rozwińzwiń

Dżinn

Okładka książki Dżinn Graham Masterton
Okładka książki Dżinn
Graham Masterton Wydawnictwo: Amber Seria: Horror [Amber] horror
188 str. 3 godz. 8 min.
Kategoria:
horror
Seria:
Horror [Amber]
Tytuł oryginału:
The Djinn
Wydawnictwo:
Amber
Data wydania:
1990-01-01
Data 1. wyd. pol.:
1990-01-01
Liczba stron:
188
Czas czytania
3 godz. 8 min.
Język:
polski
ISBN:
8385079130
Tłumacz:
Mirosław Kościuk
Tagi:
arabski demon dżinn suprnatural horror starożytność okaleczeni ludzie
Średnia ocen

5,7 5,7 / 10

Oceń książkę
i
Dodaj do biblioteczki

Porównaj ceny

i
Porównywarka z zawsze aktualnymi cenami
W naszej porównywarce znajdziesz książki, audiobooki i e-booki, ze wszystkich najpopularniejszych księgarni internetowych i stacjonarnych, zawsze w najlepszej cenie. Wszystkie pozycje zawierają aktualne ceny sprzedaży. Nasze księgarnie partnerskie oferują wygodne formy dostawy takie jak: dostawę do paczkomatu, przesyłkę kurierską lub odebranie przesyłki w wybranym punkcie odbioru. Darmowa dostawa jest możliwa po przekroczeniu odpowiedniej kwoty za zamówienie lub dla stałych klientów i beneficjentów usług premium zgodnie z regulaminem wybranej księgarni.
Za zamówienie u naszych partnerów zapłacisz w najwygodniejszej dla Ciebie formie:
• online
• przelewem
• kartą płatniczą
• Blikiem
• podczas odbioru
W zależności od wybranej księgarni możliwa jest także wysyłka za granicę. Ceny widoczne na liście uwzględniają rabaty i promocje dotyczące danego tytułu, dzięki czemu zawsze możesz szybko porównać najkorzystniejszą ofertę.
Ładowanie Szukamy ofert...

Patronaty LC

Książki autora

Okładka książki Gloria Graham Masterton, Karolina Mogielska
Ocena 8,4
Gloria Graham Masterton, K...

Mogą Cię zainteresować

Oceny

Średnia ocen
5,7 / 10
180 ocen
Twoja ocena
0 / 10

OPINIE i DYSKUSJE

Sortuj:
avatar
74
5

Na półkach:

Dżinn dżinnowi nierówny... Masterton udowadnia tę tezę gdyż w tej książce będziemy mieli do czynienia z najpotężniejszym Dżinnem starożytnej Persji czyli z 40 rozbójnikami. Brzmi jak bajka dla małych dzieci? Nic bardziej mylnego.

Opowieść zaczyna się od pogrzebu dziadka głównego bohatera. Jego śmierć jest o tyle zagadkowa, że ma związek ze starożytnym dzbanem, który został umieszczony w przydomowej wieży, do której starannie zapieczętowano wejście. Starając się rozwikłać zagadkę śmierci dziadka Harry Erskine odkrywa przerażającą prawdę na temat dzbana.

Za każdym razem gdy sięgam do Mastertona rozwala mnie płytkość poznanych postaci. Nie inaczej jest w Dżinnie. Postacie po prostu są, ok? Nim zdążymy się do kogoś przywiązać to nagle się okazuje, że skończyliśmy czytać gdyż książka ma tylko 180 stron.

Nie jest to może horror najwyższych lotów, ale czytało mi się bardzo lekko i muszę przyznać, że były momenty zaskakujące, zwłaszcza pod koniec. Natomiast Harry potrafił rozbawić swoimi żartami w sytuacjach kiedy powinniśmy raczej się bać. 6/10

Dżinn dżinnowi nierówny... Masterton udowadnia tę tezę gdyż w tej książce będziemy mieli do czynienia z najpotężniejszym Dżinnem starożytnej Persji czyli z 40 rozbójnikami. Brzmi jak bajka dla małych dzieci? Nic bardziej mylnego.

Opowieść zaczyna się od pogrzebu dziadka głównego bohatera. Jego śmierć jest o tyle zagadkowa, że ma związek ze starożytnym dzbanem, który...

więcej Pokaż mimo to

avatar
895
508

Na półkach:

Co by nie mówić w tamtych latach też zdarzały się gnioty . Pamiętam , że wówczas po przeczytaniu byłem zawiedzony tym dziełem . Stracony młodzieńczy czas .

Co by nie mówić w tamtych latach też zdarzały się gnioty . Pamiętam , że wówczas po przeczytaniu byłem zawiedzony tym dziełem . Stracony młodzieńczy czas .

Pokaż mimo to

avatar
156
117

Na półkach:

Na początku było nudnawo, ale jak zaczęła się akcja to mam wrażenie, że zrobiło się jeszcze gorzej. Pomysł ciekawy, ale finalnie nie dał mi satysfakcji.

Na początku było nudnawo, ale jak zaczęła się akcja to mam wrażenie, że zrobiło się jeszcze gorzej. Pomysł ciekawy, ale finalnie nie dał mi satysfakcji.

Pokaż mimo to

avatar
109
108

Na półkach: ,

Nie planowałem czytać tej książki, a przynajmniej nie teraz. Stało się jednak dobrze, bo była ona w pewnym sensie moją plamą na honorze. Otóż był czas kiedy przestałem czytać książki, powodem były lektury szkolne, które skutecznie mi obrzydziły czytelnictwo. Chciałem jednak wrócić do czytania mając 14 lat, więc mama dała mi książkę jej ulubionego autora. Mimo, że czytało mi się dobrze skończyłem na dwóch rozdziałach bardziej skupiając się na grach komputerowych oraz kumplach. Kiedy wróciłem do czytania, ta książka wciąż mnie męczyła w głowie jako ta, której nigdy nie dokończyłem. Jakież było moje zdumienie gdy moja mama ponownie ją znalazła i spytała czy chce przeczytać, nie wahałem się więc nawet chwilę po nią sięgając. Książka ma już swoje lata, a niektóre strony odpadały, ale nadal dało się ją czytać. Czy było warto? To zależy z kwestii perspektywy. Mi się całkiem podobała, ale nie powiedziane, że każdemu również się spodoba.
W przeciwieństwie do innych horrorów tego autora, które miałem już okazje poznać ten się różnił, a przynajmniej początkowo tak było. Mieliśmy niebezpieczny byt i tajemnice z nim związaną, ale co ciekawe nie było tym razem większych scen gore ani przesadnych scen erotycznych jakimi odznacza się autor. Przynajmniej początkowo tak było, bo na końcu autor potrafił znów pokazać, że jeśli idzie o jego fantazje seksualne, to chyba nie jedna pokręcona tematyka japońskiego hentai mogłaby się schować. Jak wielokrotnie zaznaczałem nie jestem zwolennikiem tego typu opisów, ale nie mogę jednocześnie nie zauważyć, że jeśli idzie o budowę klimatu i tworzenie różnych potwornych bytów autor pokazuje niesamowity kunszt, który bardzo mi się podoba. Pomimo, że przez większość książki nie zobaczymy tytułowej potworności, a głównie skupiamy się na bohaterach i próbach rozwiązania tajemnicy, to powieść mimo to naprawdę mi się podobała, miała swój klimat i cieszę się, że po tylu latach mogłem ją nareszcie skończyć.

Nie planowałem czytać tej książki, a przynajmniej nie teraz. Stało się jednak dobrze, bo była ona w pewnym sensie moją plamą na honorze. Otóż był czas kiedy przestałem czytać książki, powodem były lektury szkolne, które skutecznie mi obrzydziły czytelnictwo. Chciałem jednak wrócić do czytania mając 14 lat, więc mama dała mi książkę jej ulubionego autora. Mimo, że czytało mi...

więcej Pokaż mimo to

avatar
89
33

Na półkach:

Pod koniec coś tam się działo, ale jak na tak krótką książkę to trochę mierna akcja...

Pod koniec coś tam się działo, ale jak na tak krótką książkę to trochę mierna akcja...

Pokaż mimo to

avatar
65
47

Na półkach: ,

Niestety, rozczarowanie. Graham Masterton nie jest może pisarzem wybitnym, ale mam miłe wspomnienia z jego "Demonów Normandii" czy "Manitou".

Tym bardziej rozczarowuje napisany w 1977 "Dżinn". To w 3/4 nudna opowieść na motywach arabskich legend plus trochę horroru gore/cielesnego w finale. Za mało jednak, by porwać.

Można przeczytać, ale ze świadomością, ze to niestety przeciętny pulpowy horror.

Niestety, rozczarowanie. Graham Masterton nie jest może pisarzem wybitnym, ale mam miłe wspomnienia z jego "Demonów Normandii" czy "Manitou".

Tym bardziej rozczarowuje napisany w 1977 "Dżinn". To w 3/4 nudna opowieść na motywach arabskich legend plus trochę horroru gore/cielesnego w finale. Za mało jednak, by porwać.

Można przeczytać, ale ze świadomością, ze to...

więcej Pokaż mimo to

avatar
2303
2125

Na półkach: , ,

Przyjemny sequel przygód Ali Baby.

Przyjemny sequel przygód Ali Baby.

Pokaż mimo to

avatar
108
105

Na półkach:

Jak na Mastertona może być, ale napisał on lepsze książki.

Jak na Mastertona może być, ale napisał on lepsze książki.

Pokaż mimo to

avatar
34
25

Na półkach:

Mastertoon to autor mojego dzieciństwa. Fabułę oceniam na 6 ale daję jeden punkcik z sentymentu. Kawał dobrego horroru.

Mastertoon to autor mojego dzieciństwa. Fabułę oceniam na 6 ale daję jeden punkcik z sentymentu. Kawał dobrego horroru.

Pokaż mimo to

avatar
199
151

Na półkach: ,

To co podoba mi się u Mastertona to tematy które z pozoru mogłyby wydawać się kompletnie nieciekawe a mimo to potrafi on zachęcic czytelnika. Do tego nie bawi się on w rozbudowane nic nie wnoszące opisy. U niego akcja zaczyna się od razu, przechodzi do meritum sprawy nie bawiąc się w półśrodki. Muszę też przyznać że czytając tą książkę w nocy troszkę się bałem. Nie jakoś strasznie ale gdzieś z tyłu głowy siedziała ta cała otoczka tego domu bez obrazów, demonów itd. Książka może nie powala na kolana ale czytało mi się przyjemnie, nie nużyła.

To co podoba mi się u Mastertona to tematy które z pozoru mogłyby wydawać się kompletnie nieciekawe a mimo to potrafi on zachęcic czytelnika. Do tego nie bawi się on w rozbudowane nic nie wnoszące opisy. U niego akcja zaczyna się od razu, przechodzi do meritum sprawy nie bawiąc się w półśrodki. Muszę też przyznać że czytając tą książkę w nocy troszkę się bałem. Nie jakoś...

więcej Pokaż mimo to

Książka na półkach

  • Przeczytane
    2 465
  • Posiadam
    459
  • Chcę przeczytać
    408
  • Horror
    51
  • Graham Masterton
    43
  • Ulubione
    24
  • Masterton
    12
  • Teraz czytam
    12
  • Horrory
    10
  • Masterton Graham
    7

Cytaty

Więcej
Graham Masterton Dżinn Zobacz więcej
Graham Masterton Dżinn Zobacz więcej
Graham Masterton Dżinn Zobacz więcej
Więcej

Podobne książki

Przeczytaj także