rozwińzwiń

Glinno

Okładka książki Glinno Jacek Frąś
Okładka książki Glinno
Jacek Frąś Wydawnictwo: Kultura Gniewu komiksy
52 str. 52 min.
Kategoria:
komiksy
Wydawnictwo:
Kultura Gniewu
Data wydania:
2004-01-01
Data 1. wyd. pol.:
2004-01-01
Liczba stron:
52
Czas czytania
52 min.
Język:
polski
ISBN:
8392140702
Tagi:
komiks
Średnia ocen

6,3 6,3 / 10

Oceń książkę
i
Dodaj do biblioteczki

Porównaj ceny

i
Porównywarka z zawsze aktualnymi cenami
W naszej porównywarce znajdziesz książki, audiobooki i e-booki, ze wszystkich najpopularniejszych księgarni internetowych i stacjonarnych, zawsze w najlepszej cenie. Wszystkie pozycje zawierają aktualne ceny sprzedaży. Nasze księgarnie partnerskie oferują wygodne formy dostawy takie jak: dostawę do paczkomatu, przesyłkę kurierską lub odebranie przesyłki w wybranym punkcie odbioru. Darmowa dostawa jest możliwa po przekroczeniu odpowiedniej kwoty za zamówienie lub dla stałych klientów i beneficjentów usług premium zgodnie z regulaminem wybranej księgarni.
Za zamówienie u naszych partnerów zapłacisz w najwygodniejszej dla Ciebie formie:
• online
• przelewem
• kartą płatniczą
• Blikiem
• podczas odbioru
W zależności od wybranej księgarni możliwa jest także wysyłka za granicę. Ceny widoczne na liście uwzględniają rabaty i promocje dotyczące danego tytułu, dzięki czemu zawsze możesz szybko porównać najkorzystniejszą ofertę.
Ładowanie Szukamy ofert...

Patronaty LC

Książki autora

Okładka książki Zeszyty komiksowe #32 Ziny Jakub Babczyński, Tadeusz Baranowski, Edyta Bystroń, Tomasz Chlewiński, Krzysztof Churski, Wojciech Ciesielski, Michał Czajkowski, Ryszard Dąbrowski, Jacek Frąś, Michał Gasewicz, Daniel Grabowski, Jakub Jankowski, Grzegorz Janusz, Damian Kaja, Kasia Kamieniarz, Piotr Klonowski, Kosmiczna ekspedycja kube, Daria Kostaniak, Marta Kostecka, Łukasz Kowalczuk, Anna Krztoń, Aleksander Kunin, John Paul Leon, Krzysztof Lichtblau, Marcin Łuczak, Piotr Machłajewski, Pavol Moravčík, Bartłomiej Nahajski, Tomasz Niewiadomski, Michał Nowakowski, Krzysztof Owedyk, Karolina Plewińska, Tomáš Prokůpek, Ojciec Rene, Marcin Rustecki, Bartosz Słomka, Agata Sutkowska, Anna Maria Sutkowska, Adam Święcki, Dominik Szcześniak, Piotr Szulc, Yumeji Takehisa, Rafał Otoczak Tomczak, Michał Traczyk, Rafał Trejnis, Krzysztof Tymczyński, Vanitachi, Artur Wabik, Grzegorz Wawrzyńczak, Filip Wiśniowski, Dennis Wojda, Ewa Wyrwa, Przemysław Zawrotny
Ocena 7,0
Zeszyty komiks... Jakub Babczyński, T...
Okładka książki Польский комикс на фестивале «КомМиссия» в Москве (Komiks polski na festiwalu KomMissia w Moskwie) Tadeusz Baranowski, Janusz Christa, Jacek Frąś, Krzysztof Gawronkiewicz, Ernesto Gonzales, Marcin Jabłoński, Grzegorz Janusz, Maciej Jasiński, Sławomir Jezierski, Berenika Kołomycka, Tomasz Lew Leśniak, Piotr Machłajewski, Jacek Michalski, Jakub Rebelka, Grzegorz Rosiński, Marcin Rustecki, Andrzej Sawicki, Ryszard Siwanowicz, Rafał Skarżycki, Michał Śledziński, Marzena Sowa, Wojciech Stefaniec, Dominik Szcześniak, Benedykt Szneider, Bartosz Sztybor, Jerzy Szyłak, Paweł Timofiejuk, Tomasz Tomaszewski, Rafał Otoczak Tomczak, Przemysław Truściński, Dennis Wojda, Maciej Wojtyszko, Jerzy Wróblewski, Katarzyna Zawadka
Ocena 0,0
Польский комик... Tadeusz Baranowski,...
Okładka książki Mutagen Krackle - 1. Michael Dialynas, Michael Francis, Jacek Frąś, Cliff Galbraith, Henryk Glaza, Jakub Górecki, A. Shay Hahn, Tomasz Kaczkowski, Łukasz Kowalczuk, Paweł Mączewski, Piotr Nowacki, Unka Odya, Jack Teagle, Darryl Young
Ocena 8,0
Mutagen Krackl... Michael Dialynas, M...

Mogą Cię zainteresować

Oceny

Średnia ocen
6,3 / 10
43 ocen
Twoja ocena
0 / 10

OPINIE i DYSKUSJE

Sortuj:
avatar
353
140

Na półkach:

Styl autora nie przypadł mi do gustu. Ale umiejętność kompozycji ma świetną. To i tworzenie klimatu. Bo sam pomysł na historię jest ciekawy, tylko wieśniacy są trochę za bardzo przerysowani moim zdaniem. No i zakończenia nie zrozumiałem.

Styl autora nie przypadł mi do gustu. Ale umiejętność kompozycji ma świetną. To i tworzenie klimatu. Bo sam pomysł na historię jest ciekawy, tylko wieśniacy są trochę za bardzo przerysowani moim zdaniem. No i zakończenia nie zrozumiałem.

Pokaż mimo to

avatar
323
216

Na półkach: ,

na fali powrotu popularności horrorów - dobrze sięgnąć po ten komiks. bardzo oniryczno-surrealistyczny, niepokojący wizualnie i treściowo, przyprawiony szczyptą schizofrenii. nastrojem przypomina "Salto" Konwickiego (z nieco bardziej dookreśloną historią). CHORE!

na fali powrotu popularności horrorów - dobrze sięgnąć po ten komiks. bardzo oniryczno-surrealistyczny, niepokojący wizualnie i treściowo, przyprawiony szczyptą schizofrenii. nastrojem przypomina "Salto" Konwickiego (z nieco bardziej dookreśloną historią). CHORE!

Pokaż mimo to

avatar
1436
1173

Na półkach:

Zaskakująco dobra rzecz. Choć z reguły nie przepadam za "dziwnymi" komiksami (vide "Komarów" i temu podobne),to jednak "Glinno" ma w sobie coś intrygującego. Dla fanów Kafki, Lyncha i Daniela Clowesa - pozycja obowiązkowa.

Więcej o komiksach piszę na fb.com/polishpopkulture

Zaskakująco dobra rzecz. Choć z reguły nie przepadam za "dziwnymi" komiksami (vide "Komarów" i temu podobne),to jednak "Glinno" ma w sobie coś intrygującego. Dla fanów Kafki, Lyncha i Daniela Clowesa - pozycja obowiązkowa.

Więcej o komiksach piszę na fb.com/polishpopkulture

Pokaż mimo to

avatar
78
66

Na półkach:

Gdybym przeczytał opinię KrzystzofaRyszarda o Glinnie, pewnie spojrzałbym na ten album inaczej. Nie twierdzę, że jest mylna. Rzekłbym, że jest nawet przekonująca, jest w niej kilka ciekawych spostrzeżeń. Ale wiem skądinąd, że ludzie o zmyśle krytycznym (nie mam na myśli niczego zdrożnego: chodzi o ludzi z analitycznym podejściem do sprawy połączonym z dużą wiedzą i doświadczeniem w temacie) mają skłonność do nadinterpretowania pewnych rzeczy. Co Autor miał na myśli? - pyta krytyk i daje prawdopodobną, spójną i koherentną odpowiedź. I wtedy pyta autor: Co miał na myśli krytyk?

Chłonąłem Glinno bez wnikania w warstwę intelektualną i czerpałem z tego czystą przyjemność. Mocne: treściowo i wizualnie.

Gdybym przeczytał opinię KrzystzofaRyszarda o Glinnie, pewnie spojrzałbym na ten album inaczej. Nie twierdzę, że jest mylna. Rzekłbym, że jest nawet przekonująca, jest w niej kilka ciekawych spostrzeżeń. Ale wiem skądinąd, że ludzie o zmyśle krytycznym (nie mam na myśli niczego zdrożnego: chodzi o ludzi z analitycznym podejściem do sprawy połączonym z dużą wiedzą i...

więcej Pokaż mimo to

avatar
346
75

Na półkach: , , ,

Glinno to chyba jeden z bardziej znanych polskich komiksów poprzedniej dekady. Widziałem go w wielu topach i od dawna byłem nim zainteresowany - jednak z racji tego, że nie zbieram polskiego komiksu, pomijałem go programowo. Gdy wziąłem go w ręce, to poczułem, że popełniałem błąd zwlekając z tym tyle czasu - świetna, malarska warstwa plastyczna, piękne, dopracowane wydanie. Miałem już w głowie recenzję: "wielkie osiągnięcie współczesnego polskiego komiksu", "to trzeba mieć!"... jednak kiedy zagłębiłem się w lekturze, Glinno stało się dla mnie jedynie potwierdzeniem słuszności nie kupowania polskich komiksów.

Jacek Frąś - zapatrzony w twórców pokroju Lyncha czy Szulkina ( wymiennie: Burnsa czy Clowesa) - używa gatunku jako punktu wyjściowego, gdy tak naprawdę jego celem zdaje się być wytworzenie metafizycznego niepokoju. Jednak nie jest zbyt dobrym pisarzem i scenariusz, mimo, że obfituje w zwroty akcji, to nie jest ani przemyślany, ani dobrze skonstruowany. To rzecz na tyle bełkotliwa, że z czystym sumieniem mogę stwierdzić, że całe trzy lata - bo tyle malował owy album - zmarnował głównie na ilustrowanie pustych , długich i do niczego nie prowadzących rozmów. Przy tym wszystkim muszę zaznaczyć, że nie chodzi mi tutaj o nieczytelność - bo Frąś medium rozumie bardzo dobrze - a po prostu o miałkość i pretensjonalność scenariusza. Nie wiem na co liczył twórca. Zgaduję, że najprawdopodobniej na to, że niezbyt wyrobiony czytelnik może mieć wrażenie obcowania z czymś głębokim i awangardowym... jednak z przykrością muszę stwierdzić, że to ostatnia rzecz, jaką mógłbym o Glinno powiedzieć. Nawet jeśli pojawiają się tu ciekawe motywy (np. przynależne do ekspresjonizmu niemieckiego czy literatury grozy początków XX wieku),to niestety nic z nich nie wynika.

Jak już wspomniałem, Frąś skrobał ten album trzy lata. I co tu dużo mówić - komiks jest pięknie namalowany i widać, że się starał. Grafiki są stylizowane na tworzone ręką artysty z postępującą chorobą psychiczną. W zastosowaniu barw bardzo łatwo dostrzeżemy impresjonizm (Van Gogh ) i ekspresjonizm ( Munch ) . Odwołania do owych nurtów są sprawnie wykorzystywane przy samej narracji, bo kolorystyka często zastępuje lub uzupełnia komiksowe środki wyrazu. Jednak nawarstwienie podobnych kadrów i podobnych planów (zmarnowanych na bełkotliwe rozmowy) w komiksie, który - jak się domyślam - miał być efektowny jest zwyczajnie głupie i dowodzi, że autor kompletnie nie przemyślał swojej pracy. Najprawdopodobniej eksperymentował i malował popychając historię do przodu. Według mnie nic - poza malunkami, zapewne rozwojem warsztatu i pouczającym doświadczeniem - dobrego z tego nie wyszło.

Na koniec ( to druga z rzędu recenzja komiksowa z której się tłumaczę - coś jest chyba nie tak) chcę zaznaczyć, że mimo tego, że powyższy wpis może być postrzegany w kategoriach "rzut kupą w autora", to muszę stwierdzić, że Frąś jest jednym z najoryginalniejszych polskich rysowników z którymi się zetknąłem i chętnie sięgnę po każdą pracę którą stworzył (Tragedyja Płocka wygląda bardzo obiecująco). Niestety jego talent plastyczny nie jest w stanie uratować w moich oczach tego pretensjonalnego i bełkotliwego komiksu. Przykro mi.

Recenzja opublikowana również na blogu Rękopis Znaleziony w Arkham: http://rekopisznalezionywarkham.blogspot.com/2011/04/glinno-jacek-fras.html

Glinno to chyba jeden z bardziej znanych polskich komiksów poprzedniej dekady. Widziałem go w wielu topach i od dawna byłem nim zainteresowany - jednak z racji tego, że nie zbieram polskiego komiksu, pomijałem go programowo. Gdy wziąłem go w ręce, to poczułem, że popełniałem błąd zwlekając z tym tyle czasu - świetna, malarska warstwa plastyczna, piękne, dopracowane...

więcej Pokaż mimo to

avatar
72
12

Na półkach: , ,

Znakomite, napiszę więcej w miarę czasu, komiks zasługuje na więcej uwagi niż sugeruje KrzysztofRysz. Póki co sugeruję każdemu zaciekawionemu sprawdzić osobiście kiedy nadarzy się okazja.

Znakomite, napiszę więcej w miarę czasu, komiks zasługuje na więcej uwagi niż sugeruje KrzysztofRysz. Póki co sugeruję każdemu zaciekawionemu sprawdzić osobiście kiedy nadarzy się okazja.

Pokaż mimo to

avatar
65
5

Na półkach:

Pięknie utkana plastycznie, scenariusz może nie do końca... Ale! Prace przyjaciół tak trudno oceniać!

Pięknie utkana plastycznie, scenariusz może nie do końca... Ale! Prace przyjaciół tak trudno oceniać!

Pokaż mimo to

avatar
865
326

Na półkach: ,

To jest graficznie/malarsko świetna robota, ale scenariusz jednak już piękny nie jest. Szkoda, ale pooglądać warto.

To jest graficznie/malarsko świetna robota, ale scenariusz jednak już piękny nie jest. Szkoda, ale pooglądać warto.

Pokaż mimo to

Książka na półkach

  • Przeczytane
    62
  • Posiadam
    19
  • Chcę przeczytać
    17
  • Komiksy
    9
  • Komiks
    3
  • 2. Komiksy/powieści graficzne/mangi
    2
  • KOMIKSY
    2
  • Z biblioteki
    2
  • Komiksy
    2
  • Komiksy przeczytane w 2011
    1

Cytaty

Bądź pierwszy

Dodaj cytat z książki Glinno


Podobne książki

Okładka książki Cyberpunk 2077. Blackout Roberto Ricci, Bartosz Sztybor
Ocena 7,0
Cyberpunk 2077... Roberto Ricci, Bart...
Okładka książki Świat Akwilonu. Orki i gobliny: Griim. Tom 03 Stephane Crety, Nicolas Jarry
Ocena 7,7
Świat Akwilonu... Stephane Crety, Nic...
Okładka książki Idefiks i Nieugięci: Nieugięci robią niezły cyrk. Cédric Bacconnier, Yves Coulon, David Etien, Philippe Fenech, Simon Lecocq
Ocena 8,0
Idefiks i Nieu... Cédric Bacconnier,&...
Okładka książki Walkirie kresu dziejów – Record of Ragnarok #11 Takumi Fukui, Shinya Umemura
Ocena 8,0
Walkirie kresu... Takumi Fukui, Shiny...

Przeczytaj także