po lekturze ciekawy jestem co mieliby do przekazania o Japonii autorzy z takich krajów jak Chiny, Meksyk, Niemcy, Rosja.. itd. Może trochę tego brak, ale w końcu to projekt Francusko - Japoński. I muszę kolejny raz stwierdzić, że Francuzi potrafią rysować a ja na takie coś lubię patrzeć. Dzięki książce można odkryć nie tylko ciut Japonii ale też kilku autorów, którzy czarują nas opowieściami. No i mam taki odruch, że chciałbym jednak tej Japonii dotknąć, ...ale chyba to dobrze.

po lekturze ciekawy jestem co mieliby do przekazania o Japonii autorzy z takich krajów jak Chiny, Meksyk, Niemcy, Rosja.. itd. Może trochę tego brak, ale w końcu to projekt Francusko - Japoński. I muszę kolejny raz stwierdzić, że Francuzi potrafią rysować a ja na takie coś lubię patrzeć. Dzięki książce można odkryć nie tylko ciut Japonii ale też kilku autorów, którzy...

Tych dwudziestu autorów nie jest przypadkowych, ponieważ zbiór powstał dzięki wsparciu Wydziału Kultury Ambasady Francji, zatem i spojrzenie na Japonię jest francuskie. Twórcy w większości mają francuskie korzenie, a sam komiks jest zaskakujący. Nie mogę powiedzieć, że któryś z autorów podbił moje serce, że zauroczył mnie swoją kreską lub porwał tematyką. Było kilka komiksów, które chciały przybliżyć kulturę Japonii czytelnikowi i te przeczytałam z uwagą. Niestety, większość była dziwaczna. Albo ze względu na treść, albo na formę. Poszarpana, niechlujna kreska lub w ogóle plama sprawiła, że niektóre historie były nieczytelne. Poczytać można, lecz szału nie ma. I tyle.

Tych dwudziestu autorów nie jest przypadkowych, ponieważ zbiór powstał dzięki wsparciu Wydziału Kultury Ambasady Francji, zatem i spojrzenie na Japonię jest francuskie. Twórcy w większości mają francuskie korzenie, a sam komiks jest zaskakujący. Nie mogę powiedzieć, że któryś z autorów podbił moje serce, że zauroczył mnie swoją kreską lub porwał tematyką. Było kilka...

Może się to wydać dziwne ale mam mieszane uczucia po przeczytaniu tej mangi. Wieki temu interesowałam się każdą napotkaną mangą (do dnia dzisiejszego kilka tytułów zajmuje jedną z półek biblioteczki),jednak ta nie przemówiła do mnie. Nic kompletnie, końcowe historie wmuszałam w siebie jak niechcianą brukselkę. Kreski świetne, historie ciekawe, niektóre niezrozumiałe (zbyt abstrakcyjne),ale to jednak nie to co złapało za haczyk i nie puszcza nawet przez chwil kilka.

Może się to wydać dziwne ale mam mieszane uczucia po przeczytaniu tej mangi. Wieki temu interesowałam się każdą napotkaną mangą (do dnia dzisiejszego kilka tytułów zajmuje jedną z półek biblioteczki),jednak ta nie przemówiła do mnie. Nic kompletnie, końcowe historie wmuszałam w siebie jak niechcianą brukselkę. Kreski świetne, historie ciekawe, niektóre niezrozumiałe (zbyt...

Nierówny, ale dobry zbiór krótkich komiksowych historii z Japonią w tle

Nierówny, ale dobry zbiór krótkich komiksowych historii z Japonią w tle

Pomysł stworzenia takiej antologii był naprawdę świetny, jednak wykonanie jest już nieco gorsze. Momentami miałam wrażenie, że niektórzy autorzy nie mówią wcale o Japonii... A może to zamierzony efekt? Jednak mimo wszystko znalazłam ciekawe i naprawdę zaskakujące komiksy. Dobry "zabijacz" czasu do pociągu.

Pomysł stworzenia takiej antologii był naprawdę świetny, jednak wykonanie jest już nieco gorsze. Momentami miałam wrażenie, że niektórzy autorzy nie mówią wcale o Japonii... A może to zamierzony efekt? Jednak mimo wszystko znalazłam ciekawe i naprawdę zaskakujące komiksy. Dobry "zabijacz" czasu do pociągu.

Oczekiwałam czegoś lepszego. Niektóre opowiadania wybijały się, lecz z drugiej strony inne (większa ilość) były niespecjalne. Prymitywne. Zbyt enigmatyczne (o co chodzi w ,,Słoneczniku"?). Albo po prostu miałkie.

Oczekiwałam czegoś lepszego. Niektóre opowiadania wybijały się, lecz z drugiej strony inne (większa ilość) były niespecjalne. Prymitywne. Zbyt enigmatyczne (o co chodzi w ,,Słoneczniku"?). Albo po prostu miałkie.