Ślepa wiara
- Kategoria:
- literatura piękna
- Tytuł oryginału:
- Blind Faith
- Wydawnictwo:
- Albatros
- Data wydania:
- 2009-01-01
- Data 1. wyd. pol.:
- 2009-01-01
- Liczba stron:
- 383
- Czas czytania
- 6 godz. 23 min.
- Język:
- polski
- ISBN:
- 978-83-7359-870-6
- Tłumacz:
- Jacek Manicki
Nieodległa przyszłość. Wskutek ocieplenia klimatu podnosi się poziom oceanów, znikają całe kontynenty. Zalany Londyn jest archipelagiem przeludnionych wysepek, na których ludzie tłoczą się w mikroskopijnych mieszkaniach blokowisk. Panuje teokracja. Każdy blok ma swojego kapłana-spowiednika. Świątynia, ortodoksyjna następczyni Kościoła, głosi, że Potop to kara boża za grzechy.
Wszystkie mieszkania wyposażone są w kamery internetowe i ekrany ścienne, a ich lokatorzy podlegają totalnej inwigilacji. Prywatność nie istnieje. Sąsiad może oglądać sąsiada uprawiającego seks, czy sąsiadkę karmiąca piersią dziecko. Wszędobylskie kamery rejestrują każdą czynność.
Wskutek delegalizacji szczepień ochronnych połowa dzieci umiera przed ukończeniem piątego roku życia. W podziemiu działa jednak nielegalna organizacja szczepicieli. Traford Sewell nawiązuje z nią kontakt, chce bowiem zapewnić bezpieczeństwo swojej nowo narodzonej córeczce...
Porównaj ceny
W naszej porównywarce znajdziesz książki, audiobooki i e-booki, ze wszystkich najpopularniejszych księgarni internetowych i stacjonarnych, zawsze w najlepszej cenie. Wszystkie pozycje zawierają aktualne ceny sprzedaży. Nasze księgarnie partnerskie oferują wygodne formy dostawy takie jak: dostawę do paczkomatu, przesyłkę kurierską lub odebranie przesyłki w wybranym punkcie odbioru. Darmowa dostawa jest możliwa po przekroczeniu odpowiedniej kwoty za zamówienie lub dla stałych klientów i beneficjentów usług premium zgodnie z regulaminem wybranej księgarni.
Za zamówienie u naszych partnerów zapłacisz w najwygodniejszej dla Ciebie formie:
• online
• przelewem
• kartą płatniczą
• Blikiem
• podczas odbioru
W zależności od wybranej księgarni możliwa jest także wysyłka za granicę. Ceny widoczne na liście uwzględniają rabaty i promocje dotyczące danego tytułu, dzięki czemu zawsze możesz szybko porównać najkorzystniejszą ofertę.
Mogą Cię zainteresować
Oceny
Książka na półkach
- 250
- 155
- 103
- 4
- 4
- 2
- 2
- 2
- 2
- 1
OPINIE i DYSKUSJE
Dystopia, z jednej strony sprawia wrażenie realistyczne, z drugiej prezentowane jest społeczeństwo w zasadzie groteskowe. Powszechne zdebilnienie uzyskane dzięki mediom/socjalmediom spowodowało odejście ludzi od nauki. To miejsce zajmuje wiara, związany z nią wszechpanujacy zabobon i wynaturzona politpoprawność. Globalne ocieplenie doprowadziło do zalania ogromnych terenów, jest to oczywiście kara boża. Kto próbuje twierdzić inaczej jest brutalnie pacyfikowany przez władającą tym światem Świątynię. Podobnie jest ze szczepieniami, ewolucją, itp., ateiści giną na stosach i podczas publicznych kaźni. Powszechna jest całkowita otwartość - ekshibicjonistycznie pornograficzna - w każdym aspekcie. Każdy ma prawo wiedzieć o bliźnim wszystko i wszystko oglądać. Prywatność, niechęć dzielenia się swoim życiem on-lin 24/7 jest jednym z najcięższych grzechów. No i trafia się bohater, któremu to nie do końca pasuje.
Powieść w oczywisty sposób korzysta ze dorobku poprzedniczek w rodzaju "Roku 1984" i podobnych, jednak kładzie akcenty na bardziej współczesne bolączki trapiące społeczeństwa. Jest niegłupio napisana (jeśli przyjmiemy za dobrą monetę estetykę groteski, absurdu),z niewybitną ale przyzwoitą fabułą (siłą rzeczy o charakterze służebnym) i niezłymi postaciami.
"Ślepa wiara" nie odkrywa Ameryki ale nie jest też całkowitym epigonem. Używa już odkrytego narzędzia do skomentowania współczesnego społeczeństwa i wysłania sygnału ostrzegawczego - "Słuchajcie, panie Człowiek, trochę zbaczacie ze ścieżki, to może się skończyć słabo."
Losy głównego bohatera bardzo silnie przypominają historię gościa zwanego Jeszua z Nazaretu. Tylko trochę na odwrót.
8/10 (może odrobinę na zachętę)
Dystopia, z jednej strony sprawia wrażenie realistyczne, z drugiej prezentowane jest społeczeństwo w zasadzie groteskowe. Powszechne zdebilnienie uzyskane dzięki mediom/socjalmediom spowodowało odejście ludzi od nauki. To miejsce zajmuje wiara, związany z nią wszechpanujacy zabobon i wynaturzona politpoprawność. Globalne ocieplenie doprowadziło do zalania ogromnych terenów,...
więcej Pokaż mimo toŚwiat w niedalekiej przyszłości i wszystko wskazuje na to, że może się ta wizja nawet ziścić.
Świat w niedalekiej przyszłości i wszystko wskazuje na to, że może się ta wizja nawet ziścić.
Pokaż mimo toW książce "Ślepa wiara" Ben Elton zapiera nas do dystopijnego Londynu składającego się z kilku małych wysepek. Z powodu braku miejsc ludzie egzystują w maleńkich mieszkaniach wyposażonych w kamery oraz ekrany dzięki, którym można śledzić życie sąsiadów 24 godziny na dobę. Jednocześnie w całym mieście panuje ustrój zwany teokracją. Każdy blok ma swojego kapłana- spowiednika, który odpowiada za moralne życie mieszkańców i mówi im jak mają żyć. Panuje delegalizacja szczepień w związku z czym często dochodzi do aktów umierania dzieci. Główny bohater Traford, na co dzień ojciec małej córeczki postanawia ocalić jej życie za wszelką cenę i decyduje się na nawiązanie kontaktu z tajemniczą organizacją szczepicieli.
"Ślepa wiara" to książka, która w pewnych aspektach przypomina słynny "Rok 1984" czy "Opowieść podręcznej". Zdecydowanie fani wszelkiego rodzaju utopii, antyutopii i dystopii powinni być nią zachwyceni.
W książce "Ślepa wiara" Ben Elton zapiera nas do dystopijnego Londynu składającego się z kilku małych wysepek. Z powodu braku miejsc ludzie egzystują w maleńkich mieszkaniach wyposażonych w kamery oraz ekrany dzięki, którym można śledzić życie sąsiadów 24 godziny na dobę. Jednocześnie w całym mieście panuje ustrój zwany teokracją. Każdy blok ma swojego kapłana- spowiednika,...
więcej Pokaż mimo toCiekawa książka, trochę przerysowana,(myślę, że specjalnie),żeby uświadomić nam wszystkim dokąd zmierzamy i czy to jest aby ten właściwy kierunek. I choćbyśmy się nie wiem jak zżymali na przyszłość jaką nam przedstawia autor, to świat i tak pójdzie w swoją stronę i to co nas dziś oburza, dla przyszłych pokoleń będzie normalne. Nasi przodkowie pewnie też nie wyobrażaliby sobie życia w dzisiejszej rzeczywistości.No tak to już jest ...
Ciekawa książka, trochę przerysowana,(myślę, że specjalnie),żeby uświadomić nam wszystkim dokąd zmierzamy i czy to jest aby ten właściwy kierunek. I choćbyśmy się nie wiem jak zżymali na przyszłość jaką nam przedstawia autor, to świat i tak pójdzie w swoją stronę i to co nas dziś oburza, dla przyszłych pokoleń będzie normalne. Nasi przodkowie pewnie też nie wyobrażaliby...
więcej Pokaż mimo toKsiążka w stylu Rok 1984, Agenda
Książka w stylu Rok 1984, Agenda
Pokaż mimo toOkładka: 6,25/10 (nie jest najładniejsza, ale jako tako pasuje do książki)
Treść: 7/10
Książkę czytało się nieźle, choć trochę nierówno. Początek nie zaintrygował mnie tak, jakbym tego oczekiwała, był nawet moment, w którym książka zaczęła mnie nieco nużyć, na szczęście wreszcie zawiązała się jakaś akcja; ostatecznie w samej końcówce nie potrafiłam się od niej oderwać.
Świat przyszłości wykreowany przez autora ciekawy – już w dzisiejszych czasach i teraźniejszym społeczeństwie można się dopatrzeć wielu przedstawionych w książce zachowań pod postacią nieustannej potrzeby epatowania prywatnością, seksualnością i głupotą. Po części mogłam się więc swobodnie utożsamiać z głównym bohaterem, który miał zwyczajnie dość rozgrywającego się wokół niego cyrku, który w istocie ciężko nazwać normalnym życiem.
To, czego mi brakowało, szczególnie w pierwszej połowie powieści, to podkreślenie atmosfery strachu, która powinna być wywoływana przez panujący reżim. Tymczasem władza ukazana była raczej w sposób śmieszny, trochę żenujący, ale absolutnie nie przerażający – takie jej oblicze jawi się dopiero na kilkudziesięciu ostatnich stronach książki, a to trochę mało.
Najistotniejszym wydaje mi się fakt, że nie było przewidywalnie, a to już duży plus. Kilka zwrotów akcji pod koniec książki skutecznie uniemożliwiło mi domyślenie się, jak się to wszystko zakończy.
Podsumowując – podobało mi się, lekturę zaliczam do udanych :)
Okładka: 6,25/10 (nie jest najładniejsza, ale jako tako pasuje do książki)
więcej Pokaż mimo toTreść: 7/10
Książkę czytało się nieźle, choć trochę nierówno. Początek nie zaintrygował mnie tak, jakbym tego oczekiwała, był nawet moment, w którym książka zaczęła mnie nieco nużyć, na szczęście wreszcie zawiązała się jakaś akcja; ostatecznie w samej końcówce nie potrafiłam się od niej oderwać....
Niesamowita. Przedstawia tak straszną wizję świata, że aż nieprzyjemnie się o niej czyta. Wizję świata, w którym życie jest moim zdaniem niemożliwe. Świata, którego zbliżanie się można czuć oglądając wiadomości. Moim zdaniem ta książka jest dystopią o porównywalnym znaczeniu jak "Rok 1984".
Niesamowita. Przedstawia tak straszną wizję świata, że aż nieprzyjemnie się o niej czyta. Wizję świata, w którym życie jest moim zdaniem niemożliwe. Świata, którego zbliżanie się można czuć oglądając wiadomości. Moim zdaniem ta książka jest dystopią o porównywalnym znaczeniu jak "Rok 1984".
Pokaż mimo toŚwiat przyszłości - całym życiem człowieka rządzi Świątynia, która mówi jakie należy mieć poglądy, co lubić, co jeść, jak się ubierać; inwigilacja każdego poprzez obowiązkowe upublicznianie w internecie każdego momentu ze swojego życia; dyktatura na całego...
Świetny pomysł na książkę...
POLECAM!!! POLECAM!!!
Świat przyszłości - całym życiem człowieka rządzi Świątynia, która mówi jakie należy mieć poglądy, co lubić, co jeść, jak się ubierać; inwigilacja każdego poprzez obowiązkowe upublicznianie w internecie każdego momentu ze swojego życia; dyktatura na całego...
Pokaż mimo toŚwietny pomysł na książkę...
POLECAM!!! POLECAM!!!
'Zupełnie jakby przyjęcie zorganizowano tylko po to, żeby jego uczestnicy mogli się nawzajem filmować' Niesamowicie dzisiejsza książka.
A tak marginesem to Chantorria irytowała mnie nie mniej niż Skyler White
'Zupełnie jakby przyjęcie zorganizowano tylko po to, żeby jego uczestnicy mogli się nawzajem filmować' Niesamowicie dzisiejsza książka.
Pokaż mimo toA tak marginesem to Chantorria irytowała mnie nie mniej niż Skyler White
Tak. Nie da się uniknąć komentarza na temat ilości nawiązań do Farenheita. Jednak czy to aż taki problem? Dla mnie nie. Oczywiście po raz koleiny to właśnie książka ma zniszczyć obłudę utopii. Jednak zaintrygował mnie wątek bliskości do której osoby są zmuszane. Plus fakt, że naprawdę przyjemnie się czyta.
Tak. Nie da się uniknąć komentarza na temat ilości nawiązań do Farenheita. Jednak czy to aż taki problem? Dla mnie nie. Oczywiście po raz koleiny to właśnie książka ma zniszczyć obłudę utopii. Jednak zaintrygował mnie wątek bliskości do której osoby są zmuszane. Plus fakt, że naprawdę przyjemnie się czyta.
Pokaż mimo to