rozwińzwiń

Talleyrand, droga "Mefistofelesa"

Okładka książki Talleyrand, droga
Okładka książki Talleyrand, droga
Waldemar Łysiak Wydawnictwo: Nobilis historia
328 str. 5 godz. 28 min.
Kategoria:
historia
Wydawnictwo:
Nobilis
Data wydania:
2007-01-01
Data 1. wyd. pol.:
2007-01-01
Liczba stron:
328
Czas czytania
5 godz. 28 min.
Język:
polski
ISBN:
978-83-60297-18-6
Tagi:
historia Talleyrand polityka Francja
Średnia ocen

7,4 7,4 / 10

Oceń książkę
i
Dodaj do biblioteczki

Porównaj ceny

i
Porównywarka z zawsze aktualnymi cenami
W naszej porównywarce znajdziesz książki, audiobooki i e-booki, ze wszystkich najpopularniejszych księgarni internetowych i stacjonarnych, zawsze w najlepszej cenie. Wszystkie pozycje zawierają aktualne ceny sprzedaży. Nasze księgarnie partnerskie oferują wygodne formy dostawy takie jak: dostawę do paczkomatu, przesyłkę kurierską lub odebranie przesyłki w wybranym punkcie odbioru. Darmowa dostawa jest możliwa po przekroczeniu odpowiedniej kwoty za zamówienie lub dla stałych klientów i beneficjentów usług premium zgodnie z regulaminem wybranej księgarni.
Za zamówienie u naszych partnerów zapłacisz w najwygodniejszej dla Ciebie formie:
• online
• przelewem
• kartą płatniczą
• Blikiem
• podczas odbioru
W zależności od wybranej księgarni możliwa jest także wysyłka za granicę. Ceny widoczne na liście uwzględniają rabaty i promocje dotyczące danego tytułu, dzięki czemu zawsze możesz szybko porównać najkorzystniejszą ofertę.
Ładowanie Szukamy ofert...

Patronaty LC

Książki autora

Mogą Cię zainteresować

Oceny

Średnia ocen
7,4 / 10
232 ocen
Twoja ocena
0 / 10

OPINIE i DYSKUSJE

Sortuj:
avatar
21
5

Na półkach: ,

Najlepsza książka Waldemara Łysiaka w tej tematyce. Jak większość książek tego autora i ta nie jest obiektywna ale to w ogóle nie przeszkadza w odbiorze a nwet pomoga. Świetnie napisane, czytasz jak najlepsze książki akcji. Jest tu wszystko bo Talleyrand był wszystkim. Kanciarzem, łotrem, kobieciarzem, szubrawcem, złodziejem, sprzedawczykiem, zdrajcą ale też geniuszem, pacyfistą reformatorem, kochankiem jdnym słowem nieśmiertelnym politykiem. Notabene w tej książce jest więcej ekcesów erotycznych Ministra Spraw Zagranicznych Francji niż przez całą książkę też tego autora "Życie erotycznie księcia Józefa Poniatowskiego"

Najlepsza książka Waldemara Łysiaka w tej tematyce. Jak większość książek tego autora i ta nie jest obiektywna ale to w ogóle nie przeszkadza w odbiorze a nwet pomoga. Świetnie napisane, czytasz jak najlepsze książki akcji. Jest tu wszystko bo Talleyrand był wszystkim. Kanciarzem, łotrem, kobieciarzem, szubrawcem, złodziejem, sprzedawczykiem, zdrajcą ale też geniuszem,...

więcej Pokaż mimo to

avatar
127
127

Na półkach:

Książka biografia genialnego ministra spraw zagranicznych Francji epoki napoleońskiej i nie tylko omawia jego zepsutą do cna duszę i czyny zdrajcy, który wywołuje wojny i negocjuje pokój, jeśli ma z tego zysk opiewający na wiele milionów franków. Wierny tylko sobie miał wielki umysł i wybitne zdolności konwersacyjne, którymi jednał sobie swoich przeciwników. Otoczony podobnymi sobie łajdakami grał umiejętnie na giełdzie, ale i tracił pieniądze w kasynie lub wydawał pełne przepychu przyjęcia. Jak potoczyłaby się historia bez jego udziału, tego nikt nie wie, nie ma takiej alternatywy, choć czasami żal straconych szans np. na wskrzeszenie Polski.

Książka biografia genialnego ministra spraw zagranicznych Francji epoki napoleońskiej i nie tylko omawia jego zepsutą do cna duszę i czyny zdrajcy, który wywołuje wojny i negocjuje pokój, jeśli ma z tego zysk opiewający na wiele milionów franków. Wierny tylko sobie miał wielki umysł i wybitne zdolności konwersacyjne, którymi jednał sobie swoich przeciwników. Otoczony...

więcej Pokaż mimo to

avatar
309
15

Na półkach:

widać, że autor jest negatywnie nastawiony do Talleyranda i uważa go za złego, nie jest to zbytnio obiektywne przedstawienie postaci

widać, że autor jest negatywnie nastawiony do Talleyranda i uważa go za złego, nie jest to zbytnio obiektywne przedstawienie postaci

Pokaż mimo to

avatar
2
1

Na półkach:

Obszerny łysiakowski komentarz do Orieux'a, jak ktoś lubi dużo obrazków i uproszczeń to doceni, moim zdaniem pozycja bardzo przeciętna.

Obszerny łysiakowski komentarz do Orieux'a, jak ktoś lubi dużo obrazków i uproszczeń to doceni, moim zdaniem pozycja bardzo przeciętna.

Pokaż mimo to

avatar
336
219

Na półkach: ,

Ciekawa biografia człowieka podłego, łapówkarza i wielokrotnego zdrajcy, którego nazywano "królem dyplomatów". Był pacyfistą tylko dlatego, że negocjując traktaty mógł brać łapówki, a w czasie wojny nie zarabiał.

Ciekawa biografia człowieka podłego, łapówkarza i wielokrotnego zdrajcy, którego nazywano "królem dyplomatów". Był pacyfistą tylko dlatego, że negocjując traktaty mógł brać łapówki, a w czasie wojny nie zarabiał.

Pokaż mimo to

avatar
283
95

Na półkach: ,

Bardzo ciekawie napisana. Polecam osoba które już co nieco wiedzą o wieku XVIII I XIX, ale innej perspektywy. Więcej daje to przeczytanie tej jednej biografii w rozumieniu historii już wiele lekcji rozszerzonej historii w liceum. Książka w głowie układa nie tylko ciekawie czasy przed po i napoleonskiej Francji ale też całej Europy

Bardzo ciekawie napisana. Polecam osoba które już co nieco wiedzą o wieku XVIII I XIX, ale innej perspektywy. Więcej daje to przeczytanie tej jednej biografii w rozumieniu historii już wiele lekcji rozszerzonej historii w liceum. Książka w głowie układa nie tylko ciekawie czasy przed po i napoleonskiej Francji ale też całej Europy

Pokaż mimo to

avatar
492
349

Na półkach:

Kolejna, druga już pozycja o Talleyrandzie - mefistofelesie, sfinksie, dwóch twarzach i następne przekonanie, że mianowicie tego człowieka się albo, tak jak ja, nie darzy estymą, albo się go uwielbia, kocha, podziwia. Nie sposób zabrać mu istoty wielkości - umiejętności prowadzenia dialogu, przekonywania za pomocą gry swoich oponentów, odpowiedniego wyczucia czasu, czyli w głównej mierze posiadania instynktu myszy wyczuwającej tonący statek. Niemniej wrodzona i łatwo przychodząca dwulicowość, fałszywość, kłamliwość wzbudza niechęć, choć w jego przypadku bodaj wielokrotnie przyczyniły się niniejsze przywary do sukcesu.

Kolejna, druga już pozycja o Talleyrandzie - mefistofelesie, sfinksie, dwóch twarzach i następne przekonanie, że mianowicie tego człowieka się albo, tak jak ja, nie darzy estymą, albo się go uwielbia, kocha, podziwia. Nie sposób zabrać mu istoty wielkości - umiejętności prowadzenia dialogu, przekonywania za pomocą gry swoich oponentów, odpowiedniego wyczucia czasu, czyli w...

więcej Pokaż mimo to

avatar
618
604

Na półkach:

Jakoś dotąd ręce się nie dociągnęły do książki Łysiaka o Talleyrandzie; stała sobie książka na półce od lat dziesięciu i doczekała się. Bardzo cenię sensacyjne opowieści Łysiaka, zarówno te pisane pod własnym nazwiskiem, co pod pseudonimem Baldhead. Są wśród nich prawdziwe arcydzieła, uważam.


Przyznaję, powstrzymywały mnie przed sięgnięciem po pracę historyczną Łysiaka polityczne poglądy autora, określane przez jednych jako kontrowersyjne, a według mnie - dziwaczne, z epoki dinozaurów; mizogamizm, dyskredytujący każdego myślącego człowieka i fobie.


Po przeczytaniu dzieła o Talleyrandzie pozostałem z mieszanymi uczuciami. Oczywiście, imponuje oczytanie autora, barwny język, bogactwo źródeł. Czyta się wspaniale. Chociaż to rzecz bardziej o epoce niż o samym mistrzu francuskiej dyplomacji. Z drugiej jednak strony, pod względem metodologii badawczej książka nie zachwyca, powiedziałbym, swada pisarska wzięła gorę nad wymaganą od każdego historyka bezstronnością.

Rzecz warta polecenia, ale nie jako uczciwe źródło wiedzy o Talleyrandzie, a bardziej jako przyczynek lub zachęta, aby sięgnąć po bardziej wyważone opracowania. Tym bardziej, że - zwłaszcza jeśli ktoś czyta po francusku - z książek o Talleyrandzie można utworzyć całkiem dużą bibliotekę.

Jakoś dotąd ręce się nie dociągnęły do książki Łysiaka o Talleyrandzie; stała sobie książka na półce od lat dziesięciu i doczekała się. Bardzo cenię sensacyjne opowieści Łysiaka, zarówno te pisane pod własnym nazwiskiem, co pod pseudonimem Baldhead. Są wśród nich prawdziwe arcydzieła, uważam.


Przyznaję, powstrzymywały mnie przed sięgnięciem po pracę historyczną Łysiaka...

więcej Pokaż mimo to

avatar
522
280

Na półkach:

Książka napisana bardzo "łysiakwo" i w ogóle fajnie skrojona. Gdyby nie ta gówniana historia. Słabnę, gdy słyszę pochwałę człowieka, ludzi, którzy byli zdrajcami, kłamcami i manipulantami itd. Trudne dzieciństwo, trauma odrzucenia. Nie! Nie chcę tego. Nie potrafię już. To samo z inną pozycją. Zacząłem w samochodzie słuchać "Morfiny" Twardocha. 10 minut audiobooka, a ja już wiem, że nie dam rady dalej. Ten naturalizm człowieka na kacu, pogrążonego w bagnie własnego uzależnienia. Tu to samo. Co do Łysiaka mam również inne zastrzeżenie. W swojej pisaninie, tak krytykuje, że aż truje. Są lepsze rzeczy

Książka napisana bardzo "łysiakwo" i w ogóle fajnie skrojona. Gdyby nie ta gówniana historia. Słabnę, gdy słyszę pochwałę człowieka, ludzi, którzy byli zdrajcami, kłamcami i manipulantami itd. Trudne dzieciństwo, trauma odrzucenia. Nie! Nie chcę tego. Nie potrafię już. To samo z inną pozycją. Zacząłem w samochodzie słuchać "Morfiny" Twardocha. 10 minut audiobooka, a ja już...

więcej Pokaż mimo to

avatar
157
124

Na półkach: ,

Stetryczenie Waldemara Łysiaka nie jest nowiną dla nikogo, kto rzucił okiem na tasiemcowe tomy "Łysiaka na łamach", "Cenę", czy inne, jeszcze bardziej agitacyjne jego książki. Nie umknęło też z pewnością uważnym czytelnikom "Malarstwa białego człowieka"; mnie osobiście poważnie psuło przyjemność z lektury dwóch ostatnich tomów tego znakomitego cyklu - na szczęście jedynie chwilami. Dobrze, że w publikacji traktującej o Talleyrandzie jest to tylko margines (np. z rozczulającą naiwnością pakuje Łysiak pornografię, ateizm oraz różne negatywne aspekty współczesnej cywilizacji do tego samego worka z napisem "XX wiek", zupełnie jakby wszystkie te zjawiska były swoistym wynalazkiem ubiegłego stulecia). Jak to bywa w najlepszych publikacjach Łysiaka, w "Talleyrandzie" mamy do czynienia nie tyle z biografią, co szeroko zarysowanym przekrojem kilku epok historycznych między końcowymi dekadami XVIII a początkowymi XIX wieku. Prócz najbardziej szczegółowo nakreślonej postaci tytułowego (anty)bohatera dostajemy też liczne wizerunki osób, które miały z nim styczność i na które wpływał, nie wyłączając samego Napoleona Bonaparte. Dzięki niewątpliwej erudycji i wybitnemu talentowi popularyzatorskiemu autora lektura tej publikacji stanowi wyrafinowaną przyjemność dla każdego, kto choć trochę interesuje się historią i/lub ceni piękną polszczyznę. Książka jest zdecydowanie warta gorącego polecenia, zwłaszcza biorąc pod uwagę, że Napoleonofilia jest najłagodniejszą z licznych manii życiowych autora.

Stetryczenie Waldemara Łysiaka nie jest nowiną dla nikogo, kto rzucił okiem na tasiemcowe tomy "Łysiaka na łamach", "Cenę", czy inne, jeszcze bardziej agitacyjne jego książki. Nie umknęło też z pewnością uważnym czytelnikom "Malarstwa białego człowieka"; mnie osobiście poważnie psuło przyjemność z lektury dwóch ostatnich tomów tego znakomitego cyklu - na szczęście jedynie...

więcej Pokaż mimo to

Książka na półkach

  • Przeczytane
    299
  • Chcę przeczytać
    262
  • Posiadam
    101
  • Historia
    14
  • Biografie
    10
  • Teraz czytam
    7
  • Ulubione
    7
  • Chcę w prezencie
    5
  • Łysiak
    4
  • Do kupienia
    3

Cytaty

Więcej
Waldemar Łysiak Talleyrand, droga "Mefistofelesa" Zobacz więcej
Waldemar Łysiak Talleyrand, droga "Mefistofelesa" Zobacz więcej
Waldemar Łysiak Talleyrand, droga "Mefistofelesa" Zobacz więcej
Więcej

Podobne książki

Przeczytaj także

Ciekawostki historyczne