Losy Christoffera - syna Malin, który nieodpowiedzialnie rzuca słowa "Kocham Cię" do skrzywdzonej przez ojca Marit z Głodziska. Ile te 2 słowa mogą zmienić przekona się Lise-Merete narzeczona Christoffera.

Kolejny raz pomoc Benedikte okazuje się nieoceniona.
Kolejny też raz zjawia się Marco, by uratować Marit.
Niestety na końcu żegna się z rodziną. Jednak nie zostawi ich bez pomocy.

Losy Christoffera - syna Malin, który nieodpowiedzialnie rzuca słowa "Kocham Cię" do skrzywdzonej przez ojca Marit z Głodziska. Ile te 2 słowa mogą zmienić przekona się Lise-Merete narzeczona Christoffera.

Kolejny raz pomoc Benedikte okazuje się nieoceniona.
Kolejny też raz zjawia się Marco, by uratować Marit.
Niestety na końcu żegna się z rodziną. Jednak nie zostawi ich...

Świetna seria, napisana pięknym językiem. Niepowtarzalna fabuła i bohaterowie. Szybko się czyta. Opinia przy pierwszym tomie. Polecam serdecznie.

Świetna seria, napisana pięknym językiem. Niepowtarzalna fabuła i bohaterowie. Szybko się czyta. Opinia przy pierwszym tomie. Polecam serdecznie.

Bardzo dobra część! Ogromnie pochłonęło mnie słuchanie o Marit i Christofferze. Podobał mi się tutaj wątek romantyczny i kryminalny i moim zdaniem jest to jeden z ciekawszych tomów : )

Bardzo dobra część! Ogromnie pochłonęło mnie słuchanie o Marit i Christofferze. Podobał mi się tutaj wątek romantyczny i kryminalny i moim zdaniem jest to jeden z ciekawszych tomów : )

"Głód" to pełna emocji, smutna historia Marit, która w życiu nie zaznała ani chwili szczęścia. Gdy leży na łożu śmierci w szpitalu, doktor Christoffer z Ludzi Lodu pragnie ofiarować jej nieco szczęścia i oświadcza się nieszczęsnej, nieznającej w życiu miłości, istocie. Marit jednak, wbrew oczekiwaniom, zdrowieje, a Christoffer znajduje się w potrzasku, bo honor nie pozwala mu cofnąć swych słów i zranić kobiety, a jednocześnie jest zaręczony z inną...

W tym tomie nie ma zbyt wiele magii czy mistycyzmu. Dopiero pojawienie się ponownie Benedikte i Marco dodają szczyptę nadprzyrodzonej aury całej powieści, ale na to trzeba poczekać. Większość tej historii to obyczajowa, dramatyczna historia niewiarygodnego cierpienia, dylematów szpitalnych ówczesnych czasów i ciągle silnej obyczajowości wyższych sfer. Podobało mi sie tak duże nastawienie na opisanie szpitalnej rzeczywistości. Wielu z Ludzi Lodu miało zdolności leczenia i te wątki medyczne przewijają sie od samego początku, ale szpital to powiew nowoczesności i czegoś odmiennego od przychodzących na wizyty domowe medyków z torbami ziół i prostszych narzędzi. A jak jeszcze do tego dochodzi kontakt między Ludźmi Lodu za pomocą telefonu, to cóż - naprawdę czuć, że kilka wieków minęło i zbliżamy się do naszych czasów :) To zupełnie inny klimat, w którym idzie sie przyjemnie odnaleźć :)

Dylematy związane z emocjami, które szargają Christofferem, dojrzewanie jego uczuć, otwieranie oczu na prawdę po pierwszym zauroczeniu - to wszystko opisane jest z dużą dbałością o szczegóły i psychologię postaci.
Sandemo jak zwykle w świetnej formie :)

Gorąco polecam!

"Głód" to pełna emocji, smutna historia Marit, która w życiu nie zaznała ani chwili szczęścia. Gdy leży na łożu śmierci w szpitalu, doktor Christoffer z Ludzi Lodu pragnie ofiarować jej nieco szczęścia i oświadcza się nieszczęsnej, nieznającej w życiu miłości, istocie. Marit jednak, wbrew oczekiwaniom, zdrowieje, a Christoffer znajduje się w potrzasku, bo honor nie pozwala...

W zasadzie podobna do poprzednich części i przewidywalna już od pierwszych stron. Słucham z rozpędu w ramach mojego prywatnego wyzwania: ukończyć rozpoczęte serie.

W zasadzie podobna do poprzednich części i przewidywalna już od pierwszych stron. Słucham z rozpędu w ramach mojego prywatnego wyzwania: ukończyć rozpoczęte serie.

Było nudno, banalnie i stereotypowo. Szkoda, że autorka pokierowała sagę w kierunku taniego romansu. Zaczynam czuć pewien niesmak odnośnie serii, gdyż nastawiałam się na nieco więcej fantastyki i grozy, a ostatnio coraz jej mniej.

Było nudno, banalnie i stereotypowo. Szkoda, że autorka pokierowała sagę w kierunku taniego romansu. Zaczynam czuć pewien niesmak odnośnie serii, gdyż nastawiałam się na nieco więcej fantastyki i grozy, a ostatnio coraz jej mniej.

Christoffer z Ludzi Lodu zaczyna pracę jako chirurg i oświadcza się pięknej i wytwornej Lise- Merete, córce zamożnego miejskiego notabla. Wydaje się, że lepiej być nie może.
Jednocześnie w ubogiej wiejskiej zagrodzie żyje doświadczona przez los młoda dziewczyna, Marit. Zaznała w życiu głodu, samotności i cierpienia zafundowanego jej przez psychopatycznego ojca.
Drogi Marit i Christoffera krzyżują się, gdy schorowana młoda kobieta w ciężkim stanie trafia do szpitala. Lekarz ją operuje, a następnie otacza opieką i rozmyśla, jak pomóc wrócić Marit do nowego życia.
Tymczasem w lecznicy wybucha wewnątrzszpitalna epidemia. Stan wielu pacjentów, w tym rekonwalescentki Marit, gwałtownie pogarsza się.
Christoffer wzywa na pomoc swoją obdarzoną ponadnaturalnymi zdolnościami kuzynkę, Benedikte z Ludzi Lodu. Zauważa też, że jego narzeczona nie jest takim ideałem kobiety, za jaki ją uważał.
Pojawia się ponownie wątek Sandera Brinka z części pt. ,,Przewoźnik". Mężczyzna ma szansę poznać syna, którego ma z niezobowiązującego związku z Benedikte. Myśli nad swoim słabo funkcjonującym małżeństwem, które zaczyna się sypać nie tylko z powodu wygasłych, acz i tak wcześniej niezbyt dojrzałych uczuć, ale i postępującego alkoholizmu jego pięknej żony. Okazuje się, że to właśnie zewnętrznie nieatrakcyjna, acz pełna zalet charakteru i wewnętrznego ciepła Benedikte jest kobietą jego życia.
,,Saga o Ludziach Lodu" to sympatyczne ,,czytadło", aczkolwiek autorka dopracowywała poszczególne części dość nierówno. Najsłabiej oceniam te ostatnie pozycje serii, czuje się, że są one naciągane, z szukaniem na siłę dopięcia wątków. ,,Głód" uważam za ciekawą pozycję na jedno popołudnie, ze zwrotami akcji i wątkiem kryminalnym.
Ze względu na osoby, które nie lubią rozwlekłych opinii, oznaczam jako spoiler.

Christoffer z Ludzi Lodu zaczyna pracę jako chirurg i oświadcza się pięknej i wytwornej Lise- Merete, córce zamożnego miejskiego notabla. Wydaje się, że lepiej być nie może.
Jednocześnie w ubogiej wiejskiej zagrodzie żyje doświadczona przez los młoda dziewczyna, Marit. Zaznała w życiu głodu, samotności i cierpienia zafundowanego jej przez psychopatycznego ojca.
Drogi Marit...

6

6

Niezwykle absurdalna miłość.

Niezwykle absurdalna miłość.

Kolejny tom z wątkiem romantycznym i chorobą w tle.
Jeden mężczyzna Christoffer Volden i dwie kobiety Marit z Głodziska oraz Lise-Merete Gustavsen różniące się jak dzień i noc.
Pomoc członków Rodu Ludzi Lodu też będzie potrzebna.
Polecam

Kolejny tom z wątkiem romantycznym i chorobą w tle.
Jeden mężczyzna Christoffer Volden i dwie kobiety Marit z Głodziska oraz Lise-Merete Gustavsen różniące się jak dzień i noc.
Pomoc członków Rodu Ludzi Lodu też będzie potrzebna.
Polecam