Książka bardzo dobra, wciąga i jest obowiązkowa jesli chodzi o NEJ w kontekscie pewnych spraw ( stricte od heretyka mocy az do jednoczącej mocy) generalnie sama relacja anakina z rapuungiem bardzo na plus i nie mam co tej ksiązce wiele do zarzucenia.

Książka bardzo dobra, wciąga i jest obowiązkowa jesli chodzi o NEJ w kontekscie pewnych spraw ( stricte od heretyka mocy az do jednoczącej mocy) generalnie sama relacja anakina z rapuungiem bardzo na plus i nie mam co tej ksiązce wiele do zarzucenia.

9/10 jak nic! :)
Książkę czyta się szybko i bardzo przyjemnie. Fajnie, że autor wprowadził coś nowego w relacjach z najeźdźcami (postać Vua Rapuunga). Cieszy mnie też, że głównym bohaterem książki jest przebojowy i brawurowy Anakin, a nie wiecznie filozofujący Jacen.

9/10 jak nic! :)
Książkę czyta się szybko i bardzo przyjemnie. Fajnie, że autor wprowadził coś nowego w relacjach z najeźdźcami (postać Vua Rapuunga). Cieszy mnie też, że głównym bohaterem książki jest przebojowy i brawurowy Anakin, a nie wiecznie filozofujący Jacen.

Po klaustrofobicznych klimatach na Duro trafiamy do lasów Yavina IV i okazuje się, że umiejscowienie akcji na jednej planecie wcale nie musi być złą decyzją. Prolog przedstawia coraz gorszą dla Jedi sytuację w galaktyce, a podzielona na dwie części książka pokazuje, że jest jeszcze gorzej niż ktokolwiek się spodziewał.

Dobrze prowadzona postać Anakina Solo, mnóstwo odwołań do Expanded Universe, świetnie przedstawione od środka społeczeństwo i kultura Yuuzhan Vongów, niewymuszony humor sytuacyjny i momentami brutalność scen akcji. Jak na razie to jedna z najlepszych pozycji Nowej ery Jedi.

Po klaustrofobicznych klimatach na Duro trafiamy do lasów Yavina IV i okazuje się, że umiejscowienie akcji na jednej planecie wcale nie musi być złą decyzją. Prolog przedstawia coraz gorszą dla Jedi sytuację w galaktyce, a podzielona na dwie części książka pokazuje, że jest jeszcze gorzej niż ktokolwiek się spodziewał.

Dobrze prowadzona postać Anakina Solo, mnóstwo odwołań...

Ciekawa pozycja ze świata Star Wars. Bardzo szybko się ją czyta. Opis wydawcy jednak, nie do końca jest poprawny.
Tak naprawdę to Anakin starał się uwolnić tylko jedną Jedi, którą zdołali pojmać Yuuzhanie. Ponieważ nie bardzo mógł liczyć na pomoc w ocaleniu młodych Jedi, wyruszył w samotną misję. W jej trakcie, nieoczekiwanie otrzymał wsparcie w osobie renegata rasy Yuuzhan Vong.
Książka w istotny sposób poszerza dotychczasową wiedzę o tej rasie.

Ciekawa pozycja ze świata Star Wars. Bardzo szybko się ją czyta. Opis wydawcy jednak, nie do końca jest poprawny.
Tak naprawdę to Anakin starał się uwolnić tylko jedną Jedi, którą zdołali pojmać Yuuzhanie. Ponieważ nie bardzo mógł liczyć na pomoc w ocaleniu młodych Jedi, wyruszył w samotną misję. W jej trakcie, nieoczekiwanie otrzymał wsparcie w osobie renegata rasy Yuuzhan...

Słabsza część, choć druga połowa zdecydowanie lepsza, mimo pseudofilozoficznych rozważań, które chyba miały nadać głębi.

Słabsza część, choć druga połowa zdecydowanie lepsza, mimo pseudofilozoficznych rozważań, które chyba miały nadać głębi.