Ciekawa pod względem tematu, na który autorka spojrzała zupełnie innym okiem. W podróży zwraca uwagę na rzeczy, które reszta omija szerokim łukiem lub w ogóle nie zwraca na nie uwagi. To oczywiście na plus, jednak trzeba przyznać, że do ciekawszych momentów trzeba przedrzeć się przez technomadzie porównania. Jednakże zachęcam.

Ciekawa pod względem tematu, na który autorka spojrzała zupełnie innym okiem. W podróży zwraca uwagę na rzeczy, które reszta omija szerokim łukiem lub w ogóle nie zwraca na nie uwagi. To oczywiście na plus, jednak trzeba przyznać, że do ciekawszych momentów trzeba przedrzeć się przez technomadzie porównania. Jednakże zachęcam.

“Pamiętnik ekspresowo-pospieszny, ale jednak osobowy”
UWAGA: WYBITNE DZIEŁO
O autorce niewiele można się dowiedzieć, ino, że skończyła UJ oraz że to jej książkowy debiut. Lubię kibicować debiutantom, wiec z uwagą przeczytałem „Międzymiasto” do ostatniej strony. Jest! Jest! Jest! - wydałem radosny okrzyk, nasladując pewnego byłego polityka. Jest rekord Guinessa: 245 stron WODOLEJSTWA, i to na wysoce ciekawy temat. Bo ciekawi ludzie spotykani w czasie licznych podróży to temat BOMBA. I na taki temat nie napisać ANI JEDNEJ ciekawej dykteryjki, to naprawdę SZTUKA. Każda umiejętność doprowadzona do perfekcji zasługuje na uwagę, a sztuka Gałuszki bajdurzenia o niczym osiągnęła apogeum. W tej sytuacji nie będę się rozwodził szczegółowo nad poszczególnymi bzdurami, np na temat Kuby.
Żywię nadzieję, że w życiu prywatnym jest mniej elokwentna, bo w przeciwnym przypadku musiałbym współczuć jej znajomym.

“Pamiętnik ekspresowo-pospieszny, ale jednak osobowy”
UWAGA: WYBITNE DZIEŁO
O autorce niewiele można się dowiedzieć, ino, że skończyła UJ oraz że to jej książkowy debiut. Lubię kibicować debiutantom, wiec z uwagą przeczytałem „Międzymiasto” do ostatniej strony. Jest! Jest! Jest! - wydałem radosny okrzyk, nasladując pewnego byłego ...

\Książka przedstawia refleksje z różnych podróży pociągami do wielu miast. Jet to punkt widzenia autorki na zachowanie ludzi podczas wyjazdów, ale nie w konkretnym miejscu tylko w pociągu. Nie podobała mi się ta książka, znudziła mi się w połowie czytania, ale dla cytatów, które były zamieszczone na początku każdego rozdziału warto było przeczytać.
Poniżej te, które mi się podobają:
„Blondynka to ani kwestia płci, ani koloru włosów. To po prostu stan umysłu”
„Przyzwyczajenia są szynami kolejowymi ludzi.”
„Szczęście – to nie jest stacja, do której zmierzasz, lecz sposób podróżowania” (Lew Tołstoj)

Dla osób lubiących podróżować książka będzie świetnym dziełem.

\Książka przedstawia refleksje z różnych podróży pociągami do wielu miast. Jet to punkt widzenia autorki na zachowanie ludzi podczas wyjazdów, ale nie w konkretnym miejscu tylko w pociągu. Nie podobała mi się ta książka, znudziła mi się w połowie czytania, ale dla cytatów, które były zamieszczone na początku każdego rozdziału warto było przeczytać.
Poniżej te, które mi...

Jeśli świat dworców cię fascynuje, a opowieści współpasażerów podsłuchujesz z wypiekami na twarzy- „Międzymiasto” to książka przede wszystkim dla Ciebie. Ale jeśli jest wręcz odwrotnie, podróż pociągiem cię irytuje- też powinieneś ją przeczytać, aby spojrzeć na ten sposób lokomocji inaczej. Z kolei jeśli nie masz okazji podróżować pociągami, po lekturze tej książki będziesz chciał to zmienić. Przejeżdżając przez „Międzymiasto” migają nam przed oczami obrazki z dworców, peronów i przedziałów. Okazuje się, że na obraz podróży pociągiem składa się wiele puzzli. I właściwie żaden puzzel czyli rozdział nie jest zbędny, a prawdopodobnie każdy z podróżnych dołożyłby jeszcze własny element do tej układanki. Autorka niczym rasowa podróżniczka obserwuje, interpretuje i krytykuje obraz życia w drodze. Jej wielka zaletą jest ogromna spostrzegawczość . Zwraca naszą uwagę na dworcowych gawędziarzy, naciągaczy, panienki z okienek (kasowych i nie tylko),specyficzną grupę podróżnych jaka stanowią studenci, a przede wszystkim na współczesnych Beduinów czyli technomadów.
Doskonała lektura w podróży (pociągiem, rzecz jasna).

Jeśli świat dworców cię fascynuje, a opowieści współpasażerów podsłuchujesz z wypiekami na twarzy- „Międzymiasto” to książka przede wszystkim dla Ciebie. Ale jeśli jest wręcz odwrotnie, podróż pociągiem cię irytuje- też powinieneś ją przeczytać, aby spojrzeć na ten sposób lokomocji inaczej. Z kolei jeśli nie masz okazji podróżować pociągami, po lekturze tej książki będziesz...

Książka o podróżowaniu, jakże przyjemnym środkiem transportu jakim jest kolej. Ciekawa jest typologia podróżników ze względu na cel podróżowania. Opisy dworców kolejowych też są charakterystyczne. Niesamowite poczucie humoru autorki. Polecam.

Książka o podróżowaniu, jakże przyjemnym środkiem transportu jakim jest kolej. Ciekawa jest typologia podróżników ze względu na cel podróżowania. Opisy dworców kolejowych też są charakterystyczne. Niesamowite poczucie humoru autorki. Polecam.

Temat nie wyczerpany przez autorkę. Miejscami czyta się przyjemnie, ale przypomina esej o niczym.

Temat nie wyczerpany przez autorkę. Miejscami czyta się przyjemnie, ale przypomina esej o niczym.

Przeczytane? No tak do strony 47, nie dało się więcej. Gdzieś na początku autorka stwierdza, że nikogo nie interesują opowieści o szczegółach czyjejś podróży. A potem szczegółowo opisuje, gdzie na różnych dworcach jest dobra toaleta... no nie

Przeczytane? No tak do strony 47, nie dało się więcej. Gdzieś na początku autorka stwierdza, że nikogo nie interesują opowieści o szczegółach czyjejś podróży. A potem szczegółowo opisuje, gdzie na różnych dworcach jest dobra toaleta... no nie