Wahałem się między 6 a 7, ostatecznie zdecydowałem na 7 ze względu na dobre to merytoryczne. Jeśli bohaterowie autora używają jakiejś broni, sprzętu, pojazdów, to opisy zdradzają, że sam autor ma o tym wiedzę.
Fabuła dotyczy szczególnego czasu i miejsca. U Smitha centrum akcji jest zawsze jeden bohater, który musi zdobyć się na najwyższy wysiłek, aby ocalić coś, co w trakcie stało się dla niego najważniejsze. To niezła pozycja zarówno dla fanów jego twórczości, jak i dla ludzi szukających mniej jednostronnej i "mniej współczesnej" narracji o Afryce tamtych lat.

Wahałem się między 6 a 7, ostatecznie zdecydowałem na 7 ze względu na dobre to merytoryczne. Jeśli bohaterowie autora używają jakiejś broni, sprzętu, pojazdów, to opisy zdradzają, że sam autor ma o tym wiedzę.
Fabuła dotyczy szczególnego czasu i miejsca. U Smitha centrum akcji jest zawsze jeden bohater, który musi zdobyć się na najwyższy wysiłek, aby ocalić coś, co w...

Książka znacznie słabsza niż saga Courteneyów. Niektórzy piszą, że to dlatego, że jest to jedna z pierwszych powieści Smitha, ale "Gdy poluje lew" było pierwsze! Ta powieść z kolei nadaje się na wakacyjne czytadło i scenariusz filmu akcji. Jest cały czas poprawnie, ale brakuje mocy - i nie mam tu na myśli wartkiej akcji, tylko czegoś, co sprawia, że inne książki Smitha to wielka literatura porywająca za serce.

Wątki romantyczne pojawiły się w każdej książce Smitha jaką czytałem i wszystkie wydawały mi się bardziej żywe i skomplikowane. Ten z "Katangi" jest żenujący, banalny i prosty - zupełnie jakby ktoś inny to napisał.

Bruce'owi Curry'emu też jest daleko do bohatera pokroju Seana Courteneya, a jego przemyślenia są dość banalne.

Mimo że autor na pytanie o sugerowaną kolejność czytania jego książek odpowiada, żeby czytać je po prostu po kolei, to jednak daruję sobie pojedyncze powieści będące thrillerami i będę kontynuował sagi rodu Courteneyów i Ballantyne'ów.

Książka znacznie słabsza niż saga Courteneyów. Niektórzy piszą, że to dlatego, że jest to jedna z pierwszych powieści Smitha, ale "Gdy poluje lew" było pierwsze! Ta powieść z kolei nadaje się na wakacyjne czytadło i scenariusz filmu akcji. Jest cały czas poprawnie, ale brakuje mocy - i nie mam tu na myśli wartkiej akcji, tylko czegoś, co sprawia, że inne książki Smitha to...

Chyba najgorsza książka tego autora... Akcja w szpitalu napawała nadzieją, że jeszcze się rozkręci, ale niestety.... Najgorzej czytało mi się przemyślenia głównego bohatera, które były przydługie i bezsensowne. Wiem, że do tej książki już nigdy nie wrócę. Mam wrażenie, że była pisana na odczepnego.

Chyba najgorsza książka tego autora... Akcja w szpitalu napawała nadzieją, że jeszcze się rozkręci, ale niestety.... Najgorzej czytało mi się przemyślenia głównego bohatera, które były przydługie i bezsensowne. Wiem, że do tej książki już nigdy nie wrócę. Mam wrażenie, że była pisana na odczepnego.

Ostra, brutalna, mocna, męska historia umiejscowiona w Kongu Belgijskim.
Polecam twardzielom :)

Ostra, brutalna, mocna, męska historia umiejscowiona w Kongu Belgijskim.
Polecam twardzielom :)

Tych książek się nie czyta, tylko się je pochłania!!!!!!!

Tych książek się nie czyta, tylko się je pochłania!!!!!!!

CIEMNOŚĆ W SŁOŃCU to inny tytuł tej powieści

CIEMNOŚĆ W SŁOŃCU to inny tytuł tej powieści

To, zdaje się, ta sama książka, co "Najemnicy". Ale tutaj figuruje jako osobna pozycja, a recenzja, choć podobna, to nie identyczna...

To, zdaje się, ta sama książka, co "Najemnicy". Ale tutaj figuruje jako osobna pozycja, a recenzja, choć podobna, to nie identyczna...