rozwińzwiń

Fun Home: Tragikomiks rodzinny

Okładka książki Fun Home: Tragikomiks rodzinny Alison Bechdel
Okładka książki Fun Home: Tragikomiks rodzinny
Alison Bechdel Wydawnictwo: Abiekt.pl, timof i cisi wspólnicy komiksy
248 str. 4 godz. 8 min.
Kategoria:
komiksy
Tytuł oryginału:
Fun Home: A Family Tragicomic
Wydawnictwo:
Abiekt.pl, timof i cisi wspólnicy
Data wydania:
2009-03-08
Data 1. wyd. pol.:
2009-03-08
Liczba stron:
248
Czas czytania
4 godz. 8 min.
Język:
polski
ISBN:
9788361081333
Tłumacz:
Wojciech Szot, Sebastian Buła
Tagi:
komiks autobiografia LGBT homoseksualizm lesbijki
Średnia ocen

7,8 7,8 / 10

Oceń książkę
i
Dodaj do biblioteczki

Porównaj ceny

i
Porównywarka z zawsze aktualnymi cenami
W naszej porównywarce znajdziesz książki, audiobooki i e-booki, ze wszystkich najpopularniejszych księgarni internetowych i stacjonarnych, zawsze w najlepszej cenie. Wszystkie pozycje zawierają aktualne ceny sprzedaży. Nasze księgarnie partnerskie oferują wygodne formy dostawy takie jak: dostawę do paczkomatu, przesyłkę kurierską lub odebranie przesyłki w wybranym punkcie odbioru. Darmowa dostawa jest możliwa po przekroczeniu odpowiedniej kwoty za zamówienie lub dla stałych klientów i beneficjentów usług premium zgodnie z regulaminem wybranej księgarni.
Za zamówienie u naszych partnerów zapłacisz w najwygodniejszej dla Ciebie formie:
• online
• przelewem
• kartą płatniczą
• Blikiem
• podczas odbioru
W zależności od wybranej księgarni możliwa jest także wysyłka za granicę. Ceny widoczne na liście uwzględniają rabaty i promocje dotyczące danego tytułu, dzięki czemu zawsze możesz szybko porównać najkorzystniejszą ofertę.
Ładowanie Szukamy ofert...

Patronaty LC

Książki autora

Mogą Cię zainteresować

Oceny

Średnia ocen
7,8 / 10
253 ocen
Twoja ocena
0 / 10

OPINIE i DYSKUSJE

Sortuj:
avatar
74
64

Na półkach:

Kristo - krótko.
Kolejna powieść graficzna dla tych, którzy uważają, że komiksy są dla dzieci, infantylne, niedojrzałe, bezwartościowe. Namawiam sceptyków do zgłębienia tej powieści.

Kristo - krótko.
Kolejna powieść graficzna dla tych, którzy uważają, że komiksy są dla dzieci, infantylne, niedojrzałe, bezwartościowe. Namawiam sceptyków do zgłębienia tej powieści.

Pokaż mimo to

avatar
202
132

Na półkach: ,

Piękna!

Piękna!

Pokaż mimo to

avatar
72
12

Na półkach:

Bardzo dobrze mi się ją czytało. A.Bechdel w swoich autobiograficznych komiksach pokazuje jak dobrze i w złożony sposób można prowadzić narrację oraz pokazywać czytelnikowi wspomnienia i uczucia.

Bardzo dobrze mi się ją czytało. A.Bechdel w swoich autobiograficznych komiksach pokazuje jak dobrze i w złożony sposób można prowadzić narrację oraz pokazywać czytelnikowi wspomnienia i uczucia.

Pokaż mimo to

avatar
218
159

Na półkach:

Bardzo ciekawa historia rodzinna. Sporo w niej odniesień literackich, co mi bardzo przypadło do gustu. Co do warstwy graficznej to nie mam zastrzeżeń, choć mnie nie urzekła, ale dobrze wypełniła swoją rolę. Autorka skupia się na postaciach i relacjach, plan jest praktycznie zawsze bliski, nie ma szerokiej perspektywy. Literacko lepsze od moich ostatnich lektur czyli Craiga Thompsona (wszędzie te nocne zmazy o aktualnej albo byłej dziewczynie, jak u pryszczatego nastolatka),Guy'a Delisle (jeździ po świecie i się dziwi, że nie jest jak we Francji czy Europie. No, a jak ma być?),może nawet od Rutu Modan (brak zastrzeżeń do autorki, za mało czytałem, jednak "Rany wylotowe" świetne) , choć każda z wymienionych osób rysuje na swój sposób ciekawiej.

Bardzo ciekawa historia rodzinna. Sporo w niej odniesień literackich, co mi bardzo przypadło do gustu. Co do warstwy graficznej to nie mam zastrzeżeń, choć mnie nie urzekła, ale dobrze wypełniła swoją rolę. Autorka skupia się na postaciach i relacjach, plan jest praktycznie zawsze bliski, nie ma szerokiej perspektywy. Literacko lepsze od moich ostatnich lektur czyli Craiga...

więcej Pokaż mimo to

avatar
275
274

Na półkach: ,

Pierwsza połowa podobała mi się bardzo. Opowiadała o przeżyciach, emocjach i wydarzeniach, dzięki którym poznajemy bohaterkę i jej rodzinę. W drugiej połowie to się rozmyło, przykryte intelektualizowaniem i notorycznymi odwołaniami do literatury, które ostatecznie mnie zmęczyły. Choćby w naciąganych nawiązaniach do Prousta czy Joyce'a. Gdzieś zgubiła się autentyczność.

Mam wrażenie że autorka nie była pewna, jak chce zamknąć opowieść i zasłoniła się tymi wszystkimi cytatami, uciekła w literaturę – tak jakby nie potrafiła nazwać swoich emocji. Mogę ją zrozumieć, prawdopodobnie bardzo trudno jest oswoić się z tym, co zrobił ojciec, kim był dla niej i dla rodziny przez całe życie... jednak może wolałbym zobaczyć tę bezradność, niż literackie jałowe tropy. Ostatecznie wieje z tego dzieła jakiś chłód.

Porównując z innymi komiksami – zakończenie "Totalnie nie nostalgii" przekonuje mnie znacznie bardziej. Gdzieś w tym rejonie stoi też "Stuck Rubber Baby", który bardziej czytelnie i jasno opowiada całą historię.

Pierwsza połowa podobała mi się bardzo. Opowiadała o przeżyciach, emocjach i wydarzeniach, dzięki którym poznajemy bohaterkę i jej rodzinę. W drugiej połowie to się rozmyło, przykryte intelektualizowaniem i notorycznymi odwołaniami do literatury, które ostatecznie mnie zmęczyły. Choćby w naciąganych nawiązaniach do Prousta czy Joyce'a. Gdzieś zgubiła się autentyczność....

więcej Pokaż mimo to

avatar
273
68

Na półkach:

Nie podejrzewałem, że będzie to aż tak dobre. Graficznie oszczędne i bez fajerwerków, ale treść i podanie rewelacja.

Nie podejrzewałem, że będzie to aż tak dobre. Graficznie oszczędne i bez fajerwerków, ale treść i podanie rewelacja.

Pokaż mimo to

avatar
71
54

Na półkach:

Kompozycyjnie ciekawy przegląd wędrówki w głąb siebie. Niektóre kadry są przejmująco subiektywne, oparte na fundamentalnych kontrastach: góra/dół, blisko/daleko, nie są nachalne, intrygujące zabawy z perspektywą i językiem. Jest to komiks sensualny, ciekawie opowiedziana historia o tym, że prawda o sobie jest, przepraszam za banał, wieloosobowa. Banałem to zdanie przestaje być, gdy się okazuje, że wśród tych wielu osób jest również ojciec, jest matka, i ich narodziny, i ich śmierci. Jest to komiks o dużym potencjale dyskursywnym - niczego nie podpowiada, choć może służyć "filtrowaniu" tych podpowiedzi, których autorami są ludzie przekonani, iż lepiej od nas wiedzą, jak umeblować nasze życie, ludzie, którym do głowy nie przyjdzie, że można żyć w namiocie, bo nasze tożsamości są nomadami.

Kompozycyjnie ciekawy przegląd wędrówki w głąb siebie. Niektóre kadry są przejmująco subiektywne, oparte na fundamentalnych kontrastach: góra/dół, blisko/daleko, nie są nachalne, intrygujące zabawy z perspektywą i językiem. Jest to komiks sensualny, ciekawie opowiedziana historia o tym, że prawda o sobie jest, przepraszam za banał, wieloosobowa. Banałem to zdanie przestaje...

więcej Pokaż mimo to

avatar
892
849

Na półkach: , ,

Graficznie to nic porywającego i niezwykłego za pod względem treści reprezentuje bardzo dobry poziom. Przeczytałam ze to przykład dobrego mirażu komiksu z literaturą i zgadzam się z tym stwierdzeniem. Osią opowieści jest relacja autorki z ojcem i wszelkie konotacje z tej relacji wynikające. Najważniejsze wątki to akceptacja własnej nieheteronormatywnej seksualności lub brak tej akceptacji i to co z tego wynika. Niemniej jednak mimo że seksualność jest tu czymś istotnym to nie jest dominantą tej historii, bo to historia o życiu pewnej rodziny, relacjach jakie łączą Jej członków. Historia opowiadania momentami bardzo subtelnie a momentami bardzo surowo Jest to opowieść bogata w różne literackie konteksty co jest dodatkowym walorem. Wiem że tutaj jest inny docelowy odbiorca ale w świetle tej lektury jeszcze bardziej uderza bylejakość i miałkość serii Heartstopper

Graficznie to nic porywającego i niezwykłego za pod względem treści reprezentuje bardzo dobry poziom. Przeczytałam ze to przykład dobrego mirażu komiksu z literaturą i zgadzam się z tym stwierdzeniem. Osią opowieści jest relacja autorki z ojcem i wszelkie konotacje z tej relacji wynikające. Najważniejsze wątki to akceptacja własnej nieheteronormatywnej seksualności lub ...

więcej Pokaż mimo to

avatar
364
78

Na półkach:

Fajna kreska. Treści intymne, kompozycja ciekawa.

Fajna kreska. Treści intymne, kompozycja ciekawa.

Pokaż mimo to

avatar
351
305

Na półkach: ,

Erudycyjny i pełen emocji - te określenia o komiksie przychodzą mi na myśl jako pierwsze. Bardzo głęboko wchodzi się tutaj w różne relacje i związane z nimi emocje, jakie łączą członków trudnej rodziny; nic nie jest tutaj łatwe, oczywiste i jednoznaczne.

Erudycyjny i pełen emocji - te określenia o komiksie przychodzą mi na myśl jako pierwsze. Bardzo głęboko wchodzi się tutaj w różne relacje i związane z nimi emocje, jakie łączą członków trudnej rodziny; nic nie jest tutaj łatwe, oczywiste i jednoznaczne.

Pokaż mimo to

Książka na półkach

  • Przeczytane
    654
  • Chcę przeczytać
    432
  • Posiadam
    140
  • Komiksy
    58
  • Komiks
    48
  • Ulubione
    36
  • 2018
    14
  • Chcę w prezencie
    11
  • 2022
    10
  • 2021
    8

Cytaty

Więcej
Alison Bechdel Fun Home: Tragikomiks rodzinny Zobacz więcej
Więcej

Podobne książki

Okładka książki Cyberpunk 2077. Blackout Roberto Ricci, Bartosz Sztybor
Ocena 7,0
Cyberpunk 2077... Roberto Ricci, Bart...
Okładka książki Świat Akwilonu. Orki i gobliny: Griim. Tom 03 Stephane Crety, Nicolas Jarry
Ocena 7,7
Świat Akwilonu... Stephane Crety, Nic...
Okładka książki Idefiks i Nieugięci: Nieugięci robią niezły cyrk. Cédric Bacconnier, Yves Coulon, David Etien, Philippe Fenech, Simon Lecocq
Ocena 8,0
Idefiks i Nieu... Cédric Bacconnier,&...
Okładka książki Walkirie kresu dziejów – Record of Ragnarok #11 Takumi Fukui, Shinya Umemura
Ocena 8,0
Walkirie kresu... Takumi Fukui, Shiny...

Przeczytaj także