Książka mnie wciągnęła, chociaż początek tego nie zapowiadał - ciekawe sylwetki bohaterów, zwłaszcza główna bohaterka jest bardzo prawdziwa. Ma niecałe 18 lat, trochę już w życiu przeszła i ma typową dla nastolatków czarno-białość myślenia. Bardzo ciekawie to ewoluuje. Pozostali bohaterowie raczej płascy, ale są tylko tłem. No i ten klimat komuny, zderzenie bloku wschodniego z zachodnim i niepoprawność polityczna- smaczki obyczajowe na plus. To moja pierwsza książka tej autorki, trafiłam na nią zupełnie przypadkiem po powrocie z Bułgarii

Książka mnie wciągnęła, chociaż początek tego nie zapowiadał - ciekawe sylwetki bohaterów, zwłaszcza główna bohaterka jest bardzo prawdziwa. Ma niecałe 18 lat, trochę już w życiu przeszła i ma typową dla nastolatków czarno-białość myślenia. Bardzo ciekawie to ewoluuje. Pozostali bohaterowie raczej płascy, ale są tylko tłem. No i ten klimat komuny, zderzenie bloku...

Lata 60 te do popularnych (i teraz) bułgarskich złotych piasków przyjeżdża rozpieszczona i bogata 17 letnia szwedka która myśli że dzięki dolara można mieć wszystko, nawet miłość..
Wszyscy mężczyźni padają jej do stóp oprócz przystojnego Polaka którego postanawia uwieść, a nawet kupić za odziedziczone po zmarłym ojcu pieniądze .. Brzmi banalnie, ale autorka w tej krótkiej opowieści pokazuje dwa różne światy, zamożną Szwecję i pokolenie powojenne, i Polskę naznaczoną traumą II wojny swiatowej której symbolem jest nieszczęśliwa żona obiektu namiętności głównej bohaterki.
Polecam zwłaszcza Panią które cenią sobie dobre dramaty obyczajowe . Zaznaczę tylko, że nie jest tzw literatura wakacyjna, ani nie jest lekka ani przyjemna raczej skłaniająca do głębszych przemyśleń.

Lata 60 te do popularnych (i teraz) bułgarskich złotych piasków przyjeżdża rozpieszczona i bogata 17 letnia szwedka która myśli że dzięki dolara można mieć wszystko, nawet miłość..
Wszyscy mężczyźni padają jej do stóp oprócz przystojnego Polaka którego postanawia uwieść, a nawet kupić za odziedziczone po zmarłym ojcu pieniądze .. Brzmi banalnie, ale autorka w tej krótkiej...

Okładka
czarne okulary
skąd
od znajomej z LC
moja oponia
Czasy PRL wypoczynek w Bułgarii.Przygoda,romans.Pyszna kuchnia,niewiedziałem że.Tam,były wielbłądy.
Romans ,stara Norweżka.Ot życie.

Okładka
czarne okulary
skąd
od znajomej z LC
moja oponia
Czasy PRL wypoczynek w Bułgarii.Przygoda,romans.Pyszna kuchnia,niewiedziałem że.Tam,były wielbłądy.
Romans ,stara Norweżka.Ot życie.

Lubię książki z bohaterami, których sylwetki są psychologicznie pogłębione, niosą ze sobą jakieś tajemnice. Fleszarowa-Muskat, której twórczość odkryłam stosunkowo niedawno, nigdy mnie nie zawodzi. Jej powieści mają ponadto bezcenną wartość pięknej polszczyzny. Czytam z przyjemnością i polecam.

Lubię książki z bohaterami, których sylwetki są psychologicznie pogłębione, niosą ze sobą jakieś tajemnice. Fleszarowa-Muskat, której twórczość odkryłam stosunkowo niedawno, nigdy mnie nie zawodzi. Jej powieści mają ponadto bezcenną wartość pięknej polszczyzny. Czytam z przyjemnością i polecam.

Z reguły, kiedy czytam książkę w jakiś sposób utożsamiam się z głównym bohaterem/ką, ale w tym wypadku to było nie możliwe. Ma wszystko, a nie docenia nic i nie szanuje nikogo, sądząc że "za pieniądze można kupić wszystko i wszystkich".

Z reguły, kiedy czytam książkę w jakiś sposób utożsamiam się z głównym bohaterem/ką, ale w tym wypadku to było nie możliwe. Ma wszystko, a nie docenia nic i nie szanuje nikogo, sądząc że "za pieniądze można kupić wszystko i wszystkich".

Cieszę się, że wznowiono książki tej autorki, aczkolwiek zmroziło mnie na widok "rekomendacji" na okładce. Madame Kalicińska poleca pisarkę czytaną od pokoleń, posługującą się piękną polszczyzną... Strrrrrraszna skucha, Edipresse! To tak jakby Kasia Cichopek "polecała" Maryl Streep czy Ludwika Solskiego...

"Wczesną jesienią w Złotych Piaskach" ma bardzo irytującą - w przeciwieństwie do innych kobiet sportretowanych przez Fleszarową-Muskat - bohaterkę, jednak sceneria, kurort nad Morzem Czarnym zrekompensowała mi ten minus - jako dziecko i nastolatka prawie każde wakacje spędzałam w Złotych Piaskach. Współczesny wątek romansowy skażony jest wojną, mimo, że akcja toczy się 20-30 lat po jej zakończeniu. Znudzona młoda Szwedka, nieszczęsliwa i niepogodzona ze sobą mimo urody, bogactwa i (nieco niezrozumiałego dla czytelnika;)) szaleńczego powodzenia u płci przeciwnej, stawia sobie za punkt honoru psucie urlopu szczęśliwym mężatkom namolnym adorowaniem mężów. Kolejnymi jej "ofiarami" są młody Polak i jego piękna, smutna żona...

Cieszę się, że wznowiono książki tej autorki, aczkolwiek zmroziło mnie na widok "rekomendacji" na okładce. Madame Kalicińska poleca pisarkę czytaną od pokoleń, posługującą się piękną polszczyzną... Strrrrrraszna skucha, Edipresse! To tak jakby Kasia Cichopek "polecała" Maryl Streep czy Ludwika Solskiego...

"Wczesną jesienią w Złotych Piaskach" ma bardzo irytującą - w...

Z kategorii lekka, łatwa i przyjemna i tyle można o niej napisać, bo chociaż czyta się szybko, nawet bardzo szybko, to sama treść i bohaterowie nie są szczególni. Akcja niby toczy się wartko, ale historia mnie nie przekonała, a główna bohaterka nieciekawa. Jest warta przeczytania z tego względu, że jest dobrze napisana i szybko się czyta, ale mnie nie przekonała do końca samą opisaną historią, ale być może innym osobom się ta książka spodoba.

Z kategorii lekka, łatwa i przyjemna i tyle można o niej napisać, bo chociaż czyta się szybko, nawet bardzo szybko, to sama treść i bohaterowie nie są szczególni. Akcja niby toczy się wartko, ale historia mnie nie przekonała, a główna bohaterka nieciekawa. Jest warta przeczytania z tego względu, że jest dobrze napisana i szybko się czyta, ale mnie nie przekonała do końca...

trochę cięzko było mnie się przez nią przebić ale ksiązka fajna

trochę cięzko było mnie się przez nią przebić ale ksiązka fajna

Czytałam tę książkę jeszcze w liceum i pamiętam to dziwne zestawienie ludzi młodych, nastawionych na branie od życia wszystkiego z tymi starszymi naznaczonymi przez wojnę i cierpienie. Nie wiem może takie podejście do świata podporządkowane jest do określonego wieku i dojrzałości a może to różnica krajów i mentalności:) Ciekawe obyczajowo, psychologicznie no i teraz historycznie. W każdym razie od tej książki zaczęła się moja "faza" tej autorki.

Czytałam tę książkę jeszcze w liceum i pamiętam to dziwne zestawienie ludzi młodych, nastawionych na branie od życia wszystkiego z tymi starszymi naznaczonymi przez wojnę i cierpienie. Nie wiem może takie podejście do świata podporządkowane jest do określonego wieku i dojrzałości a może to różnica krajów i mentalności:) Ciekawe obyczajowo, psychologicznie no i teraz...