Ksiazki Ratzingera sa po prostu dobre!

Ksiazki Ratzingera sa po prostu dobre!

Książka trudna i wymagająca. Jednak warta przeczytania.

Książka trudna i wymagająca. Jednak warta przeczytania.

Obowiązkowa lektura dla każdego chrześcijanina.

Obowiązkowa lektura dla każdego chrześcijanina.

Teologia z górnej półki. Lektura obowiązkowa, choć nie jest łatwa. Polecam tym, którzy chcą wejść głębiej w piękno chrześcijaństwa i nadzieję jaką niesie przez historię dziejów ludzkości.

Teologia z górnej półki. Lektura obowiązkowa, choć nie jest łatwa. Polecam tym, którzy chcą wejść głębiej w piękno chrześcijaństwa i nadzieję jaką niesie przez historię dziejów ludzkości.

Myślę, że dalej mierzę się z tą książką. Jedno przeczytanie nie wystarcza. Jest to jednak książka, która może człowieka nawrócić, potrzeba jednak czasu, zrozumienia, cierpliwości i wcześniejszego przygotowania do lektury, gdyż nie jest to dzieło dla początkujących.

Myślę, że dalej mierzę się z tą książką. Jedno przeczytanie nie wystarcza. Jest to jednak książka, która może człowieka nawrócić, potrzeba jednak czasu, zrozumienia, cierpliwości i wcześniejszego przygotowania do lektury, gdyż nie jest to dzieło dla początkujących.

To nie jest książka do szybkiego przetrawienia. Wręcz przeciwnie - zmagałem się z nią długo, długo dużej niż myślałem na początku. Książka która mi niesamowicie utarła nosa - mojemu wyobrażeniu o sobie i rozumieniu tego świata, wiary, sensu życia. Dwa razy ją porzucałem i wracałem do niej z powrotem aby dojść do końca. Teraz jak ją skończyłem nie mogę oprzeć się myśli, że powinienem ją przeczytasz jeszcze raz. Natychmiast.
Ratzinger jest niesamowity. Jeśli na tej ziemi istnieją jacyś geniusze - ludzie którzy potrafią wyjść "poza" - poza to co widać, poza to co się samo nasuwa, a nawet poza to co wydaje się oczywiste i nie wymaga komentowania - to papież emeryt się do takich ludzi z pewnością zalicza. Jego rozważania wprowadzają niesamowitą harmonię pomiędzy serce i rozum, które na pierwszy rzut oka gdy mowa o Wierze stoją w sprzeczności. Ratzinger krok po kroku wyjaśnia skąd się wzięły prawdy wiary zawarte w Credo i jak je rozumieć.
Czytając, czułem wielkość tego filozofa, syciłem się prostotą wyprowadzanych tez i karmiłem radością, którą mam często, gdy zadziwi mnie coś co do tej pory było "normalne". Uwielbiam takie odkrycia, gdy można na coś spojrzeć na nowo i odkryć w tym czymś nowe treści. Takich odkryć jest w tej książce mnóstwo.

To nie jest książka do szybkiego przetrawienia. Wręcz przeciwnie - zmagałem się z nią długo, długo dużej niż myślałem na początku. Książka która mi niesamowicie utarła nosa - mojemu wyobrażeniu o sobie i rozumieniu tego świata, wiary, sensu życia. Dwa razy ją porzucałem i wracałem do niej z powrotem aby dojść do końca. Teraz jak ją skończyłem nie mogę oprzeć się myśli, że...

Ratzinger jest bardzo inteligentny, dawno nie czytałem książki, w której autor traktuje czytelnika jak inteligentnego i oczytanego człowieka. Wyjaśnia podstawowe pojęcia, jak wiara i Bóg, robi to dogłębnie i dociera do sensu. Są jednak spore fragmenty zbyt trudne dla mnie i niezrozumiałe. No i to podsumowanie, czym jest chrześcijaństwo: "nie ten, kto wyznaje tę wiarę, jest prawdziwym chrześcijaninem, tylko ten, kto przez to, iż jest chrześcijaninem, stał się naprawdę człowiekiem. Nie ten, kto zachowuje pewien system norm, niewolniczo i z nastawieniem na siebie, tylko ten, kto zdobył wolność, pozwalającą mu oddać się prostej ludzkiej dobroci."

Ratzinger jest bardzo inteligentny, dawno nie czytałem książki, w której autor traktuje czytelnika jak inteligentnego i oczytanego człowieka. Wyjaśnia podstawowe pojęcia, jak wiara i Bóg, robi to dogłębnie i dociera do sensu. Są jednak spore fragmenty zbyt trudne dla mnie i niezrozumiałe. No i to podsumowanie, czym jest chrześcijaństwo: "nie ten, kto wyznaje tę wiarę, jest...

Ratzinger analizuje w książce "credo", ale nie tylko. Wyjaśnia np jak należy rozumieć "Na początku było słowo" lub "Amen". Nie jest to książka do poduszki.

Ratzinger analizuje w książce "credo", ale nie tylko. Wyjaśnia np jak należy rozumieć "Na początku było słowo" lub "Amen". Nie jest to książka do poduszki.

Chyba najlepiej zwięźle wyłożona istota, wymaga nieco języka filozoficznego. Można czytać wielokrotnie na wielu poziomach.

Chyba najlepiej zwięźle wyłożona istota, wymaga nieco języka filozoficznego. Można czytać wielokrotnie na wielu poziomach.

Wspaniała książka opisująca w co i dlaczego wierzy współczesny chrześcijanin. Lektura w moim odczuciu dość wymagająca, ale zdecydowanie warta wysiłku.

Wspaniała książka opisująca w co i dlaczego wierzy współczesny chrześcijanin. Lektura w moim odczuciu dość wymagająca, ale zdecydowanie warta wysiłku.