia, buntuje się przeciwko życiu, jakie zna. Od tej pory odkrywa, że świat jest pełen przygód i... miłości.
“Błękitny zamek” ukochałam już wiele lat temu, ale teraz ta powieść zrobiła na mnie jeszcze większe wrażenie. Być może dlatego, że przez te blisko 10 lat wiele się wydarzyło, a ja sama przeciwstawiłam się wielu sytuacjom, podobnie jak główna bohaterka powieści. Ta książka zostanie w moim czytelniczym sercu na zawsze. Jest ponadczasowa i bardzo pouczająca. Bo czy jest coś gorszego od utraty marzeń i zmarnowaniu swojego życia dla widzimisię innych? Czy jest coś gorszego od poświęcania się dla czyjegoś zadowolenia kosztem własnego szczęścia? Nie wydaje mi się.
Dla Joanny impulsem do diametralnej zmiany życia, do buntu przeciw obowiązującym zasadom, jest wiadomość o śmiertelnej chorobie. Jednak dla każdego czytelnika takim impulsem może być przeczytanie tej książki. Ona wiele wyjaśni i zobrazuje. Czasami naprawdę warto chwycić przysłowiowego byka za rogi i zawalczyć o własne ja. W końcu nikt tego życia za nas nie przeżyje. Po przeczytaniu tej powieści pojawiają się refleksje. Co by było, gdyby Joanna nie podjęła takiej decyzji? I automatycznie: co się stanie, jeśli ja nie podejmę takiej decyzji? Siłą rzeczy fabuła “Błękitnego zamku” przekłada się na nasze życie niezależnie od tego, na którym jego etapie jesteśmy.
Skłaniająca do przemyśleń treść to jednak nie wszystko. Ta powieść to też ogrom dobrego humoru. To jedna z tych książek, przy których można uśmiać się do łez. Absurdalne maniery, hipokryzja ówczesnego społeczeństwa, wątpliwe standardy, czy po prostu wyjątkowo szczere i zabawne sytuacje z Joanna w roli głównej to świetny sposób na poprawę nastroju. Nie obywa się również bez zwrotów akcji, a samo zakończenie, cóż... Przekonajcie się sami.
“Błękitny zamek” to powieść, którą uwielbiam i uwielbiać będę. Za jej treść, jej ponadczasowość i humor. Jest książką dla każdego od nastoletnich czytelników, po tych już bardzo doświadczonych. Cudowna, jedyna w swoim rodzaju, wzruszająca, a jednocześnie rozbawiająca do łez. Skłaniająca do refleksji nad swoim życiem. Alarmująca, że owe życie nie trwa wiecznie, dlatego warto je przeżyć po swojemu. Ogromnie polecam.
Czy macie książki, do których wracacie po latach? U mnie znajdzie się kilka tytułów, po które sięgnęłam ponownie po jakimś czasie. Jednym z nich jest “Błękitny zamek” Lucy Maud Montgomery, który poznałam ponad 10 lat temu, a który powrócił do mnie w tym pięknym wydaniu od Świata Książki.
więcej Pokaż mimo toJoanna ma 29 lat. Dzisiaj powiedzielibyśmy, że to bardzo młoda kobieta, jednak w...
Romans dla dorosłych według Montgomery
Romans dla dorosłych według Montgomery
Pokaż mimo toNie wiem, co takiego ma w sobie ta książka, że czytałam ją już kilka razy i za każdym razem połykam ją jak smakowity kąsek za jednym zamachem. Niby jest to zwyczajny romans w starym stylu, trochę niedzisiejszy, trochę jak bajka o Kopciuszku, o brzydkiej, zahukanej dziewczynie, która za sprawą pewnej pomyłki postanawia uwolnić się spod tyranii okropnej rodziny i zaczyna nowe życie, zdobywając swój Błękitny Zamek z marzeń i księcia. Kocham tę książkę absurdalną, niezrozumiałą miłością od lat.
Nie wiem, co takiego ma w sobie ta książka, że czytałam ją już kilka razy i za każdym razem połykam ją jak smakowity kąsek za jednym zamachem. Niby jest to zwyczajny romans w starym stylu, trochę niedzisiejszy, trochę jak bajka o Kopciuszku, o brzydkiej, zahukanej dziewczynie, która za sprawą pewnej pomyłki postanawia uwolnić się spod tyranii okropnej rodziny i zaczyna nowe...
więcej Pokaż mimo to