Całkiem Bliski Wschód

Okładka książki Całkiem Bliski Wschód Stanisław Guliński
Okładka książki Całkiem Bliski Wschód
Stanisław Guliński Wydawnictwo: Prószyński i S-ka reportaż
216 str. 3 godz. 36 min.
Kategoria:
reportaż
Wydawnictwo:
Prószyński i S-ka
Data wydania:
2008-09-11
Data 1. wyd. pol.:
2008-09-11
Liczba stron:
216
Czas czytania
3 godz. 36 min.
Język:
polski
ISBN:
978-83-7469-847-4
Tagi:
islam
Średnia ocen

6,1 6,1 / 10

Oceń książkę
i
Dodaj do biblioteczki

Porównaj ceny

i
Porównywarka z zawsze aktualnymi cenami
W naszej porównywarce znajdziesz książki, audiobooki i e-booki, ze wszystkich najpopularniejszych księgarni internetowych i stacjonarnych, zawsze w najlepszej cenie. Wszystkie pozycje zawierają aktualne ceny sprzedaży. Nasze księgarnie partnerskie oferują wygodne formy dostawy takie jak: dostawę do paczkomatu, przesyłkę kurierską lub odebranie przesyłki w wybranym punkcie odbioru. Darmowa dostawa jest możliwa po przekroczeniu odpowiedniej kwoty za zamówienie lub dla stałych klientów i beneficjentów usług premium zgodnie z regulaminem wybranej księgarni.
Za zamówienie u naszych partnerów zapłacisz w najwygodniejszej dla Ciebie formie:
• online
• przelewem
• kartą płatniczą
• Blikiem
• podczas odbioru
W zależności od wybranej księgarni możliwa jest także wysyłka za granicę. Ceny widoczne na liście uwzględniają rabaty i promocje dotyczące danego tytułu, dzięki czemu zawsze możesz szybko porównać najkorzystniejszą ofertę.
Ładowanie Szukamy ofert...

Patronaty LC

Książki autora

Mogą Cię zainteresować

Oceny

Średnia ocen
6,1 / 10
29 ocen
Twoja ocena
0 / 10

OPINIE i DYSKUSJE

Sortuj:
avatar
245
5

Na półkach:

Największym minusem książki jest z całą pewnością jej długość. Autor jako arabista i turkolog posiada ogromną wiedzę z zakresu krajów muzułmańskich przez co liczyłem na bardziej rozbudowane reportaże. Z drugiej strony książka poruszając tylko ułamek historii i kultury krajów Bliskiego Wschodu rozbudziła we mnie ciekawość do lepszego poznania, omawianych regionów, zwłaszcza Bośni oraz muzułmańskiego Krymu, które w moim odczuciu nie są zbytnio eksponowane w naszym kraju.

Jeśli chodzi o sam tekst książkę była napisane lekkim, zgrabnym stylem, przez co czytało się ją szybko.

Największym minusem książki jest z całą pewnością jej długość. Autor jako arabista i turkolog posiada ogromną wiedzę z zakresu krajów muzułmańskich przez co liczyłem na bardziej rozbudowane reportaże. Z drugiej strony książka poruszając tylko ułamek historii i kultury krajów Bliskiego Wschodu rozbudziła we mnie ciekawość do lepszego poznania, omawianych regionów, zwłaszcza...

więcej Pokaż mimo to

avatar
270
269

Na półkach:

„Całkiem Bliski Wschód” to zbiór całkiem przyjemnych w lekturze reportaży Stanisława Gulińskiego, arabisty i turkologa. Autor zabiera czytelnika w podróż po państwach Bliskiego Wschodu, której celem jest zmiana naszego postrzegania świata islamu. Czy misja ta mu się udała? Zaraz postaram się odpowiedzieć na to pytanie.

Książka dzieli się na 3 części (Centrum, Dzielnice i Peryferie),w których autor zawarł w sumie 11 reportaży o różnej długości. Każdy reportaż to osobny rozdział książki. Do tego na końcu książki dołączono bardzo przydatny słowniczek, który ułatwia rozeznanie się w wymienianych postaciach, organizacjach i wydarzeniach. Same reportaże raczej nie wykraczają poza zbiór mniej lub bardziej podstawowych informacji na temat danego państwa czy regionu i nie mają jakiejś ustalonej formy. Poszczególne teksty mają zatem różne oblicza - od mocno historycznych (Syria, Palestyna),przez typowo reportażowe (Turcja, Irak),aż po szkicowe (Libia, wszystkie z części Peryferie).

Warto zaznaczyć, że książka wydana w roku 2008 odnosi się już bardziej do sytuacji minionej. Tak zwana „arabska wiosna” zmiotła lub odsunęła na dalszy plan wielu ówczesnych przywódców. Co ciekawe, choć reportaże obejmują okres tuż przed wybuchem fali społecznego niezadowolenia na Bliskim Wschodzie, ciężko znaleźć w książce jakieś przesłanki zapowiadające nadchodzące wydarzenia. Nie traktowałbym tego jako zarzutu wobec autora. To tylko stwierdzenie faktu, który udowadnia, jak mało wiemy o tym, co tak naprawdę tam się dzieje. To jeden z głównych grzechów Zachodu wobec całego Bliskiego Wschodu, którego konsekwencje można obserwować np. w Syrii. Nie do końca wiemy, skąd „wieje wiatr zmiany” i co go napędza. Pytanie, czy w ogóle jesteśmy w stanie taką wiedzę uzyskać, gdy dotyczy ona jednego z najbardziej skomplikowanych geopolitycznie, społecznie i ekonomicznie regionów naszego globu?

Aby zrozumieć świat muzułmański, trzeba spojrzeć na niego nieco z boku, odrzucając stereotypowe skojarzenia z terroryzmem i religijnym fundamentalizmem - taki jest postulat autora, ale, patrząc z perspektywy czasu, naprawdę ciężko o takie spojrzenie. Koniec pierwszej dekady lat dwutysięcznych to oczywiście okres, w którym wojna z terroryzmem była powszechnie znanym terminem, ale tzw. Państwo Islamskie, kolejne szokujące zamachy w Europie czy wojna domowa w Syrii były dopiero melodią przyszłości. Konia z rzędem temu, kto w okolicach 2008 roku przewidziałby powstanie fanatycznego kalifatu na gruzach Iraku i Syrii. Jak już wyżej wspomniałem, nie udało się również autorowi książki „Całkiem Bliski Wschód”. Mimo, że bardzo przyjemne w lekturze, reportaże autora są jednak nieco za płytkie. Dobrze i atrakcyjnie napisane dla czytelnika, ale jednocześnie ślizgające się po powierzchni rzeczywistości, nie wnikając do jej głębi. Jeśli zatem chodzi o główny cel autora, to w mojej ocenie trudno mówić o jego ostatecznej realizacji. W tym celu książka ta musiałaby być o wiele grubsza, a zawartość znacznie bardziej szczegółowa.

Dlatego też książkę Stanisława Gulińskiego przede wszystkim można polecić osobom, które nie wiedzą nic lub prawie nic o tym rejonie świata. W takim wypadku lekka forma reportażu na pewno przyniesie wiele cennych informacji o przeszłości regionu. To także fajna próba refleksji nad zmiennością naszego świata (rozdział poświęcony Krymowi czy Syrii). Krótka, zwięzła i nieźle napisana książka, czyli pożyteczna lektura na dwa lub trzy wieczory oraz dobra podstawa do dalszych poszukiwań.

„Całkiem Bliski Wschód” to zbiór całkiem przyjemnych w lekturze reportaży Stanisława Gulińskiego, arabisty i turkologa. Autor zabiera czytelnika w podróż po państwach Bliskiego Wschodu, której celem jest zmiana naszego postrzegania świata islamu. Czy misja ta mu się udała? Zaraz postaram się odpowiedzieć na to pytanie.

Książka dzieli się na 3 części (Centrum, Dzielnice i...

więcej Pokaż mimo to

avatar
304
18

Na półkach:

Napisana przystępnym językiem, choć niektóre fragmenty mogą być delikatnie drażniące, nie uznałabym jej za porywającą lekturę ze względu na to,że porusza zbyt wiele tematów,a żadnego nie wyczerpuje- ciężko byłoby to zrealizować, biorąc pod uwagę objętość książki. Wydaje mi się, że mogłaby być adresowana do osób, które już nieco więcej wiedzą na temat sytuacji- obecnej i przeszłej krajów Bliskiego Wschodu.

Napisana przystępnym językiem, choć niektóre fragmenty mogą być delikatnie drażniące, nie uznałabym jej za porywającą lekturę ze względu na to,że porusza zbyt wiele tematów,a żadnego nie wyczerpuje- ciężko byłoby to zrealizować, biorąc pod uwagę objętość książki. Wydaje mi się, że mogłaby być adresowana do osób, które już nieco więcej wiedzą na temat sytuacji- obecnej i...

więcej Pokaż mimo to

avatar
230
91

Na półkach: , ,

Ciekawa pozycja dla tych, którzy chcą spojrzeć na Bliski Wschód z trochę innej perspektywy. Każdy rozdział poświęcony innemu bliskowschodniemu państwu, niestety niektóre strasznie krótkie nie zaspokoiły ciekawości. Z chęcią przeczytałabym książkę tego autora poświęconą jednemu konkretnemu krajowi, tak aby temat został wyczerpany, a moja ciekawość zaspokojona.

Ciekawa pozycja dla tych, którzy chcą spojrzeć na Bliski Wschód z trochę innej perspektywy. Każdy rozdział poświęcony innemu bliskowschodniemu państwu, niestety niektóre strasznie krótkie nie zaspokoiły ciekawości. Z chęcią przeczytałabym książkę tego autora poświęconą jednemu konkretnemu krajowi, tak aby temat został wyczerpany, a moja ciekawość zaspokojona.

Pokaż mimo to

avatar
413
274

Na półkach: ,

Jest to pierwsza książka podróżnicza na temat Bliskiego Wschodu, jaką kiedykolwiek wzięłam do ręki. Moja wcześniejsza wiedza o krajach takich jak Syria czy Liban była, mówiąc wprost, zerowa. Książkę pana Gulińskiego uważam za bardzo dobrą pozycję "na początek" dla chcących dopiero zapoznać się z tematem, a nawet dla tych już bardziej zaawansowanych, bo autor pisze też sporo o historii odwiedzanych państw.

Co prawda język "Całkiem Bliskiego Wschodu" momentami mnie drażnił (choć właściwie tylko w części o Iraku),a niektóre uwagi autora nie przypadły mi do serca, to trzeba przyznać, że ogólnie książka ta wciąga i jest bardzo dobrze napisana. Poznajemy całą masę ciekawych ludzi, których ścieżki skrzyżowały się z tą autora, a po skończonej lekturze nagle okazuje się, że kraje arabskie wcale nie są już tak trudne do odróżnienia. No i w końcu wiem, jakie mają stolice. :D

Wielka szkoda tylko, że autor nie opisał Arabii Saudyjskiej i Iranu, mówiąc, że to tematy na osobną książkę. Ja na tę książkę czekam z niecierpliwością. :)

Jest to pierwsza książka podróżnicza na temat Bliskiego Wschodu, jaką kiedykolwiek wzięłam do ręki. Moja wcześniejsza wiedza o krajach takich jak Syria czy Liban była, mówiąc wprost, zerowa. Książkę pana Gulińskiego uważam za bardzo dobrą pozycję "na początek" dla chcących dopiero zapoznać się z tematem, a nawet dla tych już bardziej zaawansowanych, bo autor pisze też sporo...

więcej Pokaż mimo to

Książka na półkach

  • Chcę przeczytać
    59
  • Przeczytane
    44
  • Posiadam
    9
  • Teraz czytam
    3
  • Turcja
    2
  • Podróże
    1
  • Wyzwanie 2017
    1
  • Polityka
    1
  • 2011 r.
    1
  • Chcę w prezencie
    1

Cytaty

Bądź pierwszy

Dodaj cytat z książki Całkiem Bliski Wschód


Podobne książki

Przeczytaj także