rozwińzwiń

Krótka historia przyszłości

Okładka książki Krótka historia przyszłości Jacques Attali
Okładka książki Krótka historia przyszłości
Jacques Attali Wydawnictwo: Prószyński i S-ka popularnonaukowa
256 str. 4 godz. 16 min.
Kategoria:
popularnonaukowa
Tytuł oryginału:
Une brevie histoire de l’avenir
Wydawnictwo:
Prószyński i S-ka
Data wydania:
2008-01-01
Data 1. wyd. pol.:
2008-01-01
Liczba stron:
256
Czas czytania
4 godz. 16 min.
Język:
polski
ISBN:
9788374697439
Tłumacz:
Wojciech Nowicki
Tagi:
futurologia futurystyka przyszłość XXI wiek
Średnia ocen

6,2 6,2 / 10

Oceń książkę
i
Dodaj do biblioteczki

Porównaj ceny

i
Porównywarka z zawsze aktualnymi cenami
W naszej porównywarce znajdziesz książki, audiobooki i e-booki, ze wszystkich najpopularniejszych księgarni internetowych i stacjonarnych, zawsze w najlepszej cenie. Wszystkie pozycje zawierają aktualne ceny sprzedaży. Nasze księgarnie partnerskie oferują wygodne formy dostawy takie jak: dostawę do paczkomatu, przesyłkę kurierską lub odebranie przesyłki w wybranym punkcie odbioru. Darmowa dostawa jest możliwa po przekroczeniu odpowiedniej kwoty za zamówienie lub dla stałych klientów i beneficjentów usług premium zgodnie z regulaminem wybranej księgarni.
Za zamówienie u naszych partnerów zapłacisz w najwygodniejszej dla Ciebie formie:
• online
• przelewem
• kartą płatniczą
• Blikiem
• podczas odbioru
W zależności od wybranej księgarni możliwa jest także wysyłka za granicę. Ceny widoczne na liście uwzględniają rabaty i promocje dotyczące danego tytułu, dzięki czemu zawsze możesz szybko porównać najkorzystniejszą ofertę.
Ładowanie Szukamy ofert...

Patronaty LC

Książki autora

Mogą Cię zainteresować

Oceny

Średnia ocen
6,2 / 10
21 ocen
Twoja ocena
0 / 10

OPINIE i DYSKUSJE

Sortuj:
avatar
103
103

Na półkach:

Kolejna książka z serii zaglądania do kryształowej kuli i przewidywania przyszłości. Przy czym ma ona niewiele wspólnego z wizjonerstwem, gdyż opiera się na szczegółowej analizie dziejów ludzkości, z której na podstawie m.in. danych statystycznych oraz prawidłowości wydarzeń historycznych można wysnuć pewne algorytmy i przy ich pomocy przewidzieć sekwencję zdarzeń. Trudno przypuszczać też, aby ludzie pokroju Attaliego nie wspomagali się w gromadzeniu materiału do swych prac think tankiem doradców oraz mocą obliczeniową AI. Jeśli do tego dodać fakt, że sam autor ma/miał wpływ na kreowanie wielkiej polityki, gdyż pełnił funkcję doradcy prezydentów Francji, to tym bardziej zwiększa się prawdopodobieństwo jego futurystycznych wizji. A jest się czego bać...

Jacques Attali jest z wykształcenia ekonomistą i ten aspekt bardzo rzutuje na ocenę faktów i prognozy czynione na następne 50 lat (licząc od 2006 r., gdyż wtedy książka była wydana). To właśnie z perspektywy rozwoju gospodarczego i finansowego ocenia w głównej mierze przeszłość. Ponadto, przewiduje on trzy fale przyszłości: hiperimperium, hiperkonflikt oraz hiperdemokraję. Duży wpływ w tych przemianach świata Attali upatruje również w rozwoju technologicznym, zmianach klimatycznych oraz kurczeniu się zasobów naturalnych, w tym głównie wody oraz ropy. W ogólnoświatowym konflikcie przewiduje, że mogą być użyte wszystkie możliwe rodzaje broni, w tym nanotechnologiczna (tzw. szara maź, z niebieską mazią jako antidotum, lecz o ograniczonym dostępie) oraz biologiczna z ukierunkowaniem na wyeliminowanie określonych grup etnicznych. Wieszczy również koniec państw, jakie dotąd znamy, gdyż w trakcie przekształceń praktycznie większość aspektów naszego życia i instytucji zostanie sprywatyzowanych, łącznie z policją, służbą zdrowia, firmami ubezpieczeniowymi, rozrywkowymi oraz wojskiem. W trakcie przemian dzisiejszy Świat Zachodu pod względem organizacyjnym, korupcji, chaosu oraz przemocy bardziej upodobni się do Afryki, niż jakby się można było spodziewać odwrotnie, że to Afryka będzie starała się upodobnić do starego kontynentu. Dokona się więc pewien regres cywilizacyjny.

Attali uważa jednak, że wszystko zależy od samych ludzi i tego, jaką drogę obiorą i te poszczególne etapy przemian mogą przebiegać nieco inaczej. Nie podaje jednak w jakiś szczegółowy sposób, na czym te różnice miałyby polegać, pada za to wiele okrągłych frazesów typu: promowanie technologii przyszłości, tworzenie sprawiedliwego społeczeństwa, zwiększenie wydajności rynku, sprzyjanie przemysłowi związanemu z polepszaniem samopoczucia, wzmocnienie środków służących do zachowania wpływów i suwerenności. Podkreśla też, że wszystko ideały K. Marksa wcale w nie tak odległej przyszłości będą mogły się urzeczywistnić, natomiast przyszłość należy do nomadów oraz altruistycznych transludzi. Ludzkość zaś czeka totalna inwigilacja supernadzoru i autonadzoru.

Attali uważa jednak optymistycznie, że to właśnie "Europa ma największe szanse na stworzenie pierwszego na świecie terytorium, gdzie panować będzie harmonia w stosunkach międzyludzkich". Tę doskonałą formę ludzkość osiągnie, gdy dojdzie do narodzin hiperdemokracji oraz stworzenia rządu światowego, a do tego można będzie doprowadzić m.in. przez połączenie G-8 oraz Rady Bezpieczeństwa ONZ.

Na samym końcu, w Dodatku autor zadaje pytanie: A co czeka Polskę?
Tutaj uwaga spoiler! Jeśli nie chcesz przed lekturą poznać opinii autora, pomiń cały następny akapit.

Na początku Attali podaje przyczyny, dlaczego Polska nigdy nie została dominującym mocarstwem europejskim, a wśród nich wymienia m.in.: nadmierne wspieranie rolnictwa kosztem przemysłu, technologii związanych z mobilnością, zaniedbanie budowy floty wojennej i handlowej oraz fakt, że nie stworzyła lub zatrzymała wystarczająco dużo klasy twórczej (badaczy, inżynierów, przemysłowców). Autor przyszłość Polski uzależnia od tego "czy zbuduje wielki port i wielką platformę finansową; czy opanuje technologie przyszłości, stworzy własną geopolitykę i zawrze niezbędne przy tym sojusze". Jak pisze - "Niewątpliwie właśnie wszystko to czyni, a radzi sobie przy tym lepiej niż wiele innych krajów, dzięki olbrzymiej witalności, umiejętności przyciągania przemysłowców, finansistów, artystów, przedsiębiorców oraz dzięki bogatym zasobom naturalnym. Dlatego ten wspaniały kraj może stać się gospodarczym i politycznym centrum Europy Wschodniej i Morza Bałtyckiego". Attali jednak wśród największych wyzwań naszego kraju widzi kryzys demograficzny i wszystko uzależnia właśnie od tego, jak sobie z tym problemem poradzimy.

Pomimo raczej optymistycznej wizji dla naszego kraju, książka w ogólnym odbiorze bardzo przygnębiająca, tym bardziej, gdy się sprawdzi, kto ją napisał... Przy polecaniu tego typu lektur zawsze istnieje ryzyko, że książki te dodatkowo staną się inspiracją ludzi wpływowych, a niekoniecznie mających dobre intencje dla ludzkości. Gorzej, gdy nie mamy już tych obaw...

Kolejna książka z serii zaglądania do kryształowej kuli i przewidywania przyszłości. Przy czym ma ona niewiele wspólnego z wizjonerstwem, gdyż opiera się na szczegółowej analizie dziejów ludzkości, z której na podstawie m.in. danych statystycznych oraz prawidłowości wydarzeń historycznych można wysnuć pewne algorytmy i przy ich pomocy przewidzieć sekwencję zdarzeń. Trudno...

więcej Pokaż mimo to

avatar
200
121

Na półkach:

momentami straszna i bardzo przygnebiajaca

momentami straszna i bardzo przygnebiajaca

Pokaż mimo to

avatar
158
110

Na półkach:

Długo zastanawiałem się nad tą książką po jej przeczytaniu. Jest to książka po części dokumentalna/historyczna, z opisem historii światowych centrów handlu na przestrzeni minionych wieków. Centrów nazywanych przez autora sercami. Sercami wolnego rynku opartego na wolności osobistej i możliwości bogacenia się, na czym zbudowany jest do dziś dnia świat Zachodu. Serce z biegiem lat zmieniało swoje miejsce, początkowo z europejskich, postępowych krajów jak Flandria czy Genua, aby z czasem przemieszczać się w kierunku zachodnim do Londynu czy wreszcie za ocean, do Nowego Jorku, Los Angeles i Doliny Krzemowej. Zawsze wraz z kolejnym upadkiem starego serca świat Zachodu przezywał trzęsienie ziemi pod postacią licznych i szybkich przemian geopolitycznych, w tym wojen. Autor na podstawie przeszłych wydarzeń, stara się przewidzieć przyszłość, bo jak twierdzi - historia kołem się toczy. Jak już można się domyśleć, przyszłość nie rysuje się kolorowo. Biorąc pod uwagę, że książka została napisana w 2007 roku czyli 12 lat temu, część z "przepowiedni" się spełniła (niekontrolowane ruchy migracyjne) a kolejne są tylko gorsze. Autor prognozuje trzy kolejne fale, które nazwał hiperimperium, hiperkonfliktem i hiperdemokracją. Czy nadejdą? Pożyjemy zobaczymy. Osobiście myślę, że grozi nam w pierwszej kolejności konflikt (być może nawet hiper) a wizje hiperimperium i hiperdemokracji wydają się być czystą fikcją literacką ale ileż to z wydarzeń będących już przeszłością, dawniej też nie mieściło się ludziom w głowach. Książka zawiera dużo danych statystycznych, odniesień i jest dość oryginalna. Takie pomieszanie Roku 1984 (jakże aktualnego) i Obozu świętych. Za każdym razem, kiedy czytam podobną książkę mam wrażenie, że napisał ją człowiek, który zna "ich" plany i stara się ostrzec resztę ludzkości. Ostatecznie nie wiem czy autorzy nas ostrzegają przed "nimi", czy może "oni" korzystają z pomysłów autorów i wprowadzają je w życie w celu zniewolenia ludzkości. Tu zaczyna się wąska granica pomiędzy świadomością otaczającej nas rzeczywistości a urojeniami schizofrenika. Sam już nie wiem co gorsze.

Długo zastanawiałem się nad tą książką po jej przeczytaniu. Jest to książka po części dokumentalna/historyczna, z opisem historii światowych centrów handlu na przestrzeni minionych wieków. Centrów nazywanych przez autora sercami. Sercami wolnego rynku opartego na wolności osobistej i możliwości bogacenia się, na czym zbudowany jest do dziś dnia świat Zachodu. Serce z...

więcej Pokaż mimo to

Książka na półkach

  • Chcę przeczytać
    93
  • Przeczytane
    27
  • Posiadam
    4
  • Teraz czytam
    3
  • 12 Ekonomia i Utylitaria
    1
  • Polityka
    1
  • Istotne
    1
  • Szukam
    1
  • 2014
    1
  • Historia
    1

Cytaty

Więcej
Jacques Attali Krótka historia przyszłości Zobacz więcej
Więcej

Podobne książki

Przeczytaj także

Ciekawostki historyczne