Złoty lis

Okładka książki Złoty lis Wilbur Smith
Okładka książki Złoty lis
Wilbur Smith Wydawnictwo: Amber Cykl: Saga rodu Courteneyów (tom 8) literatura piękna
455 str. 7 godz. 35 min.
Kategoria:
literatura piękna
Cykl:
Saga rodu Courteneyów (tom 8)
Tytuł oryginału:
Golden fox
Wydawnictwo:
Amber
Data wydania:
1990-01-01
Data 1. wyd. pol.:
1990-01-01
Liczba stron:
455
Czas czytania
7 godz. 35 min.
Język:
polski
ISBN:
8370827624
Tłumacz:
Tomasz Oljasz
Tagi:
powieść Saga rodu Courteneyów
Średnia ocen

7,8 7,8 / 10

Oceń książkę
i
Dodaj do biblioteczki

Porównaj ceny

i
Porównywarka z zawsze aktualnymi cenami
W naszej porównywarce znajdziesz książki, audiobooki i e-booki, ze wszystkich najpopularniejszych księgarni internetowych i stacjonarnych, zawsze w najlepszej cenie. Wszystkie pozycje zawierają aktualne ceny sprzedaży. Nasze księgarnie partnerskie oferują wygodne formy dostawy takie jak: dostawę do paczkomatu, przesyłkę kurierską lub odebranie przesyłki w wybranym punkcie odbioru. Darmowa dostawa jest możliwa po przekroczeniu odpowiedniej kwoty za zamówienie lub dla stałych klientów i beneficjentów usług premium zgodnie z regulaminem wybranej księgarni.
Za zamówienie u naszych partnerów zapłacisz w najwygodniejszej dla Ciebie formie:
• online
• przelewem
• kartą płatniczą
• Blikiem
• podczas odbioru
W zależności od wybranej księgarni możliwa jest także wysyłka za granicę. Ceny widoczne na liście uwzględniają rabaty i promocje dotyczące danego tytułu, dzięki czemu zawsze możesz szybko porównać najkorzystniejszą ofertę.
Ładowanie Szukamy ofert...

Patronaty LC

Książki autora

Mogą Cię zainteresować

Oceny

Średnia ocen
7,8 / 10
30 ocen
Twoja ocena
0 / 10

OPINIE i DYSKUSJE

Sortuj:
avatar
1092
637

Na półkach: ,

Kolejna pasjonująca powieść z cyklu o Cortneyach. Główną bohaterką tej części jest Bella , młodsza siostra bohatera poprzedniej części Seana. Młoda dziewczyna zostaje wplątana w romans z wysokim agentem KGB . Splot wydarzeń wymusza na niej zostanie szpiegiem na rzecz sowietów i Kubańczyków . Wilbur Smith po raz kolejny zachwyca lekkim piórem . Kolejna powieść , która przybliża historię Afryki . Mocno polecam cały cykl .

Kolejna pasjonująca powieść z cyklu o Cortneyach. Główną bohaterką tej części jest Bella , młodsza siostra bohatera poprzedniej części Seana. Młoda dziewczyna zostaje wplątana w romans z wysokim agentem KGB . Splot wydarzeń wymusza na niej zostanie szpiegiem na rzecz sowietów i Kubańczyków . Wilbur Smith po raz kolejny zachwyca lekkim piórem . Kolejna powieść , która...

więcej Pokaż mimo to

avatar
974
577

Na półkach:

Saga Courtneyów jest tak wciągająca, że nie mogłam odmówić sobie i tego tomu. Jest on jednak najmniej udany, dużo polityki, trochę chaosu w akcji. Mimo to, polecam ; zawiera interesujące wątki romansowe, opisy fauny i flory oraz tradycje ludów afrykańskich.

Saga Courtneyów jest tak wciągająca, że nie mogłam odmówić sobie i tego tomu. Jest on jednak najmniej udany, dużo polityki, trochę chaosu w akcji. Mimo to, polecam ; zawiera interesujące wątki romansowe, opisy fauny i flory oraz tradycje ludów afrykańskich.

Pokaż mimo to

avatar
596
321

Na półkach: ,

Autor powyższej powieści jest mało znanym pisarzem w naszym kraju. Po jego książki sięga nieliczne grono czytelników. Jego prozę można podsumować krótko,… „ literatura typowo rozrywkowa”, w której raczej głębszego sensu nie sposób się doszukiwać. Ale jednak gdy przez przypadek w moje ręce wpadła kilkanaście lat temu jedna z książek brytyjskiego prozaika, przepadłem, a co więcej stał się w czasach nauki szkolnej jednym z ulubionych pisarzy. Całkowicie zdaje sobie sprawę, że twórczość Wilbura Smitha , nie jest przykładem literatury najwyższych lotów, ale w pewnym okresie mojego życia, zakochałem w sposobie ukazywania piękna sawanny i opisów przyrody. I nie tylko, bowiem autor w sposób bardzo plastyczny, a czasami nad wyraz pikantny ukazywał namiętności, które targały bohaterami. W czasie rzeczywistym i z biegiem lat, trochę zmieniła się moja optyka na twórczość brytyjskiego autora. Z większym dystansem podchodziłem do kolejnych pozycji. Wkradła się w tym pewna doza krytyki i surowsze odbieranie kolejnych tomów w dorobku autora. „Złoty Lis” to kolejny tom przedstawiający sagę rodzinną rodziny Courtneyów. Czy zaliczę tą powieść autora do tych pozytywnych, z wciągającymi wątkami i zwrotami akcji? Czy też z tytułu, że twórczość Wilbura Smitha nie można zliczyć do tych równych, okaże się wielką klapą? Zanim odpowiem na te ważkie pytania, przybliżę w skrócie telegraficznym istotę fabularną. Główną bohaterką powieści okazuje się Isabella Curtneye ,córka jednego z najbogatszych ludzi w RPA. Pada ona ofiarą perfidnej intrygi uknutej przez sowiecki wywiad. Trzeba nadmienić. Że akcja książki toczy się w czasie „zimnej wojny”. Tylko klan Courtneyów może powstrzymać przerażający akt terroru planowany przez główną broń Sowietów, czyli tytułowego „Złotego Lisa”. Trzeba przyznać, że powieść bardzo długo się rozwijała. A poszczególne wątki zostały przez pisarza rozwleczone do granic możliwości. Nie zmieniło to mojego stosunku do powieści, bowiem wiedziałem do czego autor jest zdolny, w pozytywnym tego słowa znaczeniu. Ale moje nadzieje okazały się płonne. Na moje niezadowolenie na pewno miał wpływ fakt, że fabuła powieści została zbyt upolityczniona. Tejże wątek został tak nieudolnie poprowadzony i przedstawiony, że moje zniechęcenie narastało. „Lwią część” książki to jednak opisy machinacji politycznych, i powolne „podchody” szpiegowskie, a mniej elementów „prawdziwej przygody”. Gdy nareszcie dostałem to co oczekiwałem od lektury, czyli afrykańskie krajobrazy i klimat z czego jest znany „Czarny Ląd”, to jednak te elementy tylko śladowo zostały wykorzystane w konstrukcji fabularnej. Cała fabuła, która powinna działać jak dobrze naoliwiony mechanizm, to niestety co rusz w trybach, autor nieświadomie, „wsypywał piach”, który blokował „piastę” fabularną. A co jeśli chodzi o kreację bohaterów? Główna persona powieści z początku swoja naiwną postawą mocno mnie drażniła. Czasami nie rozumiałem jej motywacjami się kierowała, wręcz wydawały mi się wręcz absurdalne. Ale jest na szczęście druga strona medalu. Z biegiem czasu jej postawa się zmieniła. Isabella Courtney z postawy „prowincjonalnej, rozpieszczonej panny”, zamieniła się w hardą kobietę, która w najważniejszym momencie zdała sobie sprawę o co toczy się gra. Niestety inni bohaterowie zostali jednak opisani przez brytyjskiego pisarza ,w sposób jednowymiarowy. Dla mnie zupełnie, mało interesujący i przykuwający uwagę. Natomiast jeśli chodzi o sam finał powieści, to szczerze przyznam, okazał się szokująco słaby. Pisarz mocno nieudolnie poprowadził końcowe wątki, wręcz nie logicznie i bardzo chaotycznie. Ten smutny fakt obdarł mnie ze złudzeń, że niestety miałem do czynienie naprawdę z bardzo słabą książką. Summa summarum, powieść zaliczam do tych średnich tego autora. Pewne kwestie, ratują jednak powieść, patrząc ogółem, ale mankamenty niestety okazały się przytłaczające. Nie jeden raz nadziałem się na słabszą powieść tego autora, ale miałem nadzieję, że tym razem będę się dobrze bawił i czerpał przyjemność z lektury. Ale moje oczekiwanie okazały się na wyrost. Szkoda. Powieść do zapomnienia.

Autor powyższej powieści jest mało znanym pisarzem w naszym kraju. Po jego książki sięga nieliczne grono czytelników. Jego prozę można podsumować krótko,… „ literatura typowo rozrywkowa”, w której raczej głębszego sensu nie sposób się doszukiwać. Ale jednak gdy przez przypadek w moje ręce wpadła kilkanaście lat temu jedna z książek brytyjskiego prozaika, przepadłem, a co...

więcej Pokaż mimo to

avatar
343
271

Na półkach:

12 tom sagi. Wilbur dotarł do lat 80-tych. Losy bohaterów przypominają do złudzenia losy bohaterów Dana Browna czy Kena Folletta. Ale cały czas nieźle się czyta. Więc czytam dalej...

12 tom sagi. Wilbur dotarł do lat 80-tych. Losy bohaterów przypominają do złudzenia losy bohaterów Dana Browna czy Kena Folletta. Ale cały czas nieźle się czyta. Więc czytam dalej...

Pokaż mimo to

avatar
5178
1260

Na półkach: ,

SPOILERY

W „Złotym lisie” W. Smith mnie rozczarował. Podzieliłabym tę książkę na trzy mniej więcej równe części: pierwsza część to nudny romans Izabelli i Ramona, druga to polityka i zawsze udane zamierzenia Ramona, no i trochę bardziej urozmaicony ostatni kawałek, z safari, łowieniem ryb i ostatnimi 70 stronami, gdzie wreszcie akcja rusza. Romans był mało ciekawy, ona taka zakochana, on udaje… i tak naprawdę nic więcej. Dobrze jeszcze, że autor oszczędził mi scen miłosnych. Potem on ma plany takie i takie, ona na polecenie dostarcza co on każe, wszystko się udaje, gładziutkie i proste. Było monotonnie, chwilami nawet nudno. Ostanie strony wprowadziły pewne urozmaicenie, w dodatku były mało przewidywalne i za to plus, chyba jedyny w całej książce.

Minus jeszcze za główną bohaterkę, którą Smith opisał bardzo niekonsekwentnie-z jednej strony taka inteligentna, do tego rozpieszczona jedynaczka, która wszystko dostaje bez wysiłku, której nikt nie może do niczego (poza babką) zmusić. A potem ona, jak potulne cielę, robi wszystko, co jej facet każe, bez pytań czy zastanowienia, wierzy mu ślepo, daje się oszukiwać, wie, że jest okłamywana i przechodzi nad tym do porządku dziennego- i mam tu na myśli nie okres szantażu ale czas romansu. To niech się pan Wilbur zdecyduje, czy nasza Izabella jest taka silna i pewna siebie czy też taka pokornota, bo jedno zaprzecza drugiemu
I coś mi zgrzyta. I za to wszystko i tak daję wysoką ocenę, bo dobrą, chyba z sentymentu do tych lepszych powieści serii.

SPOILERY

W „Złotym lisie” W. Smith mnie rozczarował. Podzieliłabym tę książkę na trzy mniej więcej równe części: pierwsza część to nudny romans Izabelli i Ramona, druga to polityka i zawsze udane zamierzenia Ramona, no i trochę bardziej urozmaicony ostatni kawałek, z safari, łowieniem ryb i ostatnimi 70 stronami, gdzie wreszcie akcja rusza. Romans był mało ciekawy, ona...

więcej Pokaż mimo to

avatar
64
4

Na półkach:

Powiem tak, powieści Smitha czytałam wręcz z zapartym tchem i ciągle mi było mało. Przeczytałam całą wspaniałą sagę egipską, początek sagi rodu Courtneyów też jest niezmiernie wciągający i interesujący, ''Gdy poluje lew'', ''Odgłos gromu'', Upadek wróbla'', ''Płonący brzeg''. Niestety bardzo się rozczarowałam kolejnymi tomami, im dalej tym gorzej. Ciągła monotonia tekstu, powtarzanie tych samych schematów, czytając wręcz przewidywałam co się za chwilę wydarzy, brak efektu zaskoczenia, jak w telenoweli przekalkowanej kilka razy. Przykro mi panie Wilbur, ale chyba sam pan się zmęczył pisząc kolejne perypetie państwa Courtney. Nieco przydługie, kopiowane zachowania i sytuacje. Rozumiem, iż jest to historia o Afryce więc o pięknie tamtejszej przyrody nie da się zapomnieć, jedna opisy polowań i uwidocznienie zainteresowań kłusowniczych autora dodatkowo mnie zniesmaczyło. Następną kwestią, która odpycha mnie od pana Smitha to nieco macosze traktowanie kobiet przedstawianych często w sposób bardzo zdawkowy, a jednocześnie nadający im cechy naiwności i nieporadności (wyjątek, właścicielka kopalni diamentów,pani Centaine). Czekają mnie jeszcze ostatnie tomy ''Monsun'', ''Błękitny horyzont'' i naprawdę czytam je z wielką nadzieją na poprawę sytuacji. Myślę, iż pan Smith ma ogromny potencjał i bardzo ciekawe pomysły, ale błagam bez monotonii i kalkowania poprzednich historii. Zobaczymy co będzie dalej!!

Powiem tak, powieści Smitha czytałam wręcz z zapartym tchem i ciągle mi było mało. Przeczytałam całą wspaniałą sagę egipską, początek sagi rodu Courtneyów też jest niezmiernie wciągający i interesujący, ''Gdy poluje lew'', ''Odgłos gromu'', Upadek wróbla'', ''Płonący brzeg''. Niestety bardzo się rozczarowałam kolejnymi tomami, im dalej tym gorzej. Ciągła monotonia tekstu,...

więcej Pokaż mimo to

avatar
580
314

Na półkach: ,

Ramon Machado jest kimś w rodzaju Jamesa Bonda komunistycznego światka szpiegowskiego. Czego się nie tknie, zamienia w złoto, przepraszam, w czerwień. Uwodzi Isabelle Courtney, a jego celem jest długofalowy plan wykorzystania dziewczyny, a właściwie to możliwości jej rodziny. Plan jest bezwzględny i nie ma w nim litości dla każdego nie-komunisty. Bella staje się ważna postacią w gęstej sieci agentów, pokrywającej czarny kontynent, ale Courtneyowie to nie jest dynastia, dla której los ma proste ścieżki, tam niemal wszędzie czają ruchome piaski oraz ślepe zaułki. Książka jak zwykle się dobrze czyta, ale ja ciągle czekam na jakiegoś pospolitego bohatera, który nie będzie opisywany w superlatywach. Jest to prostu męczące, gdy okazuje się, że każdy z rodu jest piękny, wysportowany, uzdolniony w wielu kierunkach, a na dodatek bogaty. Właśnie wątek posiadania pieniędzy zepsuł mi finał książki. Autor zasugerował, tak mocno burżuazyjnie, chyba na przekór tym wszystkim agentom komunistycznym, że majątek, fortuna, stawiają człowieka ponad wszystkim, ponad prawem. W efekcie finał jest widowiskowy, ale trochę pociągnięty na łatwiznę. Co nie zmienia faktu, że to byłą dobra lektura, choć nie rewelacyjna.

Ramon Machado jest kimś w rodzaju Jamesa Bonda komunistycznego światka szpiegowskiego. Czego się nie tknie, zamienia w złoto, przepraszam, w czerwień. Uwodzi Isabelle Courtney, a jego celem jest długofalowy plan wykorzystania dziewczyny, a właściwie to możliwości jej rodziny. Plan jest bezwzględny i nie ma w nim litości dla każdego nie-komunisty. Bella staje się ważna...

więcej Pokaż mimo to

avatar
4969
4760

Na półkach:

Świetny autor,zawsze gdy coś jest jego w bibliotece to biorę.
Mimo,że to beletrystyka to nie czyta się lekko.Pan Smith porusza bowiem trudne tematy i jest w tym świetny.
Złoty Lis,to rodzinna Courtneyów.Losy jej powinny być znane wszystkim fanom książek Smitha.
Tu mamy naprawdę dobrą akcję,jest i obalenie cesarza w Etiopii i udział krajów bloku wschodniego w wojnie domowej w Angoli.
Akcja jet bardzo żywiołowa,dużo się dzieje.
Czytelnik na pewno się nie będzie nudził.

Świetny autor,zawsze gdy coś jest jego w bibliotece to biorę.
Mimo,że to beletrystyka to nie czyta się lekko.Pan Smith porusza bowiem trudne tematy i jest w tym świetny.
Złoty Lis,to rodzinna Courtneyów.Losy jej powinny być znane wszystkim fanom książek Smitha.
Tu mamy naprawdę dobrą akcję,jest i obalenie cesarza w Etiopii i udział krajów bloku wschodniego w wojnie domowej...

więcej Pokaż mimo to

avatar
134
10

Na półkach: ,

Lubię sięgać po książki tego autora ponieważ czyta się je jednym tchem,lecz Złoty lis troszkę mnie zawiódł , jak na mój gust za dużo było polityki. Autor jak na mój gust za dużo zakotwiczył przy temacie apartheidu , ale to tylko taki mały uszczerbek, ogólnie czytało się tą pozycje wyśmienicie.

Lubię sięgać po książki tego autora ponieważ czyta się je jednym tchem,lecz Złoty lis troszkę mnie zawiódł , jak na mój gust za dużo było polityki. Autor jak na mój gust za dużo zakotwiczył przy temacie apartheidu , ale to tylko taki mały uszczerbek, ogólnie czytało się tą pozycje wyśmienicie.

Pokaż mimo to

avatar
109
36

Na półkach: , ,

Początkowo wydawało mi się, że czytam tanie romansidło, jednak długi "romantyczny" i lekko nudnawy wstęp został później, w dalszej części książki w bardzo ciekawy sposób wynagrodzony. :)

Początkowo wydawało mi się, że czytam tanie romansidło, jednak długi "romantyczny" i lekko nudnawy wstęp został później, w dalszej części książki w bardzo ciekawy sposób wynagrodzony. :)

Oznaczone jako spoiler Pokaż mimo to

Książka na półkach

  • Chcę przeczytać
    166
  • Przeczytane
    153
  • Posiadam
    32
  • Ulubione
    9
  • Wilbur Smith
    4
  • Teraz czytam
    3
  • Afryka
    3
  • Ebooki
    3
  • E-book
    2
  • Poszukuję bardzo
    2

Cytaty

Bądź pierwszy

Dodaj cytat z książki Złoty lis


Podobne książki

Przeczytaj także