Cieszę się twoim szczęściem

Okładka książki Cieszę się twoim szczęściem Lucinda Rosenfeld
Okładka książki Cieszę się twoim szczęściem
Lucinda Rosenfeld Wydawnictwo: Prozami literatura piękna
295 str. 4 godz. 55 min.
Kategoria:
literatura piękna
Tytuł oryginału:
I'm So Happy For You
Wydawnictwo:
Prozami
Data wydania:
2010-09-01
Data 1. wyd. pol.:
2010-09-01
Liczba stron:
295
Czas czytania
4 godz. 55 min.
Język:
polski
ISBN:
9788392865759
Tłumacz:
Edyta Stępkowska
Tagi:
przyjaźń zazdrość
Średnia ocen

5,1 5,1 / 10

Oceń książkę
i
Dodaj do biblioteczki

Porównaj ceny

i
Porównywarka z zawsze aktualnymi cenami
W naszej porównywarce znajdziesz książki, audiobooki i e-booki, ze wszystkich najpopularniejszych księgarni internetowych i stacjonarnych, zawsze w najlepszej cenie. Wszystkie pozycje zawierają aktualne ceny sprzedaży. Nasze księgarnie partnerskie oferują wygodne formy dostawy takie jak: dostawę do paczkomatu, przesyłkę kurierską lub odebranie przesyłki w wybranym punkcie odbioru. Darmowa dostawa jest możliwa po przekroczeniu odpowiedniej kwoty za zamówienie lub dla stałych klientów i beneficjentów usług premium zgodnie z regulaminem wybranej księgarni.
Za zamówienie u naszych partnerów zapłacisz w najwygodniejszej dla Ciebie formie:
• online
• przelewem
• kartą płatniczą
• Blikiem
• podczas odbioru
W zależności od wybranej księgarni możliwa jest także wysyłka za granicę. Ceny widoczne na liście uwzględniają rabaty i promocje dotyczące danego tytułu, dzięki czemu zawsze możesz szybko porównać najkorzystniejszą ofertę.
Ładowanie Szukamy ofert...

Patronaty LC

Książki autora

Mogą Cię zainteresować

Oceny

Średnia ocen
5,1 / 10
42 ocen
Twoja ocena
0 / 10

OPINIE i DYSKUSJE

Sortuj:
avatar
491
424

Na półkach:

Wendy główna bohaterka jest nieszczęśliwa. Pragnie dziecka, stara się o nie z mężem, ale leczenie nie pomaga. Gdy dowiaduje się, że jej najlepsza przyjaciółka Daphne poznaje wspaniałego mężczyznę (po ostatnim nie udanym związku) i zachodzi w ciążę dostaje szału. Jak to się stało, że ona pragnąca tego dobra nie otrzymała, a Daphne tak z łatwością przyszło. Była tak wściekła do tego stopnia, aż w pewnym momencie wybuchła z tego okropna kłótnia w czasie ciąży Daphne przy jej wszystkich przyjaciółkach. Wendy całe życie była porównywana z Daphne. Starała się jej pomagać w ciężkich chwilach, wspierała ją, doradzała, a teraz ona ją po raz kolejny wyprzedziła. I w jakiś sposób według Wendy upokorzyła.
Zamiast się cieszyć z jej szczęścia zachowała się jak najgorsza osoba na świecie. Zazdrość wkradła się tak szybko, że nie mogła nad tym zapanować. Zaczęła się rywalizacja, zapomnienie co jest ważne do tego stopnia, aż wydarzył się ogromny wypadek...
Dla ksiązka z serii średnie. Raczej szybko o niej zapomnę. A nawet już to zrobiłam, gdyż po miesiącu nie pamiętałam głównych imion.

Wendy główna bohaterka jest nieszczęśliwa. Pragnie dziecka, stara się o nie z mężem, ale leczenie nie pomaga. Gdy dowiaduje się, że jej najlepsza przyjaciółka Daphne poznaje wspaniałego mężczyznę (po ostatnim nie udanym związku) i zachodzi w ciążę dostaje szału. Jak to się stało, że ona pragnąca tego dobra nie otrzymała, a Daphne tak z łatwością przyszło. Była tak wściekła...

więcej Pokaż mimo to

avatar
1195
710

Na półkach:

Sama już nie pamiętam, jak ta książka znalazła się na mojej liście "Chcę przeczytać"... Zapewne przywiodła mnie okładka, ale cóż się dziwić, te czółenka są warte grzechu ;)
Muszę przyznać, że spodziewałam się kolejnej przezabawnej powieści z gatunku chick-lit. Byłam w błędzie. To raczej smutna, gorzkawa historia... Nie będę jednak szczegółowo analizować treści, gdyż dokonało tego wiele osób przede mną.
Radość z lektury psuje fakt, że opis na obwolucie ujawnia stanowczo za dużo szczegółów... Poza wymienionymi tam zdarzeniami w zasadzie niewiele się dzieje. Czyta się dobrze, jak wszystkie czytadła z gatunku 'lekkie, łatwe i przyjemne', choć raczej trudno zapałać sympatią do któregokolwiek z bohaterów... O dziwo, najłatwiej przyszło mi wczuć się w położenie głównej bohaterki, może to dlatego, że co rusz usprawiedliwiała się sama przed sobą?
Można przeczytać, ale niewiele się straci, rezygnując z sięgnięcia po nią. Taka sobie literacka telenowela... Niczym szczególnym się nie wyróżnia i przypuszczam, że bardzo szybko o niej zapomnę.

Sama już nie pamiętam, jak ta książka znalazła się na mojej liście "Chcę przeczytać"... Zapewne przywiodła mnie okładka, ale cóż się dziwić, te czółenka są warte grzechu ;)
Muszę przyznać, że spodziewałam się kolejnej przezabawnej powieści z gatunku chick-lit. Byłam w błędzie. To raczej smutna, gorzkawa historia... Nie będę jednak szczegółowo analizować treści, gdyż...

więcej Pokaż mimo to

avatar
989
513

Na półkach: , ,

Lektura lekka i przyjemna, w sam raz na samotne wieczory. Myślę też, że każda z nas może w niej znaleźć cząstkę samej sobie. Bo czyż nie jest nam obca zazdrość i zawiść w stosunku do koleżanek, którym się lepiej powodzi? Chyba każda z nas doświadczyła kiedyś takich uczuć. Książka jest właśnie o tym!

Lektura lekka i przyjemna, w sam raz na samotne wieczory. Myślę też, że każda z nas może w niej znaleźć cząstkę samej sobie. Bo czyż nie jest nam obca zazdrość i zawiść w stosunku do koleżanek, którym się lepiej powodzi? Chyba każda z nas doświadczyła kiedyś takich uczuć. Książka jest właśnie o tym!

Pokaż mimo to

avatar
490
205

Na półkach: ,

Baby, ach te baby... Chce się jeść je łyżkami wtedy kiedy nie jest się jedną z nich. Bo kobiety mają wiele wspaniałych cech, ale są takie momenty, w których najlepsze przyjaciółki przypominają dwa oddzielne fronty, walczące na jednym polu "cichej" bitwy przeciwko sobie.

Wendy, główna bohaterka książki "Cieszę się twoim szczęściem" jest niezbyt spełnioną mężatką. Ma ponad trzydzieści lat, jej zegar biologiczny nieubłaganie tyka i choć starają się z mężem o dziecko, upragnione dwa paski na teście nie pojawiają się. Narasta frustracja, zniechęcenie, w powietrzu czuć napięcie.

Ponadto, kiedy ją poznajemy, w pewnie sposób opiekuje się swoją najlepszą przyjaciółką, Daphne. Uroczą dziewczyną, która ma tendencje do zakochiwania się w niewłaściwych mężczyznach.
Los jednak tasuje karty tak, że życie Daphne zmienia się w sielankę. Wychodzi za majętnego prawnika i szybko okazuje się, że jest w ciąży.Wendy nie potrafi się z tego cieszyć, mimo usilnych starań.

Podobała mi się ta książka. Być może dla tego, że była strzałem w dziesiątkę jeśli chodzi o mój nastrój, są takie dni, kiedy jedyna lektura, jaka może pokrzepić to właśnie czytadło. I choć znamy wiele historii nowojorskich kobiet to jednak ta pozwala na spojrzenie z dystansu na zachowania bohaterów, którzy nie potrafią docenić tego, co mają. Na zawiść i to, do czego potrafi zaprowadzić. A przede wszystkim na szczerość, jak bardzo jest potrzebna w relacjach z bliskimi nam osobami.
"Cieszę się twoim szczęściem" to powieść pisana lekkim piórem, dotycząca ciężkich spraw.
Spełniła swoje zadanie czytadła, wciągnęła i oderwała od codziennych spraw. Jeżeli tego potrzebujecie, książka spełni swoje zadanie idealnie.

[Recenzja pochodzi z bloga http://www.moje-wysypisko.blogspot.com]

Baby, ach te baby... Chce się jeść je łyżkami wtedy kiedy nie jest się jedną z nich. Bo kobiety mają wiele wspaniałych cech, ale są takie momenty, w których najlepsze przyjaciółki przypominają dwa oddzielne fronty, walczące na jednym polu "cichej" bitwy przeciwko sobie.

Wendy, główna bohaterka książki "Cieszę się twoim szczęściem" jest niezbyt spełnioną mężatką. Ma ponad...

więcej Pokaż mimo to

avatar
47
10

Na półkach: ,

Czy przyjaciół poznaje się w biedzie? A może jednak w szczęściu? Gdy jest nam źle- znajdziemy pocieszenie i pomoc, gdy sytuacja się poprawia- czy nasi 'przyjaciele' cieszą się naszym szczęściem?

Kobieca przyjaźń z pozoru wyglądająca na solidarność jajników ma wiele ciemnych stron. Niełatwo się przyznać, że nie lubimy, gdy ktoś ma od nas lepiej.

Plus za pomysł na powieść, ale można by napisać to inaczej i ciekawiej.

Czy przyjaciół poznaje się w biedzie? A może jednak w szczęściu? Gdy jest nam źle- znajdziemy pocieszenie i pomoc, gdy sytuacja się poprawia- czy nasi 'przyjaciele' cieszą się naszym szczęściem?

Kobieca przyjaźń z pozoru wyglądająca na solidarność jajników ma wiele ciemnych stron. Niełatwo się przyznać, że nie lubimy, gdy ktoś ma od nas lepiej.

Plus za pomysł na powieść,...

więcej Pokaż mimo to

avatar
602
350

Na półkach: , ,

Jak to bywa między kobietami

„Cieszę się Twoim szczęściem” Lucinda Rosenfeld
wyd. Prozami
rok: 2010
str. 296
Ocena: 4/6

Chwila wytchnienia, lekka lektura, odpoczynek dla spracowanego mózgu. Do tego typu lektur z góry zaliczyłam książkę „Cieszę się Twoim szczęściem” autorstwa Lucindy Rosenfeld. Zostawiłam ją sobie na spokojny wieczór, licząc, że połknę ją w całości w ekspresowym tempie. I połknęłam. W całości. Ekspresowo. Tyle, że nie było tak lekko jak się tego spodziewałam.

Rozpoczęłam lekturę i… zaraz na wstępie natknęłam się na dość bliski mi temat. Stosunkowo młode, bezdzietne małżeństwo i ich nieustające próby powiększenia rodziny. To coraz częściej spotykany problem, a stosunkowo rzadko poruszany jest w literaturze. Przynajmniej w tej, po którą zazwyczaj sięgam. Przystąpiłam więc do czytania z jeszcze większą chęcią. Czy słusznie? Przekonacie się poniżej.

Wendy i Adam są od kilku lat małżeństwem i, jak wspomniałam już wcześniej, pragną dziecka. Ich próby do tej pory spełzły na niczym. Rozpoczęła się niewątpliwa pogoń za tym marzeniem i ucieczka przed pędzącym nieubłaganie czasem. Bo z każdym rokiem, ba, z każdym miesiącem, organizm Wendy starzeje się i zmniejszają się jej szanse na zajście w ciążę. Obliczanie długości cyklu, wyliczanie dni płodnych, ustalanie momentu owulacji, badanie temperatury i … wiele innych, dużo bardziej intymnych szczegółów, na stałe wpisały się w życie opisywanej pary. Przychodzi czas zwątpienia, a do tego… życie najlepszej przyjaciółki Wendy, pięknej kobiety, dotychczas układające się niezupełnie pomyślnie, zaczyna rozkwitać. Daphne zrywa z traktującym ją jak śmiecia żonatym mężczyzną i niemal natychmiast poznaje miłość swojego życia. Dobrze zarabiający, przystojny i wysportowany prokurator, świata niewidzący poza nową dziewczyną, która szybko zostaje jego narzeczoną, a następnie żoną. Na tym jednak nie kończą się zmiany, które dotykają Daphne, bo… dziewczyna zaczyna pomyślnie spełniać marzenia, które dotychczas były domeną Wandy. Czy przyjaźń dziewczyn przetrwa te wszystkie zawirowania? Czy Wandy będzie w stanie zaakceptować nową Daphne? I czy Daphne będzie jeszcze chciała mieć coś wspólnego z Wandy? Jak ułoży się ich przyszłość? Czy da się wyzbyć zazdrości? Czy przyjaźń między kobietami może trwać całe życie i czy nic, nawet największa burza, nie jest w stanie jej zniszczyć? O tym musicie się już przekonać sami, a jedyną możliwością, by to uczynić, jest sięgnięcie po powieść Lucindy Rosenfeld zatytułowanej „Cieszę się Twoim szczęściem”.

Mnie książka się spodobała. Napisana została jasnym i przystępnym językiem, a opisane wydarzenia mogą dotknąć niemal każdego. Tym łatwiej jest więc utożsamić się z którymś z bohaterów. Ja tak właśnie uczyniłam i zapewne dlatego udało mi się tak szybko wspomnianą książkę przeczytać. Choć i bez tej „bliskości” pochłonęłabym tę powieść ekspresowo. Autorka w łatwy i przyjemny sposób przekazuje życiowe prawdy, którymi kierować powinni się wszyscy. Lektura godna uwagi. Polecam przede wszystkim kobietom. Czasem nie doceniamy tego, co mamy. Czasem przepuszczamy szczęście na przejściu dla pieszych, bo nie wierzymy, że może iść do nas. Polecam.

Jak to bywa między kobietami

„Cieszę się Twoim szczęściem” Lucinda Rosenfeld
wyd. Prozami
rok: 2010
str. 296
Ocena: 4/6

Chwila wytchnienia, lekka lektura, odpoczynek dla spracowanego mózgu. Do tego typu lektur z góry zaliczyłam książkę „Cieszę się Twoim szczęściem” autorstwa Lucindy Rosenfeld. Zostawiłam ją sobie na spokojny wieczór, licząc, że połknę ją w całości w...

więcej Pokaż mimo to

avatar
1722
1568

Na półkach:

Od czasu do czasu po prostu trzeba sięgnąć po lżejszą lekturę. Coś nieskomplikowanego, lekkiego i przyjemnego na odstresowanie po trudzie całego tygodnia. Taka właśnie jest książka „Cieszę się Twoim szczęściem” autorstwa amerykańskiej pisarki Lucindy Rosenfeld. Nie jest to literatura najwyższych lotów, ale swoje zadanie spełnia należycie i myślę, że warto po nią sięgnąć.

O czym jest ta książka? O kobietach i relacjach jakie je łączą. Głównymi bohaterkami są dwie kobiety, przyjaciółki ze studiów. Wendy, redaktorka pisma, mężatka, próbuje ułożyć sobie życie. Mąż chwilowo nie pracuje, więc wszelkie finansowe obowiązki spadają na nią. Do tego stara się zajść w ciążę, ale niestety bezskutecznie. Mimo, że jej życie nie do końca jest idealne, wie na czym stoi i ma w miarę ułożoną sytuację życiową. Jej dobra koleżanka Daphne, to piękna, choć nieszczęśliwa kobieta, której życie nie układało się do tej pory. Jest bezrobotna i na domiar złego, zawsze lokuje swoje uczucia w niewłaściwych mężczyznach. Wydzwania więc nocami do Wendy, wypłakuje się jej z wszelkich trosk. Przyjaciółka zawsze ma dla niej dobre słowa i spieszy z wsparciem i pocieszeniem. Jednak wszystko się zmienia, gdy Daphne poznaje odpowiedniego mężczyznę. W jej dotychczas szarą egzystencję zaczynają wkradać się promyki słońca. Bierze ślub z wspaniałym mężczyzną, przeprowadza się do ogromnego, pięknego domu a na dodatek zachodzi w ciążę. Niestety Wendy zamiast cieszyć się ze szczęścia koleżanki, zaczyna zazdrościć przyjaciółce. Czego konkretnie? Wspaniałego męża, który jest w stanie zapewnić dobry byt, dziecka czy dużego domu. Zaczyna się rywalizacja i nieczysta gra…

Książka, mimo że nie jest wymagającą lekturą, zawiera wiele prawd o naturze człowieka. Oprócz zabawnych sytuacji, dowiemy się nieco o psychologicznych problemach, jakie trapią niektórych z nas. Czy potrafimy docenić to co mamy? Czy umiemy zaakceptować, że innym powodzi się lepiej? I do czego jesteśmy zdolni, aby wyładować swoją frustracją i dać upust własnej zazdrości? Te i wiele innych pytań nasuną nam się podczas lektury.

„Cieszę się Twoim szczęściem” to typowa kobieca literatura, o blaskach i cieniach przyjaźni między kobietami i o tym, jak trudno nam zaakceptować czyjeś szczęście. Myślę, że dla wszystkich potrzebujących odpoczynku od własnych kłopotów, będzie to dobra i przyjemna lektura. Mimo to pod płaszczykiem lekkiej fabuły, kryje się gorzka opowieść o ludzkiej naturze, o zakłamaniu i skrywanych w sobie obawach. Wszystko to opisane ciekawym językiem, przez co czyta się książkę bardzo szybko. Polecam serdecznie na wolne popołudnie!!

Moja ocena: 4/6

Od czasu do czasu po prostu trzeba sięgnąć po lżejszą lekturę. Coś nieskomplikowanego, lekkiego i przyjemnego na odstresowanie po trudzie całego tygodnia. Taka właśnie jest książka „Cieszę się Twoim szczęściem” autorstwa amerykańskiej pisarki Lucindy Rosenfeld. Nie jest to literatura najwyższych lotów, ale swoje zadanie spełnia należycie i myślę, że warto po nią sięgnąć....

więcej Pokaż mimo to

avatar
214
13

Na półkach: , ,

Książką zainteresowałam się po przeczytaniu "opisu" na okładce. Niestety okazało się, że było to także bardzo dokładne jej streszczenie, które tak na prawdę wystarcza za lekturę. "Błyskotliwie opowiedziana historia..." - a zatem w moim egzemplarzu musi brakować kuliku rozdziałów, ponieważ to co przeczytałam to... jeszcze jedna książka o sfrustrowanej bezpłodnością mężatce... Za ciężka nawet na lekturę tramwajową. A jedna gwiazdka w nagrodę za zakończenie.

Książką zainteresowałam się po przeczytaniu "opisu" na okładce. Niestety okazało się, że było to także bardzo dokładne jej streszczenie, które tak na prawdę wystarcza za lekturę. "Błyskotliwie opowiedziana historia..." - a zatem w moim egzemplarzu musi brakować kuliku rozdziałów, ponieważ to co przeczytałam to... jeszcze jedna książka o sfrustrowanej bezpłodnością...

więcej Pokaż mimo to

avatar
757
63

Na półkach: ,

Nie wytrzymałam, nie dokończyłam.Jedyną radością towarzyszącą czytaniu był fakt, że jednak powstrzymałam się przed jej kupnem...

P.S. Bardzo podobają mi się buty z okładki.

Nie wytrzymałam, nie dokończyłam.Jedyną radością towarzyszącą czytaniu był fakt, że jednak powstrzymałam się przed jej kupnem...

P.S. Bardzo podobają mi się buty z okładki.

Pokaż mimo to

avatar
1465
909

Na półkach:

nudna

nudna

Pokaż mimo to

Książka na półkach

  • Chcę przeczytać
    98
  • Przeczytane
    59
  • Posiadam
    15
  • 2011
    4
  • Teraz czytam
    3
  • Ulubione
    2
  • Do kupienia
    2
  • Przeczytane 2011
    1
  • X 2014
    1
  • Do recenzji
    1

Cytaty

Więcej
Lucinda Rosenfeld Cieszę się twoim szczęściem Zobacz więcej
Więcej

Podobne książki

Przeczytaj także