Książka dobrze napisana i też dobrze się ją czyta. Dogłębne opisy stanów psychicznych bohaterów sprawiają, że mamy pełne wyobrażenie o tym, jacy są. Trochę "momentów", ale nie przesadnie. Ot - żeby łatwiej się czytało. Przyjemna lektura i szkoda że zaczęłam od 3 tomu.

Książka dobrze napisana i też dobrze się ją czyta. Dogłębne opisy stanów psychicznych bohaterów sprawiają, że mamy pełne wyobrażenie o tym, jacy są. Trochę "momentów", ale nie przesadnie. Ot - żeby łatwiej się czytało. Przyjemna lektura i szkoda że zaczęłam od 3 tomu.

Jednozdaniowa recenzja tej książki – Harry Angstrom nareszcie osiąga status, o jakim zawsze marzył – moim zdaniem nie do końca oddaje, to co jest w niej najistotniejsze.
Królik (Harry Angstrom),jego żona Janice i teściowa Bessie, to typowi przedstawiciele klasy średniej, przełomu końca lat siedemdziesiątych. On prowadzi salon samochodowy po zmarłym teściu, żona korzysta z życia, teściowa ogląda mydlane opery. Po drodze jest czas spędzany wspólnie z przyjaciółmi w klubie tenisowym, zabawa, alkohol.
Królik to ojciec Nelsona i tragicznie zmarłej córki. Być może również ojciec nieślubnej córki poczętej z krótkotrwałego romansu w młodości. To także domorosły inwestor w złoto i srebro, erotoman i marzyciel.
Syn – lekkoduch, beksa, młody choleryk, pojawia się w domu po przerwanych studiach. Zjawia się w nim nagle z dziewczyną, która nie wiadomo kim dla niego jest – kochanką czy przyzwoitką. Jej pojawienie się wywołuje początkowo konsternację. W Króliku niespełnione fantazję. Sytuacja gmatwa się, gdy okazuje się, że dziewczyna pilnuje Nelsona na prośbę jego przyszłej … żony, która jest w ciąży.
Dalej jest już tylko gorzej. Nelson na próbę zostaje zatrudniony w salonie ojca, handlującego nowymi Toyotami. Kupuje 3 stare amerykańskie kabriolety, które nijak nie pasują profilu handlowego firmy. Rozbija je w złości, w salonie na oczach ojca.
Powrót Nelsona do domu, wyzwala w Króliku okres, w którym dokonuje rozliczeń z dotychczasowym życiem. To ten moment dzięki któremu poznajemy drogę życiową, którą już przebył i poznajemy jego prawdziwe pragnienia - emocjonalne i fizyczne.
Próbuje zbliżyć się do syna, zrozumieć jego postępowanie, chociaż jest przez niego odpychany za błędy młodości. Mieszkając wspólnie z teściową nie nienawidzi jej lecz prowadzi z nią swoistą grę – teściowa zięć. Żonę kocha i szanuje pomimo przeszłej zdrady. Na zorganizowanej wycieczce z przyjaciółmi oddaje się chwili zapomnienia. Rozmawia z matką nieślubnej córki, próbując stać się częścią jej życia.
Emocje i rozważania o życiu to kwintesencja tej książki. Bohater to człowiek z krwi i kości, to właściwie każdy z nas. I właśnie dlatego warto tę książkę przeczytać.

Jednozdaniowa recenzja tej książki – Harry Angstrom nareszcie osiąga status, o jakim zawsze marzył – moim zdaniem nie do końca oddaje, to co jest w niej najistotniejsze.
Królik (Harry Angstrom),jego żona Janice i teściowa Bessie, to typowi przedstawiciele klasy średniej, przełomu końca lat siedemdziesiątych. On prowadzi salon samochodowy po zmarłym teściu, żona korzysta z...