PasTVisko
- Kategoria:
- publicystyka literacka, eseje
- Wydawnictwo:
- Wydawnictwo Literackie
- Data wydania:
- 2007-01-01
- Data 1. wyd. pol.:
- 2007-01-01
- Liczba stron:
- 325
- Czas czytania
- 5 godz. 25 min.
- Język:
- polski
- ISBN:
- 9788308040645
- Tagi:
- fedorowicz telewizja czasy współczesne satyra
Błyskotliwy i ironiczny komentarz współczesności.Interesujące świadectwo czasów współczesnych widzianych nie tylko oczyma znanego satyryka, dziennikarza, twórcy audycji radiowych i telewizyjnych, autora tekstów, ale i zatroskanego obywatela. Starannie wyselekcjonowany wybór tekstów, które pojawiły się w ostatnich latach na łamach Gazety Wyborczej, z zabawnymi ilustracjami autora.
Porównaj ceny
W naszej porównywarce znajdziesz książki, audiobooki i e-booki, ze wszystkich najpopularniejszych księgarni internetowych i stacjonarnych, zawsze w najlepszej cenie. Wszystkie pozycje zawierają aktualne ceny sprzedaży. Nasze księgarnie partnerskie oferują wygodne formy dostawy takie jak: dostawę do paczkomatu, przesyłkę kurierską lub odebranie przesyłki w wybranym punkcie odbioru. Darmowa dostawa jest możliwa po przekroczeniu odpowiedniej kwoty za zamówienie lub dla stałych klientów i beneficjentów usług premium zgodnie z regulaminem wybranej księgarni.
Za zamówienie u naszych partnerów zapłacisz w najwygodniejszej dla Ciebie formie:
• online
• przelewem
• kartą płatniczą
• Blikiem
• podczas odbioru
W zależności od wybranej księgarni możliwa jest także wysyłka za granicę. Ceny widoczne na liście uwzględniają rabaty i promocje dotyczące danego tytułu, dzięki czemu zawsze możesz szybko porównać najkorzystniejszą ofertę.
Mogą Cię zainteresować
Książka na półkach
- 18
- 12
- 6
- 1
- 1
- 1
- 1
- 1
- 1
- 1
Cytaty
Jako człowiek chorobliwie dbający o optymalne wykorzystanie czasu, podróżując, nie korzystam z samochodu, lecz z pociągu. Uważam, że czas spędzony w samochodzie jest czasem straconym całkowicie. Nie wzbogaca kierowcy w żaden sposób, męczy, stresuje, dostarcza wrażeń okrutnie banalnych, szablonowych, wciąż identycznych: o, znowu ten szaleniec wyprzedza na trzeciego; o, znowu kol...
Rozwiń
OPINIE i DYSKUSJE
Jacek Fedorowicz zabiera nas do Polski lat 1999-2007. Te felietony to subiektywne obserwacje otaczającego autora świata. Opisuje on przede wszystkim to, co go wkurza, drażni, niepokoi, rzadziej coś, co go zachwyca i budzi podziw. Poza kilkunastoma bardzo dobrymi tekstami (jak np. o śmigusie-dyngusie, reklamach, łapaniu pudla w Teksasie, Wieczorynce "Opowieść o Królu Smutasie", o bogatych i biednych, lektorach w filmach, wymianie urządzeń na nowe, Bim-Bomie i Barei) i dwoma świetnymi (o TVP Kaczyńskiego i Kurskiego - tu Fedorowicz okazał się prorokiem!),reszta to ówczesne autorowi aktualności, które dziś są już niezrozumiałe, a więc - nieśmieszne. Fedorowicz pisze przede wszystkim o bieżącej sytuacji politycznej, osadza te teksty w sytuacjach dziś już całkowicie zapomnianych, osadzonych w nieistniejących już kontekstach. Bywa też autor dość często pierdołą, która aż nazbyt drobiazgowo czepia się detali. Może chciał być śmieszny, a wyszedł męczący. Tak jak jego egocentryzm i samouwielbienie. Pisze zresztą o tym wprost: hołduje zasadzie "nikt cię nie pochwali lepiej od ciebie samego". Rzeczywiście, to trend widoczny we wszystkich książkach autora: Jacek Fedorowicz od nikogo nigdy nie dostał tylu komplementów, co od Jacka Fedorowicza. Aż dziw, że akurat w "pasTViwsku" co krok nie pisał o tym, jaka to cudowna jest jego żona, Hanka.
Jacek Fedorowicz zabiera nas do Polski lat 1999-2007. Te felietony to subiektywne obserwacje otaczającego autora świata. Opisuje on przede wszystkim to, co go wkurza, drażni, niepokoi, rzadziej coś, co go zachwyca i budzi podziw. Poza kilkunastoma bardzo dobrymi tekstami (jak np. o śmigusie-dyngusie, reklamach, łapaniu pudla w Teksasie, Wieczorynce "Opowieść o Królu...
więcej Pokaż mimo toChyba wolałem oglądać lub słuchać???
Chyba wolałem oglądać lub słuchać???
Pokaż mimo toKsiążka jest wyborem felietonów z lat 1999-2007 i jest warta uwagi z co najmniej kilku względów. Po pierwsze, Jacek Fedorowicz jest znakomitym satyrykiem oraz bardzo inteligentnym, wrażliwym i (mimo swoich 82 lat!!) wciąż niezwykle błyskotliwym człowiekiem. Żywa reklama powiedzenia „W zdrowym ciele – zdrowy duch”, o czym świadczy fakt, że p. Jacek dopiero niedawno przestał biegać maratony, krótsze dystanse biega zaś do tej pory (polecam jego felietony w „Runner’s world”!).
Po drugie – czytając te, stare już dzisiaj teksty, możemy sobie odświeżyć wydarzenia sprzed 12-20 lat i śmiało stwierdzić, że nie tylko niewiele się w naszej polityce zmieniło, ale też dojść do wniosku, że już wtedy dostawaliśmy wiele ostrzegawczych sygnałów o tym, co jeszcze może się wydarzyć. Fedorowicz ironizując ówczesną politykę - chcąc nie chcąc - przewidział pewne zjawiska, a fragmenty, w których sięgał do peerelowskiej przeszłości przywołując np. cenzurę telewizyjną lub komiczną wręcz polityczną propagandę, które po latach znowu są obecne w naszym społeczeństwie, opatrywał „złowróżebnym” komentarzem. Czytając niektóre teksty mam wrażenie, że czytam świeży felieton w aktualnej gazecie – te same nazwiska, te same zachowania, te same układy... Niechcący przewidział nawet prezesurę Jacka Kurskiego w TVP :)
Dzięki felietonom uświadomiłam sobie, że zataczamy polityczne koło, co jest śmieszne i straszne jednocześnie. Fedorowicz w jednym z tekstów naigrywał się ze swojego „daru jasnowidzenia” i w humorystyczny sposób wyrażał nadzieję, że więcej niczego przewidzieć mu się nie uda. Niestety zupełnie nieświadomie (lub właśnie świadomie – jako człowiek doświadczony, który już wiele przeżył) ironicznie przestrzegał przed pewnymi politykami i społecznymi zachowaniami już lata temu. I to dobitnie świadczy o jego przenikliwości i znajomości życia i praw rządzących światem. A może po prostu jako jeden z niewielu ma odwagę na głos podsumowywać to, co się dzieje i wyciągać z tego wnioski.
Książka jest wyborem felietonów z lat 1999-2007 i jest warta uwagi z co najmniej kilku względów. Po pierwsze, Jacek Fedorowicz jest znakomitym satyrykiem oraz bardzo inteligentnym, wrażliwym i (mimo swoich 82 lat!!) wciąż niezwykle błyskotliwym człowiekiem. Żywa reklama powiedzenia „W zdrowym ciele – zdrowy duch”, o czym świadczy fakt, że p. Jacek dopiero niedawno przestał...
więcej Pokaż mimo toFelietony krótkie, ale dosadne. To właśnie urzeka
Felietony krótkie, ale dosadne. To właśnie urzeka
Pokaż mimo to