Trzy bicze czarnej śmierci

Okładka książki Trzy bicze czarnej śmierci Jaan Kross
Okładka książki Trzy bicze czarnej śmierci
Jaan Kross Wydawnictwo: Państwowy Instytut Wydawniczy Seria: Współczesna Proza Światowa powieść historyczna
455 str. 7 godz. 35 min.
Kategoria:
powieść historyczna
Seria:
Współczesna Proza Światowa
Tytuł oryginału:
Kolme katku vahel
Wydawnictwo:
Państwowy Instytut Wydawniczy
Data wydania:
1979-01-01
Data 1. wyd. pol.:
1979-01-01
Liczba stron:
455
Czas czytania
7 godz. 35 min.
Język:
polski
ISBN:
8306000129
Tłumacz:
Wiesława Karaczewska
Tagi:
literatura estońska powieść historyczna Estonia Inflanty
Średnia ocen

6,0 6,0 / 10

Oceń książkę
i
Dodaj do biblioteczki

Porównaj ceny

i
Porównywarka z zawsze aktualnymi cenami
W naszej porównywarce znajdziesz książki, audiobooki i e-booki, ze wszystkich najpopularniejszych księgarni internetowych i stacjonarnych, zawsze w najlepszej cenie. Wszystkie pozycje zawierają aktualne ceny sprzedaży. Nasze księgarnie partnerskie oferują wygodne formy dostawy takie jak: dostawę do paczkomatu, przesyłkę kurierską lub odebranie przesyłki w wybranym punkcie odbioru. Darmowa dostawa jest możliwa po przekroczeniu odpowiedniej kwoty za zamówienie lub dla stałych klientów i beneficjentów usług premium zgodnie z regulaminem wybranej księgarni.
Za zamówienie u naszych partnerów zapłacisz w najwygodniejszej dla Ciebie formie:
• online
• przelewem
• kartą płatniczą
• Blikiem
• podczas odbioru
W zależności od wybranej księgarni możliwa jest także wysyłka za granicę. Ceny widoczne na liście uwzględniają rabaty i promocje dotyczące danego tytułu, dzięki czemu zawsze możesz szybko porównać najkorzystniejszą ofertę.
Ładowanie Szukamy ofert...

Patronaty LC

Książki autora

Mogą Cię zainteresować

Oceny

Średnia ocen
6,0 / 10
13 ocen
Twoja ocena
0 / 10

OPINIE i DYSKUSJE

Sortuj:
avatar
700
675

Na półkach:

Z jakiegoś powodu lektura ciągnęła mi się przez parę ładnych tygodni. Poza sporą gęstością prozy Krossa nie wykluczam, że była też inna, bardziej prozaiczna przyczyna - wydanie jest technicznie takie sobie, litery dosyć drobne, druk czasami niewyraźny, przez co trzeba się dodatkowo koncentrować na tym, co się czyta. Ale warto - o, stanowczo warto.

Jest to historia o młodości Baltazara Russowa, z czasów zanim napisał kronikę Liwonii. Kross tworzy jednocześnie portret everymana i człowieka niezwykłego, który nie mieści się w ustalonych podziałach społecznych na chłopów, kupców i szlachtę, na Niemców i nie-Niemców; jest dobrze wykształcony, potrafi przybrać pańską manierę, a jednocześnie czuje się związany z estońskim ludem i ziemią. Stara się pozostać wierny - tylko czemu? chyba sobie - i nie dać się przemielić przez żarna historii, walki mocarstw i ludów o Inflanty, spory wewnątrz rozwijającego się luteranizmu.

Jest w tej książce wrażliwość na rozmaitość krajobrazów i wyrazistość ludzi, jest też przekonująca atmosfera XVI-wiecznego Tallinna. Nie jestem pewna co do polskiego tytułu, widziałam angielskie tłumaczenie z estońskiego "Pomiędzy trzema plagami" i wydaje mi się bardziej sensowne, bo czarnej śmierci w książce jest jak na lekarstwo, za to Inflanty i sam Baltazar trwają w zawieszeniu między różnymi potęgami, z których każda ciągnie w swoją stronę.

Koniec końców lektura dosyć męcząca, ale warta zachodu.

Z jakiegoś powodu lektura ciągnęła mi się przez parę ładnych tygodni. Poza sporą gęstością prozy Krossa nie wykluczam, że była też inna, bardziej prozaiczna przyczyna - wydanie jest technicznie takie sobie, litery dosyć drobne, druk czasami niewyraźny, przez co trzeba się dodatkowo koncentrować na tym, co się czyta. Ale warto - o, stanowczo warto.

Jest to historia o...

więcej Pokaż mimo to

avatar
744
698

Na półkach: ,

Burzliwe rzeki renesansowego świata dały mi możliwość studiowania natury człowieka w tak wielkim zakresie, jak bardzo przesiąknięte humanizmem odrodzenie mi na to pozwalało. Wzloty i upadki ludzkiej woli stały się tematem głębokich rozważań, wartych przeczytania kilkuset stron historii o kimś, kto dochodząc do skraju przepaści, zawsze potrafił się w porę cofnąć. Widząc przełomy jego życia, podświadomie uczestniczyłem w wydarzeniach rozgrywających się zazwyczaj gdzieś nad Bałtykiem. Niejeden raz byłem świadkiem nadejścia sztormowej fali niesprawiedliwości, w której ogromie nikł butny opór słusznej sprawy. Jednak zawsze w tle wszystkich wypadków zawieszona była, przekazywana przez szlachetnych ludzi uniwersalna mądrość i prawda. To one nadały rytm powieści Jaana Krossa i podkreśliły, jak szerokie możliwości posiada człowiek.

Słodko-gorzki zapach goździków wciąż towarzyszy "Trzem biczom czarnej śmierci". Chociaż stanowi jedynie lekki miłosny podkład pod poruszaną problematykę społeczną, to jednak wypełnia luki w rozgrzanej od polityki historii XVI-wiecznych Inflant. Pośród bogobojnego strachu i głębokiej myśli o nieuchronności kary, pojawia się grzeszna radość i bliska jej namiętność uczuć. Nawet sama czystość augsburskiego wyznania nie powstrzymuje ludzkiego umysłu w próbach osiągnięcia gładkości, jaką tylko starożytni mogli się do tej pory szczycić. Jest się czego obawiać. Ponieważ nawet same wpływy Marcina Lutra i Filipa Melanchtona, sięgające północnych wybrzeży Morza Bałtyckiego, nie zasypią ludzkich podziałów, pośród których upokorzenie zamienia się miejscem z zazdrością i zemstą.

Pojawia się pytanie, kto tak naprawdę jest głównym bohaterem książki Krossa. Baltazar Russow, który z biednego chłopskiego stanu awansował do wyższych sfer? Czy też zdeptana społeczność, uzyskująca świadomość nędzy własnych praw? Czy w tej powieści pierwsze skrzypce grają ludzie? Czy może pożar ogarniający renesansowe umysły świadome własnej, tak długo skrywanej siły? Każdy interesujący się historią czytelnik z łatwością dopasuje odpowiedź do własnych potrzeb. Na tym polega możliwość wyboru. Moim zdaniem obie odpowiedzi będą poprawne i jedynie w zależności od postrzegania przez nas świata, wahadło prawdy wychyli się raz w jedną a raz w drugą stronę.

"Trzy bicze czarnej śmierci" zainteresowały mnie swoim stosunkiem preceptora do ucznia. Z wielką ciekawością zerkałem na tłumaczenia łacińskich zwrotów, których w tej książce nie brakuje. Jaan Kross zadbał o oprawę z pięknej wiedzy i sprezentował swojemu dziełu rzemieślnicze wykonanie, złożone z wielu wykształconych postaci. Spodobał mi się wątek młodzieńczej radości wynikłej ze zdobywania świata oraz szybkość następujących po sobie wydarzeń. Momentami widziałem górujący problem krzywdy i poniżenia godności. Natomiast czasami akcja książki bardziej przypominała przygodową powieść, niż opis Europy podczas reformacyjnej zawieruchy. Ta wielowątkowość jest jej ogromnym atutem i dlatego zachęcam wszystkich do przeniesienia się w czasy, kiedy ludzki umysł budził się ze średniowiecznej zimy.

Burzliwe rzeki renesansowego świata dały mi możliwość studiowania natury człowieka w tak wielkim zakresie, jak bardzo przesiąknięte humanizmem odrodzenie mi na to pozwalało. Wzloty i upadki ludzkiej woli stały się tematem głębokich rozważań, wartych przeczytania kilkuset stron historii o kimś, kto dochodząc do skraju przepaści, zawsze potrafił się w porę cofnąć. Widząc...

więcej Pokaż mimo to

Książka na półkach

  • Chcę przeczytać
    37
  • Przeczytane
    22
  • Posiadam
    15
  • Literatura estońska
    2
  • 2018
    1
  • Współczesna Proza Światowa
    1
  • X2017
    1
  • 2023
    1
  • Ulubione
    1
  • Współczesna proza światowa PIW
    1

Cytaty

Bądź pierwszy

Dodaj cytat z książki Trzy bicze czarnej śmierci


Podobne książki

Przeczytaj także