Galopem na przełaj

Okładka książki Galopem na przełaj Maria Ginter
Okładka książki Galopem na przełaj
Maria Ginter Wydawnictwo: Wydawnictwo Iskry biografia, autobiografia, pamiętnik
294 str. 4 godz. 54 min.
Kategoria:
biografia, autobiografia, pamiętnik
Wydawnictwo:
Wydawnictwo Iskry
Data wydania:
1983-01-01
Data 1. wyd. pol.:
1983-01-01
Liczba stron:
294
Czas czytania
4 godz. 54 min.
Język:
polski
ISBN:
83-207-0663-7
Tagi:
wspomnienia biografie pamiętnik
Średnia ocen

7,9 7,9 / 10

Oceń książkę
i
Dodaj do biblioteczki

Porównaj ceny

i
Porównywarka z zawsze aktualnymi cenami
W naszej porównywarce znajdziesz książki, audiobooki i e-booki, ze wszystkich najpopularniejszych księgarni internetowych i stacjonarnych, zawsze w najlepszej cenie. Wszystkie pozycje zawierają aktualne ceny sprzedaży. Nasze księgarnie partnerskie oferują wygodne formy dostawy takie jak: dostawę do paczkomatu, przesyłkę kurierską lub odebranie przesyłki w wybranym punkcie odbioru. Darmowa dostawa jest możliwa po przekroczeniu odpowiedniej kwoty za zamówienie lub dla stałych klientów i beneficjentów usług premium zgodnie z regulaminem wybranej księgarni.
Za zamówienie u naszych partnerów zapłacisz w najwygodniejszej dla Ciebie formie:
• online
• przelewem
• kartą płatniczą
• Blikiem
• podczas odbioru
W zależności od wybranej księgarni możliwa jest także wysyłka za granicę. Ceny widoczne na liście uwzględniają rabaty i promocje dotyczące danego tytułu, dzięki czemu zawsze możesz szybko porównać najkorzystniejszą ofertę.
Ładowanie Szukamy ofert...

Patronaty LC

Książki autora

Mogą Cię zainteresować

Oceny

Średnia ocen
7,9 / 10
43 ocen
Twoja ocena
0 / 10

OPINIE i DYSKUSJE

Sortuj:
avatar
741
731

Na półkach: ,

Trafiła mi się świetna propozycja od LC, bo zawierała wiele elementów, które cenię w książkach.
Po pierwsze to wspomnienia o kobiecie, porywającej swoją energią i pasją życia. Po drugie opisujące oprócz prywatnych wspomnień też arcyważne i ciekawe wydarzenia mające miejsca w Polsce w czasach 1935-1949. Po trzecie napisana została wytrawnym językiem.

Czytając wspomnienia autorki przenosiłam się w jej opowieści. Niezwykła kobieta, przeżywała swoje życie pełną piersią, czego z lubością jej zazdrościłam. Cudownie świadoma swoich potrzeb, pragnień i możliwości. Pomimo, że była panienką z dobrego i bogatego domu, nie zbywało jej na zaradności i umiejętności. Inteligentna dziewczyna, która radziła sobie w różnych sytuacjach i z różnymi ludźmi. Otwarta na różnorakie działania, przebojowa, gotowa na nowe wyzwania i zadania. Szczera, prostolinijna i prawdziwa.

Maria Ginter to odważna, dzielna, pełna energii, samozaparcia i hartu ducha kobieta. Niezwykle bojowa i bohaterska, o czym świadczyła służba Warszawie i jej mieszkańcom podczas wojny.
To silna wewnętrznie i zewnętrznie osoba, która nawet w obliczu straty najbliższych podnosiła się, bo życie toczyło się dalej a w nim wiele zadań i odpowiedzialności.
To kobieta, która nie bała się żadnej pracy, którą przyciągały i pociągały zawody "zarezerwowane" w tamtych czasach dla mężczyzn. Lubiła samochody, tenis, grafikę, malarstwo. Kochała zwierzęta, a wśród nich najbardziej konie.
Bohaterka i autorka książki kochała też mężczyzn swojego pierwszego męża Jana, synka Dzika, drugiego męża Wacka, ale kochała też wolność i niezależność. Trudno jej było wytrzymać długo w stanie nic nie robienia, miała szerokie zainteresowania i silną osobowość, nie znosiła narzucania woli, bo rodził się w niej silny bunt przeciwko temu.

Takie osoby, jak Maria Ginter dodają wiary i mocy we własnych dążeniach i marzeniach. Gorąco polecam lekturę tej pozycji.

Na koniec coś z Pani Marii Ginter:

"Bóg stworzył piękny świat i wspaniałą przyrodę. Poczciwe zwierzęta nas karmią, odziewają i pracują za nas. Ptaki śpiewają, kwiaty pachną, gwiazdy mrugają, strumyki szemrzą. Wszystko byłoby jak w bajce, gdyby nie ludzie, którzy z tego raju robią piekło.
Zamiast kochać, radować się życiem, budować i tworzyć, nienawidzą, zazdroszczą, napadają, palą, gwałcą i mordują!"

Jakie to mi bliskie.

Trafiła mi się świetna propozycja od LC, bo zawierała wiele elementów, które cenię w książkach.
Po pierwsze to wspomnienia o kobiecie, porywającej swoją energią i pasją życia. Po drugie opisujące oprócz prywatnych wspomnień też arcyważne i ciekawe wydarzenia mające miejsca w Polsce w czasach 1935-1949. Po trzecie napisana została wytrawnym językiem.

Czytając wspomnienia...

więcej Pokaż mimo to

avatar
954
954

Na półkach:

Jak już wspomniałem pisząc opinię o książce tej samej autorki („Z wiatrem pod wiatr”) opisującej dalszy ciąg jej losów - tę autobiografię szalonej i bohaterskiej kobiety powinien przeczytać w Polsce każdy. Absolutnie każdy.

Jak już wspomniałem pisząc opinię o książce tej samej autorki („Z wiatrem pod wiatr”) opisującej dalszy ciąg jej losów - tę autobiografię szalonej i bohaterskiej kobiety powinien przeczytać w Polsce każdy. Absolutnie każdy.

Pokaż mimo to

avatar
1170
254

Na półkach: ,

Uwielbiam Marię Ginter za jej odwagę i niezłomnośc w każdej sytuacji życiowej. Ta kobieta była twarda jak skała i potrafiła sobie świetnie poradzić ze wszytkimi przeciwnościami losu. Nie bez powodu we wstępie do swojej ksiazki napisała ona:

"Chciałam przekonać wszystkich zniechęconych i zrezygnowanych,którym los nie układa się po ich myśli, że nawet w sytuacjach beznadziejnych życie jest zawsze pełne możliwości. Że osiągnięcie szczęścia nie jest uwarunkowane dobrobytem, lecz przeciwnie, prawdziwe szczęście polega na ciągłym dążeniu, poszukiwaniu i pokonywaniu trudności. Trzeba chcieć i umieć brać życie takim, jakim jest, a dla każdego stanie się interesujące".

Zabrałam tą książkę jako lekturę "na prom" w drodze do Norwegii, jednak juz po kilku stronach nie mogłam się od niej oderwać. Odwaga Pani Marii Ginter przyprawiła mnie o gęsią skórkę. To kobieta, która naprawde ma coś do powiedzenia o życiu i przezwyciężaniu trudności. Dobra lektura dla wszytkich, którzy mają "gorsze dni" i myślą, że "wszytko juz stracone", ale i dla tych, którzy chcą poznać tą barwna postać i jej życie.

Uwielbiam Marię Ginter za jej odwagę i niezłomnośc w każdej sytuacji życiowej. Ta kobieta była twarda jak skała i potrafiła sobie świetnie poradzić ze wszytkimi przeciwnościami losu. Nie bez powodu we wstępie do swojej ksiazki napisała ona:

"Chciałam przekonać wszystkich zniechęconych i zrezygnowanych,którym los nie układa się po ich myśli, że nawet w sytuacjach...

więcej Pokaż mimo to

avatar
671
79

Na półkach:

Fantastyczna biografia niezwykłej kobiety.

Książka jest niesamowicie wciągająca i czyta się ją dosłownie jednym tchem. I to z jakimi emocjami! Jestem zachwycona. Żałuję, że nie dane mi było poznać Pani Marii osobiście. Cóż to była za postać, cóż za osobowość! Przygody Indiana Jonesa to przy jej życiu „pikuś”.

Myślę, że do opisu postaci Pani Marii Ginter pasuje także zdanie, które wypowiedziała Irena Kwiatkowska w „Czterdziestolatku”, a mianowicie „...bo ja jestem kobieta pracująca – żadnej pracy się nie boję”. Była to bowiem osoba o wielu talentach, niezłomna, odważna i nietuzinkowa.

Dziwię się tak małej popularności tych wspomnień, bo jest to utwór niezwykły i niesamowicie ciekawy.

To po prostu trzeba przeczytać!

Fantastyczna biografia niezwykłej kobiety.

Książka jest niesamowicie wciągająca i czyta się ją dosłownie jednym tchem. I to z jakimi emocjami! Jestem zachwycona. Żałuję, że nie dane mi było poznać Pani Marii osobiście. Cóż to była za postać, cóż za osobowość! Przygody Indiana Jonesa to przy jej życiu „pikuś”.

Myślę, że do opisu postaci Pani Marii Ginter pasuje także...

więcej Pokaż mimo to

avatar
497
55

Na półkach: ,

Książka absolutnie rewelacyjna, czyta się jednym tchem, bardzo ciekawie napisane wspomnienia. Sama autorka to kobieta o niezwykłym harcie ducha, wielu zainteresowaniach, bardzo silna osobowość. Kochająca życie, potrafiąca czerpać z niego jak najwięcej. Największą wartością była dla niej miłość, wolność(o którą dzielnie walczyła w czasie okupacji),możliwość rozwijania swoich pasji. Przed wojną prowadziła sielskie życie, panienki z bardzo bogatego domu, lecz gdy przyszły ciężkie czasy nie siedziała z założonymi rękoma i nie narzekała tylko wzięła się do roboty. Pomimo wielu przeciwności losu twardo stawiała im czoło.
Brawo Pani Mario, jestem od ogromnym wrażeniem lektury!

Książka absolutnie rewelacyjna, czyta się jednym tchem, bardzo ciekawie napisane wspomnienia. Sama autorka to kobieta o niezwykłym harcie ducha, wielu zainteresowaniach, bardzo silna osobowość. Kochająca życie, potrafiąca czerpać z niego jak najwięcej. Największą wartością była dla niej miłość, wolność(o którą dzielnie walczyła w czasie okupacji),możliwość rozwijania...

więcej Pokaż mimo to

avatar
631
296

Na półkach: , ,

Panią Marię poznałem pewnie gdzieś w końcówce lat 80. Oczywiście nie osobiście, tylko poprzez telewizję. Ona gościła od czasu do czasu w różnych programach na przełomie lat 80. i 90. Przedstawiana była jako kobieta już nie młoda, a mimo to pełna życia, energii i planów. Wszystko to potwierdziło się w tej autobiografii z 1983 r. Ta piękna kobieta zawsze kipiała energią i szukała wrażeń.
To są jedne z najlepszych wspomnień, jakie do tej pory czytałem. Biorąc pod uwagę, że bardzo cenię sobie taką literaturę i sporo przeczytałem już różnych wspomnień i autobiografii, więc moja opinia powinna być mocno wzięta pod uwagę przez wszystkich, którzy wahają się, czy sięgnąć po książkę. Sięgnąć! naprawdę warto. Książką wzrusza. Młodość jaśnie panienki upłynęła na wojnie. Jej opis tego, co działo się w Warszawie we wrześniu 1939 r. jest - wg mnie - majstersztykiem.
Czasami ogarnia nas nostalgia i wracamy do lat swojej młodości. Oczywiście każdy z nas tęskni za nią, a jeszcze jak gdzieś w tle rozbrzmiewa jakiś sentymentalny utwór, np. Jerzego Połomskiego "Moja młodość", to już naprawdę trudno zachować suche oczy. A co czuła w takich momentach pani Maria?!
Bardzo cenie sobie autobiografie. Jeśli nawet autor kreuje swój wizerunek, to i tak jest to ciekawe, bo to zawsze jest większe lub mniejsze obnażanie się. To jest takie zaglądanie do mózgu i serca drugiego człowieka - uwielbiam to. Z tych wspomnień wiele dowiedziałem się o naszej historii. Chociażby wzmianka o tym co się działo tuż po wojnie w Szczecinie, czy Sopocie, zrobiła na mnie wrażenie. Kompletny dziki zachód.
Książka kończy się walką autorki z mężem. O co? O siebie. Bo ona chciała żyć, grać w tenisa, jeździć w rajdach, robić interesy, a on chciał, aby siedziała w domu. Jestem ciekaw, jak się to skończyło. O tym m.in. jest druga część wspomnień pt. "Z wiatrem pod wiatr". Nie mogę się doczekać.

Panią Marię poznałem pewnie gdzieś w końcówce lat 80. Oczywiście nie osobiście, tylko poprzez telewizję. Ona gościła od czasu do czasu w różnych programach na przełomie lat 80. i 90. Przedstawiana była jako kobieta już nie młoda, a mimo to pełna życia, energii i planów. Wszystko to potwierdziło się w tej autobiografii z 1983 r. Ta piękna kobieta zawsze kipiała energią i...

więcej Pokaż mimo to

avatar
115
49

Na półkach:

Fajna

Fajna

Pokaż mimo to

avatar
167
5

Na półkach: , ,

Kiedyś należała do moich ulubionych książek,pewnie dlatego do tej pory się z nią nie rozstałam.Naprawdę warto przeczytać!

Kiedyś należała do moich ulubionych książek,pewnie dlatego do tej pory się z nią nie rozstałam.Naprawdę warto przeczytać!

Pokaż mimo to

avatar
1169
380

Na półkach: , , ,

Najlepsze wspomnienia, jakie w swoim życiu przeczytałam

Najlepsze wspomnienia, jakie w swoim życiu przeczytałam

Pokaż mimo to

Książka na półkach

  • Przeczytane
    58
  • Chcę przeczytać
    54
  • Posiadam
    15
  • Ulubione
    8
  • II Wojna Światowa
    1
  • Pożyczone od krewnych i przyjaciół Królika
    1
  • Must have 2
    1
  • Pamiętniki, wspomnienia, biografie, powieści biograficzne
    1
  • 1991
    1
  • Audiobook
    1

Cytaty

Bądź pierwszy

Dodaj cytat z książki Galopem na przełaj


Podobne książki

Przeczytaj także