Ja wiem, że ta książka nie jest niczym odkrywczym, ale uwielbiam tych bohaterów, tę historię, no i jestem po uszy zakochana w Colinie:) Książka jest zabawna, wzruszająca i przesiąknięta romantyzmem i erotyzmem jednocześnie. Nie znajdziemy tu wulgarnych opisów rodem z "365 dni". Tu miłość cielesna jest śladowa i powiązana z miłością dwóch dusz, dwóch bliskich sobie osób. To książka, którą od czasu do czasu czytam na poprawę humoru. Wciągam ją w jeden wieczór :) Zdecydowanie jedna z moich THE BEST.

Ja wiem, że ta książka nie jest niczym odkrywczym, ale uwielbiam tych bohaterów, tę historię, no i jestem po uszy zakochana w Colinie:) Książka jest zabawna, wzruszająca i przesiąknięta romantyzmem i erotyzmem jednocześnie. Nie znajdziemy tu wulgarnych opisów rodem z "365 dni". Tu miłość cielesna jest śladowa i powiązana z miłością dwóch dusz, dwóch bliskich sobie osób. To...

Hmm, temu, kto tworzył opis na okładkę, trochę pomieszała się kolejność wydarzeń, a przy okazji wyszedł mały spojler :)
Przed kilku laty czytałam "Amulet" tej autorki - jak się okazało, jest to swoista kontynuacja tamtej powieści.
Nie zabrakło zabawnych momentów - staruszek gryzący kogoś w łydkę bezzębnymi dziąsłami wygrał wszystko :D
Nieszczególnie przypadło mi do gustu zakończenie, zbyt przekombinowane.

Hmm, temu, kto tworzył opis na okładkę, trochę pomieszała się kolejność wydarzeń, a przy okazji wyszedł mały spojler :)
Przed kilku laty czytałam "Amulet" tej autorki - jak się okazało, jest to swoista kontynuacja tamtej powieści.
Nie zabrakło zabawnych momentów - staruszek gryzący kogoś w łydkę bezzębnymi dziąsłami wygrał wszystko :D
Nieszczególnie przypadło mi do gustu...

Kontynuacja książki "Amulet", w której główną bohaterką jest Tabitha Lennox córka Ariany i Tristana. Książkę miło się czyta i szybko. Przyjemny i lekki romans :)

Kontynuacja książki "Amulet", w której główną bohaterką jest Tabitha Lennox córka Ariany i Tristana. Książkę miło się czyta i szybko. Przyjemny i lekki romans :)

Teresa Medeiros (ur. 1962/63),z zawodu pielęgniarka, postanowiła pisać romansidła, a żeby je wzbogacić to akcje umieszcza w świecie fantastycznym, a bohaterowie, tak jak wymaga tego moda, przenoszą się z jednej rzeczywistości do drugiej. Napisała już 23 książki (na LC 17),które kwalifikowane są do różnych gatunków. Ta została zamieszczona w "The Lennox Family Magic Series" pod tytułem "Touch of Enchantment" (1997),obok "Breath of Magic" (1996). To, że nie ma wykształcenia w tym kierunku, nie dyskwalifikuje jej jako autorki romansideł, bo takowe różni ludzie piszą (vide Harlequiny). Jej brak po prostu pomysłu, (bo ten jest wyeksploatowany do tego stopnia, że każda następna książka śmierdzi plagiatem) i warsztatu.

Jak pisze na LC Dakota:
".. Okropna. Bohaterka kreowana była przez autorkę na mózgowca, taką z M.I.T i w ogóle, ale była tępa jak nienaostrzony ołówek. Denerwowała mnie każdym czynem, każdą myślą. Miałam ochotę udusić ją, albo siebie, za to, że to czytam...."
Przyznaję, bez bicia, że załamałem się już na 50 stronie, lecz zajrzałem na koniec i ostatnie zdanie mnie rozczuliło:
"Kiedy ich usta się spotkały....."
- dzięki temu dałem aż trzy gwiazdki, bom z natury romantyczny. Polecam Harlequiny, bo krótsze, a wartość taka sama.

Teresa Medeiros (ur. 1962/63),z zawodu pielęgniarka, postanowiła pisać romansidła, a żeby je wzbogacić to akcje umieszcza w świecie fantastycznym, a bohaterowie, tak jak wymaga tego moda, przenoszą się z jednej rzeczywistości do drugiej. Napisała już 23 książki (na LC 17),które kwalifikowane są do różnych gatunków. Ta...

Przekleństwo czy dar?
Fascynująca, niesamowita opowieść o miłości, która nie miała prawa się zdarzyć…
Tabitha Lennox ma szczególny dar, a mianowicie posiada magiczne zdolności, które przydałyby się każdej z nas. Wbrew pozorom ona tego nienawidzi. Od dziecka pragnęła, żeby być normalnym dzieckiem, które jada McDonalds, bawi się z koleżankami i przeżywa pierwszą miłość. Ale cóż zrobić ? Nie jest normalna i nie potrafi zapanować nad mocą. Zuchwała, bezczelna, odważna..właśnie tak można ja opisać, ale trzeba również dodać, że chociaż stara się to ukryć, jest tak naprawdę młodą kobietą, która pragnie miłości…
Gdy dowiaduje się, że jej rodzice zagineli na Trójkącie Bermudzkim zbytnio się tym nie przejmuje, ponieważ jej matka zwariowana czarownica, zawsze wychodzi ze wszystkiego cało, ale dostaje kopertę od wujka, którą miała otrzymać , gdyby coś stało się jej rodzicom. Po powrocie do domu ogląda film schowany w kopercie i zaczyna poszukiwania talizmanu, który pomoże jej opanować jej niekontrolowana moc. Tabitha nie wierzy w magie, ale talizman przenosi ją do innego świata…
Kim jest mężczyzna, który zachowuje się w stosunku do Tabithy z wielką rezerwą? Dlaczego tak ją pociąga? Czemu czarownica nie potrafi bez niego żyć? Przeczytajcie powieść Teresy Medeiros, a znajdziecie odpowiedź na te pytania i również jak na każde inne.
Lekka, przyjemna, ale również fascynująca opowieść, którą czyta się jednym tchem. Historia tak nierealna, że wydaje się prawdziwa.
Wspaniali, intrygujący, niebezpieczni bohaterowie, którzy są największym plusem w tej historii, a szczególnie Colin i Tabitha.
Barbarzyńca i czarownica, chyba nie ma bardziej nie dopasowanej pary. Ale cóż zrobić, kiedy miłość wie zawsze lepiej ? Zaakceptować rzeczywistość czy próbować z nią walczyć?
Wyobraźcie sobie, że przenosicie o 766 lat wstecz i odnajdujecie swoją bratnią duszę. Co byście zrobili ? Czy poświecilibyście swoje życie dla miłości? Zostawiam was z tymi pytaniami, abyście mogli Odpowiedzieć na nie sobie w samotności.

Przekleństwo czy dar?
Fascynująca, niesamowita opowieść o miłości, która nie miała prawa się zdarzyć…
Tabitha Lennox ma szczególny dar, a mianowicie posiada magiczne zdolności, które przydałyby się każdej z nas. Wbrew pozorom ona tego nienawidzi. Od dziecka pragnęła, żeby być normalnym dzieckiem, które jada McDonalds, bawi się z koleżankami i przeżywa pierwszą miłość. Ale...

To pierwsze tego typu romansidło, jakie czytałam, którego akcja dzieje się współcześnie i w średniowieczu. To jedno z przyjemniejszych powieścideł z gatunku babskich odmóżdżaczy, jakie miałam przyjemność czytać, idealne na jeden wieczór pod kołderką i z kubkiem kakao ;)

To pierwsze tego typu romansidło, jakie czytałam, którego akcja dzieje się współcześnie i w średniowieczu. To jedno z przyjemniejszych powieścideł z gatunku babskich odmóżdżaczy, jakie miałam przyjemność czytać, idealne na jeden wieczór pod kołderką i z kubkiem kakao ;)

Uwielbiam książki z wyd.Da Capo :) Uroki była jedną z pierwszych po jakie sięgnęłam , pamiętam że mi sie bardzo podobała. Cudowna ,zabawna opowieść :) Kocham właśnie takie romanse

Uwielbiam książki z wyd.Da Capo :) Uroki była jedną z pierwszych po jakie sięgnęłam , pamiętam że mi sie bardzo podobała. Cudowna ,zabawna opowieść :) Kocham właśnie takie romanse