Rozbitkowie czasu

Okładka książki Rozbitkowie czasu Jean-Claude Forest, Paul Gillon
Okładka książki Rozbitkowie czasu
Jean-Claude ForestPaul Gillon Wydawnictwo: Egmont Polska Cykl: Rozbitkowie czasu (tom 1) komiksy
288 str. 4 godz. 48 min.
Kategoria:
komiksy
Cykl:
Rozbitkowie czasu (tom 1)
Tytuł oryginału:
Les Naufragés du temps
Wydawnictwo:
Egmont Polska
Data wydania:
2010-10-01
Liczba stron:
288
Czas czytania
4 godz. 48 min.
Język:
polski
ISBN:
9788323737667
Tłumacz:
Maria Mosiewicz-Szrejter
Tagi:
komiks science fiction
Średnia ocen

6,5 6,5 / 10

Oceń książkę
i
Dodaj do biblioteczki

Porównaj ceny

i
Porównywarka z zawsze aktualnymi cenami
W naszej porównywarce znajdziesz książki, audiobooki i e-booki, ze wszystkich najpopularniejszych księgarni internetowych i stacjonarnych, zawsze w najlepszej cenie. Wszystkie pozycje zawierają aktualne ceny sprzedaży. Nasze księgarnie partnerskie oferują wygodne formy dostawy takie jak: dostawę do paczkomatu, przesyłkę kurierską lub odebranie przesyłki w wybranym punkcie odbioru. Darmowa dostawa jest możliwa po przekroczeniu odpowiedniej kwoty za zamówienie lub dla stałych klientów i beneficjentów usług premium zgodnie z regulaminem wybranej księgarni.
Za zamówienie u naszych partnerów zapłacisz w najwygodniejszej dla Ciebie formie:
• online
• przelewem
• kartą płatniczą
• Blikiem
• podczas odbioru
W zależności od wybranej księgarni możliwa jest także wysyłka za granicę. Ceny widoczne na liście uwzględniają rabaty i promocje dotyczące danego tytułu, dzięki czemu zawsze możesz szybko porównać najkorzystniejszą ofertę.
Ładowanie Szukamy ofert...

Patronaty LC

Książki autora

Okładka książki Rozbitkowie czasu - część 1 Jean-Claude Forest, Paul Gillon
Ocena 6,1
Rozbitkowie cz... Jean-Claude Forest,...
Okładka książki You are There Jean-Claude Forest, Jacques Tardi
Ocena 6,0
You are There Jean-Claude Forest,...
Okładka książki Komiks 06 - Rozbitkowie czasu 1: Uśpiona gwiazda Jean-Claude Forest, Paul Gillon
Ocena 6,4
Komiks 06 - Ro... Jean-Claude Forest,...

Mogą Cię zainteresować

Okładka książki Szalona z Sacre Coeur Jean Giraud (Moebius), Alexandro Jodorowsky
Ocena 8,0
Szalona z Sacr... Jean Giraud (Moebiu...
Okładka książki Dziewczyna z Panamy Laurent Galandon, Zbigniew Kasprzak
Ocena 7,0
Dziewczyna z P... Laurent Galandon, Z...
Okładka książki Wieczna wojna (Wydanie zbiorcze) Joe Haldeman, Bruno Marchland, Marvano
Ocena 8,2
Wieczna wojna ... Joe Haldeman, Bruno...
Okładka książki Liga Niezwykłych Dżentelmenów. Tom 2 Alan Moore, Kevin O'Neill
Ocena 7,5
Liga Niezwykły... Alan Moore, Kevin O...
Okładka książki Borgia: Krew dla papieża Alexandro Jodorowsky, Milo Manara
Ocena 6,5
Borgia: Krew d... Alexandro Jodorowsk...

Oceny

Średnia ocen
6,5 / 10
23 ocen
Twoja ocena
0 / 10

OPINIE i DYSKUSJE

Sortuj:
avatar
3332
334

Na półkach: ,

No tak średnio bym powiedział. Sam świat przedstawiony jest całkiem ciekawy, ale słabo jest to napisane. Cały wątek miłosny polega na tym, że każda niewiasta ma mokro w majtach na widok głównego bohatera, a on żadnej nie odmawia. Poza tym rzeczy się dzieją. Dobry scenarzysta by to jakoś podbudował, ale nie, tutaj wszystko się dzieje z dupy. Nagle się okazuje, że ktoś jest kimś innym, ktoś, kto był martwy, jest żywy, a ktoś, kto był żywy, jest martwy. No fajnie.

Ciekawe nazwisko jednego z bohaterów: Zoltán Képregény. ;)

No tak średnio bym powiedział. Sam świat przedstawiony jest całkiem ciekawy, ale słabo jest to napisane. Cały wątek miłosny polega na tym, że każda niewiasta ma mokro w majtach na widok głównego bohatera, a on żadnej nie odmawia. Poza tym rzeczy się dzieją. Dobry scenarzysta by to jakoś podbudował, ale nie, tutaj wszystko się dzieje z dupy. Nagle się okazuje, że ktoś jest...

więcej Pokaż mimo to

avatar
217
6

Na półkach:

PONADCZASOWA TWÓRCZOŚĆ.
Grafika, fabuła, akcja, tempo, postacie, światy... Wszystko w tym komiksie jest moim zdaniem doskonałe. Wyobraźnia i talent autorów tego dzieła są niemierzalne. Nie mają żadnych ograniczeń. Czekałem na tą serię coś koło ćwierć wieku. Zastanawiałem się czy następne części będą tak dobre jak "Uśpiona Gwiazda". Po przeczytaniu całości oświadczam że warto było czekać. Wszystko tu chodzi jak w szwajcarskim zegarku. Wspaniała przygoda. Czysta przyjemność!

PONADCZASOWA TWÓRCZOŚĆ.
Grafika, fabuła, akcja, tempo, postacie, światy... Wszystko w tym komiksie jest moim zdaniem doskonałe. Wyobraźnia i talent autorów tego dzieła są niemierzalne. Nie mają żadnych ograniczeń. Czekałem na tą serię coś koło ćwierć wieku. Zastanawiałem się czy następne części będą tak dobre jak "Uśpiona Gwiazda". Po przeczytaniu całości oświadczam że...

więcej Pokaż mimo to

avatar
1300
138

Na półkach: , ,

Paździerz nienadający się do czytania. Tworzenie problemów w jednym kadrze żeby go rozwiązać w następnym. Towarzyszka głównego, kartonowego bohatera strasznie irytująca. Ma ona do tego taką chcicę, że pcha się nieprzytomnemu do łóżka, chwilę wcześniej zarażając go jakimś kosmicznym super hivem podczas wysysania jadu z wewnętrznej części uda. Kto to pisał? Chyba 12-latek z permanentnym wzwodem...
W ogóle zbrodnią jest nazywanie tego sci-fi - takie banialuki mógłbym wybaczyć w Tytusie albo w Kajtku i Koko w kosmosie.
Ilustracje za to są spoko. Plusem, dla tych co nie mają gdzie na nie popatrzeć, będzie duża ilość kobiecych piersi obnażonych bez powodu (kostiumy z wycięciami na cyce) - nawet na ogromnych kosmicznych żabach (sic!).

Paździerz nienadający się do czytania. Tworzenie problemów w jednym kadrze żeby go rozwiązać w następnym. Towarzyszka głównego, kartonowego bohatera strasznie irytująca. Ma ona do tego taką chcicę, że pcha się nieprzytomnemu do łóżka, chwilę wcześniej zarażając go jakimś kosmicznym super hivem podczas wysysania jadu z wewnętrznej części uda. Kto to pisał? Chyba 12-latek z...

więcej Pokaż mimo to

avatar
1185
825

Na półkach:

Nakładem Wydawnictwa Scream Comics ukazała się właśnie znakomita, uznawana powszechnie za jedną z najlepszych odsłon europejskiego komiksu na polu science fiction, opowieść pt. "Rozbitkowie czasu. Część 1"! Poznajmy zatem tę monumentalną, gdyż liczącą blisko 300 stron, pozycję, jak i też emocje oraz wrażenia, jakie nam ona sobą niesie.

Ziemia, schyłek XX stulecia. Świat pogrąża się w przerażającej i wyniszczającej epidemii z kosmosu, która pochłania kolejne miliardy istnień. Jedyną nadzieją na ocalenie ludzkiego gatunku staje się kosmiczna misja z wysłaniem dwóch małych kapsuł - jednej z mężczyzną, drugiej z kobietą, które mają krążyć wokół Układu Słonecznego, po czym powrócić na Ziemię w czasie, gdy ta już będzie wolną od epidemii. Oto jednak wybrany do tej misji mężczyzna - Christopher, budzi się w XXX stuleciu na powierzchni naszej planety, która bynajmniej nie przypomina raju, a raczej koszmar z najgorszego horroru. Co więcej, budzi się bez swej towarzyszki obiecanego, nowego życia...

Tytuł ten wpisuje się swoich fabularnym, charakterem w nurt intelektualnego i ambitnego science fiction, gdzie to z jednej strony mamy moc akcji, przygody, walkę i kosmiczne wyprawy w nieznane..., ale z drugiej także niezwykle ważne spojrzenia na moralny aspekt tego, czym może być hibernacyjna podróż w czasie i związana z nią odpowiedzialność za przedłużenie istnienia ludzkiego rodzaju. I co ciekawe, każdy czytelnik - tak miłośnik akcji, jak i sympatyk bardziej intelektualnej rozrywki w fantastycznym, komiksowym anturażu, znajdzie tu dla siebie coś bardzo intrygującego.

Paul Gillon i Jean-Claude Forest - scenarzyści niniejszego komiksu, zaoferowali nam tutaj bardzo intrygującą, rozbudowaną na wiele wątków i pasjonującą historię. Najpierw mamy wprowadzenie w realia tego świata i okoliczności rozpoczęcia misji Chrisa, następnie jego dramatyczne przebudzenie na Ziemi odległej przyszłości, jak i wreszcie rozpoczęcie nowej, kosmicznej misji, której celem jest uratowanie kobiety dryfującej wciąż gdzieś w kapsule, ocalenie naszego świata i pokonanie nowego zagrożenia - Obcych, którzy chcą unicestwić ludzkość... I w mej ocenie jest to naprawdę barwna, trzymająca w napięciu i niezwykle klimatyczna, komiksowa space opera.

Ciekawie wypada obraz tego odległego świata przyszłości, jak i też postać Christophera. Co do miejsca akcji, to te zachwyca nas swoim mrocznym charakterem, przerażającą wizją wyniszczonej Ziemi przez kolejne epidemie, społeczne podziały i siły Obcych. To oczywiście także pomysłowe spojrzenie na zaawansowane technologie |(z androidami na czele),zmianę życia nielicznych ocalałych ludzi oraz obyczajowość tych nowych, jakże dziwnych czasów. Co zaś do postaci głównego bohatera, to oczywiście można zarzucić mu pewną jednowymiarowość na wzór super bohatera rodem z kina akcji, ale w niczym nie przeszkadza to nam, by w niego uwierzyć, obdarzyć sympatią i z ciekawością poznawać kolejne jego losy.

Pięknie jawi się również ilustracyjna strona tej pozycji, o którą zadbał Paul Gillon. Otóż stworzył on tutaj bardzo malownicze, widowiskowe w swej postaci, pociągnięte lekką i płynną kreską oraz nad wyraz szczegółowe rysunki. Cechuje je klasyczne, ale naprawdę przyjemne dla oka kadrowanie, jak i też bogata w swej ofercie paleta kolorów, choć daje się wyraźnie zauważyć tu przewagę ciemniejszej, potęgującej efekt mroku, kolorystyki. I w mej ocenie jest to bardzo wysoka półka sztuki komiksowego ilustratorstwa, którą możemy podziwiać w pełniej krasie również za sprawą efektownego wydania tego komiksu.

Oprócz wielkiej przygody, wartkiej i pędzącej z zawrotną prędkością akcji oraz pomysłowych rozwiązań na polu fantastyki – roboty, podróże w kosmosie i pomiędzy wymiarami, spotkania z Obcymi gatunkami itd…, mamy tu także coś na wzór specyficznego romansu, a właściwie kilku romansów. W ich centrum znajduje się rzecz jasna sam Chris, do którego to – mówiąc kolokwialnie, lepią się wszystkie napotkanie kobiety…, ale to też ma swój urok specyficznej konwencji komiksu spod znaku fantastycznej przygody, co w mej ocenie daje tej opowieści wiele dobrego i intrygującego.

Nie powiem, że lektura tej pozycji upływa w błyskawicznym tempie, gdyż w przypadku blisko trzystu stronicowej opowieści tak być po prostu nie może. Jednakże jest to spotkanie bardzo przyjemne, wciągające nas w ten komiksowy świat i nacechowane wielkimi emocjami, gdy oto odkrywamy kolejne odpowiedzi na najważniejsze pytania i tak naprawdę poznajemy tę niezwykłą rzeczywistość. I jeśli chodzi o mnie, to bawiłam się tu doskonale, co zawsze warto wszakże docenić.

Rzecz całą reasumując – komiksowa opowieść pt. "Rozbitkowie czasu. Część 1", to pozycja interesująca, wykonana w świetnym stylu na polu budowania fabuły i tworzenia ilustracyjnej szaty, jak i też mająca sobą wiele do zaoferowania. Jeśli zatem lubicie klimaty science fiction i macie ochotę na pokaźną dawkę wielkiej przygody w kosmicznym anturażu, to sięgajcie po ten tytuł bez najmniejszego wahania. Polecam!

Nakładem Wydawnictwa Scream Comics ukazała się właśnie znakomita, uznawana powszechnie za jedną z najlepszych odsłon europejskiego komiksu na polu science fiction, opowieść pt. "Rozbitkowie czasu. Część 1"! Poznajmy zatem tę monumentalną, gdyż liczącą blisko 300 stron, pozycję, jak i też emocje oraz wrażenia, jakie nam ona sobą niesie.

Ziemia, schyłek XX stulecia. Świat...

więcej Pokaż mimo to

Książka na półkach

  • Przeczytane
    51
  • Chcę przeczytać
    29
  • Komiksy
    13
  • Posiadam
    9
  • Komiks
    4
  • Komiksy
    2
  • Science Fiction
    2
  • 2023
    2
  • 4. Nieprzeczytane w całości
    2
  • Sci-Fi
    1

Cytaty

Bądź pierwszy

Dodaj cytat z książki Rozbitkowie czasu


Podobne książki

Okładka książki Pan Borsuk i pani Lisica. Talizman Brigitte Luciani, Eve Tharlet
Ocena 10,0
Pan Borsuk i p... Brigitte Luciani, E...
Okładka książki Cyberpunk 2077. Blackout Roberto Ricci, Bartosz Sztybor
Ocena 6,7
Cyberpunk 2077... Roberto Ricci, Bart...
Okładka książki Wasp. Małe światy Al Ewing, Katarzyna Niemczyk
Ocena 7,0
Wasp. Małe światy Al Ewing, Katarzyna...

Przeczytaj także