Nabyłem bodaj w latach 90-tych z leżaka polowego na peronie dworcowym. Ponoć na podstawie filmu, a nie na odwrót - film lepszy na 8, książka na 6

Nabyłem bodaj w latach 90-tych z leżaka polowego na peronie dworcowym. Ponoć na podstawie filmu, a nie na odwrót - film lepszy na 8, książka na 6

Bardzo sprawnie napisana historia. Zarys fabuły i główne zwroty toższame z filmem. Jednakże jest wiele szczegółów różniących się (np w książce nie ma samobójcy na dachu) - wyłapywanie ich to naprawdę niezła zabawa.

Bardzo sprawnie napisana historia. Zarys fabuły i główne zwroty toższame z filmem. Jednakże jest wiele szczegółów różniących się (np w książce nie ma samobójcy na dachu) - wyłapywanie ich to naprawdę niezła zabawa.

Półka z książkami do przygranięcia w miejskiej bibliotece obdarowała mnie Brudnym Harrym. Oczekiwałem czegoś nieskomplikowanego, do szybkiego wciągnięcia jako przerywnik pomiędzy czymś bardziej ambitnym. Książka nie sprawiła mi dużej niespodzianki bo taka własnie była. Spełniła moje oczekiwania. Przeczytałem szybko (nie jest za długa) z zainteresowaniem, momentami nie oderwałem się przez dłuższy czas. Polecam na wakacje, do pociągu, w kolejce do lekarza. Mieści się w kieszeni, torebce. Oczywiście filmu nie oglądałem.

Półka z książkami do przygranięcia w miejskiej bibliotece obdarowała mnie Brudnym Harrym. Oczekiwałem czegoś nieskomplikowanego, do szybkiego wciągnięcia jako przerywnik pomiędzy czymś bardziej ambitnym. Książka nie sprawiła mi dużej niespodzianki bo taka własnie była. Spełniła moje oczekiwania. Przeczytałem szybko (nie jest za długa) z zainteresowaniem, momentami nie...

Książka dobra, ale Brudny Harry to Clint i jego trzeba oglądać a nie o nim czytać.

Książka dobra, ale Brudny Harry to Clint i jego trzeba oglądać a nie o nim czytać.

Można przeczytać, ale nie trzeba.

Można przeczytać, ale nie trzeba.

Mimo braku kilku stron udało się skończyć. Muszę powiedzieć, że jak na książkę napisaną na podstawie filmu, jest całkiem dobra. A przynajmniej spodziewałam się czegoś i wiele gorszego.

Mimo braku kilku stron udało się skończyć. Muszę powiedzieć, że jak na książkę napisaną na podstawie filmu, jest całkiem dobra. A przynajmniej spodziewałam się czegoś i wiele gorszego.

Czy ja już nie zacząłem przesadzać z tymi czytankami, sam nie wiem, ale wracając do tematu ... .

Zaczyna się od krótkiego stwierdzenia "powstało na podstawie scenariusza". I w zasadzie miałem zamiar zrezygnować z dalszego czytania, ale jakoś przebrnąłem. I, czego należało się spodziewać, było krótko, zwięźle i na temat, w zasadzie nie dało się zauważyć efektu "dopiero książka wszystko dokładnie tłumaczyła". Taki film z wstawkami dotyczącymi "przemyśleń" głównego bohatera, lapidarnymi opisami "okoliczności przyrody" i odrobiną dowcipu (częściowo już cytowałem wcześniej). Harry jest tutaj nieco bardziej ludzki, po prostu dowiadujemy się jego motywów.

Przeczytać można, i owszem, ale nie wnosi nic nowego. Mogę z czystym sumieniem powiedzieć, że darowanie sobie tej czytanki nie obciąży nikomu sumienia, a chęć przeczytania nie skończy się drogą przez mękę, szczególnie że za długa to ona nie jest.

Czy ja już nie zacząłem przesadzać z tymi czytankami, sam nie wiem, ale wracając do tematu ... .

Zaczyna się od krótkiego stwierdzenia "powstało na podstawie scenariusza". I w zasadzie miałem zamiar zrezygnować z dalszego czytania, ale jakoś przebrnąłem. I, czego należało się spodziewać, było krótko, zwięźle i na temat, w zasadzie nie dało się zauważyć efektu "dopiero...

Wierna kopia filmu. Dobra książka na podróż autobusem.

Wierna kopia filmu. Dobra książka na podróż autobusem.