rozwińzwiń

Szczeniak

Okładka książki Szczeniak Carl Hiaasen
Okładka książki Szczeniak
Carl Hiaasen Wydawnictwo: Amber Cykl: Skink (tom 4) Seria: Sensacja [Amber] kryminał, sensacja, thriller
334 str. 5 godz. 34 min.
Kategoria:
kryminał, sensacja, thriller
Cykl:
Skink (tom 4)
Seria:
Sensacja [Amber]
Tytuł oryginału:
Sick Puppy
Wydawnictwo:
Amber
Data wydania:
2000-01-01
Data 1. wyd. pol.:
2000-01-01
Liczba stron:
334
Czas czytania
5 godz. 34 min.
Język:
polski
ISBN:
8324102361
Tłumacz:
Sławomir Kędzierski
Tagi:
powieść amerykańska literatura amerykańska XX wiek
Średnia ocen

6,5 6,5 / 10

Oceń książkę
i
Dodaj do biblioteczki

Porównaj ceny

i
Porównywarka z zawsze aktualnymi cenami
W naszej porównywarce znajdziesz książki, audiobooki i e-booki, ze wszystkich najpopularniejszych księgarni internetowych i stacjonarnych, zawsze w najlepszej cenie. Wszystkie pozycje zawierają aktualne ceny sprzedaży. Nasze księgarnie partnerskie oferują wygodne formy dostawy takie jak: dostawę do paczkomatu, przesyłkę kurierską lub odebranie przesyłki w wybranym punkcie odbioru. Darmowa dostawa jest możliwa po przekroczeniu odpowiedniej kwoty za zamówienie lub dla stałych klientów i beneficjentów usług premium zgodnie z regulaminem wybranej księgarni.
Za zamówienie u naszych partnerów zapłacisz w najwygodniejszej dla Ciebie formie:
• online
• przelewem
• kartą płatniczą
• Blikiem
• podczas odbioru
W zależności od wybranej księgarni możliwa jest także wysyłka za granicę. Ceny widoczne na liście uwzględniają rabaty i promocje dotyczące danego tytułu, dzięki czemu zawsze możesz szybko porównać najkorzystniejszą ofertę.
Ładowanie Szukamy ofert...

Patronaty LC

Książki autora

Mogą Cię zainteresować

Oceny

Średnia ocen
6,5 / 10
26 ocen
Twoja ocena
0 / 10

OPINIE i DYSKUSJE

Sortuj:
avatar
190
25

Na półkach:

Może nie zwala z nóg, ale fajnie się czytało. Lekka, łatwa i przyjemna :-)

Może nie zwala z nóg, ale fajnie się czytało. Lekka, łatwa i przyjemna :-)

Pokaż mimo to

avatar
429
48

Na półkach:

Zbierałam się do tej recenzji i zebrać nie mogłam. Mam mieszane uczucia. Z jednej strony Szczeniak nie był zły, nawet dobrze się czytało, ale w moim wykonaniu to było tak uważne czytanie, że nie wiem jak ta historia właściwie się skończyła... To znaczy ogólnie wiem, ale jakoś umknęła mi najważniejsza kwestia. :P Nie zrozumcie mnie źle, książka była dobra tylko chyba czytałam ją w nieodpowiednim momencie.

Nie pytajcie co skłoniło mnie do sięgnięcia po powieść Hiaasena bo za nic nie wiem. Chyba miałam zaćmę czytając opis i ubzdurało mi się, że to będzie o czymś innym, dodatkowo nie ułatwił wyboru brak jakikolwiek recenzji w sieci. Tytuł, okładka i krótki opis - wierzcie, to mocno mnie zmyliło. :P A co najlepsze - moja zaćma trwała przez jakieś 150 stron i dopiero wtedy zorientowałam się skąd taki tytuł. Wiem - wstyd.

Wracając do powieści...

Twilly Spree określony jest jako młody ekolog - dlaczego? Nie wiem. Dla mnie ktoś, kto przemocą tłumaczy ludziom, że wyrzucanie śmieci na pobocze drogi jest złe, nie kwalifikuje się do tego tytułu. Chociaż muszę przyznać, że czasami było to całkiem zabawne. Palmer Stroat miał szczęście zostać przyuważonym przez Twilly'ego w trakcie pozbywania się opakowań po fast foodach. Był w tym na tyle dobry, że Spree postanowił poświęcić mu więcej uwagi. Od tego zasadniczo zaczyna się cała historia.

W kolejnych rozdziałach powieści poznajemy "szczeniaka" Palmera - olbrzymiego czarnego labradora, będącego - tak na marginesie - moim "małym" marzeniem. :P Pies jest boski, Hiaasen dodatkowo od czasu do czasu wprowadził krótką narrację z punktu widzenia labka. Zasadniczo, gdyby nie pies, cała powieść byłaby dla mnie dość ciężka i mdła.

W Szczeniaku napotykamy jeszcze kilka innych postaci, między innymi żonę Stroata, Desie, która średnio przypadła mi do gustu. Gdyby nie ona pewnie cała historia skończyłaby się na pobiciu Palmera czy podpaleniu jego samochodu czy domu i straciłabym tyle pięknych opisów labka... ale i tak ją nie polubiłam. :P Poza tym był Robert Clapley, wielki fan lalek barbie - naprawdę WIELKI fan - jego dwie "koleżanki", pracownik Gash i kilka innych osób, dla których warto bliżej przyjrzeć się historii. Nie będę zagłębiała się w same wydarzenia, fakt, trochę się działo w książce i jest o czym pisać, ale zrobiłabym taki misz-masz, że serio nie ma to sensu. :P

Walka o wyspę, chęć przeciwstawienia się zniszczeniu skrawka przyrody na rzecz pól golfowych oraz przybliżenie politycznej machiny załatwiania tego typu spraw była dość ciekawa i tak ogólnie można opisać treść Szczeniaka. Przyznaję, że nie czytam za często o takich rzeczach, średnio mnie do tego ciągnie więc miałam odmianę. Nawet mogę pokusić się o stwierdzenie, że sięgnę po inną powieść napisaną przez Hiaasena. Ot, z czystej ciekawości.

Czy polecam? Raczej tak, nie odrzuciło mnie, doczytałam do końca, no i labek... Sami sprawdźcie. ;)

Zbierałam się do tej recenzji i zebrać nie mogłam. Mam mieszane uczucia. Z jednej strony Szczeniak nie był zły, nawet dobrze się czytało, ale w moim wykonaniu to było tak uważne czytanie, że nie wiem jak ta historia właściwie się skończyła... To znaczy ogólnie wiem, ale jakoś umknęła mi najważniejsza kwestia. :P Nie zrozumcie mnie źle, książka była dobra tylko chyba...

więcej Pokaż mimo to

Książka na półkach

  • Przeczytane
    37
  • Chcę przeczytać
    10
  • Posiadam
    6
  • Carl Hiaasen
    1
  • Z biblioteki
    1
  • 2013
    1
  • ✿ XAFter 2000
    1
  • Woda
    1
  • Ulubione
    1
  • 2015
    1

Cytaty

Bądź pierwszy

Dodaj cytat z książki Szczeniak


Podobne książki

Przeczytaj także