Niestety, ale trochę się tą pozycją rozczarowałam. Liczyłam na typowe "życie prywatne Marszałka". Tym czasem dostałam typową biografię napakowaną historią, a o życiu prywatnym były wzmianki. Raz dłuższe, raz krótsze, ale nadal był to tylko drugi plan.

Ogólnie biografia sama w sobie nie była zła, jednak tak jak wspominałam - spodziewałam się czegoś innego!

Niestety, ale trochę się tą pozycją rozczarowałam. Liczyłam na typowe "życie prywatne Marszałka". Tym czasem dostałam typową biografię napakowaną historią, a o życiu prywatnym były wzmianki. Raz dłuższe, raz krótsze, ale nadal był to tylko drugi plan.

Ogólnie biografia sama w sobie nie była zła, jednak tak jak wspominałam - spodziewałam się czegoś innego!

Naprawdę dobre. Wiele się dowiedziałem, podobnie jak z książki o polskiej emigracji.

Naprawdę dobre. Wiele się dowiedziałem, podobnie jak z książki o polskiej emigracji.

Stosunkowo kompetentnie napisana biografia marszałka Piłsudskiego. Z jednej strony wciągająca (Koper słynie z lekkiego stylu, nie bombarduje czytelników historyczną terminologią),z drugiej zaś niezbyt zaskakująca. Nic bowiem podczas lektury tejże książki mnie nie zszokowało, czy nawet zaskoczyło. Większość opisanych faktów i "tajemnic" z życia marszałka jest znane, szczególnie miłośnikom samego Piłsudskiego.
Dużym plusem jest bezstronność autora. Nie oskarża, a tym bardziej nie wybiela. Moim zdaniem najwyższy czas, by pisać o wielkich Polakach z początku XX wieku bez patosu i uwielbienia. Nie ma bowiem nic ważniejszego w pracy historyka od obiektywności. Koprowi się to udało.

Stosunkowo kompetentnie napisana biografia marszałka Piłsudskiego. Z jednej strony wciągająca (Koper słynie z lekkiego stylu, nie bombarduje czytelników historyczną terminologią),z drugiej zaś niezbyt zaskakująca. Nic bowiem podczas lektury tejże książki mnie nie zszokowało, czy nawet zaskoczyło. Większość opisanych faktów i "tajemnic" z życia marszałka jest znane,...

Z książkami Kopra jest jak z komediami amerykańskimi, śmieszà nas, bawią, gdy spotykamy się z nimi pierwszy raz. Kolejne spotkania bywają rozczarowywujące. Jak każdą książkę tego autora, przeczytałam w ciągu jednego dnia, wciągające anegdoty, żywy język. Ale zraził mnie pewien fakt. Autor przepisuje fragmenty swoich książek swobodnie z jednej pozycji do drugiej. Do książki o Piłsudskim zabrałam się po skończeniu "Wpływowych kobiet dwudziestolecia ..." i odnalazłam w obu książkach identyczne, co do przecinka fragmenty. Po przeczytaniu kilku pozycji takie rzeczy rażą. Książka godna polecenia dla laików i osób nieczytających książek pana Kopra, bo dla wiernych czytelników ta książka może okazać się powtórką z późniejszych.

Z książkami Kopra jest jak z komediami amerykańskimi, śmieszà nas, bawią, gdy spotykamy się z nimi pierwszy raz. Kolejne spotkania bywają rozczarowywujące. Jak każdą książkę tego autora, przeczytałam w ciągu jednego dnia, wciągające anegdoty, żywy język. Ale zraził mnie pewien fakt. Autor przepisuje fragmenty swoich książek swobodnie z jednej pozycji do drugiej. Do książki...

Gdyby choć połowę społeczeństwa miało tak obiektywne podejście do naszych historycznych bohaterów, to mielibyśmy dużo mniej zbędnych konfliktów. Konfliktów, które wynikają z idealizowania i jednostronnej oceny osób reprezentujących światopogląd zbieżny z naszym. Polecam tę biografię Marszałka, tak samo jak pozostałe książki pana Kopra. Czekam na książkę o Dmowskim.

Gdyby choć połowę społeczeństwa miało tak obiektywne podejście do naszych historycznych bohaterów, to mielibyśmy dużo mniej zbędnych konfliktów. Konfliktów, które wynikają z idealizowania i jednostronnej oceny osób reprezentujących światopogląd zbieżny z naszym. Polecam tę biografię Marszałka, tak samo jak pozostałe książki pana Kopra. Czekam na książkę o Dmowskim.

Książka w przystępny i ciekawy sposób przybliża nam postać Józefa Piłsudskiego i czasów, w których przyszło mu żyć. Zachęca do sięgnięcia po inne pozycje dotyczące tamtych lat i wydarzeń. Odziera Piłsudskiego z mitów, pokazuje nam Go jako "człowieka", z wszystkimi wadami i zaletami.

Książka w przystępny i ciekawy sposób przybliża nam postać Józefa Piłsudskiego i czasów, w których przyszło mu żyć. Zachęca do sięgnięcia po inne pozycje dotyczące tamtych lat i wydarzeń. Odziera Piłsudskiego z mitów, pokazuje nam Go jako "człowieka", z wszystkimi wadami i zaletami.

Bardzo ciekawa pozycja opisująca Marszałka Piłsudskiego od strony prywatnej. Poznajemy jego kolejne miłości (Lewandowska, Juszkiewiczowa, Szczerbińska, Lewicka),tryb życia codziennego, przywary. Autor nie pomija również udziału Piłsudskiego w wydarzeniach politycznych tamtych lat. Książka jest napisana w taki sposób, że czyta się ją lekko i szybko co jest dużym atutem twórczości Sławomira Kopera. Polecam ją każdemu kto chce zapoznać się z życiorysem tego wielkiego człowieka. To dobry początek do tego, żeby w drugiej kolejności sięgnąć do innych biografii marszałka, takich jak np. Garlickiego. Sławomir Koper unika oceny Piłsudskiego, pozostawia ją czytelnikowi. Wiemy, że postać marszałka od lat wzbudza i wzbudzać będzie wiele kontrowersji. Mamy piewców jego postaci jako ojca niepodległości potrafiącego trzymać "za mordę" polityków tamtych czasów jak i krytyków zajadle wytykających mu przewrót majowy w 1926 r., Berezę Kartuską czy też twierdzę w Brześciu w których zamykano przeciwników politycznych. Osobiście jestem zdania, że jest to postać zbyt złożona, której jednak nie sposób ocenić w kategoriach czerni i bieli, na pewno był jednak człowiekiem odpowiednim do trudnych czasów w których żył. Książkę polecam na pewno każdemu, kto chce zmierzyć się po raz pierwszy z biografią marszałka. Jedyne co mnie denerwuje w twórczości Kopera to pojawiające się czasem tytuły w stylu "Fakty i tajemnice", "Afery i skandale" bo wydaje mi się, że Autor chwyta się tanich sposobów wzbudzenia zainteresowania zwykłego czytelnika swoją twórczością. Trudno, może to jest potrzebne patrząc na pokolenia jakie obecnie dorastają... A i zapomniałbym, na plus wydanie Bellony, która od jakiegoś czasu wypuszcza serię "Historia". Bardzo dobrze się to czyta ze względu na układ i czcionkę, książka ma przystępną cenę, twardą okładkę i kompaktowy rozmiar.

Bardzo ciekawa pozycja opisująca Marszałka Piłsudskiego od strony prywatnej. Poznajemy jego kolejne miłości (Lewandowska, Juszkiewiczowa, Szczerbińska, Lewicka),tryb życia codziennego, przywary. Autor nie pomija również udziału Piłsudskiego w wydarzeniach politycznych tamtych lat. Książka jest napisana w taki sposób, że czyta się ją lekko i szybko co jest dużym atutem...

[Recenzja pochodzi z bloga: librimagistri.blogspot.com]

Ojciec dwóch córek, mąż dwóch kobiet, kochanek kilku i adresat wzdychań tysięcy przedstawicielek płci pięknej. Do tego człowiek kompletnie niezainteresowany podstawami materialnymi domu i jego prowadzeniem, uwielbiający siadywać przed domem i patrzeć jak żona pracuje w ogrodzie (!). Przyzwyczailiśmy się, że Józefa Piłsudskiego przedstawia się jako polityka i wodza. Sławomir Koper proponuje zaś inne spojrzenie na tę postać. Odbrązawia go i ukazuje jako zwykłego człowieka. Co nie znaczy oczywiście, że w książce nie odnajdziemy elementów typowej biografii. Autor wziął, rzecz jasna, pod lupę działalność konspiracyjną Marszałka, dowództwo w wojnie polsko-bolszewickiej czy kierowanie drużynami strzeleckimi. Sławomir Koper nie poprzestał jednak na tym. Dodał rozdziały dotyczące życia uczuciowego i życia codziennego Marszałka oraz mnóstwo anegdot.

Cieszę się, że Sławomir Koper nie stronił od faktów obciążających sumienie Marszałka czy po prostu błędnych decyzji. Zdecydowana większość czytelników nie ma chyba ochoty czytać hagiografii znanych osób. Z książki wyłania się postać Józefa Piłsudskiego jako genialnego stratega, człowieka bez którego II wyglądałaby zupełnie inaczej (o ile w ogóle powstałaby) i ulubieńca szeregu wojskowych, którzy byli gotowi dla niego zrobić wszystko. Ale poznamy także sylwetkę człowieka oskarżanego o przelewanie bratniej krwi, twórcę nieludzkiego obozu w Berezie Kartuskiej oraz inspiratora mordu gen. Włodzimierza Zagórskiego.

Czytelnicy dowiedzą się nie tylko o poglądach Piłsudskiego dotyczących demokracji parlamentarnej czy kształtu wschodniej granicy, ale także poznają ulubiony napój Marszałka, dowiedzą się jaki miał stosunek do przyrody ojczystej, gdzie znajdowało się jego ulubione uzdrowisko i jak wyglądało jego życie uczuciowe.

Brakowało mi jednego elementu, a mianowicie stosunku do Kościoła. Nie rozumiem, dlaczego autor pominął tę kwestię. Tym bardziej, że jest ona jak najbardziej aktualna. Pewna partia niedawno ogłosiła "tydzień apostazji". Na patrona wybrała ku zaskoczeniu wielu Józefa Piłsudskiego. Dlaczego? Niektórzy zwyczajnie nie rozumieją różnicy między apostatą i konwertytą.

Po raz kolejny Sławomir Koper powtórzył część anegdotek z innych książek. Dla czytelnika, który po raz pierwszy sięga po publikację tego autora nie przeszkadza to pewnie w lekturze. Mnie to jednak irytuje. Czuję się trochę oszukany, gdy lwią część opowieści dotyczących życia osobistego Piłsudskiego już znam i to z innych publikacji tego samego autora.

Biografia jest nietuzinkowa. Niewątpliwie warto po nią sięgnąć. Nawet jeśli czytaliśmy już inne książki Sławomira Kopra i pojawiały się w nich już rozdziały dotyczące Marszałka. "Józef Piłsudski. Fakty i tajemnice" nie jest przecież powtórzeniem innych publikacji. Widać to chociażby porównując liczbę stron poświęconą Piłsudskiemu w pozostałych książkach Kopra (było to ok. kilkadziesiąt stron) z objętością najnowszej książki (bez bibliografii 328 stron). Myślę, że po skończonej lekturze każdy będzie mógł odpowiedzieć na pytanie "kim jesteś Marszałku?" i wyrobić sobie zdanie (jeśli do tej pory było niesprecyzowane) o jednym z najbardziej kontrowersyjnych polityków w dziejach naszego kraju.

[Recenzja pochodzi z bloga: librimagistri.blogspot.com]

[Recenzja pochodzi z bloga: librimagistri.blogspot.com]

Ojciec dwóch córek, mąż dwóch kobiet, kochanek kilku i adresat wzdychań tysięcy przedstawicielek płci pięknej. Do tego człowiek kompletnie niezainteresowany podstawami materialnymi domu i jego prowadzeniem, uwielbiający siadywać przed domem i patrzeć jak żona pracuje w ogrodzie (!). Przyzwyczailiśmy się, że Józefa...

Po tę biografię sięgnęłam zachęcona wcześniej czytanymi książkami Sławomira Kopera ("Wpływowe kobiety Drugiej Rzeczypospolitej" oraz "Afery i skandale Drugiej Rzeczypospolitej").
Autor ujął mnie rzetelnością i jasnością przekazu, bogactwem anegdot i udokumentowanych teorii. Te same zalety cechują książkę o Piłsudskim.

Marszałek został przedstawiony i jako wybitny polityk, który na stałe zapisał się w historii Polski i Europy, i jako mąż, ojciec, syn, brat, kochanek...
S. Koper nie ocenia jego postawy moralnej i życiowych decyzji. Pokazuje Piłsudskiego jako człowieka z krwi i kości, który popełnił wiele błędów, zasłynął nie tylko ze zwycięstwa nad bolszewikami, ale i z wulgarnego języka w polityce. Opowieść ilustrują liczne anegdoty i fragmenty wspomnień współczesnych bohaterowi - zarówno jego zwolenników jak i przeciwników.

Mimo iż biografia zawiera wiele pikantnych szczegółów, nie stanowi ona taniej sensacji na miarę tabloidów. Autor wykazał się dogłębną znajomością i życia Marszałka, i realiów politycznych, społecznych, kulturowych i obyczajowych dwudziestolecia międzywojennego.

Wśród licznych ciekawostek na uwagę zasługują mało znane informacje o rodzicach i rodzeństwie Józefa Piłsudskiego (m.in. fakt, iż jedyny żyjący dziś męski potomek rodu Piłsudskich mieszka w ...Japonii).
Całość wzbogacają archiwalne zdjęcia.

Chociaż nie jest to zbeletryzowana tylko popularnonaukowa biografia, czyta się ją jednym tchem - jak najciekawszą powieść.

Po tę biografię sięgnęłam zachęcona wcześniej czytanymi książkami Sławomira Kopera ("Wpływowe kobiety Drugiej Rzeczypospolitej" oraz "Afery i skandale Drugiej Rzeczypospolitej").
Autor ujął mnie rzetelnością i jasnością przekazu, bogactwem anegdot i udokumentowanych teorii. Te same zalety cechują książkę o Piłsudskim.

Marszałek został przedstawiony i jako wybitny...

Żadne tam fakty i tajemnice, nihil novi, ale - bardzo dobrze, rzeczowo, może z troche zbyt dużą sympatią napisana biografia Marszałka. Ja mam sympatii dlań jeszcze więcej, ale od autora wymagam mniej subiektywności.

Żadne tam fakty i tajemnice, nihil novi, ale - bardzo dobrze, rzeczowo, może z troche zbyt dużą sympatią napisana biografia Marszałka. Ja mam sympatii dlań jeszcze więcej, ale od autora wymagam mniej subiektywności.