Przepychanka

Okładka książki Przepychanka Jan Himilsbach
Okładka książki Przepychanka
Jan Himilsbach Wydawnictwo: Aura literatura piękna
116 str. 1 godz. 56 min.
Kategoria:
literatura piękna
Wydawnictwo:
Aura
Data wydania:
1996-01-01
Data 1. wyd. pol.:
1976-05-01
Liczba stron:
116
Czas czytania
1 godz. 56 min.
Język:
polski
ISBN:
83-86864-01-X
Tagi:
Aura
Średnia ocen

6,5 6,5 / 10

Oceń książkę
i
Dodaj do biblioteczki

Porównaj ceny

i
Porównywarka z zawsze aktualnymi cenami
W naszej porównywarce znajdziesz książki, audiobooki i e-booki, ze wszystkich najpopularniejszych księgarni internetowych i stacjonarnych, zawsze w najlepszej cenie. Wszystkie pozycje zawierają aktualne ceny sprzedaży. Nasze księgarnie partnerskie oferują wygodne formy dostawy takie jak: dostawę do paczkomatu, przesyłkę kurierską lub odebranie przesyłki w wybranym punkcie odbioru. Darmowa dostawa jest możliwa po przekroczeniu odpowiedniej kwoty za zamówienie lub dla stałych klientów i beneficjentów usług premium zgodnie z regulaminem wybranej księgarni.
Za zamówienie u naszych partnerów zapłacisz w najwygodniejszej dla Ciebie formie:
• online
• przelewem
• kartą płatniczą
• Blikiem
• podczas odbioru
W zależności od wybranej księgarni możliwa jest także wysyłka za granicę. Ceny widoczne na liście uwzględniają rabaty i promocje dotyczące danego tytułu, dzięki czemu zawsze możesz szybko porównać najkorzystniejszą ofertę.
Ładowanie Szukamy ofert...

Patronaty LC

Książki autora

Mogą Cię zainteresować

Oceny

Średnia ocen
6,5 / 10
31 ocen
Twoja ocena
0 / 10

OPINIE i DYSKUSJE

Sortuj:
avatar
224
32

Na półkach: ,

Oj lubię to czytać i to bardzo.

Oj lubię to czytać i to bardzo.

Pokaż mimo to

avatar
265
44

Na półkach: , ,

You can't judge a book by looking at the cover – takie słowa możemy usłyszeć w jednej ze znanych piosenek. Kiedyś książki nie posiadały barwnych okładek, nad którymi pracowała grupa wybitnych grafików. Na tylniej okładce nie znajdował się zachęcający opis od wydawcy, który przedstawiał powieść w samych superlatywach. Często dopiero w trakcie lektury okazywało się, o czym tak naprawdę jest ta książka. Czy było to dobrym pomysłem? Dziś przekonałam się, że niekoniecznie.„Przepychankę” znalazłam na półce rodziców. Jest z 1976 roku i pewnie dlatego nie posiada opisu, więc szybko ją przekartkowałam i rzuciły mi się w oczy słowa: II wojna światowa, niemieckie wojska i kilka innych wskazujących, że może to być książka o tematyce wojennej. Ucieszyłam się, bo jest to dla mnie interesujący temat. Postanowiłam dać tej książce szansę i …czekało mnie rozczarowanie.

Okazało się, że „Przepychanka” to zbiór sześciu krótkich i niezbyt ciekawych opowiadań. Owszem, pierwsze z nich wspominało o II wojnie światowej, ale w zupełnie inny sposób niż się spodziewałam. Akcja dzieje się w małym miasteczku, nad którym od czasu do czasu przeleci niemiecki samolot. Narratorem jest mały chłopiec, który bardzo chce spotkać Niemców, ale zarazem boi się ich tak samo, jak pozostali mieszkańcy. Ot zwyczajna dziecięca ciekawość. O ile to opowiadanie było jeszcze jako tako interesujące, to reszta mnie okrutnie rozczarowała.
Kolejne pięć opowiadań ukazuje życie młodych mieszkańców wsi, których jedynym zajęciem jest picie gorzałki, palenie papierosów i od czasu do czasu znalezienie sobie dorywczej pracy. Ba, niektórym nawet dorywcza praca nie wydaje się odpowiednia, więc idą na łatwiznę i zwyczajnie kradną. Jest to przykry widok , gdyż widzi się młodych ludzi bez perspektyw na lepsze życie.

Od dawna nie czułam się tak zdezorientowana po przeczytaniu książki. Nie do końca jestem pewna , na jaką ocenę ona zasługuje. Nie będę ukrywała, że wynudziłam się przy niej okropnie, ale może tak właśnie miało być? Książka doskonale ukazuje realia życia na wsi bądź w małych miasteczkach i za to z pewnością zasługuje na pochwałę. Może autor miał właśnie taki plan? Może te opowiadania miały za cel przytłoczenie mnie szarością codziennego życia ich bohaterów? Szarością, która dla mieszkańca dużego i tętniącego życiem miasta, jest nie do pomyślenia. Jeśli taki był zamysł pana Himilsbacha, to trzeba przyznać, że udało mu się osiągnąć zamierzony cel. Ciekawe czy autor zdziwiłby się, gdyby zobaczył, że po prawie 40 latach od wydania jego zbioru opowiadań, temat młodych ludzi bez perspektyw jest nadal akutalny. Ba, nawet w dużych miastach zdarzają się takie osobniki, co to lubią dobrze wypić i gardzą uczciwą robotą.

Muszę przyznać, że autor doskonale oddał klimat tamtych lat, ale nie mogę przeboleć mojej pomyłki w ocenie tematyki książki. Jeszcze przez wiele stron miałam nadzieję, że jednak trafiłam na interesującą pozycję na temat realiów życia w czasie II wojny światowej. Treść opowiadań zdecydowanie nie wynagrodziła mi rozczarowania, a brak zwrotów akcji przelał czarę goryczy. Książkę oceniam jedynie na trzy gwiazdki, ale jestem przekonana, że inny czytelnik może dostrzec więcej zalet tej lektury. Dlatego proszę nie zniechęcać się moją opinią, bo nie czuję się na tyle kompetentna, by realnie ocenić walory „Przepychanki”. Jestem pewna, że moja polonistka z liceum znalazłaby ich całe mnóstwo. Podsumowując, nie oceniajmy książki tylko po okładce, ale nie spodziewajmy się też, że za naszą wspaniałomyślność od razu trafimy na wybitne dzieło.

You can't judge a book by looking at the cover – takie słowa możemy usłyszeć w jednej ze znanych piosenek. Kiedyś książki nie posiadały barwnych okładek, nad którymi pracowała grupa wybitnych grafików. Na tylniej okładce nie znajdował się zachęcający opis od wydawcy, który przedstawiał powieść w samych superlatywach. Często dopiero w trakcie lektury okazywało się, o czym...

więcej Pokaż mimo to

Książka na półkach

  • Przeczytane
    40
  • Chcę przeczytać
    18
  • Posiadam
    15
  • 2013
    1
  • 3. Przeczytane od 2012+
    1
  • 📌 Inne
    1
  • Projekt:Jan Himilsbach
    1
  • Zostają
    1
  • Wymiana - przygarnięte
    1
  • KRESY - zbieram dla Polaków na Kresach
    1

Cytaty

Bądź pierwszy

Dodaj cytat z książki Przepychanka


Podobne książki

Przeczytaj także