Książka do której wróciłam wiele razy. Na każdym etapie życia ,zwraca uwagę na inne rzeczy. Zawsze daje do myślenia. Porusza i uwrażliwia. To powinien przeczytać każdy.

Książka do której wróciłam wiele razy. Na każdym etapie życia ,zwraca uwagę na inne rzeczy. Zawsze daje do myślenia. Porusza i uwrażliwia. To powinien przeczytać każdy.

Nie wiem czy istnieje piękniejsza książka na tym świecie. Myślę, że nie.

Nie wiem czy istnieje piękniejsza książka na tym świecie. Myślę, że nie.

Ukochana książka z dzieciństwa, czytana wielokrotnie. Warto do niej wracać, szczególnie w dorosłości. Absolutny must have

Ukochana książka z dzieciństwa, czytana wielokrotnie. Warto do niej wracać, szczególnie w dorosłości. Absolutny must have

PO PROSTU MÓJ ULUBIENIEC !!!
POLECAM JĄ WSZYSTKIM NIEZALEŻNIE OD WIEKU.

PO PROSTU MÓJ ULUBIENIEC !!!
POLECAM JĄ WSZYSTKIM NIEZALEŻNIE OD WIEKU.

Moja ulubiona lektura szkolna. Piękna sama w sobie. Zawiera cytaty, do których można wracać i refleksować nad nimi.

Moja ulubiona lektura szkolna. Piękna sama w sobie. Zawiera cytaty, do których można wracać i refleksować nad nimi.

Książka do której zdecydowanie warto wracać. Uważam, że dopiero z biegiem czasu można w niej odkryć jej prawdziwą głębie. Chciałabym powiedzieć, że jako lektura jest poznawana zdecydowanie za wcześnie, ale właśnie powrót do niej po latach udowadnia jak bardzo się rozwinęliśmy i jak zmieniło się nasze rozumienie świata.

Książka do której zdecydowanie warto wracać. Uważam, że dopiero z biegiem czasu można w niej odkryć jej prawdziwą głębie. Chciałabym powiedzieć, że jako lektura jest poznawana zdecydowanie za wcześnie, ale właśnie powrót do niej po latach udowadnia jak bardzo się rozwinęliśmy i jak zmieniło się nasze rozumienie świata.

Piękna książka szczerze polecam dla każdego nie zależnie od wieku. Bardzo wzruszająca książka niby taka niewinna a potrafi stopić lód z serc każdego czytelnika.

Piękna książka szczerze polecam dla każdego nie zależnie od wieku. Bardzo wzruszająca książka niby taka niewinna a potrafi stopić lód z serc każdego czytelnika.

Owszem można nie kochać Małego Księcia. Stanowczo publikowano wcześniej lepsze powiastki filozoficzne z bardziej odkrywczymi tezami. Nie dyskredytuje to jednak utworu zupełnie. Być może dogłębna analiza za pomocą instrumentarium psychoanalitycznego dałaby ciekawe rezultaty?

Owszem można nie kochać Małego Księcia. Stanowczo publikowano wcześniej lepsze powiastki filozoficzne z bardziej odkrywczymi tezami. Nie dyskredytuje to jednak utworu zupełnie. Być może dogłębna analiza za pomocą instrumentarium psychoanalitycznego dałaby ciekawe rezultaty?

10/10
Pisanie kilku słów po przeczytaniu po raz 27 „Małego Księcia” jest naprawdę trudne. Wszak to utwór ponadczasowy, niosący tak piękne i ważne wartości, które powinny przyświecać każdemu człowiekowi. Wyjątkowo mądra, wzruszająca i piękna opowieść o poszukiwaniu sensu życia, marnowaniu go i przyjaźni.

Chyba każdy powinien przeczytać chociaż raz w życiu.

10/10
Pisanie kilku słów po przeczytaniu po raz 27 „Małego Księcia” jest naprawdę trudne. Wszak to utwór ponadczasowy, niosący tak piękne i ważne wartości, które powinny przyświecać każdemu człowiekowi. Wyjątkowo mądra, wzruszająca i piękna opowieść o poszukiwaniu sensu życia, marnowaniu go i przyjaźni.

Chyba każdy powinien przeczytać chociaż raz w życiu.

Co stało się z liskiem? Czy baranek zjadł różę?

Mały Książe to kawał ponadczasowej prozy. Historia chłopca, który podróżuje po planetach, by w końcu trafić na ziemie gdzie poznaje swoich przyjaciół.

Chociaż jest to książka dla dzieci to tak jak większość ludzi wracam do niej długo po tym kiedy już dzieckiem przestałem być (albo przynajmniej tak mi się wydaje),by znów przeczytać o tym czym widzi się najlepiej, co to znaczy kogoś oswoić i żeby znów spotkać liska. I tak już pewnie do końca życia.

Co stało się z liskiem? Czy baranek zjadł różę?

Mały Książe to kawał ponadczasowej prozy. Historia chłopca, który podróżuje po planetach, by w końcu trafić na ziemie gdzie poznaje swoich przyjaciół.

Chociaż jest to książka dla dzieci to tak jak większość ludzi wracam do niej długo po tym kiedy już dzieckiem przestałem być (albo przynajmniej tak mi się wydaje),by znów...