Czytana bardzo dawno temu, ale podobała mi się. I miała piękne ilustracje

Czytana bardzo dawno temu, ale podobała mi się. I miała piękne ilustracje

Będąc dzieckiem, bardzo mi się ta książka podobała.

Będąc dzieckiem, bardzo mi się ta książka podobała.

Chciałam posiadać tą książkę od bardzo dawna i nareszcie się udało.
Mimo mojego wieku była w stanie mnie zaciekawić.
Jest to książka dla dzieci, dlatego napisano ją w taki a nie inny sposób. Jednak świat w niej przedstawiony oraz bohaterowie są na tyle barwni i intrygujący, że ta pozycja pozostanie w mojej biblioteczce dla moich dzieci. Posiada w sobie wystarczająco dużo mądrości.

Chciałam posiadać tą książkę od bardzo dawna i nareszcie się udało.
Mimo mojego wieku była w stanie mnie zaciekawić.
Jest to książka dla dzieci, dlatego napisano ją w taki a nie inny sposób. Jednak świat w niej przedstawiony oraz bohaterowie są na tyle barwni i intrygujący, że ta pozycja pozostanie w mojej biblioteczce dla moich dzieci. Posiada w sobie wystarczająco dużo...

Krótka (120 stron) ale ciekawa opowieść dla młodszego pokolenia czytelników. Opowiada o 13-letniej Joey, która trafia do Shei'rahu, fantastycznej krainy zamieszkanej przez różne fantastyczne stworzenia, a przede wszystkim - jednorożce. Razem z bohaterką poznajemy ich świat i staramy się dociec, dlaczego co niektóre z jednorożców chcą zamieszkać w naszym świecie pod ludzką postacią i dlaczego jednorożce z Shei'rahu cierpią na plagę ślepoty.
Myślę, że książka może przypaść do gustu fanom "Opowieści z Narnii", choć "Sonata jednorożców" dość mocno się różni od tej kultowej pozycji - nie ma tu aż tyle magii, akcji i przygód, ale wciąż pozostaje ten baśniowy klimat, który po prostu może się spodobać dzieciakom marzącym o podróżach do innych światów.
Jakieś minusy? W polskim wydaniu momentami (zwłaszcza na początku) niestety zdarzają się poważne błędy edytorskie - kwestie dialogowe nie pooddzielane od narracji, co jest niewygodne i wybija z rytmu czytania. Ale co do samej treści - nie mam zarzutów (może nie licząc nieco absurdalnej decyzji jednej z bohaterek pod koniec książki ;)).

Krótka (120 stron) ale ciekawa opowieść dla młodszego pokolenia czytelników. Opowiada o 13-letniej Joey, która trafia do Shei'rahu, fantastycznej krainy zamieszkanej przez różne fantastyczne stworzenia, a przede wszystkim - jednorożce. Razem z bohaterką poznajemy ich świat i staramy się dociec, dlaczego co niektóre z jednorożców chcą zamieszkać w naszym świecie pod ludzką...

Króciutkie, sympatyczne, z pięknymi opisami (Beagle umie wspaniale tworzyć klimat opisywanych zdarzeń),ale w sumie dosyć błahe. To raczej rozbudowane opowiadanie niż powieść. Choć zwykle jestem mało wyczulona na wtórność, zgrzytnęło mi trochę to, że kraina Shei'rah nie jest zbyt oryginalna: baśniowy raj z jednorożcami, gdzie nie wszystko jest tak cudowne jak się wydaje. Z plusów: polubiłam Joey i jej babkę oraz zbuntowanego Indygo.

Króciutkie, sympatyczne, z pięknymi opisami (Beagle umie wspaniale tworzyć klimat opisywanych zdarzeń),ale w sumie dosyć błahe. To raczej rozbudowane opowiadanie niż powieść. Choć zwykle jestem mało wyczulona na wtórność, zgrzytnęło mi trochę to, że kraina Shei'rah nie jest zbyt oryginalna: baśniowy raj z jednorożcami, gdzie nie wszystko jest tak cudowne jak się wydaje. Z...

Świat odmalowany w tej książce jest przepiękny.

Kreacja jednorożców jest świetna i inna niż ta w "Ostatnim jednorożcu" tegoż autora: czerpie on z mitologii i wyobrażeń różnych ludów i narodów odnośnie mitycznych stworzeń. Wydało mi się intrygujące przedstawienie upływu czasu jako pojęcia względnego i niejednoznacznego.

Dałabym więcej gwiazdek, gdyby nie główna bohaterka, która została wykreowana na dziewczynkę bardzo irytującą. Co, swoją drogą, wydłużyło moją lekturę trzykrotnie, gdyż nierzadko po niewielkim fragmencie ciskałam książkę z frustracją przez pokój. Chętnie przeczytam jakiś fanfiction bez niej, zachęcam do przesyłania mi prac.

Świat odmalowany w tej książce jest przepiękny.

Kreacja jednorożców jest świetna i inna niż ta w "Ostatnim jednorożcu" tegoż autora: czerpie on z mitologii i wyobrażeń różnych ludów i narodów odnośnie mitycznych stworzeń. Wydało mi się intrygujące przedstawienie upływu czasu jako pojęcia względnego i niejednoznacznego.

Dałabym więcej gwiazdek, gdyby nie główna bohaterka,...

Kompletnie nie rozumiem nagonki na tę książkę jako głupiutką opowiastkę o różnokolorowych kucykach. Przede wszystkim należy sobie uświadomić fakt, że jest to literatura dla DZIECI. I jako taka sprawdza się bardzo dobrze. Choć niektóre porównania są dość dziwne, w większości powieść napisana jest pięknym językiem, tak że od razu przyjemniej się czyta i fantastyczny świat Shei'rahu tym bardziej przemawia do czytelnika, nawet pomimo swojej wtórności. Jednorożce, owszem, mają wiele kolorów, ale to dlatego że autor podzielił je na trzy rasy - i to też nie wzięte z kosmosu, tylko oparte na innych jednorogich stworzeniach z mitologii całego świata, jak ki'riny czy karkadanny (założę się, że co najmniej połowa miłośników fantastyki nie ma pojęcia, czym jest to drugie). Ogólnie: książka dobra dla dzieci, młodszej młodzieży i sentymentalnych dorosłych. ;)

Kompletnie nie rozumiem nagonki na tę książkę jako głupiutką opowiastkę o różnokolorowych kucykach. Przede wszystkim należy sobie uświadomić fakt, że jest to literatura dla DZIECI. I jako taka sprawdza się bardzo dobrze. Choć niektóre porównania są dość dziwne, w większości powieść napisana jest pięknym językiem, tak że od razu przyjemniej się czyta i fantastyczny świat...

Różowe drzewa i tego typu rzeczy.
Jak z teledysku Katty Perry ,tylko gorzej.

Różowe drzewa i tego typu rzeczy.
Jak z teledysku Katty Perry ,tylko gorzej.

Typowa książka dla młodszych czytelników. Po "Ostatnim jednorożcu" liczyłam na coś więcej, a nie na opowieść o dziewczynie, która trafia do MaGiCzNeGo ŚwIaTa. Nagle okazuje się, że jednorożce są śmiertelne, różnokolorowe jak kucyki Pony, umieją zmieniać postać... Itd. itp.

Typowa książka dla młodszych czytelników. Po "Ostatnim jednorożcu" liczyłam na coś więcej, a nie na opowieść o dziewczynie, która trafia do MaGiCzNeGo ŚwIaTa. Nagle okazuje się, że jednorożce są śmiertelne, różnokolorowe jak kucyki Pony, umieją zmieniać postać... Itd. itp.