Zdobycz

Okładka książki Zdobycz Emil Zola
Okładka książki Zdobycz
Emil Zola Wydawnictwo: Państwowy Instytut Wydawniczy Cykl: Rougon-Macquartowie (tom 2) literatura piękna
278 str. 4 godz. 38 min.
Kategoria:
literatura piękna
Cykl:
Rougon-Macquartowie (tom 2)
Tytuł oryginału:
La Curée
Wydawnictwo:
Państwowy Instytut Wydawniczy
Data wydania:
1956-01-01
Data 1. wyd. pol.:
1956-01-01
Liczba stron:
278
Czas czytania
4 godz. 38 min.
Język:
polski
Tłumacz:
Krystyna Dolatowska
Średnia ocen

7,1 7,1 / 10

Oceń książkę
i
Dodaj do biblioteczki

Porównaj ceny

i
Porównywarka z zawsze aktualnymi cenami
W naszej porównywarce znajdziesz książki, audiobooki i e-booki, ze wszystkich najpopularniejszych księgarni internetowych i stacjonarnych, zawsze w najlepszej cenie. Wszystkie pozycje zawierają aktualne ceny sprzedaży. Nasze księgarnie partnerskie oferują wygodne formy dostawy takie jak: dostawę do paczkomatu, przesyłkę kurierską lub odebranie przesyłki w wybranym punkcie odbioru. Darmowa dostawa jest możliwa po przekroczeniu odpowiedniej kwoty za zamówienie lub dla stałych klientów i beneficjentów usług premium zgodnie z regulaminem wybranej księgarni.
Za zamówienie u naszych partnerów zapłacisz w najwygodniejszej dla Ciebie formie:
• online
• przelewem
• kartą płatniczą
• Blikiem
• podczas odbioru
W zależności od wybranej księgarni możliwa jest także wysyłka za granicę. Ceny widoczne na liście uwzględniają rabaty i promocje dotyczące danego tytułu, dzięki czemu zawsze możesz szybko porównać najkorzystniejszą ofertę.
Ładowanie Szukamy ofert...

Patronaty LC

Książki autora

Mogą Cię zainteresować

Oceny

Średnia ocen
7,1 / 10
97 ocen
Twoja ocena
0 / 10

OPINIE i DYSKUSJE

Sortuj:
avatar
976
430

Na półkach:

Kolejna gałąź rodziny, opisanej przez Zolę. Tym razem o chciwości, podłości głównego bohatera i jego siostry, Saccarda, który wszelkimi środkami dąży do wielkich pieniędzy. Malwersuje, handluje nieruchomościami wreszcie okrada własną żonę, Renatę, poślubioną jedynie z wyrachowania dla majątku. Jest to też książka o tragedii Renaty, zakochanej w swoim pasierbie, zniszczonej w imię władzy i pieniędzy.
Świetnie się czyta. Naturalistyczny język, mega plastyczne opisy dające ujście naszej wyobraźni. Szokuje bezmiar niegodziwości, dawno nie spotykanej we współczesnych pozycjach. Jak zwykle polecam. Zola to mistrz obserwacji.
Niestety czytając nasuwało się skojarzenie z obecnymi, zajmującymi wysokie stanowiska oszustami. Szokujące, że trzeba było aż Zoli, żeby zrozumieć jak ważne są mechanizmy państwowe chroniące przed nadużyciami.
Warto.

Kolejna gałąź rodziny, opisanej przez Zolę. Tym razem o chciwości, podłości głównego bohatera i jego siostry, Saccarda, który wszelkimi środkami dąży do wielkich pieniędzy. Malwersuje, handluje nieruchomościami wreszcie okrada własną żonę, Renatę, poślubioną jedynie z wyrachowania dla majątku. Jest to też książka o tragedii Renaty, zakochanej w swoim pasierbie, zniszczonej...

więcej Pokaż mimo to

avatar
161
42

Na półkach:

Chociaż myślałam, że jestem przyzwyczajona do prozy Emila Zola, to tutaj kompletnie rozłożył mnie na łopatki swoim naturalizmem. Przez całą książkę czułam obrzydzenie wobec Renaty, po cichu życząc jej solidnej porażki. Nie potrafiłam wczuć się w jej historię, uważając ją za zepsutą i naiwną kobietę, która chcąc przodować w świecie arystokracji, tak naprawdę była jego pośmiewiskiem. Uroda to nie wszystko, a niedojrzałość była wyraźną wadą naszej bohaterki. Wulgarność delikatnej damy, jej nienasycenie i chęć życia w czymś na kształt erotycznej noweli sprawiała, że już Nana jawiła mi się jako sprytniejsza i lotna dziewczyna w porównaniu do Renaty. Muszę przyznać, że bardziej związana jestem z linią Macquartów, Rougonowie mnie na razie do siebie nie przekonali.

Chociaż myślałam, że jestem przyzwyczajona do prozy Emila Zola, to tutaj kompletnie rozłożył mnie na łopatki swoim naturalizmem. Przez całą książkę czułam obrzydzenie wobec Renaty, po cichu życząc jej solidnej porażki. Nie potrafiłam wczuć się w jej historię, uważając ją za zepsutą i naiwną kobietę, która chcąc przodować w świecie arystokracji, tak naprawdę była jego...

więcej Pokaż mimo to

avatar
201
128

Na półkach: ,

Wracając po kilku latach, mam przyjemność podwyższyć ocenę o jedno oczko i napisać świeżą opinię (przy takim "Pochodzeniu rodziny Rougon-Macquartów" pozostawiłem wszystko, jak było). Największą wadą drugiego tomu są gargantuiczne opisy, których nagromadzenie w pierwszym rozdziale zaskoczy nawet zadeklarowanych pozytywizmofilów, szczęśliwie okiełznane już chwilę później.

Chciałoby się wierzyć, że "Zdobycz" jest naturalizmem z przymrużeniem oka, wszak Zola nie miał możliwości uczestniczyć w życiu sfer tutaj dokumentowanych na tym etapie kariery literackiej. Dlatego kazirodcza intryga pachnie obrazoburczą łatwizną. Ale już bezwzględność, z jaką opisane są trzy główne postaci, daje nam pewien sensowny przedsmak przyszłego rozwoju cyklu. Arystydes Saccard, poprzednio raczej potraktowany jak komediowy dodatek, staje się sukinsynem z krwi i kości. Jego efektowna droga na szczyt, z wyczuwaniem "rzeki złota" płynącej pod przekuwanymi ulicami Paryża, to hipnotyzujący fragment. Sama "stolica kultury" w tej desperackiej, przyspieszanej przemianie również fascynuje.

Owszem, jak pisałem lata temu - to dwie powieści zszyte ze sobą nieco na siłę, jedna okołohistoryczna (zdecydowanie silniejsza),druga antyobyczajowa (trochę zaniedbana). Przepełniona bezsensownymi dialogami, bezbarwnymi figurkami nowobogackich, plastikowa. Czego nie rozumiałem najwyraźniej przy pierwszym podejściu, to że Emil dokładnie tak to planował. Nie ma już wyraźnego podziału na szlachetnych i nie, bo być może Paryż drugiego Cesarstwa w oczach naturalisty zapominał o szlachetności zupełnie.

Lata temu "Zdobycz" osłabiła moje chęci pełnego okiełznania "Rougon-Macquartów". Dziś - wzmocniła.

Wracając po kilku latach, mam przyjemność podwyższyć ocenę o jedno oczko i napisać świeżą opinię (przy takim "Pochodzeniu rodziny Rougon-Macquartów" pozostawiłem wszystko, jak było). Największą wadą drugiego tomu są gargantuiczne opisy, których nagromadzenie w pierwszym rozdziale zaskoczy nawet zadeklarowanych pozytywizmofilów, szczęśliwie okiełznane już chwilę później....

więcej Pokaż mimo tovideo - opinia

avatar
10
6

Na półkach:

Książka druga z cyklu. Miałem dwa podejścia, ale to bardzo dobra pozycja. Nieco mniej mi się podobała od tomu pierwszego, ale opisuje dalsze losy jednego z bohaterów i jego drogę do fortuny. Podoba mi się styl Zoli. Jestem w nim zakochany. Nie jest za łatwy i zbyt oczywisty, a jednocześnie bardzo przyjemny, tak że czyta się płynnie i bez nudy. Bardzo dobra książka. Polecam każdemu, kto lubi nutę konwenansów i historii Francji w tle.

Książka druga z cyklu. Miałem dwa podejścia, ale to bardzo dobra pozycja. Nieco mniej mi się podobała od tomu pierwszego, ale opisuje dalsze losy jednego z bohaterów i jego drogę do fortuny. Podoba mi się styl Zoli. Jestem w nim zakochany. Nie jest za łatwy i zbyt oczywisty, a jednocześnie bardzo przyjemny, tak że czyta się płynnie i bez nudy. Bardzo dobra książka. Polecam...

więcej Pokaż mimo to

avatar
706
681

Na półkach: ,

W pierwszym rozdziale bohaterowie stoją w korku. Chyba dlatego przegryzałam się przez niego tak długo i z takim mozołem. Ale potem już poszło!
Bardzo poruszający portret namiętnej kobiety, która i dla chciwego męża, i dla mydłkowatego kochanka jest tylko przedmiotem jednorazowego użytku. Nie jest jej dane nawet rozpętanie romansowego skandalu - Aristide Saccard to taka menda, że nic go nie obchodzi, że żona zdradza go z jego synem. Najbardziej zapadła mi w pamięć scena konfrontacji między trójką bohaterów. Spodziewałam się straszliwego wybuchu, gromów, oskarżeń, a tymczasem skończyło się obleśnym porozumionkiem obojga mężczyzn, a Renee, która całą sobą zaangażowała się w uczucie, zostaje z niczym.

W pierwszym rozdziale bohaterowie stoją w korku. Chyba dlatego przegryzałam się przez niego tak długo i z takim mozołem. Ale potem już poszło!
Bardzo poruszający portret namiętnej kobiety, która i dla chciwego męża, i dla mydłkowatego kochanka jest tylko przedmiotem jednorazowego użytku. Nie jest jej dane nawet rozpętanie romansowego skandalu - Aristide Saccard to taka...

więcejOznaczone jako spoiler Pokaż mimo to

avatar
745
699

Na półkach: ,

Wspaniały Paryż zawirował przed moimi oczami w tańcu milionów franków a ciężar światowych rozkoszy przesunął się do ich nowej stolicy. Jednak jak wiele moralnych kręgosłupów zostało przy okazji złamanych, ile zblazowanego bogactwa przelało się z giętkością żmii przez granice rozsądku, może się o tym dowiedzieć tylko ten, kto wysłuchał złowieszczych pomruków tego wielkiego miasta. Fala światowego życia potrafi unosić na gigantyczne wysokości, ale płynąc w tej rzece pieniędzy można się w niej łatwo utopić. Ach, ten Paryż Emila Zoli, dał blichtr i pożądanie a zostawił zatrutą miłość i uczucia w gruzach. Taka jest cena za realizację pragnień, które swoimi korzeniami sięgają najgłębszego brudu.

Od początku przeczuwałem, że ten sen o szczęściu i miłości nigdy się nie spełni. Ten, kto przeczytał chociaż pierwszy tom cyklu "Rougon - Macquartowie" ten wie, że naturalizm Zoli pulsuje występkiem a jego proza, niczym złowieszcze głosy z "Makbeta" zachęca do władzy i bogactwa. W podmuchach smrodu finansowych oszustw nic nie może być czyste, interesy i namiętności są jednakowo zbrukane zepsuciem. Sceną tej wielkiej groteski staje się potężne miasto ze swoimi wybebeszonymi wnętrznościami, towarzyszącymi wielkiej urbanistycznej przebudowie w drugiej połowie XIX wieku. Rozbudowujące się miasto łaknie łapówek, szeleści zbytkiem jedwabistych sukien, pragnie ofiar wpadających do źródeł grzechu.

Bohaterowie "Zdobyczy" odgrywają swoje role perfekcyjnie. Żądza pieniędzy od pierwszych stron powieści zgrabnie zeskrobuje resztki nalotu, jaki na niej pozostał po przyjeździe z prowincji. Potrzeba intryg aż piszczy z zachwytu na widok nieszczęścia innych osób. Szyderstwo pogrążone w ironicznej ocenie bogactwa dobrze wie, że najlepiej jest łowić w mętnej wodzie. To przecież filary Drugiego Cesarstwa. Wokół cesarskiego tronu gromadzą się chore na nudę serca i znużone przepychem ciała. Parweniusze i ich fortuny ćwiczą się w kokieterii a ich zepsucie dodaje pikanterii książce Zoli. Tak wygląda arystokratyczne prostactwo, poszukujące wspólników w dziele zła.

Zrywanie zakazanych owoców może być szalenie ekscytujące, ich celem często bywa wypełnienie pustki życia. Emil Zola nie zapomina o tym. Przyrównując do zgubnej miłości "Fedry" Jeana Racine'a akcję swojej powieści, porównuje zmysłowość obydwóch epok. Odsłania kulisy wyrafinowanego polowania w którym namiętności potrafią zadziwić swoją brutalnością. W żyłach płynie zepsucie i ten francuski pisarz umiejętnie potrafi to wykorzystać w celu zobrazowania skali łajdactwa. Cóż, czarujący Paryż, to krojony ruchem dłoni w białych rękawiczkach ze wzgórza Montmartre tort pełen łupów.

Wspaniały Paryż zawirował przed moimi oczami w tańcu milionów franków a ciężar światowych rozkoszy przesunął się do ich nowej stolicy. Jednak jak wiele moralnych kręgosłupów zostało przy okazji złamanych, ile zblazowanego bogactwa przelało się z giętkością żmii przez granice rozsądku, może się o tym dowiedzieć tylko ten, kto wysłuchał złowieszczych pomruków tego wielkiego...

więcej Pokaż mimo to

avatar
32
19

Na półkach: ,

Jeśli Balzac w swojej Komedii przedstawia początkowe etapy zepsucia, wkradanie się materialistycznego myślenia i władzy pieniądza w tkankę francuskiego społeczeństwa przełomu XVIII i XIX wieku, Zola obrazuje świat zupełnie już przegniły, chylący się ku upadkowi i do reszty wyzuty z wszelkich nawet pozorów moralności. Akcja powieści toczy się w Paryżu poddawanym gigantycznym procesom modernizacyjnym przebudowy Haussmanna, czasie gdy brutalnym rozkwitom nowych, wyrastających z niczego, fortun, towarzyszyły gwałtowne upadki i bolesny rozkład wszystkiego, co dawne i trwałe. Paryż został przeorany i to w dosłownym sensie okrutnej operacji niszczycielskiej, stał się ochłapem mięsa (la curee) rozrywanym przez zgłodniałe psy.
"Wysokie budowle o rozprutych brzuchach ukazywały zsiniałe wnętrzności, puste klaski schodowe, pokoje zawisłe w powietrzu, podobne do wyłamanych szuflad jakiejś wielkiej brzydkiej szafy. Trudno było o coś bardziej żałosnego od tapet, kwadratów żółtych lub niebieskich, zwisających w strzępach, ukazujących, na wysokości piątego czy szóstego piętra, aż po sam dach, te biedne pokoje, wąskie klitki, w których zawierało się niegdyś, być może, czyjeś całe życie."
W tym pozbawionym złudzeń świecie toczy się życie drugiego pokolenia Rougonów, rodziny, która doskonale sprostała wyzwaniom swoich czasów. Arystydes Saccard - takie nazwisko, w którym słychać brzęczenie pieniądza, przybrał bohater znany z pierwszego tomu cyklu - jest nie tylko przedmiotem, ale i prawdziwym podmiotem modernizacji, porywającym w wir przemian wszystko i wszystkich wokół siebie. W powieści znakomicie oddane jest powiązanie kruszenia dawnych ideałów z rozrostem władzy pieniądza, gdzie niepohamowana żądza pieniądza łączy się z rozkładem moralnym i rozpustnym pragnieniem rozkoszy.

Jeśli Balzac w swojej Komedii przedstawia początkowe etapy zepsucia, wkradanie się materialistycznego myślenia i władzy pieniądza w tkankę francuskiego społeczeństwa przełomu XVIII i XIX wieku, Zola obrazuje świat zupełnie już przegniły, chylący się ku upadkowi i do reszty wyzuty z wszelkich nawet pozorów moralności. Akcja powieści toczy się w Paryżu poddawanym gigantycznym...

więcej Pokaż mimo to

avatar
227
44

Na półkach: , , ,

Chytrość, pieniądze, zepsucie, upadek. O tym jest ta książka.

Chytrość, pieniądze, zepsucie, upadek. O tym jest ta książka.

Pokaż mimo to

avatar
1007
326

Na półkach:

Ale Renata miała życie. Przy takim braku obowiązków nie dziwię się, że ją poniosło. Tylko moda i uroda :-) Zatraciła się bidulka.

Ale Renata miała życie. Przy takim braku obowiązków nie dziwię się, że ją poniosło. Tylko moda i uroda :-) Zatraciła się bidulka.

Pokaż mimo to

avatar
715
627

Na półkach:

Romans Renaty z synem jej męża.

Romans Renaty z synem jej męża.

Oznaczone jako spoiler Pokaż mimo to

Książka na półkach

  • Przeczytane
    130
  • Chcę przeczytać
    112
  • Posiadam
    30
  • Literatura francuska
    5
  • Ulubione
    4
  • Teraz czytam
    4
  • Emil Zola
    2
  • Klasyka
    2
  • Francja
    2
  • 2021
    2

Cytaty

Więcej
Emil Zola Zdobycz Zobacz więcej
Emil Zola Zdobycz Zobacz więcej
Emil Zola Zdobycz Zobacz więcej
Więcej

Podobne książki

Przeczytaj także