To był zwyczajny, normalny spacer w pewien słoneczny dzień zamienia się w niebezpieczną, groźną podróż w czasie.Opowiada przygoda o rodzeństwie Joe i Scarlett, którzy razem z ukochanym, ślicznym psem Pippy zaciekawieni,bardzo zaintrygowani wsiadają do tajemniczego pociągu, który przenosi dwoje dzieci w czasie drugiej Wojny Światowej do Londynu, gdzie trafiają w sam środek nalotu bombowego. Rodzeństwo ma do wykonania przed sobą niebezpieczną misję,która jest niezwykle ważna dla nich. Czy poradzą sobie? Czy dadzą radę? nie będę zdradzać nic więcej przekonacie się, czytając tę książkę!

Pomimo, że ta książka jest bardzo cieniutka i krótka to jest bardzo dobra, ciekawa, wzruszająca daje mnóstwo do myślenia przesłanie ma życiowe.
Autorkę Sophie McKenzie uważam, za wspaniałą, dobrą pisarkę, pisze mądre,piękne i poruszające powieści chwytające za serce, trzymająca w napięciu zdecydowanie i w dobrej akcji.
Ta książka mnie urzekła, wzruszyła po prostu zachwycona jestem lekka, przyjemna i ciekawa to lektura na miłe popołudnie zwłaszcza do czytania zimą, bardzo mi podobała.

To był zwyczajny, normalny spacer w pewien słoneczny dzień zamienia się w niebezpieczną, groźną podróż w czasie.Opowiada przygoda o rodzeństwie Joe i Scarlett, którzy razem z ukochanym, ślicznym psem Pippy zaciekawieni,bardzo zaintrygowani wsiadają do tajemniczego pociągu, który przenosi dwoje dzieci w czasie drugiej Wojny Światowej do Londynu, gdzie trafiają w sam środek...

Plan przeczytania wszystkich książek Sophie McKenzie wydanych w Polsce jest przeze mnie konsekwentnie realizowany. Wczoraj rano sięgnęłam i w ciągu niecałej godziny pochłonęłam jej kolejną powieść - „Niebezpieczną misję”. Jako że książka skierowana jest dla dzieci podrzuciłam ją do przeczytania także mojemu młodszemu bratu, który chętnie zgodził się mi pomóc w pisaniu tej recenzji ;)

Książeczka (ma zaledwie 127 stron) opowiada o przygodzie, która spotkała rodzeństwo Simmons – Joe'a i Scarlett. Podczas zwykłej zabawy z psem w parku, drogę zajeżdża im dziwny pociąg. Zaintrygowani wsiadają do środka... i w mgnieniu oka przenoszą się do Londynu z czasów II wojny światowej, gdzie mają do wykonania pewną misję. W pociągu na wielkim ekranie przedstawiona im została tragedia dziesięcioletniego Alfiego, który w maju 1941 roku zginął w bombardowaniu, próbując ostrzec przed nim swoją głuchą babcię. Zapoznani z tą historią, muszą zapobiec temu, by rzeczywiście się wydarzyła. W książce znajdujemy więc opis akcji ratunkowej w dziecięcym wykonaniu, akcji, która jest naprawdę wciągająca i ciekawa.

Trudno jest mi jednoznacznie ocenić tę książkę, bo prawda jest niestety taka, że jestem na nią odrobinę za stara xD. Ale muszę przyznać, że naprawdę dobrze mi się ją czytało i mimo tego, że przeznaczona jest dla dzieci, nie nudziła mnie ani nie denerwowała, bo nie była to taka znowu prosta historyjka. Spodobało mi się osadzenie akcji w czasach II wojny światowej. Fajne było też to, że dzieciaki miały do wykonania konkretną misję, a sam jej opis był naprawdę niezły, wszystko można sobie było doskonale wyobrazić. Poza tym mamy tu wyścig z czasem – rodzeństwo wiedziało, o której godzinie miało dojść do wybuchu bomby, więc mijające nieuchronnie minuty sprawiają, że napięcie tylko rośnie i jest utrzymane aż do samego końca.

Ja może nie odczułam tego wszystkiego tak wyraźnie, ale mój dziewięcioletni brat już tak. Myślę więc, że książka ta jest naprawdę dobra, bo to właśnie do dzieci w jego wieku, a nie do takich starych pryków jak ja, jest ona kierowana xD. Jeśli więc macie młodsze rodzeństwo albo dzieci, możecie bez przeszkód podrzucić im „Niebezpieczną misję”, a zapewni Wam to kilka godzin ciszy i spokoju, bo na pewno będą pochłonięte lekturą. A jeśli sami chcecie cofnąć się w czasy dzieciństwa i przypomnieć sobie, jak to było, gdy marzyło się o podróży w czasie... Wam też polecam tę książkę ;)

Plan przeczytania wszystkich książek Sophie McKenzie wydanych w Polsce jest przeze mnie konsekwentnie realizowany. Wczoraj rano sięgnęłam i w ciągu niecałej godziny pochłonęłam jej kolejną powieść - „Niebezpieczną misję”. Jako że książka skierowana jest dla dzieci podrzuciłam ją do przeczytania także mojemu młodszemu bratu, który chętnie zgodził się mi pomóc w pisaniu tej...

Bardzo dobra książka na nudny wieczór. Jest lekka, ale wciągająca. Polecam każdemu !

Bardzo dobra książka na nudny wieczór. Jest lekka, ale wciągająca. Polecam każdemu !

Bardzo fajna książka, z ciekawą i tajemniczą fabułą oraz interesującymi i dzielnymi młodymi bohaterami. Jak stwierdził mój 7-latek, ta historia jest dobra, lecz nieco smutna. Polecam.

Bardzo fajna książka, z ciekawą i tajemniczą fabułą oraz interesującymi i dzielnymi młodymi bohaterami. Jak stwierdził mój 7-latek, ta historia jest dobra, lecz nieco smutna. Polecam.