Matka nastoletniej Kaitlyn podejmuje próbę znalezienia na własną rękę zabójcy córki.
Dziewczyna zginęła w 1989 roku od strzału w głowę, podczas wieczornej jazdy samochodem. Śmierć Kaitlyn była zagadkowa, jej chłopak wietnamczyk zajmował się nielegalnymi interesami, był związany z niebezpiecznymi ludźmi. Bardzo wciągnęła mnie ta historia sprzed trzydziestu kilku lat, ale sposób prowadzenia śledztwa przez rodzinę zmarłej wzbudził we mnie mieszane uczucia. Źródłem informacji były dla nich spirytystki, z Kaitlyn porozumiewali się przy pomocy medium, przy czym dla mnie przekazy zmarłej były kompletne niezrozumiałe. Matka , siostry i bracia dziewczyny interpretowali te przekazy po swojemu, ale czy to może być uznawane za wiarygodny dowód w sprawie? Poza tym wszyscy członkowie rodziny mieli sny ze zmarłą i traktowali je jako wskazówki udzielane przez Kaitlyn?! Ja wierzę,że są sprawy, które trudno objąć umysłem, wierzę w pewne nadprzyrodzone zjawiska, ale do kontaktu zmarłej ze wszystkimi członkami rodziny i kierowaniu ich na właściwe tory śledztwa podchodzę sceptycznie.
Początek książki był ciekawy, potem te wszystkie przekazy z zaświatów stały się nużące, a śledztwo rodzinne to tylko spekulacje. Przyznaję,że o samym zabójstwie osiemnastolatki poczytałam w internecie, żeby zaspokoić ciekawość i dowiedzieć się czegoś więcej.

Matka nastoletniej Kaitlyn podejmuje próbę znalezienia na własną rękę zabójcy córki.
Dziewczyna zginęła w 1989 roku od strzału w głowę, podczas wieczornej jazdy samochodem. Śmierć Kaitlyn była zagadkowa, jej chłopak wietnamczyk zajmował się nielegalnymi interesami, był związany z niebezpiecznymi ludźmi. Bardzo wciągnęła mnie ta historia sprzed trzydziestu kilku lat, ale...

Ciężko mi było ocenić tą książkę , ponieważ są momenty , które sprawiają , że książkę szybko się czyta , ale są też takie które sprawiają, że czytanie się dłuży. Książka ogólnie jest na faktach i bardzo mi szkoda zamordowanej dziewczyny i jej bliskich , ale to nie zmienia faktu , że sama książka została napisana w chaotyczny i lekko nudny sposób. I ogólnie oceniam jako średnią

Ciężko mi było ocenić tą książkę , ponieważ są momenty , które sprawiają , że książkę szybko się czyta , ale są też takie które sprawiają, że czytanie się dłuży. Książka ogólnie jest na faktach i bardzo mi szkoda zamordowanej dziewczyny i jej bliskich , ale to nie zmienia faktu , że sama książka została napisana w chaotyczny i lekko nudny sposób. I ogólnie oceniam jako średnią

Książka naprawdę ciekawa. Daje dużo do myślenia o pewnych rzeczach. Po przeczytaniu chciałem się dowiedzieć czy sprawa została w końcu zakończona, ale okazuje, że po 30 latach wszystko nadal owiane jest tajemnicą bez finału.

Książka naprawdę ciekawa. Daje dużo do myślenia o pewnych rzeczach. Po przeczytaniu chciałem się dowiedzieć czy sprawa została w końcu zakończona, ale okazuje, że po 30 latach wszystko nadal owiane jest tajemnicą bez finału.

Bywa, że jest tak ciemno, że nie widać własnej dłoni. Kiedy logiczne rozumowania nadtrawia korozja i stają się jak szmelc należy próbować czegoś alternatywnego. Metapsychologia jest daleka od nauk ścisłych, więc nie ma się co spodziewać, że wszystkie szczegóły będą zbieżne. Telepatia emocjonalna, telepatia umysłową prowokuje mózg. A to nasza największa potęga, potrafiąca stworzyć konsekwentną fabułę.
Taka metapsychiczno-detektywistyczna gra to dla mnie absolutna nowość. A książki właśnie po to są, by otwierać nowe okna i poznawać świat z innych perspektyw.

Bywa, że jest tak ciemno, że nie widać własnej dłoni. Kiedy logiczne rozumowania nadtrawia korozja i stają się jak szmelc należy próbować czegoś alternatywnego. Metapsychologia jest daleka od nauk ścisłych, więc nie ma się co spodziewać, że wszystkie szczegóły będą zbieżne. Telepatia emocjonalna, telepatia umysłową prowokuje mózg. A to nasza największa potęga, potrafiąca...

„Naszą nastoletnią córkę Kaitlyn ktoś ścigał i postrzelił , gdy wracała do domu od przyjaciółki, w spokojny, niedzielny wieczór.

Policja uznała, że te strzały były przypadkowe.”

Takimi słowami Lois Duncan zaczyna książkę. Historię, która odmieniła życie jej oraz rodziny.

Kaitlyn tego wieczoru miała pojechać do koleżanki – Susan. Nikt nie wiedział, że ten wieczór skończy się dla niej tragicznie. Dziewczyna zostaje zastrzelona w swoim samochodzie w 1989 roku. Od tego czasu matka dziewczyny, a zarazem znana pisarka rozpoczyna swoje śledztwo widząc opierzchłość miejscowej policji. Kontaktuje się raz po raz z różnymi spirytystkami, dziennikarzem, a na końcu z parą detektywów. Każdy jest wstrząśnięty tym, że ta z pozoru miła i niewinna dziewczyna była wplątana w aferę z której nie udało jej się wyjść cało.

Książkę czytało się ciężko. Jej zakończenie było zupełne inne niż się spodziewałam. Myślałam, że na końcu dowiemy się kto stał za zabójstwem Kaitlyn, kto został skazany, a tymczasem koniec i epilog wnoszą jedynie poddanie się. Lois poddaje się ostatecznie mając nadzieję, że „książka przyniesie zakończenie”. Cóż owszem przynosi, ale na pewno nie takie jakiego czytelnik się spodziewa.

„Naszą nastoletnią córkę Kaitlyn ktoś ścigał i postrzelił , gdy wracała do domu od przyjaciółki, w spokojny, niedzielny wieczór.

Policja uznała, że te strzały były przypadkowe.”

Takimi słowami Lois Duncan zaczyna książkę. Historię, która odmieniła życie jej oraz rodziny.

Kaitlyn tego wieczoru miała pojechać do koleżanki – Susan. Nikt nie wiedział, że ten wieczór skończy...

Autorka na własną rękę poszukuje mordercy swojej córki. Z braku dowodów sprawa zostaje umorzona, lecz matka odkrywa, że śmierć córki nie była przypadkowa. Historia prawdziwa. Nie polecam, ciężko się czyta, zbyt dużo udokumentowanych faktów, które i tak nie doprowadzają sprawy do końca.

Autorka na własną rękę poszukuje mordercy swojej córki. Z braku dowodów sprawa zostaje umorzona, lecz matka odkrywa, że śmierć córki nie była przypadkowa. Historia prawdziwa. Nie polecam, ciężko się czyta, zbyt dużo udokumentowanych faktów, które i tak nie doprowadzają sprawy do końca.

Swego czasu ta książka była prawdziwym wydarzeniem. To kronikarski wręcz zapis walki matki o wyjaśnienie śmierci córki. Warto przeczytać, choć jest dość trudna w lekturze.

Swego czasu ta książka była prawdziwym wydarzeniem. To kronikarski wręcz zapis walki matki o wyjaśnienie śmierci córki. Warto przeczytać, choć jest dość trudna w lekturze.

Matka zawsze walczy do końca. Ta książka pokazuje to w pełni. Książka moim zdaniem trudna, a że oparta na faktach to daje wyjątkowo do myślenia. Zrozpaczona matka chce znać odpowiedzi i postanawia na własną rękę się tego dowiedzieć. Mnóstwo dowodów, zdjęć, opisów spirytystycznych, czasem za długich. Może dlatego czyta się to wyjątkowo trudno...

Matka zawsze walczy do końca. Ta książka pokazuje to w pełni. Książka moim zdaniem trudna, a że oparta na faktach to daje wyjątkowo do myślenia. Zrozpaczona matka chce znać odpowiedzi i postanawia na własną rękę się tego dowiedzieć. Mnóstwo dowodów, zdjęć, opisów spirytystycznych, czasem za długich. Może dlatego czyta się to wyjątkowo trudno...

Książka oparta na faktach. Ginie 18 letnia córka, jej matka postanawia na własną rękę dowiedzieć się kto zabił jej córkę. Policja twierdzi, że było to zabójstwo przypadkowa, natomiast rodzina się z tym nie zgadza. Matka z pomocą spirystów powoli dochodzi do prawdy, dowiaduję się wielu ciekawych rzeczy z życia córki. Książka wprowadziła mnie w tematykę medium, reinkarnacji. Poruszająca, ukazująca tragedię rodziny.
Odczyty spirystyczne momentami męczące.

Książka oparta na faktach. Ginie 18 letnia córka, jej matka postanawia na własną rękę dowiedzieć się kto zabił jej córkę. Policja twierdzi, że było to zabójstwo przypadkowa, natomiast rodzina się z tym nie zgadza. Matka z pomocą spirystów powoli dochodzi do prawdy, dowiaduję się wielu ciekawych rzeczy z życia córki. Książka wprowadziła mnie w tematykę medium, reinkarnacji....

Książka daje dużo do myślenia. Pokazuje ogromną matczyną miłość i niezłomność w poszukianiu winnych śmierci. Poruszane są sprawy duchowe, łaczność z tymi, którzy już nie żyją. Polecam

Książka daje dużo do myślenia. Pokazuje ogromną matczyną miłość i niezłomność w poszukianiu winnych śmierci. Poruszane są sprawy duchowe, łaczność z tymi, którzy już nie żyją. Polecam