Nabyta za 10 złotych jako okazja. Okazało się, że jest to któraś-część przygód detektywa Shana. Nie wiedziałam o tym (bo nie czytam okładek)i nie zorientowałam się aż do końca. Dobry kryminał osadzony w teraźniejszości ciemiężonego przez chińczyków Tybetu. Aż wierzyć się nie chce jak Władza Ludowa jest bezwzględna i zabija tak piękna kulturę...

Nabyta za 10 złotych jako okazja. Okazało się, że jest to któraś-część przygód detektywa Shana. Nie wiedziałam o tym (bo nie czytam okładek)i nie zorientowałam się aż do końca. Dobry kryminał osadzony w teraźniejszości ciemiężonego przez chińczyków Tybetu. Aż wierzyć się nie chce jak Władza Ludowa jest bezwzględna i zabija tak piękna kulturę...

Czytając opis na odwrocie książki pomyślałam "wow, może być dobra".
Z każdą kolejną przeczytaną stroną traciłam wiarę w to,że coś się w końcu 'ruszy'.
Strasznie opornie się czyta, mało akcji,a jeśli już takowa się przydarzy to trwa bardzo krótko i niewiele wnosi..
Oceniam więc na 4, ale tylko za ukazanie życia Tybetańczyków i ciekawy motyw o fabryce yeti..

Czytając opis na odwrocie książki pomyślałam "wow, może być dobra".
Z każdą kolejną przeczytaną stroną traciłam wiarę w to,że coś się w końcu 'ruszy'.
Strasznie opornie się czyta, mało akcji,a jeśli już takowa się przydarzy to trwa bardzo krótko i niewiele wnosi..
Oceniam więc na 4, ale tylko za ukazanie życia Tybetańczyków i ciekawy motyw o fabryce yeti..

czytam i im dalej jestem tym bardziej mnie wciąga.Porywająca może nie jest, ale ciekawa... podzielę się opinią jak skończę
nie dotarłam do końca, ciężko mi szło od początku mimo że ksiązka dość ciekawa to nie czyta się jej lekko....a tego właśnie oczekiwałam...

czytam i im dalej jestem tym bardziej mnie wciąga.Porywająca może nie jest, ale ciekawa... podzielę się opinią jak skończę
nie dotarłam do końca, ciężko mi szło od początku mimo że ksiązka dość ciekawa to nie czyta się jej lekko....a tego właśnie oczekiwałam...

Książka bardzo dobra. Czyta się jednym tchem. Poruszany temat - wstrząsający dla tych, którzy choć trochę lubią Tybet. Tylko czasem, można stracić wątek, niechcący...

Książka bardzo dobra. Czyta się jednym tchem. Poruszany temat - wstrząsający dla tych, którzy choć trochę lubią Tybet. Tylko czasem, można stracić wątek, niechcący...

Pattison nadal wałkuje niebanalną historię w jednym przyjętym wcześniej schemacie.
ksiązka dobra, ale "to już nie to"

Pattison nadal wałkuje niebanalną historię w jednym przyjętym wcześniej schemacie.
ksiązka dobra, ale "to już nie to"