rozwińzwiń

Spotkanie na Mimban

Okładka książki Spotkanie na Mimban Alan Dean Foster
Okładka książki Spotkanie na Mimban
Alan Dean Foster Wydawnictwo: Amber Seria: Star Wars: Gwiezdne wojny fantasy, science fiction
176 str. 2 godz. 56 min.
Kategoria:
fantasy, science fiction
Seria:
Star Wars: Gwiezdne wojny
Tytuł oryginału:
Splinter on the Mind`s Eye
Wydawnictwo:
Amber
Data wydania:
1996-01-01
Data 1. wyd. pol.:
1996-01-01
Liczba stron:
176
Czas czytania
2 godz. 56 min.
Język:
polski
ISBN:
8370829980
Tłumacz:
Wacław Najdel
Tagi:
star wars
Średnia ocen

4,7 4,7 / 10

Oceń książkę
i
Dodaj do biblioteczki

Porównaj ceny

i
Porównywarka z zawsze aktualnymi cenami
W naszej porównywarce znajdziesz książki, audiobooki i e-booki, ze wszystkich najpopularniejszych księgarni internetowych i stacjonarnych, zawsze w najlepszej cenie. Wszystkie pozycje zawierają aktualne ceny sprzedaży. Nasze księgarnie partnerskie oferują wygodne formy dostawy takie jak: dostawę do paczkomatu, przesyłkę kurierską lub odebranie przesyłki w wybranym punkcie odbioru. Darmowa dostawa jest możliwa po przekroczeniu odpowiedniej kwoty za zamówienie lub dla stałych klientów i beneficjentów usług premium zgodnie z regulaminem wybranej księgarni.
Za zamówienie u naszych partnerów zapłacisz w najwygodniejszej dla Ciebie formie:
• online
• przelewem
• kartą płatniczą
• Blikiem
• podczas odbioru
W zależności od wybranej księgarni możliwa jest także wysyłka za granicę. Ceny widoczne na liście uwzględniają rabaty i promocje dotyczące danego tytułu, dzięki czemu zawsze możesz szybko porównać najkorzystniejszą ofertę.
Ładowanie Szukamy ofert...

Patronaty LC

Książki autora

Mogą Cię zainteresować

Oceny

Średnia ocen
4,7 / 10
183 ocen
Twoja ocena
0 / 10

OPINIE i DYSKUSJE

Sortuj:
avatar
21
9

Na półkach:

Nie powiem, że jest to książka wysokich lotów. Jednak czytało mi się to bardzo fajnie i fajnie się bawiłam. Przeczytałam ją w jeden dzień i ta książka była idealną odskocznią od długich książek, które mają po tysiąc stron.

Nie powiem, że jest to książka wysokich lotów. Jednak czytało mi się to bardzo fajnie i fajnie się bawiłam. Przeczytałam ją w jeden dzień i ta książka była idealną odskocznią od długich książek, które mają po tysiąc stron.

Pokaż mimo to

avatar
1966
1802

Na półkach: , ,

To była pierwsza historia z Expanded Universe, wydana krótko po premierze filmu, a przed Imperium Kontratakuje, gdy nie wiadomo było, w którą stronę pójdzie filmowa historia, a co dopiero książkowe. Trzeba to mieć na uwadze. Wziąwszy na to poprawkę, to kawał ciekawej, starej, fantastycznej pulpy z lat siedemdziesiątych, z kryształem Kaiber (!) jako sokołem maltańskim, głupkowatymi dialogami, i pełną akcji fabułą. Nie jest źle!

To była pierwsza historia z Expanded Universe, wydana krótko po premierze filmu, a przed Imperium Kontratakuje, gdy nie wiadomo było, w którą stronę pójdzie filmowa historia, a co dopiero książkowe. Trzeba to mieć na uwadze. Wziąwszy na to poprawkę, to kawał ciekawej, starej, fantastycznej pulpy z lat siedemdziesiątych, z kryształem Kaiber (!) jako sokołem maltańskim,...

więcej Pokaż mimo to

avatar
340
180

Na półkach:

O zgrozo… Zaraz po przeczytaniu Revana w moje ręce wpadła pierwsza książka z Expanded Universe, autorstwa Alana Deana Fostera, w której nie pokładałem zbyt wielu nadziei mając już za sobą doświadczenia z „Nadchodzącą burzą”, którą męczyłem przez niemal dwa miesiące, a gdy odłożyłem ją na półkę żałowałem każdej chwili poświęconej tej w gruncie rzeczy krótkiej przygodzie Anakina i Obi-Wana. Jednak po cichutku liczyłem, że nie będzie aż tak źle. No cóż, początki bywają trudne.

Więcej na: https://jakubbrudny.wordpress.com/2021/11/03/star-wars-spotkanie-na-mimban/

O zgrozo… Zaraz po przeczytaniu Revana w moje ręce wpadła pierwsza książka z Expanded Universe, autorstwa Alana Deana Fostera, w której nie pokładałem zbyt wielu nadziei mając już za sobą doświadczenia z „Nadchodzącą burzą”, którą męczyłem przez niemal dwa miesiące, a gdy odłożyłem ją na półkę żałowałem każdej chwili poświęconej tej w gruncie rzeczy krótkiej przygodzie...

więcej Pokaż mimo to

avatar
235
230

Na półkach:

Urocze kuriozum, książkę czyta się bardzo wesoło, gdy się widzi, jak mocno ona się kłóci z tym, co było w późniejszych filmach, z shipowanie Luka i Lei na czele. Literacko średniak, ale duża ciekawostka.

Urocze kuriozum, książkę czyta się bardzo wesoło, gdy się widzi, jak mocno ona się kłóci z tym, co było w późniejszych filmach, z shipowanie Luka i Lei na czele. Literacko średniak, ale duża ciekawostka.

Pokaż mimo to

avatar
70
21

Na półkach:

Pierwsza książka wydana w historii Expanded Universe. Nie jest tak dobra jak "Cienie Imperium", ale osadzona zaraz po Epizodzie IV. Dla fana starych trylogii do przeczytania. Wątek prosty i nie rozbudowany. Główni bohaterowie to: Luke, Leia, dwa roboty i główny czarny charakter pokazany na okładce. Reszta postaci wymyślona na potrzeby książki. Czyta się dość szybko. Audiobook zajmuje ponad 6 godzin słuchania. PS: Planete Mimbian możemy przez chwilę zobaczyć w filmie "Solo".

Pierwsza książka wydana w historii Expanded Universe. Nie jest tak dobra jak "Cienie Imperium", ale osadzona zaraz po Epizodzie IV. Dla fana starych trylogii do przeczytania. Wątek prosty i nie rozbudowany. Główni bohaterowie to: Luke, Leia, dwa roboty i główny czarny charakter pokazany na okładce. Reszta postaci wymyślona na potrzeby książki. Czyta się dość szybko....

więcej Pokaż mimo to

avatar
1577
1577

Na półkach: ,

Bardziej fanfik niż coś konkretnego, ot marnowanie czasu za dzieciaka którego miało się aż za duzo. Tak o, w koło domu będize...

Przeczytałem trochę książek w młodości :) . To książka z mojej półki "różności", wrzucam tu te setki książek które przeczytałem w życiu w latach 2000-2019. Przeczytałem jakieś chore ilości książek z serii Star Wars...

Bardziej fanfik niż coś konkretnego, ot marnowanie czasu za dzieciaka którego miało się aż za duzo. Tak o, w koło domu będize...

Przeczytałem trochę książek w młodości :) . To książka z mojej półki "różności", wrzucam tu te setki książek które przeczytałem w życiu w latach 2000-2019. Przeczytałem jakieś chore ilości książek z serii Star Wars...

Pokaż mimo to

avatar
113
22

Na półkach:

bohaterowie mają zupełnie inne charaktery ( Leia jest kompletnie inna niż w filmach ) i jest wiele niespójności, a nawet sprzeczności z faktami z uniwersum, chociaż zapewne wynika to z tego, że ksiązka powstała bardzo wcześnie ( po nowej nadziei ). W dodatku na końcu aż trudno się nie uśmiechnąć ( Vader wpadający do dziury : ) ) . Polecam tym, którzy dopiero wchodzą w ten świat.

bohaterowie mają zupełnie inne charaktery ( Leia jest kompletnie inna niż w filmach ) i jest wiele niespójności, a nawet sprzeczności z faktami z uniwersum, chociaż zapewne wynika to z tego, że ksiązka powstała bardzo wcześnie ( po nowej nadziei ). W dodatku na końcu aż trudno się nie uśmiechnąć ( Vader wpadający do dziury : ) ) . Polecam tym, którzy dopiero wchodzą w...

więcejOznaczone jako spoiler Pokaż mimo to

avatar
104
29

Na półkach: ,

Powieść autorstwa Alana Fostera to prawdziwe "spotkanie"- dla kogoś kto poznał uniwersum w momencie gdy półki uginały się pod ciężarem serii Star Wars, a do kin wchodziła Zemsta Sithów, historia z Mimban jest, co najmniej, ciekawym doświadczeniem. Ale do rzeczy...

Z historią Luke'a i Leii z pewnością warto się zapoznać aby zobaczyć jak wyglądały początki pisania uniwesum. A nie były najciekawsze. Zgodzę się z opiniami, że Vader jest drewnem jak Nowej Nadziei, a postacie głównych bohaterów mocno odbiegają od filmowych pierwowzorów. Momentami ma się wrażenie, że zapomniano o pokrewieństwie Luke'a i Leii. No i jak dla mnie, największy uśmiech żenady- "threepio" i "artwo".

Nie oceniajmy tej historii jednak pochopnie. Jak już wspominałem trafiając na Mimban możemy zobaczyć jak budowano ten świat. Niezdecydowanie co do charakteru postaci to ciekawe zjawisko gdyż możemy doświadczyć innej konwencji naszych protagonistów. Tak jak filmowa księżniczka raczej za dużo nie mówi, tak książkowy odpowiednik ma aż za dużo do powiedzenia. Nasz farmer jest za to bardziej zadziorny. Vaderowi jednak nadal brakuje tego pazura, który tak bardzo mu się należy. Mamy też styczność z dość sporą jak na Star Wars brutalnością, co moim zdaniem jest dobre, zawsze miałem problem z zakrywaniem krwi w filmach i unikaniem brutalnych scen. Przedstawiona planeta miała spory potencjał. Tajemnicze przedwieczne rasy, piramidy, niezbadane tereny. Szkoda tylko, że ów tematy są zaledwie liźnięte, gdy aż się proszą o ich rozbudowanie.

Docierając do końca naszego spotkania, myślę że książka nie spodoba się każdemu. Od jej powstania poprzeczka co do historii Star Wars została mocno zawyżona i Spotkanie Na Mimban niestety treścią nie jest w stanie nadgonić. Jest za to ciekawą wizytą w przeszłość aby zobaczyć jak powstawały początki uniwersum.

Powieść autorstwa Alana Fostera to prawdziwe "spotkanie"- dla kogoś kto poznał uniwersum w momencie gdy półki uginały się pod ciężarem serii Star Wars, a do kin wchodziła Zemsta Sithów, historia z Mimban jest, co najmniej, ciekawym doświadczeniem. Ale do rzeczy...

Z historią Luke'a i Leii z pewnością warto się zapoznać aby zobaczyć jak wyglądały początki pisania uniwesum....

więcej Pokaż mimo to

avatar
402
375

Na półkach:

Jest to pierwsza książka z Gwiezdnych Wojen jaką przeczytałem i sam nie wiem czy to kwestia sentymentu, poprowadzenia postaci, dialogów czy może samego klimatu, który mnie urzekł, ale dla mnie ta książka zawsze będzie miała 10/10! :)

Jest to pierwsza książka z Gwiezdnych Wojen jaką przeczytałem i sam nie wiem czy to kwestia sentymentu, poprowadzenia postaci, dialogów czy może samego klimatu, który mnie urzekł, ale dla mnie ta książka zawsze będzie miała 10/10! :)

Pokaż mimo to

avatar
325
317

Na półkach: , , ,

Książka jest naprawdę słaba. Główni bohaterowie Gwiezdnych Wojen pozbawieni towarzystwa znanego przemytnika o całkiem zmienionych względem filmu charakterach (Lucke jest takim trochę spryciarzem, lekko bucem, a Leia trochę taką idiotką, która co chwila ma jakieś stany lękowe) trafiają na najnudniejszą planetę w niewyjaśniony sposób, by robić zadanie rodem z Indiany Jonesa przy pomocy szeregu nudnych i nic nie wnoszących postaci. Na końcu pojawia się żenujący Vader. Naprawdę to jest okropne i chore. Nudne i trudno się skupić na tekście.

Książka jest naprawdę słaba. Główni bohaterowie Gwiezdnych Wojen pozbawieni towarzystwa znanego przemytnika o całkiem zmienionych względem filmu charakterach (Lucke jest takim trochę spryciarzem, lekko bucem, a Leia trochę taką idiotką, która co chwila ma jakieś stany lękowe) trafiają na najnudniejszą planetę w niewyjaśniony sposób, by robić zadanie rodem z Indiany Jonesa...

więcej Pokaż mimo to

Książka na półkach

  • Przeczytane
    274
  • Chcę przeczytać
    82
  • Posiadam
    69
  • Star Wars
    27
  • Gwiezdne Wojny
    7
  • Star Wars
    6
  • Star Wars
    5
  • Science Fiction
    3
  • 2014
    3
  • Gwiezdne wojny
    3

Cytaty

Bądź pierwszy

Dodaj cytat z książki Spotkanie na Mimban


Podobne książki

Przeczytaj także