Leśne morze

Okładka książki Leśne morze Igor Newerly
Okładka książki Leśne morze
Igor Newerly Wydawnictwo: Świat Książki literatura piękna
554 str. 9 godz. 14 min.
Kategoria:
literatura piękna
Wydawnictwo:
Świat Książki
Data wydania:
2009-01-01
Data 1. wyd. pol.:
2009-01-01
Liczba stron:
554
Czas czytania
9 godz. 14 min.
Język:
polski
ISBN:
978-83-247-1487-2
Tagi:
las morze
Średnia ocen

7,3 7,3 / 10

Oceń książkę
i
Dodaj do biblioteczki

Porównaj ceny

i
Porównywarka z zawsze aktualnymi cenami
W naszej porównywarce znajdziesz książki, audiobooki i e-booki, ze wszystkich najpopularniejszych księgarni internetowych i stacjonarnych, zawsze w najlepszej cenie. Wszystkie pozycje zawierają aktualne ceny sprzedaży. Nasze księgarnie partnerskie oferują wygodne formy dostawy takie jak: dostawę do paczkomatu, przesyłkę kurierską lub odebranie przesyłki w wybranym punkcie odbioru. Darmowa dostawa jest możliwa po przekroczeniu odpowiedniej kwoty za zamówienie lub dla stałych klientów i beneficjentów usług premium zgodnie z regulaminem wybranej księgarni.
Za zamówienie u naszych partnerów zapłacisz w najwygodniejszej dla Ciebie formie:
• online
• przelewem
• kartą płatniczą
• Blikiem
• podczas odbioru
W zależności od wybranej księgarni możliwa jest także wysyłka za granicę. Ceny widoczne na liście uwzględniają rabaty i promocje dotyczące danego tytułu, dzięki czemu zawsze możesz szybko porównać najkorzystniejszą ofertę.
Ładowanie Szukamy ofert...

Patronaty LC

Książki autora

Mogą Cię zainteresować

Oceny

Średnia ocen
7,3 / 10
126 ocen
Twoja ocena
0 / 10

OPINIE i DYSKUSJE

Sortuj:
avatar
5
1

Na półkach:

Osobiście podobała mi się ta książka, lecz zakończenie zostawiło jednak dość sporo niewiadomych w niektórych kwestiach

Osobiście podobała mi się ta książka, lecz zakończenie zostawiło jednak dość sporo niewiadomych w niektórych kwestiach

Pokaż mimo to

avatar
475
142

Na półkach:

Świetna fabuła, o której sam autor pisał "zmyślam do granic prawdopodobieństwa". Akcja osadzona jest w latach 1939-44 w mandżurskiej tajdze, a w tle pobrzmiewa wojna tocząca się w Europie. Jest to napisana pięknym językiem opowieść o honorze, miłości, uczciwości i propagandowej manipulacji.

"Ale czy naprawdę człowiek może być w kratkę - raz ludzki, to znów jaskiniowy?"

Świetna fabuła, o której sam autor pisał "zmyślam do granic prawdopodobieństwa". Akcja osadzona jest w latach 1939-44 w mandżurskiej tajdze, a w tle pobrzmiewa wojna tocząca się w Europie. Jest to napisana pięknym językiem opowieść o honorze, miłości, uczciwości i propagandowej manipulacji.

"Ale czy naprawdę człowiek może być w kratkę - raz ludzki, to znów...

więcej Pokaż mimo to

avatar
8
8

Na półkach:

Mało kto teraz potrafi tak pisać, jak Igor Newerly.

W książce „Leśne Morze” mamy malarskie, soczyste opisy przyrody, ciekawych, wielowymiarowych bohaterów, powiew magii i miłość, ale też tajną jednostkę 731 (zajmującą się bronią biologiczną) oraz realia okrutnych przesłuchań. Dogłębna znajomość historii oraz inteligencja i obycie autora, miłość do ojczystego kraju, nienachalnie pokazana, ale widoczna (i o wiele więcej) – to wszystko sprawia, że warto przeczytać tę napisaną w 1958 r. powieść. Wcale się ona nie zestarzała, wręcz przeciwnie. Po lekturze niejednej współczesnej powieści będzie jak głęboki „łyk” krystalicznie czystego powietrza po wdychaniu spalin czy posłuchanie odległego ryku tygrysa zamiast drażniącego dźwięku silnika.


Cała recenzja na https://dlalejdis.pl/artykuly/lesne-morze-recenzja

Mało kto teraz potrafi tak pisać, jak Igor Newerly.

W książce „Leśne Morze” mamy malarskie, soczyste opisy przyrody, ciekawych, wielowymiarowych bohaterów, powiew magii i miłość, ale też tajną jednostkę 731 (zajmującą się bronią biologiczną) oraz realia okrutnych przesłuchań. Dogłębna znajomość historii oraz inteligencja i obycie autora, miłość do ojczystego kraju,...

więcej Pokaż mimo to

avatar
1113
539

Na półkach:

Życie polskiego pisarza i scenarzysty Igora Neverlego obfitowało w liczne zmiany i mogłoby posłużyć za gotowy scenariusz do filmu. Choć pisarstwem zajął się dopiero w drugiej połowie życia, to jego wkład w literaturę polską jest nieprzeceniony. Powieści, które napisał charakteryzują się solidnym warsztatem pisarskim, umiejętnie budowanym napięciem oraz fabule opartej na własnym doświadczeniu. Jako pisarz debiutował Chłopcem z Salskich Stepów, a później napisał kolejne książki: Archipelag Ludzi Odzyskanych, Pamiątka z Celulozy, Leśne Morze, Żywe wiązanie, Rozmowa w sadzie piątego sierpnia, Za Opiwardą, za siódmą rzeką..., Wzgórze Błękitnego Snu oraz Zostało z uczty bogów. Ostatnio miałam przyjemność przeczytać Leśne Morze i o tej właśnie książce chcę Wam dzisiaj opowiedzieć.

Akcja powieści rozpoczyna się tuż przed wybuchem II wojny światowej na terenie południowo-wschodniej Mandżurii, gdzie toczy się wojna chińsko-japońska, a kończy wiosną 1943 roku. Główny bohater dziewiętnastoletni Polak Wiktor Domaniewski wraca do domu ze szkoły w Harbinie, gdzie uczył się i zdawał maturę. Na miejscu znajduje ranną matkę, która umiera na jego rękach, a los ojca nie jest znany. Sprawcami zbrodni okazują się japońscy żołnierze. Wiktor zabija kilku z nich i ratuje życie Rosjaninowi Ałsufjewowi, którego żołnierze prowadzą na stracenie. Obaj uciekają do lasu i szukają schronienia u chińskiego myśliwego Starego Ju. Odtąd Wiktor ukrywa się w tajdze mandżurskiej, czyli szu-hai i przeżywa liczne przygody, a także z młodego chłopca przeistacza się w mężczyznę.

Bardzo podobało mi się w jaki sposób autor wykreował postać Wiktora i innych bohaterów oraz przedstawił tło wydarzeń, w którym mieszają się wpływy chińskie, japońskie i rosyjskie, a do tego pojawia się pierwiastek polski. Losy młodego Wiktora są niezwykle przejmujące. Nie ma ojca, nie ma matki, ani ojczyzny…gdyż wychował się w Mandżurii, ale w duchu polskiej tradycji. Kim jest właściwie, z mową zruszczoną, z duszą schińszczoną, nikomu niepotrzebny-jednym tylko japońskim żołnierzom… Co robić z sobą, jak żyć, gdzie się ratować? Nikt nie poradzi, matka nie pocieszy-odtąd jest sam. Sam w tajdze i na świecie. Sam na zawsze. Osamotnionego Wiktora dopada samotność, ból po stracie rodziców i rozpacz. Wciąż zadaje sobie pytanie co ma ze sobą począć? Jak żyć w bezmiarach tajgi?
Cała recenzja znajduje się tutaj: https://magiawkazdymdniu.blogspot.com/2023/02/lesne-morze-igor-newerly.html

Życie polskiego pisarza i scenarzysty Igora Neverlego obfitowało w liczne zmiany i mogłoby posłużyć za gotowy scenariusz do filmu. Choć pisarstwem zajął się dopiero w drugiej połowie życia, to jego wkład w literaturę polską jest nieprzeceniony. Powieści, które napisał charakteryzują się solidnym warsztatem pisarskim, umiejętnie budowanym napięciem oraz fabule opartej na...

więcej Pokaż mimo to

avatar
223
212

Na półkach:

W dzisiejszych czasach każdy miesiąc przynosi nam mnóstwo nowych książek. Można by wręcz powiedzieć, że jest ich od groma. Nie oznacza to jednak, że powinniśmy zapominać o tytułach lat minionych, a przede wszystkim o klasykach. Na szczęście, oprócz zupełnie nowych, oryginalnych tytułów na polskim rynku wydawniczym regularnie pojawiają się również nowe wydania takich pozycji. Świetną pracę wykonuje na tym polu wydawnictwo MG, które często przypomina nam o wspaniałych polskich autorach i ich pracy. Tak właśnie w moje ręce trafiło Leśne morze Igora Newerly.

Kim był Igor Newerly
Na początek słów kilka o autorze. Igor Newerly to człowiek o bardzo bogatej biografii. Zajmował się bowiem nie tylko pisarstwem, lecz także stolarstwem, szklarstwem, myślistwem, czy nawet zarządzaniem zakładem produkcyjnym. Do tego mógł pochwalić się rosyjsko-czeskimi korzeniami. Aresztowany przez NKWD, w trakcie II wojny światowej wytwarzał broń dla podziemia, był członkiem PZPR, z którego później wystąpił. Czytając o jego życiu, aż dziw bierze, że nie doczekało się ono filmowej biografii.

Jego bogate życiowe doświadczenia, a także wiele pasji i ciekawość świata pomogły mu stworzyć oryginalne pod względem fabuły i języka utwory. Wielu, w szczególności młodych czytelników może jednak w ogóle nie kojarzyć jego twórczości. Dobrym sposobem na zapoznanie się z nią jest właśnie Leśne morze z 1961 r. Książka doczekała się nowego, pięknego wydania, a dla mnie była pierwszym spotkaniem z twórczością polskiego autora.

Polski wątek w egzotycznym kraju
Leśne morze zabiera nas daleko w przeszłość. Jesteśmy na niedługo przed wybuchem II wojny światowej. Trafiamy do Chin, na tereny Mandżurii. Tam, dość nieoczekiwanie, poznajemy wychowanego w azjatyckim państwie młodego Polaka, Wiktora Domaniewskiego. W szczęśliwym dla niego dniu zdania matury zastaje swój dom w ruinie, a matkę ciężko ranną. Ma to miejsce za sprawą japońskich żołnierzy. W tym momencie losy bohatera odmieniają się na zawsze i zaczyna się jego walka o przetrwanie w niebezpiecznej mandżurskiej tajdze. To jest szu-hai, czyli tytułowe Leśne morze.

Na wstępie warto podkreślić, że książka w sposób bardzo szczegółowy i skrupulatny została osadzona w realiach przedstawionych w niej czasów. Newerly często odnosi się do pewnych historycznych wydarzeń, czy postaci. Mogłoby to sprawić czytelnikowi pewien problem. Jednakże wydawnictwo pospieszyło tutaj z pomocą. Na samym początku znalazła się mapka przedstawiająca terytoria z czasu, w którym rozgrywa się akcja powieści. Następnie znalazł się krótki opis najważniejszych wypadków, kształtujących historię Chin początku XX w., aż do wybuchu II wojny światowej. Co więcej, Leśne morze zawiera też bogate i dokładne przypisy, wyjaśniające istotne zagadnienia, czy przybliżające sylwetki prawdziwych postaci. Także nie ma co się bać.

Leśne morze czyli niełatwa choć wciągająca lektura
Tym co przede wszystkim wyróżnia książkę i co dość szybko zauważycie jest język. Newerly w poetycki wręcz sposób maluje przed nami krajobrazy mandżurskiej tajgi. Równie wiele miejsca co bohaterom i ich doświadczeniom poświęca naturze i klimatowi chińskich lasów. Nie sposób nie poczuć się oczarowanym jego opisami. Obfitują w różnorodne epitety i w zasadzie nic nie zostaje tutaj niedopowiedziane. Te piękne i złożone wizje autora pozwalają nam wręcz poczuć się jednością z naturą. Myślę, że najbardziej wytrawni czytelnicy to docenią, choć muszę też powiedzieć, że tą ilością deskrypcji można poczuć się przytłoczonym, no i jest to język lat 50./60. ubiegłego wieku.

Zabiegiem autora, który z pewnością przykuje waszą uwagę jest historia syberyjskiego tygrysa Wanga. Została ona ukazana analogicznie do losów Wiktora Domaniewskiego. Początkowo możemy tego nie dostrzegać. Wręcz drapiemy się po głowie o co chodzi z tym tygrysem i jego rodziną, i dlaczego Newerly wtrąca te losy między historię głównego bohatera. Po jakimś czasie widzimy jednak pewne podobieństwa. I tak aż do finału książki.

Bardzo podoba mi się także sposób w jaki urodzony w Zwierzyńcu pisarz przybliża nam bogactwo kulturowe świata, w którym żyją wykreowani przez niego bohaterowie. Mamy tu bowiem do czynienia nie tylko z Polakiem wychowanym w mandżurskiej tajdze. Pojawiają się postaci narodowości chińskiej, rosyjskiej i japońskiej. Poznajemy je w różnych sytuacjach. Raz jest to spotkanie towarzyskie, kiedy indziej walka na śmierć i życie. O każdej z tych kultur czegoś się uczymy.

Podsumowanie
Leśne morze oferuje czytelnikowi wiele fascynujących elementów. Rodzinna tragedia i wielka podróż, która naznacza życie głównego bohatera książki. Bogactwo opisów przyrody, które bardzo oddziałują na naszą wyobraźnię. Jest miłość i przygoda, a to wszystko ujęte w bardzo poetyckiej, a zarazem wiarygodnej i momentami dokumentalnej wręcz stylistyce. Mam wrażenie, że dziś naprawdę ciężko byłoby trafić na autora, który w tak ciekawy i oryginalny sposób operowałby piórem jak Igor Newerly. Stanowi to zachętę nie tylko do sięgnięcia po tę pozycję, lecz również sprawdzenia innych dzieł autora, a także do odkrywania innych pisarzy dawnych czasów, często niesłusznie zapomnianych.

W dzisiejszych czasach każdy miesiąc przynosi nam mnóstwo nowych książek. Można by wręcz powiedzieć, że jest ich od groma. Nie oznacza to jednak, że powinniśmy zapominać o tytułach lat minionych, a przede wszystkim o klasykach. Na szczęście, oprócz zupełnie nowych, oryginalnych tytułów na polskim rynku wydawniczym regularnie pojawiają się również nowe wydania takich...

więcej Pokaż mimo to

avatar
1729
1712

Na półkach:

Po wielu, wielu latach z wielką przyjemnością powróciłam do tej dawno nie wznawianej książki. Pamiętam, gdy Leśne morze ukazało się przed laty (w 1960 roku) po raz pierwszy. Moi rodzice cudem, kilka lat póżniej zdobyli egzemplarz spod lady. Tak się wtedy załatwiało wszystkie książki. Zaczytywałam się w tej książce, choć nie wszystko wtedy rozumiałam.
Byłam ciekawa, jak odbiorę tę pozycję teraz, gdy jestem starsza, inaczej postrzegam pewne rzeczy, inne sprawy są dla mnie ważne.
Igor Newerly to bez wątpienia wybitny prozaik. To co przede wszystkim wyróżnia tę powieść to niezwykłe przedstawienie ludzkich losów oraz powiązanie ich z naturą. Poruszający, niezwykły miks, który wywiera na czytelnika wyjątkowy wpływ.
Trudno napisać o czym książka jest. Z pewnością jest o wspaniałej przyrodzie, przetrwaniu, miłości i samotności, czyli tym, co w życiu najważniejsze, choć tak często o tym zapominamy.
Tytułowe Leśne morze to Szu-hai, wielka mandżurska tajga, miejsce wyjątkowe, bezkompromisowe, znane tylko niewielkiej garstce osób. Tam mogą, potrafią żyć tylko najtwardsi, najsilniejsi. Tylko oni przetrwają, pozostaną ludżmi.
Akcja powieści dzieje się w latach 1939-1944. Jedna z osób, które wybierają Szu-hai na swoje miejsce do życia, na kryjówkę jest młody Polak Wiktor Domaniewski, maturzysta, którego realia historyczne, wojna, pościg przez Japończyków i kilka innych spraw zmuszają do ucieczki i szukania schronienia.
Trudno opisać to co spotyka naszego bohatera, to co się z nim dzieje. Z pewnością ten młody człowiek dowiaduje się czym jest odpowiedzialność, miłość, przyjażń, odwaga, bardzo szybko wkracza w trudne i bolesne dorosłe życie. Autor, jak żaden inny, wspaniale ukazuje dojrzewanie młodej osoby, przemiany które zachodzą w bohaterze, jego wewnętrzną walkę. Newerly używa także wyjątkowych słów i opisów żeby oddać realia tajgi, charaktery, postawy ludzi, których napotka Domaniewski i zmiany, jakie zachodzą w tym młodym człowieku. Dodatkowo po blisko 2,5 roku ukrywania się w tajdze Domaniewski jest zmuszony do udania się "między ludzi", do Hrabina. Zostaje tam pojmany przez Japończyków. Niewola jest straszna, a rozwiązanie które mu zaproponowano jeszcze gorsze. Prowadzi to do dalszych zmian, głównie psychicznych, w młodym człowieku.
Tego jednak nie koniec, Wiktor zostaje wystawiony na straszną próbę, która ma zdecydować o wszystkim. A to jeszcze nie wszystko. Straszna i wręcz porażająca opowieść, która uświadamia, jak nieprawdopodobne są losy ludzkie, jakie my mamy szczęście. Żyjemy w miarę bezpiecznych, sytych krajach, w czasach gdy światowa wojna jest raczej mało, bardzo mało prawdopodobna, wracamy do ciepłych domów, łóżek, ehh...niesamowity kontrast.
Przeczytajmy Leśne morze, poznajmy losy bohatera, doceńmy nasze życie, poznajmy wielki talent Igora Newerly. Jego bohater, Wiktor Domaniewski, podobnie, jak Bronisław Najdarowski ze Wzgórza błękitnego snu to postać wyjątkowa, w której wielu się zatraci, postać jakich chyba już nie ma w życiu. Powieść jest wyjątkowa, zmusza do refleksji, przemyślenia wielu spraw. Gorąco zachęcam do lektury. Coś wspaniałego. Brawa dla Wydawnictwa MG za wznowienie powieści tego autora.

Po wielu, wielu latach z wielką przyjemnością powróciłam do tej dawno nie wznawianej książki. Pamiętam, gdy Leśne morze ukazało się przed laty (w 1960 roku) po raz pierwszy. Moi rodzice cudem, kilka lat póżniej zdobyli egzemplarz spod lady. Tak się wtedy załatwiało wszystkie książki. Zaczytywałam się w tej książce, choć nie wszystko wtedy rozumiałam.
Byłam ciekawa, jak...

więcej Pokaż mimo to

avatar
1056
199

Na półkach: , , , ,

“Leśne morze” zapragnęłam przeczytać, ponieważ jedną z moich ulubionych powieści jest “Wzgórze błękitnego snu” tegoż autora. Bronisław Najdarowski, z tej właśnie powieści, jest moim ulubionym bohaterem literackim. Nic więc dziwnego, że wobec “Leśnego morza” miałam ogromne wymagania, a szczególnie wobec głównego męskiego bohatera – Wiktora. To jednak powieść inna, w którą musiałam się “wgryźć”, aby ją docenić. W moim odczuciu jest ona trudniejsza, niż “Wzgórze błękitnego snu”. Dzięki uprzejmości Wydawnictwa MG powstała ta recenzja, do której przeczytania bardzo Was zachęcam.

“Leśne morze” – opowieść o Szu-hai

Leśne morzeSzu-hai to wielka mandżurska tajga, która nie bierze jeńców. W niej przetrwają tylko najsilniejsi – rządzą nią prawa natury, z którymi w zgodzie są w stanie żyć tylko nieliczni. Jedną z takich osób jest Wiktor Domaniewski – młody chłopak, Polak, maturzysta, który musi schować się w głębi Szu-hai przed poszukującymi go Japończykami. Akcja powieści dzieje się w latach 1939-1944, kiedy w ojczyźnie bohatera szaleje wojna.

Serce wyrywa mu się ku Polsce, lecz czy tak naprawdę Polskę zna? To w mandżurskich lasach toczy się jego życie: poznaje jeńców i zbiegów takich, jak on, ale również przyjaciół, z którymi po stracie rodziców buduje dom. Jest niczym to młode tygrysiątko, które nie raz pojawia się w powieści – zostawione same sobie, tylko tajdze na wychowanie. To właśnie tam – w tym leśnym morzu – przeżywa wszystko po raz pierwszy… i po raz kolejny. Jego ciało mężnieje – już nie jest chłopcem, lecz staje się mężczyzną, wybitnym wojownikiem i strategiem. Po raz pierwszy się zakochuje… a później po raz drugi. Odczuwa pierwsze pożądanie do kobiety… a później kolejne – bo ludzkie serce jest skomplikowane i nie potrafi wybrać.

Mimo młodego wieku dźwiga na barkach ogromny ciężar, który nie raz go przytłacza. Boleśnie dowiaduje się, czym jest odpowiedzialność za czyjeś życie, ginie i odradza się niczym feniks. Wszystko, co przeżywa, otulone jest słodką obietnicą ojczyzny. Ale czymże jest Polska? Czyż nie Chiny są mu bliższe? Wiktor jest bohaterem tragicznym, bowiem każdy jego wybór niesie za sobą ofiarę i rezygnację z czegoś, co jest mu bliskie.

Igor Newerly – autor, który kreuje silnych bohaterów

Na Wiktorze Domaniewskim nie zawiodłam się. Podobnie, jak wspomniany wyżej Bronisław Najdarowski ze “Wzgórza błękitnego snu“, jest to bohater o wszelkich cnotach: niezwykle silny, męski, odpowiedzialny, dobry, choć rozdarty wewnętrznie. To on jest perłą tej opowieści. W samą historię było ciężko mi się wgryźć – musiałam przeczytać ponad 100 stron, zanim poczułam prawdziwy klimat opowieści – wilgotny i nieprzyjazny, niczym Szu-hai. Temat, zdaje mi się, jest dla nas Polaków dosyć obcy – nie spotkałam się wcześniej z historią polskich emigrantów w Chinach, dlatego bardzo cenię sobie notę historyczną, którą Wydawnictwo MG umieściło na początku książki.

Igor Newerly jest autorem wartym poznania, choć wydaje mi się, że dziś już nieco zapomnianym (tym bardziej się cieszę, że MG przypomina jego twórczość!). Czytanie go daje ogromną satysfakcję intelektualną. Choć to powieść obyczajowa, bohaterowie są w niej świetni – przeżywają prawdziwe dramaty, często są rozdarci i stawiani w sytuacjach bez wyjścia – a tło historyczne wzbogaca wiedzę czytelnika. To powieść, rzekłabym, z górnej półki – trudniejsza w odbiorze, ale niosąca ważniejszy i mądrzejszy przekaz. Chętnie sięgnę po kolejne powieści autora tym bardziej, że dorobek ma spory.

“Leśne morze” zapragnęłam przeczytać, ponieważ jedną z moich ulubionych powieści jest “Wzgórze błękitnego snu” tegoż autora. Bronisław Najdarowski, z tej właśnie powieści, jest moim ulubionym bohaterem literackim. Nic więc dziwnego, że wobec “Leśnego morza” miałam ogromne wymagania, a szczególnie wobec głównego męskiego bohatera – Wiktora. To jednak powieść inna, w którą...

więcejOznaczone jako spoiler Pokaż mimo to

avatar
13
6

Na półkach:

Niesamowita lektura. Polecam czytać w późnych wydaniach, tych bez cenzury, która akurat na tej powieści odcisnęła duże piętno.

Niesamowita lektura. Polecam czytać w późnych wydaniach, tych bez cenzury, która akurat na tej powieści odcisnęła duże piętno.

Pokaż mimo to

avatar
164
50

Na półkach:

Dla mnie jest to wspaniała książka przygodowa, czytałem ją z zapartym tchem.

Dla mnie jest to wspaniała książka przygodowa, czytałem ją z zapartym tchem.

Pokaż mimo to

avatar
522
221

Na półkach:

Zawsze w książkach omijałam opisy przyrody. A tu ich prawie wyczekiwałam. Przepiękny język!
Jedyne zastrzeżenie mam do redakcji - przeskoki akcji, wybieganie w przód, chwilami nie wiadomo o co chodzi w opisywanej sytuacji... Ale i tak całość świetna!

Zawsze w książkach omijałam opisy przyrody. A tu ich prawie wyczekiwałam. Przepiękny język!
Jedyne zastrzeżenie mam do redakcji - przeskoki akcji, wybieganie w przód, chwilami nie wiadomo o co chodzi w opisywanej sytuacji... Ale i tak całość świetna!

Pokaż mimo to

Książka na półkach

  • Chcę przeczytać
    303
  • Przeczytane
    176
  • Posiadam
    80
  • Ulubione
    9
  • Teraz czytam
    9
  • Literatura polska
    4
  • 2023
    3
  • Chcę w prezencie
    3
  • Polska
    3
  • E-book
    3

Cytaty

Więcej
Igor Newerly Leśne morze Zobacz więcej
Igor Newerly Leśne morze Zobacz więcej
Igor Newerly Leśne morze Zobacz więcej
Więcej

Podobne książki

Przeczytaj także