Pinky, czyli nowicjusz

Okładka książki Pinky, czyli nowicjusz Władysław Zdanowicz
Okładka książki Pinky, czyli nowicjusz
Władysław Zdanowicz Wydawnictwo: Księgarnia Zdanowicz Cykl: Misjonarze z Dywanowa (tom 1) powieść historyczna
455 str. 7 godz. 35 min.
Kategoria:
powieść historyczna
Cykl:
Misjonarze z Dywanowa (tom 1)
Wydawnictwo:
Księgarnia Zdanowicz
Data wydania:
2007-01-01
Data 1. wyd. pol.:
2007-01-01
Liczba stron:
455
Czas czytania
7 godz. 35 min.
Język:
polski
ISBN:
9788392523208
Tagi:
żołnierze irak wojna w Iraku powieść wojenna
Średnia ocen

7,4 7,4 / 10

Oceń książkę
i
Dodaj do biblioteczki

Porównaj ceny

i
Porównywarka z zawsze aktualnymi cenami
W naszej porównywarce znajdziesz książki, audiobooki i e-booki, ze wszystkich najpopularniejszych księgarni internetowych i stacjonarnych, zawsze w najlepszej cenie. Wszystkie pozycje zawierają aktualne ceny sprzedaży. Nasze księgarnie partnerskie oferują wygodne formy dostawy takie jak: dostawę do paczkomatu, przesyłkę kurierską lub odebranie przesyłki w wybranym punkcie odbioru. Darmowa dostawa jest możliwa po przekroczeniu odpowiedniej kwoty za zamówienie lub dla stałych klientów i beneficjentów usług premium zgodnie z regulaminem wybranej księgarni.
Za zamówienie u naszych partnerów zapłacisz w najwygodniejszej dla Ciebie formie:
• online
• przelewem
• kartą płatniczą
• Blikiem
• podczas odbioru
W zależności od wybranej księgarni możliwa jest także wysyłka za granicę. Ceny widoczne na liście uwzględniają rabaty i promocje dotyczące danego tytułu, dzięki czemu zawsze możesz szybko porównać najkorzystniejszą ofertę.
Ładowanie Szukamy ofert...

Patronaty LC

Książki autora

Okładka książki Afganistan. Dowódca plutonu. Rafał Stachowski, Władysław Zdanowicz
Ocena 7,9
Afganistan. Do... Rafał Stachowski, W...
Okładka książki Świt_ebooków nr 2 Magda Barwińska, Robert Drózd, Agnieszka Hałas, Ewa Jeznach, Stanisław Karolewski, Marcin Łukiańczyk, Robert Mason, Alicja Minicka, Piotr Mrok, Tomasz Mróz, Oficyna wydawnicza RW2010, Paweł Pollak, Emma Popik, Łukasz Sporyszkiewicz, Alicja Szulborska, Kinga Tutkowska, Agnieszka Żak, Władysław Zdanowicz
Ocena 0,0
Świt_ebooków nr 2 Magda Barwińska, Ro...

Mogą Cię zainteresować

Okładka książki Trzynaście moich lat w JW GROM Andrzej K. Kisiel, Marcin Rak
Ocena 8,5
Trzynaście moi... Andrzej K. Kisiel, ...
Okładka książki Psy z Karbali Marcin Górka, Adam Zadworny
Ocena 7,0
Psy z Karbali Marcin Górka, Adam ...
Okładka książki Cel za horyzontem. Opowieść snajpera Gromu Krzysztof Kotowski, Karol K. Soyka
Ocena 7,4
Cel za horyzon... Krzysztof Kotowski,...

Oceny

Średnia ocen
7,4 / 10
98 ocen
Twoja ocena
0 / 10

OPINIE i DYSKUSJE

Sortuj:
avatar
100
61

Na półkach:

Po książkę sięgnęłam z polecenia i w celu "załapania nieco żołnierskiej gwary". Ubawiłam się przednio, dawno przy czytaniu nie zaśmiewałam się w głos a i chwile zażenowania też przeżyłam, mimo że to nie ja powinnam się wstydzić. Z pewnością sięgnę po kolejne części.
Niestety strasznie dużo literówek.

Po książkę sięgnęłam z polecenia i w celu "załapania nieco żołnierskiej gwary". Ubawiłam się przednio, dawno przy czytaniu nie zaśmiewałam się w głos a i chwile zażenowania też przeżyłam, mimo że to nie ja powinnam się wstydzić. Z pewnością sięgnę po kolejne części.
Niestety strasznie dużo literówek.

Pokaż mimo to

avatar
256
240

Na półkach:

Mi się książka podobała, choć ilość błędów ortograficznych, interpunkcyjnych jest zastraszająca. Książka ewidentnie nie przeszła żadnej korekty choć przecież w Wordzie czy Writerze (z pakietu LibreOffice) jest autokorekta i przynajmniej błędy ortograficzne i literówki można było samemu usunąć, a nawet w ogóle ich nie popełnić, bo błędy są podkreślane na czerwono. Można także poczytać troszkę o interpunkcji i trzymać się zasady, że znak interpunkcyjny stoi tuż za słowem, a po nim należy wstawić spację. Nie jestem jakimś znawcą czy fanatykiem ortografii i interpunkcji, ale ta książka pobiła chyba światowy rekord w ilości błędów.

Mi się książka podobała, choć ilość błędów ortograficznych, interpunkcyjnych jest zastraszająca. Książka ewidentnie nie przeszła żadnej korekty choć przecież w Wordzie czy Writerze (z pakietu LibreOffice) jest autokorekta i przynajmniej błędy ortograficzne i literówki można było samemu usunąć, a nawet w ogóle ich nie popełnić, bo błędy są podkreślane na czerwono. Można...

więcej Pokaż mimo to

avatar
3762
3704

Na półkach:

Wspomnienia z misji, męski świat. Sporo humoru i niedorzeczności w polskiej armii.

Wspomnienia z misji, męski świat. Sporo humoru i niedorzeczności w polskiej armii.

Pokaż mimo to

avatar
205
155

Na półkach: ,

Książka zabawna, widać potencjał, dobre pomysły. Daję 7 na zachętę. Niestety tendencyjne podejście do niektórych tematów spowodowało, że nie sięgnę po kolejne tomy. Spora ilość błędów. Może następne wydania będą lepsze.

Książka zabawna, widać potencjał, dobre pomysły. Daję 7 na zachętę. Niestety tendencyjne podejście do niektórych tematów spowodowało, że nie sięgnę po kolejne tomy. Spora ilość błędów. Może następne wydania będą lepsze.

Pokaż mimo to

avatar
116
102

Na półkach:

Strasznie się tą książką rozczarowałam. Przeczytałam zaledwie kilkadziesiąt stron i stwierdziłam że to strata czasu. Mimo iż tematyką mi znana i bardzo lubiana przeze mnie, to nudne długie opisy mnie zniechęciły strasznie. Poza merytoryką dobijały mnie też błędy. Myślę, że średnio rozgarnięty licealista by sobie lepiej poradził z ortografią i odmianą przez przypadki niż uczyniono to w tej książce. I do tego sam format, wielkość stron bardzo niewygodna do czytania.

Strasznie się tą książką rozczarowałam. Przeczytałam zaledwie kilkadziesiąt stron i stwierdziłam że to strata czasu. Mimo iż tematyką mi znana i bardzo lubiana przeze mnie, to nudne długie opisy mnie zniechęciły strasznie. Poza merytoryką dobijały mnie też błędy. Myślę, że średnio rozgarnięty licealista by sobie lepiej poradził z ortografią i odmianą przez przypadki niż...

więcej Pokaż mimo to

avatar
130
90

Na półkach: ,

Kto czytał Szwejka ten znajdzie podobieństwo w tej książce. Każda kartka bawi nas i rozmiesza. Jest to książka dla tych co lubią dobry humor z zabarwieniami wojskowymi. To książka, którą czytasz jednym tchem. Mam Zdanowicza wszystkie książki i czekam na następne bo lubię dobry humor i lekkie pióro.

Kto czytał Szwejka ten znajdzie podobieństwo w tej książce. Każda kartka bawi nas i rozmiesza. Jest to książka dla tych co lubią dobry humor z zabarwieniami wojskowymi. To książka, którą czytasz jednym tchem. Mam Zdanowicza wszystkie książki i czekam na następne bo lubię dobry humor i lekkie pióro.

Pokaż mimo to

avatar
2
1

Na półkach: ,

Nie będę pisał o treści bo w tej kwestii jest jak z gustem. Jednych będzie śmieszyć mniej, innych bardziej. Jednych będzie zaskakiwała, innych mniej.
Natomiast wydanie tej książki to jest jawna kpina z czytelnika. Takiej ilości literówek w tekście, błędów interpunkcji, przestawień szyku zdań, a nawet błędów fleksyjnych i ortograficznych to nie widziałem we wszystkich przeczytanych przeze mnie książkach RAZEM WZIĘTYCH, a książki czytam regularnie od ponad 40 lat. Na KAŻDEJ stronie po 2-3 takie "kwiatki". To naprawdę skutecznie osłabia odbiór tego "dzieła", niezależnie od zawartej w nim treści, która jest nieudolną próbą naśladowania "Paragrafu 22", a pomysł na wstęp do historii jest prawie żywcem skopiowany z "Hair".

Nie będę pisał o treści bo w tej kwestii jest jak z gustem. Jednych będzie śmieszyć mniej, innych bardziej. Jednych będzie zaskakiwała, innych mniej.
Natomiast wydanie tej książki to jest jawna kpina z czytelnika. Takiej ilości literówek w tekście, błędów interpunkcji, przestawień szyku zdań, a nawet błędów fleksyjnych i ortograficznych to nie widziałem we wszystkich...

więcej Pokaż mimo to

avatar
458
439

Na półkach: ,

Wpadlem przez recenzje....tyle uch i ach zachwytu humorem....160 stron...nawet drgniecia ust....czy to k+++ tu ,k+++ tam to te smieszne sytuacje?? Nie znalazlem ani jednej...pociägne jeszcze kilka stron, ale wätpie by bylo cos smiesznego. Smieszny to moze byc Suworow z opisami ruskich poligonöw, ale ta ksiäzka nie jest warta papieru na ktörym jä wydrukowano.....Przepraszam panowie - nawet jesli cos w niej Wam sie spodobalo, nie zasluguje ta pozycja na oceny 7 czy 8 gwiazdek - chyba , ze postawimy przed tym minus

Wpadlem przez recenzje....tyle uch i ach zachwytu humorem....160 stron...nawet drgniecia ust....czy to k+++ tu ,k+++ tam to te smieszne sytuacje?? Nie znalazlem ani jednej...pociägne jeszcze kilka stron, ale wätpie by bylo cos smiesznego. Smieszny to moze byc Suworow z opisami ruskich poligonöw, ale ta ksiäzka nie jest warta papieru na ktörym jä wydrukowano.....Przepraszam...

więcej Pokaż mimo to

avatar
1027
246

Na półkach:

Przygody Piotra Leńczyka rozbawiły mnie do łez. Widać Polacy oprócz umartwiania się i totalnej powagi w tematyce wojennej potrafią stworzyć coś naprawdę wyjątkowego. Chociaż w samej wojnie (lub jak kto woli misji pokojowej) nie ma nic zabawnego, to Władysław Zdanowicz podszedł do tematu z humorem. Dotychczas przygody Wojaka Szwejka to film, do którego wracam bardzo często, teraz mam też książkę, po którą na pewno jeszcze nie raz sięgnę. Polecam na szaro-bure wieczory, na pewno poprawi humor.

Przygody Piotra Leńczyka rozbawiły mnie do łez. Widać Polacy oprócz umartwiania się i totalnej powagi w tematyce wojennej potrafią stworzyć coś naprawdę wyjątkowego. Chociaż w samej wojnie (lub jak kto woli misji pokojowej) nie ma nic zabawnego, to Władysław Zdanowicz podszedł do tematu z humorem. Dotychczas przygody Wojaka Szwejka to film, do którego wracam bardzo często,...

więcej Pokaż mimo to

avatar
347
344

Na półkach: , ,

Wpadłem w książkę Pana Władysława Zdanowicza jak przysłowiowa śliwka w kompot.
Jedna rada - nie czytajcie jej w miejscach publicznych, bo możecie trafić na obserwację do psychiatryka.
Moja Żona o pierwszej w nocy zaczęła mnie uciszać, bo sąsiedzi chcą spać, a ja ryczę ze śmiechu jak zarzynane prosię. Dałem się zagonić spać po głośnych protestach dopiero po godzinie trzeciej.
Napisana wartkim, jędrnym językiem, przy którym przygody poczciwego Józefa Szwejka są nudne jak ‘Nad Niemnem”.
Przerwanie czytania można porównać do mąk Tantala.

Wpadłem w książkę Pana Władysława Zdanowicza jak przysłowiowa śliwka w kompot.
Jedna rada - nie czytajcie jej w miejscach publicznych, bo możecie trafić na obserwację do psychiatryka.
Moja Żona o pierwszej w nocy zaczęła mnie uciszać, bo sąsiedzi chcą spać, a ja ryczę ze śmiechu jak zarzynane prosię. Dałem się zagonić spać po głośnych protestach dopiero po godzinie...

więcej Pokaż mimo to

Książka na półkach

  • Chcę przeczytać
    129
  • Przeczytane
    124
  • Posiadam
    46
  • Ulubione
    4
  • 2018
    4
  • E-book
    2
  • Własne
    2
  • Teraz czytam
    2
  • 2013
    2
  • EBOOK
    2

Cytaty

Więcej
Władysław Zdanowicz Pinky, czyli nowicjusz Zobacz więcej
Więcej

Podobne książki

Przeczytaj także