rozwińzwiń

Magazyn nieskończoności

Okładka książki Magazyn nieskończoności Robert Sheckley
Okładka książki Magazyn nieskończoności
Robert Sheckley Wydawnictwo: Alkazar Seria: Science Fiction (Alkazar) fantasy, science fiction
278 str. 4 godz. 38 min.
Kategoria:
fantasy, science fiction
Seria:
Science Fiction (Alkazar)
Tytuł oryginału:
Store Of Infinity
Wydawnictwo:
Alkazar
Data wydania:
1993-01-01
Data 1. wyd. pol.:
1993-01-01
Liczba stron:
278
Czas czytania
4 godz. 38 min.
Język:
polski
ISBN:
8385784152
Tłumacz:
Anna Minczewska-Przeczek
Średnia ocen

6,8 6,8 / 10

Oceń książkę
i
Dodaj do biblioteczki

Porównaj ceny

i
Porównywarka z zawsze aktualnymi cenami
W naszej porównywarce znajdziesz książki, audiobooki i e-booki, ze wszystkich najpopularniejszych księgarni internetowych i stacjonarnych, zawsze w najlepszej cenie. Wszystkie pozycje zawierają aktualne ceny sprzedaży. Nasze księgarnie partnerskie oferują wygodne formy dostawy takie jak: dostawę do paczkomatu, przesyłkę kurierską lub odebranie przesyłki w wybranym punkcie odbioru. Darmowa dostawa jest możliwa po przekroczeniu odpowiedniej kwoty za zamówienie lub dla stałych klientów i beneficjentów usług premium zgodnie z regulaminem wybranej księgarni.
Za zamówienie u naszych partnerów zapłacisz w najwygodniejszej dla Ciebie formie:
• online
• przelewem
• kartą płatniczą
• Blikiem
• podczas odbioru
W zależności od wybranej księgarni możliwa jest także wysyłka za granicę. Ceny widoczne na liście uwzględniają rabaty i promocje dotyczące danego tytułu, dzięki czemu zawsze możesz szybko porównać najkorzystniejszą ofertę.
Ładowanie Szukamy ofert...

Patronaty LC

Książki autora

Okładka książki Nowa Fantastyka 470 (11/2021) James Alan Gardner, Jacek Inglot, Piotr Jedliński, Jeff Noon, Redakcja miesięcznika Fantastyka, Robert Sheckley, Steve Toase, Przemysław Zańko-Gulczyński
Ocena 7,1
Nowa Fantastyk... James Alan Gardner,...
Okładka książki Złoty wiek SF. Tom 8 Algis Budrys, Raphael A. Lafferty, C. C. MacApp, Alan E. Nourse, James H. Schmitz, Robert Sheckley, John Sladek, F. L. Wallace, Miriam Allen deFord
Ocena 6,3
Złoty wiek SF.... Algis Budrys, Rapha...
Okładka książki Złoty Wiek SF tom 6 Jerome Bixby, Algis Budrys, Mark Clifton, Joe L. Hensley, Henry Kuttner, Fritz Leiber, Mack Reynolds, James H. Schmitz, Robert Sheckley
Ocena 5,5
Złoty Wiek SF ... Jerome Bixby, Algis...

Mogą Cię zainteresować

Oceny

Średnia ocen
6,8 / 10
40 ocen
Twoja ocena
0 / 10

OPINIE i DYSKUSJE

Sortuj:
avatar
217
152

Na półkach:

Nie był to udany dla mnie debiut czytania Sheckley'a. Większość opowiadań było nudnych i przewidywalnych. Na szczęście miały coś do przekazania także obyło się bez jedynek.
Cena ryzyka 6/10 - szkoda tylko, że tak mało fantastyki w nim było. Wiemy, że dzieje się gdzieś w przyszłości gdy sport zawodowy nie przyciąga już tak uwagi widzów.
Humory 7/10 - aluzja to eksterminacji Indian, ciekawa, wartka akcja i dobre rysy psychologiczne.
W trzech częściach 2/10
Człowiek minimum 2/10 - Miało być satyryczne a wyszła tragedia. Porysowało mi głowę bardziej niż śmieszyło.
Jeśli czerwony zabójca 3/10 - wielkie mi rozważania...
Magazyn światów 8/10 - to jedyne miało niesamowity zwrot akcji w końcówce.
Bezgłośna broń 7/10 - dzięki końcówce dosyć monotonne (w środkowej części) opowiadanko nabrało rumieńców.
Trzy śmierci Bena Baxtera 4/10 ekooszołomiaste pierdolamenty do tego brak logiki (jak można kogoś zabić a jego potomków, których jeszcze nie spłodził, przygarnąć w przyszłości).
Średnia wyszła wyższa, ale dam 4 na więcej nie zasługuje pamiętając jakie książki na 5 oceniałem a ta jest gorsza.

Nie był to udany dla mnie debiut czytania Sheckley'a. Większość opowiadań było nudnych i przewidywalnych. Na szczęście miały coś do przekazania także obyło się bez jedynek.
Cena ryzyka 6/10 - szkoda tylko, że tak mało fantastyki w nim było. Wiemy, że dzieje się gdzieś w przyszłości gdy sport zawodowy nie przyciąga już tak uwagi widzów.
Humory 7/10 - aluzja to...

więcej Pokaż mimo to

avatar
528
145

Na półkach: , ,

We wczesnej młodości bardzo lubiłam opowiadania Sheckleya, zdecydowanie przedkładając je nad jego pełnowymiarowe książki, w których często zdarzało mu się nudzić czytelnika. Ostatnio zaś przypomniałam sobie o nim i postanowiłam sprawdzić, jak moje ulubione opowiadania sprawdzą się po latach. I nie doznałam zawodu. Owszem, niektóre historie, które dawniej czytałam z zapartym tchem, teraz mnie śmieszyły, ale znalazłam też takie, które nie tylko się nie zestarzały, ale wręcz przybrały na aktualności. Takie np. "Trzy śmierci Bena Baxtera" - zdaje się, że konsekwencje tej wymyślonej historii dzieją się tu i teraz, a do używania inhalatorów i butli z tlenem doprawdy niewiele brakuje. Podobnym wizjonerstwem autor wykazał się w "Cenie ryzyka".
Ot, niby lektura na jeden wieczór. A jednak w przypadku tych kilku ważnych opowiadań, lektura obowiązkowa.

We wczesnej młodości bardzo lubiłam opowiadania Sheckleya, zdecydowanie przedkładając je nad jego pełnowymiarowe książki, w których często zdarzało mu się nudzić czytelnika. Ostatnio zaś przypomniałam sobie o nim i postanowiłam sprawdzić, jak moje ulubione opowiadania sprawdzą się po latach. I nie doznałam zawodu. Owszem, niektóre historie, które dawniej czytałam z zapartym...

więcej Pokaż mimo to

avatar
2729
611

Na półkach: ,

Jeden z niewielu wydanych po polsku oryginalnych zbiorów opowiadań Sheckleya. Zbiór jak zwykle pełen świetnych, dowcipnie zrealizowanych pomysłów, choć z perspektywy dzisiejszego polskiego czytelnika lekko denerwujący powtarzalnością tekstów. "Cena ryzyka", notabene sfilmowana przez Francuzów w roku 1983 jako "A stawką jest śmierć", była u nas drukowana książkowo - wliczając "Magazyn nieskończoności" - już cztery razy, podobnie "Człowiek minimum" (bardziej znany jako "Zwiadowca minimum") i "Magazyn światów", zaś "Bezgłośna broń" trzy razy. I to nie licząc wydanego w drugim obiegu zbioru opowiadań Sheckleya oraz wydań prasowych. Z kolei "Humory" rozrosły się później w słabą powieść, wydaną przez Amber pod tytułem "Potrójna reintegracja".

Jak więc dobre by te teksty nie były, trafianie na nie w kolejnej książce, w dodatku w wyczuwalnie gorszym przekładzie (nie oszukujmy się, Anna Minczewska-Przeczek nie jest jakimś wybitnym tłumaczem),potrafi odjąć trochę przyjemności z lektury. Zawarte w zbiorze opowiadania pochodzą jednak z wcześniejszego okresu twórczości Sheckleya i wciąż mają w sobie wiele nieprzemijającej świeżości, więc znowuż nie ma co aż tak mocno narzekać na powtórki, zwłaszcza że obok nich znajduje się w zbiorze kilka tekstów, które ukazały się w języku polskim tylko w tym wydawnictwie. Owszem, "W trzech częściach" może rzeczywiście lekko razi szkicowością i rzuceniem "na rybkę" kilku pomysłów, pobieżnie tylko zarysowanych, ale dwa pozostałe opowiadania, "Jeśli czerwony zabójca" (problemy raz po raz ożywianego żołnierza wojny przyszłości) i "Trzy śmierci Bena Baxtera" (świetnie odmalowane trzy warianty diametralnie różniących się ustrojem wersji Nowego Jorku A.D. 1959),potrafią pobudzić szare komórki do myślenia i zmusić do podjęcia zabawy z autorem.

Ogólnie więc zbiór swobodnie można uznać za udany, nawet jeśli spora część opowiadań była już u nas raz po raz drukowana w innych zestawach autorskich Sheckleya czy w rozmaitych antologiach. Wciąż - co Sheckley, to Sheckley.

Jeden z niewielu wydanych po polsku oryginalnych zbiorów opowiadań Sheckleya. Zbiór jak zwykle pełen świetnych, dowcipnie zrealizowanych pomysłów, choć z perspektywy dzisiejszego polskiego czytelnika lekko denerwujący powtarzalnością tekstów. "Cena ryzyka", notabene sfilmowana przez Francuzów w roku 1983 jako "A stawką jest śmierć", była u nas drukowana książkowo -...

więcej Pokaż mimo to

avatar
626
16

Na półkach: ,

Książka sprawia wrażenie zbioru nie opowiadań, a luźnych pomysłów, z których kompletnie nic nie wynika. Mam świadomość, że zbiór powstał na 9 lat przed lądowaniem pierwszego człowieka na księżycu, jednak pomysły w stylu kałamarza z atramentem stojącego sobie na biurku w statku kosmicznym wiozącym kolonistów na nowo odkryta planetę, nie mogą nie śmieszyć. Na plus wyróżniają się dwa opowiadania: "Jeśli czerwony zabójca" i "Magazyn światów" - przedstawiają śmiałe, dające do myślenia wizje, które nie zestarzały się (w przeciwieństwie do pozostałych opowiadań). Reszta to niestety tylko zarysy pomysłów, niewykorzystane w pełni a na dodatek trącące myszką szkice.

Książka sprawia wrażenie zbioru nie opowiadań, a luźnych pomysłów, z których kompletnie nic nie wynika. Mam świadomość, że zbiór powstał na 9 lat przed lądowaniem pierwszego człowieka na księżycu, jednak pomysły w stylu kałamarza z atramentem stojącego sobie na biurku w statku kosmicznym wiozącym kolonistów na nowo odkryta planetę, nie mogą nie śmieszyć. Na plus wyróżniają...

więcej Pokaż mimo to

avatar
658
183

Na półkach:

Fantastyczne opowiadania, bardzo ciekawe pomysły i każda z historii traktuje o innych sprawach. Właściwie nie ma tam złego czy nawet przeciętnego tekstu. Naprawdę warto przeczytać.

Fantastyczne opowiadania, bardzo ciekawe pomysły i każda z historii traktuje o innych sprawach. Właściwie nie ma tam złego czy nawet przeciętnego tekstu. Naprawdę warto przeczytać.

Pokaż mimo to

Książka na półkach

  • Przeczytane
    65
  • Posiadam
    36
  • Chcę przeczytać
    26
  • Fantastyka
    4
  • Science-fiction
    2
  • Science Fiction
    2
  • Teraz czytam
    2
  • Ulubione
    2
  • Sheckley
    2
  • 🚀 Fantastyka naukowa
    1

Cytaty

Bądź pierwszy

Dodaj cytat z książki Magazyn nieskończoności


Podobne książki

Przeczytaj także