Przejrzeć Anglików. Ukryte zasady angielskiego zachowania

- Kategoria:
- nauki społeczne (psychologia, socjologia, itd.)
- Tytuł oryginału:
- Watching the English : The Hidden Rules of English Behaviour
- Wydawnictwo:
- Muza
- Data wydania:
- 2007-01-01
- Data 1. wyd. pol.:
- 2007-01-01
- Liczba stron:
- 624
- Czas czytania
- 10 godz. 24 min.
- Język:
- polski
- ISBN:
- 9788374951272
- Tłumacz:
- Agnieszka Andrzejewska
- Tagi:
- Anglicy Wielka Brytania obyczaje społeczeństwo
Lektura obowiązkowa dla tych, którzy wybierają się do Wielkiej Brytanii, i dla tych, którzy już tam są. Kate Fox interesująco i z dużą dozą angielskiego humoru opisuje, jak Anglicy mówią, jak się ubierają, jak jedzą, piją, pracują, bawią się, robią zakupy, prowadzą samochód, flirtują, kłócą się, stoją w kolejce - i jak na to wszystko narzekają. Z poszczególnych rozdziałów wyłania się obraz kultury dziwnej i fascynującej, rządzącej się zawiłym zestawem niepisanych zasad i niezwykle skomplikowaną etykietą.
Książka napisana jest przez osobę "wtajemniczoną", jednak z perspektywy osoby postronnej, pozwala nareszcie zrozumieć, dlaczego się z Anglików podśmiewamy i za co ich podziwiamy. Można ją potraktować jako instruktaż, jak stać się tak angielskimi jak sami Anglicy - angielskość bowiem to nie kwestia urodzenia, rasy, koloru skóry czy wyznania. To mentalność oparta na zestawie kodów zachowań, które każdy może złamać i stosować ? Kate Fox właśnie podarowała nam do nich klucz. Kate Fox ukazuje świat z pozoru bliski geograficznie i cywilizacyjnie, a jednocześnie egzotyczny. Ta wiwisekcja angielskiego społeczeństwa jest nie tylko frapująca poznawczo, ale skłania też do głębszej refleksji nad społeczeństwem, w którym żyjemy. Co jest u nas podobne, a co zupełnie odmienne? Jak wyglądałaby tego typu książka, której tematem byliby Polacy?
Porównaj ceny
W naszej porównywarce znajdziesz książki, audiobooki i e-booki, ze wszystkich najpopularniejszych księgarni internetowych i stacjonarnych, zawsze w najlepszej cenie. Wszystkie pozycje zawierają aktualne ceny sprzedaży. Nasze księgarnie partnerskie oferują wygodne formy dostawy takie jak: dostawę do paczkomatu, przesyłkę kurierską lub odebranie przesyłki w wybranym punkcie odbioru. Darmowa dostawa jest możliwa po przekroczeniu odpowiedniej kwoty za zamówienie lub dla stałych klientów i beneficjentów usług premium zgodnie z regulaminem wybranej księgarni.
Za zamówienie u naszych partnerów zapłacisz w najwygodniejszej dla Ciebie formie:
• online
• przelewem
• kartą płatniczą
• Blikiem
• podczas odbioru
W zależności od wybranej księgarni możliwa jest także wysyłka za granicę. Ceny widoczne na liście uwzględniają rabaty i promocje dotyczące danego tytułu, dzięki czemu zawsze możesz szybko porównać najkorzystniejszą ofertę.
Mogą Cię zainteresować
Książka na półkach
- 495
- 310
- 138
- 30
- 8
- 8
- 6
- 4
- 3
- 3
OPINIE i DYSKUSJE
Można poczytać - nie trzeba czytać całej - rozdział, który nas bardziej interesuje (np. o humorze) albo jest nam bardziej potrzebny (np. o pracy). Od deski do deski to było dla mnie za dużo. Ksiązka jest napisana profesjonalnie, z antropoliginczym podejściem i zdecydowanie zwiększa zrozumienie zachowania dziwnych anglików. Niestety nie zwiększyła mojej sympatii do nich i całości nie dokończyłam.
Można poczytać - nie trzeba czytać całej - rozdział, który nas bardziej interesuje (np. o humorze) albo jest nam bardziej potrzebny (np. o pracy). Od deski do deski to było dla mnie za dużo. Ksiązka jest napisana profesjonalnie, z antropoliginczym podejściem i zdecydowanie zwiększa zrozumienie zachowania dziwnych anglików. Niestety nie zwiększyła mojej sympatii do nich i...
więcej Pokaż mimo toŚwietne opracowanie antropologiczne, "angielskość' rozłożona na pierwiastki i z humorem opisana.
Świetne opracowanie antropologiczne, "angielskość' rozłożona na pierwiastki i z humorem opisana.
Pokaż mimo toLekkie, zabawne, miejscami przegadane, ale pełne ciekawostek antropologicznych o Anglikach i ich zwyczajach. Spokojnie można by było wywalić ze 150 stron (może nawet z 200),bo autorka lubi się powtarzać i na jeden opis danej cechy czy zachowania podaje pie.....liard przykładów. Do pociągu relacji Londyn - Glasgow w sam raz:)
Lekkie, zabawne, miejscami przegadane, ale pełne ciekawostek antropologicznych o Anglikach i ich zwyczajach. Spokojnie można by było wywalić ze 150 stron (może nawet z 200),bo autorka lubi się powtarzać i na jeden opis danej cechy czy zachowania podaje pie.....liard przykładów. Do pociągu relacji Londyn - Glasgow w sam raz:)
Pokaż mimo toDo strony 130 to było fajnie, potem kaszana i to konkretna.
Na początku pomyślałam sobie, że fajnie ta Pani antropolog pisze, interesująco, tyle, ile trzeba. Bardzo podobały mi się początkowe rozdziały, bo były takie mniej więcej ogólne, potem były rozdziały o języku, o klasie wyższej i niższej. Super, nie dość, że interesujące, to jeszcze całkiem przydatne. Myślałam, że książki tego typu są z reguły bardzo rozwlekłe, ale mimo wszystko te początki wydały mi się nie przedłużane na siłę. Co prawda autorce zdarzało się powtarzać, ale zawsze był tam jakiś inny kontekst.
Potem było już tylko gorzej. Książka ma 600 stron, myślę, że 200-300 spokojnie by wystarczyło, żeby zawrzeć wszystko. Kolejne rozdziały to coraz większe lanie wody. Rozdział o języku pubu w ogóle mnie tak znudził, że aż nie miałam ochoty czytać dalej. Autorka pisze o tych pubach jak o dumie narodowej - do pubów nie chadzam, toteż nie interesują mnie kompletnie. Nie uważam też, że te rozdziały są interesujące jakoś szczególnie. Sporo tutaj o wystroju domów, o ogrodzie, ponownie nie moja dziedzina. Im dalej, tym bardziej "podróżniczo" się robiło, a to już totalnie nie moje klimaty, powiedziałabym nawet, że antyklimaty.
Styl jest dobry, trochę za luźny, jeśli ktoś lubi wydania bardziej naukowe, ale dla zwykłego czytacza powinno być w sam raz. Jest nawet humor, ironia, nie ma nadęcia. Da się to czytać, spokojnie, ale ja już się nudziłam.
Do strony 130 to było fajnie, potem kaszana i to konkretna.
więcej Pokaż mimo toNa początku pomyślałam sobie, że fajnie ta Pani antropolog pisze, interesująco, tyle, ile trzeba. Bardzo podobały mi się początkowe rozdziały, bo były takie mniej więcej ogólne, potem były rozdziały o języku, o klasie wyższej i niższej. Super, nie dość, że interesujące, to jeszcze całkiem przydatne. Myślałam, że...
Książe można by było skompresować do 1/3 jej objętości. Zdecydowanie przegadana choć ciekawa.
Książe można by było skompresować do 1/3 jej objętości. Zdecydowanie przegadana choć ciekawa.
Pokaż mimo toSolidnie omówiona kwintesencja "angielskości", poparta obserwacjami płynącymi z długich badań terenowych podjętych przez autorkę. O ile pierwsze kilkadziesiąt stron sporo wnosi, o tyle dalsza (większa) część powiela te same stwierdzenia, ale w odniesieniu do innych sfer życia. Mimo wszystko warto się skupić i przebrnąć przez całość. Tym bardziej, że książka jest dobrze napisana.
Szczególnie warta uwagi osób, które mają częste kontakty z Anglikami.
Solidnie omówiona kwintesencja "angielskości", poparta obserwacjami płynącymi z długich badań terenowych podjętych przez autorkę. O ile pierwsze kilkadziesiąt stron sporo wnosi, o tyle dalsza (większa) część powiela te same stwierdzenia, ale w odniesieniu do innych sfer życia. Mimo wszystko warto się skupić i przebrnąć przez całość. Tym bardziej, że książka jest dobrze...
więcej Pokaż mimo toJedno co zaliczyć na plus można na pewno, to, że autorka naprawdę przyłożyła się do badań terenowych. Pod względem technicznym, moim zdaniem, nie ma tutaj nic do zarzucenia.
Co do pozostałych treści, to już inna sprawa. Nie mogę zaprzeczyć, że wiele się dowiedziałam. Naprawdę zrozumiałam zachowania i dziwne dla mnie, do tej pory, sposoby reakcji Anglików. Wyjaśniło mi się dlaczego co dwie minuty jestem pytana tutaj o pochodzenie mojego akcentu, dlaczego przynajmniej raz dziennie prowadzę rozmowę pod tytułem "jak pięknie wyglądasz, jaką świetną masz fryzurę, z pewnością nie jesteś Angielką".
Zdanie o hipokryzji Anglików wyrobiłam sobie po dwóch dniach tutaj, a książka potwierdziła obserwacje w stu procentach.
Nie mogę się zgodzić z poglądem autorki na temat wszechobecnego angielskiego humoru i dystansu do siebie. Moje wrażenia zupełnie temu przeczą. Faktem jest natomiast, że słowo "styl" zupełnie tutaj nie istnieje. I to zarówno jeśli chodzi o ubiór, jak i fryzury, samochody czy nawet wybór miejsc spędzania czasu.
Ogólnie książka pomogła mi lepiej się na wyspie poczuć, w końcu zawsze lepiej jest wiedzieć niż nie wiedzieć. Na pewno jest to kultura CAŁKOWICIE odmienna od naszej, polskiej, a co za tym idzie, niełatwa do oswojenia.
Jedno co zaliczyć na plus można na pewno, to, że autorka naprawdę przyłożyła się do badań terenowych. Pod względem technicznym, moim zdaniem, nie ma tutaj nic do zarzucenia.
więcej Pokaż mimo toCo do pozostałych treści, to już inna sprawa. Nie mogę zaprzeczyć, że wiele się dowiedziałam. Naprawdę zrozumiałam zachowania i dziwne dla mnie, do tej pory, sposoby reakcji Anglików. Wyjaśniło mi się...
Nie zdołałam przeczytać tej książki do końca. Analiza Anglików przedstowiona jest przez autorkę w sposób bardzo szczegółowy, przez co książka nie jest zbytnio wciągająca.
Nie zdołałam przeczytać tej książki do końca. Analiza Anglików przedstowiona jest przez autorkę w sposób bardzo szczegółowy, przez co książka nie jest zbytnio wciągająca.
Pokaż mimo tohttp://mira-bell.blogspot.com/2014/10/co-to-jest-angielskosc.html
http://mira-bell.blogspot.com/2014/10/co-to-jest-angielskosc.html
Pokaż mimo toPopularnonaukowy bełkot przewija się przez większość stron. Taaa... Podzielmy Anglików na klasy - robotniczą, niższą średnią, średnią, wyższą średnią oraz wyższą i traktujmy owe klasy en masse, niczym homogeniczny twór.
Popularnonaukowy bełkot przewija się przez większość stron. Taaa... Podzielmy Anglików na klasy - robotniczą, niższą średnią, średnią, wyższą średnią oraz wyższą i traktujmy owe klasy en masse, niczym homogeniczny twór.
Pokaż mimo to