Utrzymany wysoki poziom jak przy wszystkim poprzednich tomach. Cała saga miód jak dla mnie.

Utrzymany wysoki poziom jak przy wszystkim poprzednich tomach. Cała saga miód jak dla mnie.

Dalsze „wymiatanie” książek z biblioteczki, po zakupie odłożonych na później.
Drugi tom według chronologii. Bardzo podobny do poprzedniego, zbytnio nie zachwycił.
Plusy:
- to co w fantasy powinno być demony, herosi i wiele scen walki;
- pokazanie odwiecznej walki dobra ze złem;
- zawiera trochę więcej goryczy i smutku, niż poprzedni tom;
Minusy:
- powieść kończy się jakoś tak bez impetu;
- brak dłuższych opisów (bohaterów, przyrody, walk) trochę razi;
- jak w poprzedniej części, opisy walk bez rozmachu opisane bez fantazji, nie potrafiłem ich sobie wyobrazić.
Do poziomu innych serii fantasy (G.R.R. Martin czy Tolkien) zdecydowanie dużo jej brakuje. Nie wiem czy zdecyduję się sięgnąć po kolejny tom czekający na półce.
Ogółem książka taka sobie bez rewelacji.

Dalsze „wymiatanie” książek z biblioteczki, po zakupie odłożonych na później.
Drugi tom według chronologii. Bardzo podobny do poprzedniego, zbytnio nie zachwycił.
Plusy:
- to co w fantasy powinno być demony, herosi i wiele scen walki;
- pokazanie odwiecznej walki dobra ze złem;
- zawiera trochę więcej goryczy i smutku, niż poprzedni tom;
Minusy:
- powieść kończy się jakoś...

Oryginalny tytuł powieści to: "Waylander II: In the realm of the wolf" co od razu powinno nam zasugerować, że jest to kontynuacja poprzedniej części. Bez lektury "Waylandera" raczej nie zalecałabym czytania "W królestwie wilka", bo nawet jeśli zrozumiemy treść, możemy nie poczuć specyficznego klimatu, jaki autor buduje przez cały ciąg swojej sagi.

W zasadzie bliska byłam dania ośmiu gwiazdek, ale o ostatecznej ocenie zadecydował bardzo subiektywny czynnik: powieść kończy się mniej heroicznym akcentem, niż jej poprzedniczka. A ja jednak jestem szczególnie łasa na wszelkie bohaterskie, epickie akcenty, tak charakterystyczne dla Davida Gemmella. "W królestwie wilka" zawiera trochę więcej goryczy i smutku, niż poprzedni tom.

Ode mnie i tak porządna ocena - 7 gwiazdek - książka bardzo dobra. Niedługo zamieszczę recenzje kolejnych tomów, a tymczasem obie części o Waylanderze serdecznie polecam!

Oryginalny tytuł powieści to: "Waylander II: In the realm of the wolf" co od razu powinno nam zasugerować, że jest to kontynuacja poprzedniej części. Bez lektury "Waylandera" raczej nie zalecałabym czytania "W królestwie wilka", bo nawet jeśli zrozumiemy treść, możemy nie poczuć specyficznego klimatu, jaki autor buduje przez cały ciąg swojej sagi.

W zasadzie bliska byłam...

Powieść trochę zbliżona do Władcy pierścieni. Są demony, są kapłani i są waleczne plemiona. Odwieczna walka dobra ze złem, a w jej tle ojciec i córka, od pięciu lat spokojnie żyjący w górach Skeln. On, Dakeyras, znany jako Waylander Zabójca, opłakuje swoją żonę, która pięć lat temu zginęła przygnieciona przez konia. Nikogo nie tropi, z nikim nie zadziera. A jednak zdawało by się, że zaszkodził komuś tak bardzo, że ten wysłał najlepszych zabójców Gildii, aby go uśmiercili. Jak się okazuje, powodem wyznaczenia nagrody za głowę Dakeyrasa jest strach zleceniodawcy przed zemstą Zabójcy za czyn, którego nie da się wybaczyć. Wkrótce Waylander wyrusza w daleką podróż, aby się zemścić. Podobnie jak jego córka Miriel. Z tym że ona wyrusza, aby stanąć w obronie Nadirów, a towarzyszy jej były gladiator Angel i niedoszły zabójca jej ojca Senta - szermierz, który zrezygnował z zadania zabicia Waylandera.

Powieść trochę zbliżona do Władcy pierścieni. Są demony, są kapłani i są waleczne plemiona. Odwieczna walka dobra ze złem, a w jej tle ojciec i córka, od pięciu lat spokojnie żyjący w górach Skeln. On, Dakeyras, znany jako Waylander Zabójca, opłakuje swoją żonę, która pięć lat temu zginęła przygnieciona przez konia. Nikogo nie tropi, z nikim nie zadziera. A jednak zdawało...

Znacznie lepsza niż część pierwsza. Polecam.

Znacznie lepsza niż część pierwsza. Polecam.