Gorąca krew
- Kategoria:
- utwór dramatyczny (dramat, komedia, tragedia)
- Seria:
- Seria Literacka
- Tytuł oryginału:
- Chaleur du sang
- Wydawnictwo:
- Albatros
- Data wydania:
- 2008-01-01
- Data 1. wyd. pol.:
- 2008-01-01
- Liczba stron:
- 197
- Czas czytania
- 3 godz. 17 min.
- Język:
- polski
- ISBN:
- 978-83-7359-662-7
- Tłumacz:
- Joanna Prądzyńska
- Tagi:
- krew gorąca irene powieść francuska
Treść książki stanowią dzieje kilkorga mieszkańców małego miasteczka, których losy przeplatają się ze sobą w dziwny i nieoczekiwany sposób. Powieść to malowniczy i przesycony melancholią obraz francuskiej prowincji na kilka lat przed wybuchem drugiej wojny światowej. Silvio, narrator, cieszący się złą sławą, nielubiany kuzyn, w młodych latach buntował się przeciwko konwenansom i przehulał swój majątek. Choć jego życie było barwne i pełne emocji, teraz żałuje szaleństw młodości. Obiektywna, chłodna relacja doświadczonego przez los człowieka jest tak naprawdę pełna niedomówień. Czy owa gorąca krew, która popycha ludzi do narażania na katastrofę ich spokojnej egzystencji jest atrybutem wyłącznie młodości? Gdy na oczach narratora ginie mąż kuzynki, a pozorny spokój niewielkiej mieściny zostaje bezpowrotnie zburzony, okazuje się, że szaleństwo płynie w ludzkich żyłach niezależnie od upływu czasu.
Porównaj ceny
W naszej porównywarce znajdziesz książki, audiobooki i e-booki, ze wszystkich najpopularniejszych księgarni internetowych i stacjonarnych, zawsze w najlepszej cenie. Wszystkie pozycje zawierają aktualne ceny sprzedaży. Nasze księgarnie partnerskie oferują wygodne formy dostawy takie jak: dostawę do paczkomatu, przesyłkę kurierską lub odebranie przesyłki w wybranym punkcie odbioru. Darmowa dostawa jest możliwa po przekroczeniu odpowiedniej kwoty za zamówienie lub dla stałych klientów i beneficjentów usług premium zgodnie z regulaminem wybranej księgarni.
Za zamówienie u naszych partnerów zapłacisz w najwygodniejszej dla Ciebie formie:
• online
• przelewem
• kartą płatniczą
• Blikiem
• podczas odbioru
W zależności od wybranej księgarni możliwa jest także wysyłka za granicę. Ceny widoczne na liście uwzględniają rabaty i promocje dotyczące danego tytułu, dzięki czemu zawsze możesz szybko porównać najkorzystniejszą ofertę.
Mogą Cię zainteresować
Książka na półkach
- 110
- 89
- 34
- 3
- 2
- 2
- 2
- 2
- 2
- 2
OPINIE i DYSKUSJE
Ciekawa momentami zagmatwana historia kilku osób, których losy się splatają.
Dla niektórych z początku może być ciężka w odbiorze, ale warto dać jej szanse.
Ciekawa momentami zagmatwana historia kilku osób, których losy się splatają.
Oznaczone jako spoiler Pokaż mimo toDla niektórych z początku może być ciężka w odbiorze, ale warto dać jej szanse.
„Gorąca krew” Irène Némirovsky to powieść niełatwa w odbiorze. Opowiedziana historia pełna jest niedomówień, znaków zapytania. Nie toczy się rytmicznie, brak w niej dynamicznych dialogów. Wszystko płynie leniwie, a czytelnik zastanawia się dokąd? Jednak im bardziej zbliżamy się do końca, tym bardziej fabuła staje się zrozumiała.
„Gorąca krew” Irène Némirovsky to powieść niełatwa w odbiorze. Opowiedziana historia pełna jest niedomówień, znaków zapytania. Nie toczy się rytmicznie, brak w niej dynamicznych dialogów. Wszystko płynie leniwie, a czytelnik zastanawia się dokąd? Jednak im bardziej zbliżamy się do końca, tym bardziej fabuła staje się zrozumiała.
Oznaczone jako spoiler Pokaż mimo toCiekawa historia.
Ciekawa historia.
Oznaczone jako spoiler Pokaż mimo toHistoria autorki, jak i tej książki, jest niesamowita i warta poznania, a sam ograniczam się do podania niezbędnych, podstawowych danych.
Wikipedia:
„Irène Némirovsky (ur. 11 lutego 1903 w Kijowie, zm. 17 sierpnia 1942 w Auschwitz) – francuskojęzyczna pisarka pochodząca z rodziny rosyjskich Żydów.
Irène Némirovsky tworzyła we Francji, wydając z sukcesem kilka powieści. Dwie z nich zostały wkrótce po opublikowaniu sfilmowane. Po wybuchu II wojny światowej, z powodu swojego żydowskiego pochodzenia, trafiła do niemieckiego obozu obozu koncentracyjnego, przerywając tym samym prace nad zaplanowaną na pięć tomów Francuską suitą. Ocalony rękopis dwóch ukończonych części przez lata pozostawał w rękach jej córek. Powieść ukazała się dopiero w 2004 roku, stając się we Francji wydarzeniem literackim..”.
Ze wstępu:
„…„Gorącą krwią” nazywa Irene Nemirovsky zuchwałą ingerencję młodości w zakazane strefy naszego życia. To zew genów, ten zapał i entuzjazm, który tli się czasem przez lata, zanim wreszcie wybuchnie płomieniem i zniszczy wytrwale konstruowaną egzystencję. „Gorąca krew” to inne określenie miłości, „rozpalonych pragnień”, autodestrukcji. To ten „głuchy, ukryty ogień”, który niszczy Brigitte i Marca i rujnuje Silvia. To tajemnicza żądza życia, „uciążliwy i w sumie próżny trud, jaki zadaje sobie młodość”, to zagadkowe pragnienie, które niweczy prawe postanowienia, pokonuje fatalizm i burzy spokój zmysłów. Instynkt jest w stanie złamać nawet charakter zahartowany jak stal; cnota rozpala się do białości, po czym pada unicestwiona. „Każdego przynajmniej raz spotkał ogień, który zmienił i nienaturalnie zniekształcił bieg jego życia”…….”
No cóż, gorąca krew zagotowała się w moich starczych żyłach, lecz dotrzymałem do ostatniego słowa, nie jedząc, nie pijąc, nawet na siusiu nie poszedłem ani razu. Popielniczka pełna petów, a na zegarze 24. Absolutna bomba! Przewidywalna szmira we wszystkich szczegółach! Lepsze od „Trędowatej” i naszej ziemianki Rodziewiczówny! A do tego wspomnienia, bo sam też, ponad pół wieku temu, miałem gorącą krew!! Gorąco polecam, w kategorii szmirowatych romansideł pewne 10/10
Historia autorki, jak i tej książki, jest niesamowita i warta poznania, a sam ograniczam się do podania niezbędnych, podstawowych danych.
więcejOznaczone jako spoiler Pokaż mimo toWikipedia:
„Irène Némirovsky (ur. 11 lutego 1903 w Kijowie, zm. 17 sierpnia 1942 w Auschwitz) – francuskojęzyczna pisarka pochodząca z rodziny rosyjskich Żydów.
Irène Némirovsky tworzyła we Francji, wydając z sukcesem...
Rewelacyjna minipowieść. Początek dopracowany, ale większość odtworzona po wielu latach z surowych nieco notatek, co zresztą da się odczuć. Ileż w niej jednak życia, jakie charaktery i jak świetnie skonstruowana historia. Zaskakujące odkrycie, bo nigdy o autorce nawet nie słyszałem.
Rewelacyjna minipowieść. Początek dopracowany, ale większość odtworzona po wielu latach z surowych nieco notatek, co zresztą da się odczuć. Ileż w niej jednak życia, jakie charaktery i jak świetnie skonstruowana historia. Zaskakujące odkrycie, bo nigdy o autorce nawet nie słyszałem.
Oznaczone jako spoiler Pokaż mimo toBardzo nośny, łatwo kojarzony przeze mnie tytuł z popularnym sloganem tłumaczącym zachowania na pograniczu szaleństwa, z burzliwą młodością, obrazoburczymi pomysłami, odwagą łamania zastanych, utrwalonych przez dziedziczenie norm społecznych, ale przede wszystkim z radością i szczęściem przeżywanych emocji związanych z zakochaniem się, z zatraceniem w miłości. Okazująca sobie czułość para na okładce dodatkowo utwierdzała mnie w tych pierwszych wrażeniach.
Nie pomyślałam o jednym. Pierwsze wrażenia nie dały mi podstaw do tego, że na ten czas gorącej krwi można spojrzeć również z perspektywy starszego człowieka, który przeżył w młodości wszystkie emocjonalne wzloty i zawirowania, poddał się kiedyś instynktowi destrukcji, podliczając na starość bilans strat i zysków, wyliczając grzechy młodości, by z perspektywy czasu żałować ich.
I tak też autorka skonstruowała swoją opowieść o ogniu rozpalającym pragnienia, dotykającym każdego w życiu przynajmniej raz, "który zmienił i nienaturalnie zniekształcił bieg jego życia. O przewadze instynktu nad rozumem i złudnej sile rozsądku". Historię dwóch młodych mężatek zakochanych w jednym mężczyźnie opowiadaną przez stryja jednej z nich. Człowieka już w podeszłym wieku, który mówił o sobie – "Jestem jak stary pies, który przygląda się obojętnie harcującym myszom." Jego dystans do rozgrywających się wydarzeń wyciszał burzliwe emocje, grozę czynów, wymiar moralny postępowania młodych, w których odezwała się destrukcyjna siła gorącej krwi, pozwalając mi na chłodny odbiór biegu wypadków, wymykających się bohaterom spod kontroli. Zrozumienie narratora, a nawet pomoc poprzez przemilczenie widzianych faktów i niewtrącanie się do spraw młodych, tłumaczyły jego własne wspomnienia czasów, w których i w nim odezwało się szaleństwo chwili, przypominający bardziej atak gorączki, szału. Miał świadomość, że nie ma takiej siły, która by tę przypadłość uleczyła, zlikwidowała, unicestwiła. Miał pewność, że walka wbrew naturze z góry była skazana na niepowodzenie, mimo że skutki psychiczne i społeczne, jakie ponosili winni, były zawsze nieuniknione i bardzo wysokie. Jednocześnie był jedyną taką wyrozumiałą osobą w wiejskim środowisku wobec, toczących się z efektem kuli śnieżnej, wydarzeń. Pozostali – rodzina i sąsiedzi – zapomnieli o tym lub wyparli się przeszłości pragnąc tylko świętego spokoju, namiastki szczęścia. Ostracyzm społeczny włącznie z wykluczeniem ze społeczności działał jak dobrze naoliwiony, bezduszny mechanizm.
Pomimo przewrotnego tytułu smutna to dla mnie, a nawet przygnębiająca opowieść. Z jednej strony miała na to wpływ narracja człowieka patrzącego z dystansu wieku i czasu na miłość jak na niszczącą przypadłość młodości, jak na chorobę pozostawiającą po sobie okaleczające duszę skutki, a z drugiej strony wojenne czasy, w których tę powieść autorka napisała. Jako Żydówka mieszkająca w okupowanej przez Niemców Francji, nie czuła się bezpiecznie. To zagrożenie, niepewność, smutek, patrzenie na życie, jakby miało się zakończyć dla niej w wieku czterdziestu lat, czułam w każdym zdaniu powieści, jakby przeczuwała swój nieuchronny los. Nawet w opisie środowiska rozgrywanych wydarzeń. Ludzi zamkniętych na problemy i nieszczęścia innych, zwłaszcza obcych, w którym "nikt nie ufa sąsiadom, każdy pilnuje własnego nosa, sieje, zbiera i liczy swój zysk".
O tym, że pisarka zginęła zamordowana w Auschwitz, a publikacja tej powieści nastąpiła dopiero w 1958 roku, przeczytałam w przedmowie. Informacje w niej umieszczone były mi pomocne w zrozumieniu genezy smutnego nastroju, jakim przepojona jest powieść, ale jednocześnie nadała książce charakter swoistego epitafium zmarłej autorki. Zabieg wydawcy zaznaczający to miejsce, w którym mąż autorki zakończył przepisywanie rękopisu w połowie powieści tuż po aresztowaniu żony, spotęgowało to wrażenie.
Są książki, które trudno oceniać merytorycznie, kiedy emocje związane z okolicznościami ich tworzenia, powstawania, przechowywania jak najdroższej pamiątki po zmarłym, a potem wydawane niemalże jak relikwie, uniemożliwiają odniesienie się tylko do ich treści.
Ta książka właśnie do takich należy.
http://naostrzuksiazki.pl/
Bardzo nośny, łatwo kojarzony przeze mnie tytuł z popularnym sloganem tłumaczącym zachowania na pograniczu szaleństwa, z burzliwą młodością, obrazoburczymi pomysłami, odwagą łamania zastanych, utrwalonych przez dziedziczenie norm społecznych, ale przede wszystkim z radością i szczęściem przeżywanych emocji związanych z zakochaniem się, z zatraceniem w miłości. Okazująca...
więcejOznaczone jako spoiler Pokaż mimo toZaskoczyła mnie ta książka. Spodziewałam się, po tytule, naiwnej, tkliwej opowiastki miłosnej. A okazało się, że to ciekawe, dojrzałe "zestawienie" chłodu, potrzeby spokoju, wyciszenia, naturalne u człowieka starego, samotnego, a gorączką serca niespożytego, pragnącego namiętności, szaleńczej miłości w młodości. A losy ludzi tak bardzo skomplikowane przez te pragnienia, uniesienia, zdrady i zaprzeczenia samemu sobie.
Zaskoczyła mnie ta książka. Spodziewałam się, po tytule, naiwnej, tkliwej opowiastki miłosnej. A okazało się, że to ciekawe, dojrzałe "zestawienie" chłodu, potrzeby spokoju, wyciszenia, naturalne u człowieka starego, samotnego, a gorączką serca niespożytego, pragnącego namiętności, szaleńczej miłości w młodości. A losy ludzi tak bardzo skomplikowane przez te pragnienia,...
więcejOznaczone jako spoiler Pokaż mimo toBardzo ciekawa historia. O tym, że nic nie jest czarne lub białe. Ciężko jest znaleźć granicę między tym co dobre a złe, zwłaszcza gdy pragnienia i nakazy społeczne mieszają się ze sobą w czasach młodości.
Bardzo ciekawa historia. O tym, że nic nie jest czarne lub białe. Ciężko jest znaleźć granicę między tym co dobre a złe, zwłaszcza gdy pragnienia i nakazy społeczne mieszają się ze sobą w czasach młodości.
Oznaczone jako spoiler Pokaż mimo toByłam nastawiona bardzo sceptycznie. Książka z słowem "gorący" i wyrażeniem "tajemnice dawnych lat" w opisie w obwolucie bardzo często nie zwiastuje nic dobrego (czy może, by ująć to precyzyjniej-zwiastuje sentymentalne ścierwo z lukami w fabule i ckliwym zakończeniem).
Powieść Irene Nemirovsky pozytywnie mnie zaskoczyła, przede wszystkim niepowtarzalnym klimatem, który trudno mi porównać do jakiegokolwiek innego wykreowanego przez jakiegokolwiek twórcę świata (skrzyżowanie Silent Hill ze światem Jane Eyre? a może przeciwieństwo Avonlea opisywanego przez L. M. Montgomery?).
Nie jest to zapierające dech w piersiach arcydzieło, warto jednak tą powieść przeczytać, ten powiew świeżości, ładunek emocji, zakopany gdzieś na strychu przez kilkadziesiąt lat.
Byłam nastawiona bardzo sceptycznie. Książka z słowem "gorący" i wyrażeniem "tajemnice dawnych lat" w opisie w obwolucie bardzo często nie zwiastuje nic dobrego (czy może, by ująć to precyzyjniej-zwiastuje sentymentalne ścierwo z lukami w fabule i ckliwym zakończeniem).
więcejOznaczone jako spoiler Pokaż mimo toPowieść Irene Nemirovsky pozytywnie mnie zaskoczyła, przede wszystkim niepowtarzalnym klimatem, który...
Mądra książka. O tym, że krew nie woda, a każdy ma swoje tajemnice - tajemnice młodości.
Mądra książka. O tym, że krew nie woda, a każdy ma swoje tajemnice - tajemnice młodości.
Oznaczone jako spoiler Pokaż mimo to