rozwińzwiń

Schody Aniołów

Okładka książki Schody Aniołów Michael Connelly
Okładka książki Schody Aniołów
Michael Connelly Wydawnictwo: Prószyński i S-ka Cykl: Harry Bosch (tom 6) kryminał, sensacja, thriller
331 str. 5 godz. 31 min.
Kategoria:
kryminał, sensacja, thriller
Cykl:
Harry Bosch (tom 6)
Tytuł oryginału:
Angels Flight
Wydawnictwo:
Prószyński i S-ka
Data wydania:
2000-01-01
Data 1. wyd. pol.:
2000-01-01
Data 1. wydania:
2012-05-02
Liczba stron:
331
Czas czytania
5 godz. 31 min.
Język:
polski
ISBN:
8372556806
Tłumacz:
Jarosław Cieśla
Tagi:
literatura amerykańska zbrodnia
Średnia ocen

7,2 7,2 / 10

Oceń książkę
i
Dodaj do biblioteczki

Porównaj ceny

i
Porównywarka z zawsze aktualnymi cenami
W naszej porównywarce znajdziesz książki, audiobooki i e-booki, ze wszystkich najpopularniejszych księgarni internetowych i stacjonarnych, zawsze w najlepszej cenie. Wszystkie pozycje zawierają aktualne ceny sprzedaży. Nasze księgarnie partnerskie oferują wygodne formy dostawy takie jak: dostawę do paczkomatu, przesyłkę kurierską lub odebranie przesyłki w wybranym punkcie odbioru. Darmowa dostawa jest możliwa po przekroczeniu odpowiedniej kwoty za zamówienie lub dla stałych klientów i beneficjentów usług premium zgodnie z regulaminem wybranej księgarni.
Za zamówienie u naszych partnerów zapłacisz w najwygodniejszej dla Ciebie formie:
• online
• przelewem
• kartą płatniczą
• Blikiem
• podczas odbioru
W zależności od wybranej księgarni możliwa jest także wysyłka za granicę. Ceny widoczne na liście uwzględniają rabaty i promocje dotyczące danego tytułu, dzięki czemu zawsze możesz szybko porównać najkorzystniejszą ofertę.
Ładowanie Szukamy ofert...

Patronaty LC

Książki autora

Mogą Cię zainteresować

Oceny

Średnia ocen
7,2 / 10
168 ocen
Twoja ocena
0 / 10

OPINIE i DYSKUSJE

Sortuj:
avatar
540
203

Na półkach: ,

Fabuła w porządku, ciekawie poprowadzona, dowody i informacje zdobywane stopniowo i weryfikowane na bieżąco. Lubię książki Connelly'ego, podoba mi się jego styl pisania, bohaterowie. Ale w "Schodach Aniołów" nie podobało mi się zakończenie. To wielka niesprawiedliwość, że bogaci, znani i powszechnie szanowani mogą uniknąć kary tylko dlatego, że mają pieniądze i znajomości. Wystarczy jeden telefon do polityka czy komendanta policji. I chociaż takie są realia to jednak Harry Bosch jest przecież inny. Dla niego liczy się prawda. Nieważne kto jest ofiarą. Każdy zasługuje na takie samo traktowanie. Nie rozumiem więc dlaczego prawdziwy morderca nie został ogłoszony. W obu przypadkach tak naprawdę. Uciszanie nastrojów w społeczeństwie nie jest dla mnie wystarczającym dowodem. Wystarczy jedno słówko do mediów, by prawda wyszła na jaw. I taki powinien być Harry Bosch. Przecież on nigdy się nie przejmował zasadami czy możliwością utraty pracy.

Fabuła w porządku, ciekawie poprowadzona, dowody i informacje zdobywane stopniowo i weryfikowane na bieżąco. Lubię książki Connelly'ego, podoba mi się jego styl pisania, bohaterowie. Ale w "Schodach Aniołów" nie podobało mi się zakończenie. To wielka niesprawiedliwość, że bogaci, znani i powszechnie szanowani mogą uniknąć kary tylko dlatego, że mają pieniądze i znajomości....

więcejOznaczone jako spoiler Pokaż mimo to

avatar
907
196

Na półkach:

Szósta część z Harrym Boshem. Bosh ze swoim zespołem pracuje nad morderstwem znanego obrońcy osób poszkodowanych przez Policję, dlatego też wśród głównych podejrzanych są policjanci. Nie spodziewa się jednak, że sprawa jest znacznie bardziej skomplikowana.
Wciagający kryminał i jak zwykle dobrze się czytało, chociaż ciut słabiej niż poprzednie, ale polecam

Szósta część z Harrym Boshem. Bosh ze swoim zespołem pracuje nad morderstwem znanego obrońcy osób poszkodowanych przez Policję, dlatego też wśród głównych podejrzanych są policjanci. Nie spodziewa się jednak, że sprawa jest znacznie bardziej skomplikowana.
Wciagający kryminał i jak zwykle dobrze się czytało, chociaż ciut słabiej niż poprzednie, ale polecam

Pokaż mimo to

avatar
1852
1504

Na półkach: , , ,

Książkę Connelly'ego w serii z Harrym Boschem, wydaną ponad 20 lat temu zacząłem czytać w czasie podróży pociągiem i, używając wyświechtanego zwrotu, nie mogłem się oderwać. Rzecz pochodzi z okresu gdy Connelly jeszcze nie tworzył scenariuszy i to widać, książka ma swój dobry, wciągający rytm, napisana jest jak reportaż policyjny.

A zaczyna się tak, że w środku nocy Harry dostaje od komendanta telefon, iż natychmiast ma się zjawić na miejscu zbrodni, chociaż to nie jego rewir. Okazuje się, że zabitym jest czarnoskóry adwokat, Howard Elias, który sławę i pieniądze zbił na pozywaniu policji i policjantów w Los Angeles. Oskarżał ich o łamanie procedur, przekroczenie swoich uprawnień, torturowanie podejrzanych i podobne rzeczy; często wygrywał. Właśnie za dwa dni miał się rozpocząć duży proces, w którym Elias pozwał kilkunastu pracowników wydział zabójstw z komendy w LA; utrzymywał, że niedozwolonymi metodami zmusili do przyznania się niewinnego człowieka do zabójstwa 11-letniej dziewczynki. Naturalnymi podejrzanymi o morderstwo adwokata są więc policjanci.

Harry, który dostał śledztwo, bo nigdy nie został pozwany przez Eliasa, zdaje sobie sprawę, że podrzucono mu śmierdzące jajo: sprawa jest bardzo delikatna i polityczna, chodzi o napięte stosunki rasowe w LA, policja bardzo obawia się zamieszek. Na dodatek wszędzie węszą pismaki, pojawiają się przecieki, prowadzący śledztwo zaczynają patrzeć na siebie wilkiem, posądzając się wzajemnie o donoszenie do mediów. Jakby tego było mało, do grupy śledczej dodano Harry'emu funkcjonariuszy z wydziału wewnętrznego policji, z którymi Bosch ma bardzo niedobre stosunki.

Mimo to nasz detektyw prowadzi normalne śledztwo: przeszukanie miejsca zbrodni, mieszkania i biura ofiary, przepytywanie świadków, itd. Znakomicie opisuje Connelly żmudne czynności śledcze, robi to tak, że trudno się oderwać, przydaje tu się jego doświadczenie dziennikarza kryminalnego.

Pojawia się w książce ciekawy i ważny wątek frustracji policjantów, którzy są bezradni wobec cwanych adwokatów broniących morderców. Przełomem była sprawa O.J. Simpsona, który mimo mocnych dowodów zbrodni został uniewinniony. Jeden z kolegów Harry'ego mówi: „Od tamtej chwili nie ma już nic pewnego. Dowodów, glin, nic. Możesz dostarczyć na salę sądową, co ci się żywnie podoba, a i tak zawsze znajdzie się jakiś drań, który zrobi z tego gnojówkę, spuści z prądem i naszcza jeszcze na to. Wszyscy we wszystko wątpią. Nawet gliny.”

Mimo tak wielu przeszkód dzielny Harry rozwiązuje zagadkę zabójstwa adwokata, przy okazji dokopując się prawdy w innych sprawach. Ale jak to w dobrym kryminale bywa, sprawa ma drugie, a nawet trzecie dno, a wszystkie wersje wydarzeń są nader logiczne i spójne. Niemniej ostateczna prawda nie wychodzi na jaw: Harry musi iść na układ z naczalstwem, bo chce zachować pracę w policji.

Świetny kryminał, jeden z lepszych Connelly'ego.

Książkę Connelly'ego w serii z Harrym Boschem, wydaną ponad 20 lat temu zacząłem czytać w czasie podróży pociągiem i, używając wyświechtanego zwrotu, nie mogłem się oderwać. Rzecz pochodzi z okresu gdy Connelly jeszcze nie tworzył scenariuszy i to widać, książka ma swój dobry, wciągający rytm, napisana jest jak reportaż policyjny.

A zaczyna się tak, że w środku nocy Harry...

więcej Pokaż mimo to

avatar
913
912

Na półkach:

Harry Bosch znów pod prąd i sam przeciw wszystkim. Prowadząc sprawę, w której ofiarą jest prawnik zajmujący się rasistowskimi nadużyciami oficerów policji, wpada na trop, który, być może, pozwoli zapobiec eskalacji zamieszek na tle rasowym, choć - który to już raz - pchnie naszego detektywa o krok bliżej ku krawędzi szaleństwa. A ponadto, nieszczególnie lubiany przez przełożonych i skorumpowanych "kolegów" po fachu, może stać się kozłem ofiarnym złożonym na ołtarzu przez prominentów, chcących zatuszować swoje plugawe uczynki...

Wątek kryminalny "Schodów aniołów" do najbardziej skomplikowanych nie należy i dość szybko, mimo iż brnie w odmęty zepsucia i korupcji, daje się dostrzec drugie dno tej opowieści. Temat nadużyć policji wobec czarnoskórych Amerykanów, niestety, wciąż aktualny (książka wydana w 2000 roku),a drugi z wątków śledztwa bynajmniej nie stracił na aktualności. Podejście Connelly'ego do obu jest bardzo ciekawe - do pierwszego niejednoznaczne, do drugiego jedyne słuszne (manifestowane z pewnością przez samego Boscha).

Powieść w serii może nie przełomowa (osobiste wątki Boscha lekko zmarginalizowane, ale książka zostawia postać w interesującym punkcie wyjściowym),ale to wciąż dobrze skrojony kryminał z charyzmatycznym bohaterem i solidną fabułą. Polecam!

Harry Bosch znów pod prąd i sam przeciw wszystkim. Prowadząc sprawę, w której ofiarą jest prawnik zajmujący się rasistowskimi nadużyciami oficerów policji, wpada na trop, który, być może, pozwoli zapobiec eskalacji zamieszek na tle rasowym, choć - który to już raz - pchnie naszego detektywa o krok bliżej ku krawędzi szaleństwa. A ponadto, nieszczególnie lubiany przez...

więcej Pokaż mimo to

avatar
364
164

Na półkach: ,

W tej części Harry i jego zespół muszą rozwiązać sprawę zamordowanego prawnika, który prowadził sprawę przeciwko policjantom. Prawdopodobnie to jeden z nich stoi za jego śmiercią i tylko Harry może dojść do tego kto zabił. W tej części Harry trochę bardziej panuje nad sobą i mniej działa w pojedynkę jednak jego przeczucia i doświadczenie nie pozwalają mu wierzyć we wszystko. Naprawdę ta seria to świetny rasowy kryminał wszystkie przeczytane do tej pory części trzymają świetny poziom. Każda jest o innej sprawie, w każdej coś się dzieje i każda jest tak samo wciągająca, a przede wszystkim nie da się z nią nudzić. Wiadomo jak to jest z serią przychodzi taki moment że trzeba odpocząć tutaj jak narazie czegoś takiego nie mam wręcz przeciwnie jak kończę książkę to odrazu myślę co tam będzie dalej, co jeszcze Harry będzie musiał rozwiązać dlatego chętnie sięgam odrazu po kolejne tomy i mam nadzieję, że będzie tak do końca serii💪

W tej części Harry i jego zespół muszą rozwiązać sprawę zamordowanego prawnika, który prowadził sprawę przeciwko policjantom. Prawdopodobnie to jeden z nich stoi za jego śmiercią i tylko Harry może dojść do tego kto zabił. W tej części Harry trochę bardziej panuje nad sobą i mniej działa w pojedynkę jednak jego przeczucia i doświadczenie nie pozwalają mu wierzyć we...

więcej Pokaż mimo to

avatar
384
182

Na półkach: , , ,

Bardzo dobra część. Może nawet jedna z lepszych dotychczas. Tradycyjnie. Powolny kryminał. W stylu jak dotychczas.

Bardzo dobra część. Może nawet jedna z lepszych dotychczas. Tradycyjnie. Powolny kryminał. W stylu jak dotychczas.

Pokaż mimo to

avatar
233
64

Na półkach: ,

Bardzo dobra. I nie chodzi wcale o rozwiązanie zagadki a raczej o nastrój w jaki wprowadza nas opowieść.

Bardzo dobra. I nie chodzi wcale o rozwiązanie zagadki a raczej o nastrój w jaki wprowadza nas opowieść.

Pokaż mimo to

avatar
1398
600

Na półkach:

Mimo całej mojej sympatii Do Harry;ego tym razem nie mogę dać siódemki.
Ewidentnie słabsza część. Za dużo zwrotów akcji, które nie wnoszą nic wartościowego do fabuły. Troszkę, jakby Autorowi zabrakło pomysłów, ale na siłę chciał zaskoczyć czytelnika.
Harry jak zwykle w kontrze do prawie wszystkich, ale do tego jesteśmy już przyzwyczajeni. Biedny ten Harry, że szefowie tak go nie doceniają.

Czytałam tę książkę miesiąc temu i nie pamiętam kto zabił. Tyle w temacie.

Mimo całej mojej sympatii Do Harry;ego tym razem nie mogę dać siódemki.
Ewidentnie słabsza część. Za dużo zwrotów akcji, które nie wnoszą nic wartościowego do fabuły. Troszkę, jakby Autorowi zabrakło pomysłów, ale na siłę chciał zaskoczyć czytelnika.
Harry jak zwykle w kontrze do prawie wszystkich, ale do tego jesteśmy już przyzwyczajeni. Biedny ten Harry, że szefowie tak...

więcej Pokaż mimo to

avatar
43
42

Na półkach: ,

Nienajgorszy kryminał, czytałam jednak lepsze. Akcja idzie do przodu dość powoli, a mordercę chcemy poznać ze zwykłej ciekawości, nie z powodu napięcia, jakie powinien zbudować autor. Książkę dokończyłam, bo nigdy nie odkładam niedokończonych książek, ale bez żalu, że to już koniec.

Nienajgorszy kryminał, czytałam jednak lepsze. Akcja idzie do przodu dość powoli, a mordercę chcemy poznać ze zwykłej ciekawości, nie z powodu napięcia, jakie powinien zbudować autor. Książkę dokończyłam, bo nigdy nie odkładam niedokończonych książek, ale bez żalu, że to już koniec.

Pokaż mimo to

avatar
5181
1260

Na półkach: ,

Pierwsze wrażenie po przeczytaniu „Schodów Aniołów” to irytacja na nie związany z treścią i niedokładnie przetłumaczony tytuł polskiej wersji książki. Ale to mało ważne, uwaga n marginesie. Ważna jest treść tego kryminału i sposób jego napisania czyli cała atmosfera towarzysząca podczas lektury. Tym razem jeden wątek rozrasta się, dzieli na kilka, żeby pod koniec ślicznie spleść się jak warkocz w jedną spójną całość. Connelly mocno zamącił, ale potrafił panować nad kolejnością wydarzeń i swoimi bohaterami więc wszystko jest spójne i logiczne. No i mało przewidywalne, nawet jeśli czytelnik odgadnie mały fragment wydarzeń, zostanie zaskoczony kolejnym meandrem sprawy. Bardzo dobra literatura z zakresu kryminału. Jak dla mnie tylko zabrakło więcej wiadomości z prywatnego życia Boscha i w efekcie nie wszystko potrafię do końca zrozumieć. Poza tym mistrzowska powieść w zakresie swojego gatunku.

Pierwsze wrażenie po przeczytaniu „Schodów Aniołów” to irytacja na nie związany z treścią i niedokładnie przetłumaczony tytuł polskiej wersji książki. Ale to mało ważne, uwaga n marginesie. Ważna jest treść tego kryminału i sposób jego napisania czyli cała atmosfera towarzysząca podczas lektury. Tym razem jeden wątek rozrasta się, dzieli na kilka, żeby pod koniec ślicznie...

więcej Pokaż mimo to

Książka na półkach

  • Przeczytane
    230
  • Chcę przeczytać
    158
  • Posiadam
    21
  • 2019
    5
  • Michael Connelly
    4
  • 2023
    4
  • 2022
    4
  • Kryminał
    4
  • 2021
    3
  • Ulubione
    3

Cytaty

Bądź pierwszy

Dodaj cytat z książki Schody Aniołów


Podobne książki

Przeczytaj także