rozwińzwiń

Maggie

Okładka książki Maggie Charles Martin
Okładka książki Maggie
Charles Martin Wydawnictwo: WAM Cykl: Umarli nie tańczą (tom 2) Seria: Labirynty. Kolekcja prozy literatura piękna
336 str. 5 godz. 36 min.
Kategoria:
literatura piękna
Cykl:
Umarli nie tańczą (tom 2)
Seria:
Labirynty. Kolekcja prozy
Tytuł oryginału:
Maggie
Wydawnictwo:
WAM
Data wydania:
2010-01-01
Data 1. wyd. pol.:
2010-01-01
Liczba stron:
336
Czas czytania
5 godz. 36 min.
Język:
polski
ISBN:
9788375054569
Tłumacz:
Jacek Bielas
Tagi:
powieść psychologiczna
Średnia ocen

7,0 7,0 / 10

Oceń książkę
i
Dodaj do biblioteczki

Porównaj ceny

i
Porównywarka z zawsze aktualnymi cenami
W naszej porównywarce znajdziesz książki, audiobooki i e-booki, ze wszystkich najpopularniejszych księgarni internetowych i stacjonarnych, zawsze w najlepszej cenie. Wszystkie pozycje zawierają aktualne ceny sprzedaży. Nasze księgarnie partnerskie oferują wygodne formy dostawy takie jak: dostawę do paczkomatu, przesyłkę kurierską lub odebranie przesyłki w wybranym punkcie odbioru. Darmowa dostawa jest możliwa po przekroczeniu odpowiedniej kwoty za zamówienie lub dla stałych klientów i beneficjentów usług premium zgodnie z regulaminem wybranej księgarni.
Za zamówienie u naszych partnerów zapłacisz w najwygodniejszej dla Ciebie formie:
• online
• przelewem
• kartą płatniczą
• Blikiem
• podczas odbioru
W zależności od wybranej księgarni możliwa jest także wysyłka za granicę. Ceny widoczne na liście uwzględniają rabaty i promocje dotyczące danego tytułu, dzięki czemu zawsze możesz szybko porównać najkorzystniejszą ofertę.
Ładowanie Szukamy ofert...

Patronaty LC

Książki autora

Mogą Cię zainteresować

Oceny

Średnia ocen
7,0 / 10
143 ocen
Twoja ocena
0 / 10

OPINIE i DYSKUSJE

Sortuj:
avatar
955
732

Na półkach: , , ,

Książka pt. "Maggie" autorstwa Charlesa Martina to drugi tom cyklu "Umarli nie tańczą". Pierwszą część czytałem na przełomie czerwca i lipca 2019 roku, natomiast "Maggie" w drugiej połowie czerwca 2023.
Główną bohaterką powieści jest tytułowa Maggie, która wybudziła się ze śpiączki. Kobieta próbuje odnaleźć się w nowej sytuacji, a to wcale nie jest łatwe. Wraz z mężem w różny sposób starają się o potomstwo. Małżeństwo Stylesów stąpa po cienkim lodzie, by doprowadzić sprawę do szczęśliwego finału.
Książka nie należy do najłatwiejszych, ale wcale nie jest zła. Na przeczytanie 337 stron potrzebowałem dziesięciu dni oraz jedenastu posiedzeń. Wynik taki plasuje "Maggie" na 210 miejscu wśród 224 książek Przeczytanych Na Tronie. Obydwie książki z cyklu warto poznać, gdyż mówią o ważnych sprawach.

https://www.facebook.com/czytamnatronie

Książka pt. "Maggie" autorstwa Charlesa Martina to drugi tom cyklu "Umarli nie tańczą". Pierwszą część czytałem na przełomie czerwca i lipca 2019 roku, natomiast "Maggie" w drugiej połowie czerwca 2023.
Główną bohaterką powieści jest tytułowa Maggie, która wybudziła się ze śpiączki. Kobieta próbuje odnaleźć się w nowej sytuacji, a to wcale nie jest łatwe. Wraz z mężem w...

więcejOznaczone jako spoiler Pokaż mimo to

avatar
499
352

Na półkach:

Pomimo ciężkich strat życie nie traci sensu.

Pomimo ciężkich strat życie nie traci sensu.

Oznaczone jako spoiler Pokaż mimo to

avatar
360
341

Na półkach: , ,

Trudniejsza niż wcześniejsza część i mimo, że bardzo trudno mi się ją czytało, uważam, że jest naprawdę dobra. Wreszcie poznaję Maggie i jej osobowość, charakter. Czułem się troszkę, jakbym czytał thriller.

Trudniejsza niż wcześniejsza część i mimo, że bardzo trudno mi się ją czytało, uważam, że jest naprawdę dobra. Wreszcie poznaję Maggie i jej osobowość, charakter. Czułem się troszkę, jakbym czytał thriller.

Oznaczone jako spoiler Pokaż mimo to

avatar
402
201

Na półkach:

To moja kolejna powieść Charlesa Martina. Bardzo lubię jego styl, bohaterów, oraz perypetie postaci. Zachęcam do przeczytania. Warto.

To moja kolejna powieść Charlesa Martina. Bardzo lubię jego styl, bohaterów, oraz perypetie postaci. Zachęcam do przeczytania. Warto.

Oznaczone jako spoiler Pokaż mimo to

avatar
558
558

Na półkach:

Kolejny "wyciskacz leż" typowy dla Charlesa Martina.

Kolejny "wyciskacz leż" typowy dla Charlesa Martina.

Oznaczone jako spoiler Pokaż mimo to

avatar
977
101

Na półkach: ,

Książka niestety mnie nie powaliła, a jedynym momentem, który mnie wzruszył, było pożegnanie Blue.
Według mnie to opowieść o kobiecie, w około której wszyscy chodzą na palcach i robią wszystko, aby sama nie radziła sobie z (przesadzonymi moim zdaniem) przeciwnościami losu.

Książka niestety mnie nie powaliła, a jedynym momentem, który mnie wzruszył, było pożegnanie Blue.
Według mnie to opowieść o kobiecie, w około której wszyscy chodzą na palcach i robią wszystko, aby sama nie radziła sobie z (przesadzonymi moim zdaniem) przeciwnościami losu.

Oznaczone jako spoiler Pokaż mimo to

avatar
1469
140

Na półkach: ,

Podobnie jak pierwsza część, ta książka też mnie zaskoczyła- niestety negatywnie. Jak na mój gust jest trochu odrealniona. Bo ileż cierpień, nieszczęść i wypadków może znieść człowiek.. Ogólnie historia Dylana i Maggie jest ciekawa, niełatwo jest poradzić sobie ze stratą najbliższych, a jeszcze trudniej wytrzymać ze sobą nawzajem po takiej traumie, ale w drugiej części autora troszkę za bardzo poniosła wyobraźnia. Szybko się czyta, nie ma tyle rozmyślań, więcej się dzieje, wydarzenia szybko następują jedno po drugich. Może Wam przypadnie bardziej do gustu.

Podobnie jak pierwsza część, ta książka też mnie zaskoczyła- niestety negatywnie. Jak na mój gust jest trochu odrealniona. Bo ileż cierpień, nieszczęść i wypadków może znieść człowiek.. Ogólnie historia Dylana i Maggie jest ciekawa, niełatwo jest poradzić sobie ze stratą najbliższych, a jeszcze trudniej wytrzymać ze sobą nawzajem po takiej traumie, ale w drugiej części...

więcejOznaczone jako spoiler Pokaż mimo to

avatar
403
60

Na półkach: , , , ,

Bardzo dobra książka!
Charles Martin nie zawiódł po raz kolejny. Generalnie, seria "Labirynty. Kolekcja prozy" cieszy się u mnie dobrą opinią i polecam ją każdemu, komu myślę, że warto, a lektury spod pióra Ch. Martina przechodzą same siebie. Żadne inne książki nie wciągają mnie tak jak jego dzieła. To niewiarygodne, że jedną ponad 300stronicową książkę można czytać przez pół roku, a na tę wystarczają dwa wieczory i jeszcze jest mało. Genialna, ciekawa, zaskakująca, wartościowa pozycja.

Bardzo dobra książka!
Charles Martin nie zawiódł po raz kolejny. Generalnie, seria "Labirynty. Kolekcja prozy" cieszy się u mnie dobrą opinią i polecam ją każdemu, komu myślę, że warto, a lektury spod pióra Ch. Martina przechodzą same siebie. Żadne inne książki nie wciągają mnie tak jak jego dzieła. To niewiarygodne, że jedną ponad 300stronicową książkę można czytać przez...

więcejOznaczone jako spoiler Pokaż mimo to

avatar
250
235

Na półkach:

ciąg dalszy przygody z Martinem i oto w tej powieści mamy już trochę więcej"życia",książki Martina mają to do siebie ,że poruszają ciężkich tematów,tu na rodzinę Maggie zwala ich się cały ogrom -ale miłość wszystko zwycięży

ciąg dalszy przygody z Martinem i oto w tej powieści mamy już trochę więcej"życia",książki Martina mają to do siebie ,że poruszają ciężkich tematów,tu na rodzinę Maggie zwala ich się cały ogrom -ale miłość wszystko zwycięży

Oznaczone jako spoiler Pokaż mimo to

avatar
162
77

Na półkach: ,

Na tę książkę natknęłam się podczas odwiedzin antykwariatu w Ełku. Nie znałam autora, a o lekturze nigdy nie słyszałam. Jednak zachęcona cudownym opisem, piękną okładką oraz bardzo niską ceną (12 zł.),kupiłam ją.

Maggie wybudza się ze śpiączki po utracie dziecka. Mimo wszystko postanawia wrócić do wcześniejszego trybu życia, co wcale nie jest takie łatwe. Kiedy dochodzą do tego komplikacje w związku z adopcją dziecka, małżeńskie drogi zaczynają bardzo się krzyżować. Napięta atmosfera oraz mnożące się kłopoty oddalają od siebie Maggie i Dylana. Czy miłość wystarczy, aby na nowo się odnaleźć?


Ten akapit chciałabym zacząć od tego, że "Maggie" jest kontynuacją książki "Umarli nie tańczą", której nie czytałam. Gdy przeglądając w domu mój nowy nabytek zorientowałam się o swoim niedopatrzeniu, lekko się zirytowałam, jednak i tak kilka dni potem przysiadłam do lektury. I wiecie co? Nieznanie początku tej historii w niczym mi nie przeszkodziło. Wszystko zrozumiałam, bez najmniejszego problemu.

Tak, jak wspomniałam wcześniej- autora nie znałam wcale. Po udanych zakupach wygooglowałam go i przeczytałam kilka opinii na jego temat. Wszystkie były bardzo pozytywne i opisywały Martina w samych superlatywach, co spowodowało, że od zakupionych lektur pod jego nazwiskiem (a takie są 2),zaczęłam wymagać naprawdę sporo. Czy się zawiodłam?

Absolutnie nie! Lektura pomogła mi wyjść z książkowego niechcenia i ponownie jestem wśród żywych czytelników, co niezmiernie mnie cieszy. Autor ma bardzo charakterystyczny styl. Jest taki... delikatny. Delikatny i przepełniony uczuciem. Bardzo ciepłym uczuciem. Domniemam, że Charles Martin cechuje się ogromną wrażliwością, którą umiejętnie przelewa dla nas na papier.

Kolejna zaleta tej historii to fakt, iż jest ona tak niezwykle prawdziwa. Nie spotkamy tutaj miłości, która wiecznie jest kolorowa i obsypana różami. Bohaterowie raczej przedzierają się przez kolce tych kwiatów, a kolorowe pączki są poza zasięgiem ich wzroku. Historia ta ma idealne przełożenie na realne życie: nim kończy się jeden problem, już nadchodzi kolejny, sprawdzając naszą wytrzymałość.


,,Gdy anioł przelatuje zbyt blisko ziemi i zrani się w skrzydło, potrzebuje czasu, aby wydobrzeć."

Autor pokazuje nam prawdzie życie. Prawdziwe problemy. Czytając tę lekturę zdajemy sobie sprawę z tego, jak błahe są rzeczy, którymi się przejmujemy. Charles Martin zwraca również uwagę na to, jak wiele jest w stanie znieść miłość. Prosty język, jakim operuje pisarz z połączeniem niezwykłej delikatności, jest niczym ciepły kocyk, który szczelnie otula nasze serduszka w chłodną noc.

Może "Maggie" nie będzie górować na liście bestsellerów, może nie przepełnia jej artystyczny język żywcem wyjęty z "Romea i Julii", może nie jest to najlepsza powieść XXI wieku. Ale wiecie co wyróżnia ją od innych książek? Ta, do bólu prawdziwa, historia. Tego nie da Wam nikt inny, tylko Charles Martin. Bardzo Was proszę- przeczytajcie cokolwiek jego autorstwa, choćby listę zakupów. To magiczny człowiek, który dołącza do grona moich ulubionych pisarzy.

Książka, z której aż wylewają się emocje. Bardzo, bardzo polecam. Szczególnie teraz, w ten świąteczny okres, przepełniony przebaczaniem i miłością. Sprawcie komuś tę lekturę, jako prezent. Ot tak, po prostu.


ZAPRASZAM
http://po-uszy-w-ksiazkach.blogspot.com/

Na tę książkę natknęłam się podczas odwiedzin antykwariatu w Ełku. Nie znałam autora, a o lekturze nigdy nie słyszałam. Jednak zachęcona cudownym opisem, piękną okładką oraz bardzo niską ceną (12 zł.),kupiłam ją.

Maggie wybudza się ze śpiączki po utracie dziecka. Mimo wszystko postanawia wrócić do wcześniejszego trybu życia, co wcale nie jest takie łatwe. Kiedy dochodzą...

więcejOznaczone jako spoiler Pokaż mimo to

Książka na półkach

  • Chcę przeczytać
    269
  • Przeczytane
    196
  • Posiadam
    38
  • Ulubione
    8
  • Chcę w prezencie
    4
  • 2013
    4
  • Literatura obca
    3
  • Moi mali książęta :)
    1
  • Wcześniej lub później
    1
  • Przeczytane 2014
    1

Cytaty

Więcej
Charles Martin Maggie Zobacz więcej
Więcej

Podobne książki

Przeczytaj także