rozwińzwiń

Kręgi albo kolejność zdarzeń

Okładka książki Kręgi albo kolejność zdarzeń Jan Antoni Homa
Okładka książki Kręgi albo kolejność zdarzeń
Jan Antoni Homa Wydawnictwo: Sol Seria: Autorska literatura piękna
368 str. 6 godz. 8 min.
Kategoria:
literatura piękna
Seria:
Autorska
Wydawnictwo:
Sol
Data wydania:
2010-05-06
Data 1. wyd. pol.:
2010-05-06
Liczba stron:
368
Czas czytania
6 godz. 8 min.
Język:
polski
ISBN:
9788362405022
Tagi:
obyczaj
Średnia ocen

6,3 6,3 / 10

Oceń książkę
i
Dodaj do biblioteczki

Porównaj ceny

i
Porównywarka z zawsze aktualnymi cenami
W naszej porównywarce znajdziesz książki, audiobooki i e-booki, ze wszystkich najpopularniejszych księgarni internetowych i stacjonarnych, zawsze w najlepszej cenie. Wszystkie pozycje zawierają aktualne ceny sprzedaży. Nasze księgarnie partnerskie oferują wygodne formy dostawy takie jak: dostawę do paczkomatu, przesyłkę kurierską lub odebranie przesyłki w wybranym punkcie odbioru. Darmowa dostawa jest możliwa po przekroczeniu odpowiedniej kwoty za zamówienie lub dla stałych klientów i beneficjentów usług premium zgodnie z regulaminem wybranej księgarni.
Za zamówienie u naszych partnerów zapłacisz w najwygodniejszej dla Ciebie formie:
• online
• przelewem
• kartą płatniczą
• Blikiem
• podczas odbioru
W zależności od wybranej księgarni możliwa jest także wysyłka za granicę. Ceny widoczne na liście uwzględniają rabaty i promocje dotyczące danego tytułu, dzięki czemu zawsze możesz szybko porównać najkorzystniejszą ofertę.
Ładowanie Szukamy ofert...

Patronaty LC

Książki autora

Mogą Cię zainteresować

Oceny

Średnia ocen
6,3 / 10
53 ocen
Twoja ocena
0 / 10

OPINIE i DYSKUSJE

Sortuj:
avatar
70
13

Na półkach: ,

Na początku nawet mnie wciągnęła, potem było niestety gorzej. W niektórych momentach czułem się jak bym czytał jakiś artykuł w gazecie o tematyce filozoficznej.

Może nie trafiłem w styl, zdecydowanie bardziej wolę typową powieść od refleksyjno-filozoficznych rozkmin, jakich w tej książce nie brakuje.

Na początku nawet mnie wciągnęła, potem było niestety gorzej. W niektórych momentach czułem się jak bym czytał jakiś artykuł w gazecie o tematyce filozoficznej.

Może nie trafiłem w styl, zdecydowanie bardziej wolę typową powieść od refleksyjno-filozoficznych rozkmin, jakich w tej książce nie brakuje.

Pokaż mimo to

avatar
121
120

Na półkach:

Jan Antoni Homa - Moje osobiste odkrycie roku! Genialny styl, lekkość z jaką posługuje się słowem jest imponująca! "Kręgi..." - to z pozoru zwykła opowieść o nauczycielu, który zmienia nagle swoje życie i zamieszkuje na wsi o dziwnej nazwie, gdzie jest na posadzie w szkole (a w zasadzie w 3 szkołach). Jednak w pewnym momencie zaczynają się dziać rzeczy ... "magiczne". Mój ulubiony pisarz: Jonathan Carroll - był dotąd w moich oczach niedoścignionym autorem z gatunku realizmu magicznego - jednak teraz ma godnego przeciwnika :) Wspaniałe historie, po przeczytaniu których, nie da się przejść obojętnie! <3 <3 <3

Jan Antoni Homa - Moje osobiste odkrycie roku! Genialny styl, lekkość z jaką posługuje się słowem jest imponująca! "Kręgi..." - to z pozoru zwykła opowieść o nauczycielu, który zmienia nagle swoje życie i zamieszkuje na wsi o dziwnej nazwie, gdzie jest na posadzie w szkole (a w zasadzie w 3 szkołach). Jednak w pewnym momencie zaczynają się dziać rzeczy ... "magiczne"....

więcej Pokaż mimo to

avatar
62
29

Na półkach: , ,

Książka na pewno nietypowa.Książka dająca wiele do myślenia,wspaniała,poruszająca....Dziękuję Autorowi za wrażliwość,za ukazanie tego nad czym na co dzień ludzie niestety się nie zastanawiają,za pochylenie się nad losem naszych Braci Mniejszych i za głos w ich imieniu.
Szkoda,że nie ma więcej takich pozycji książkowych....
Polecam wszystkim wrażliwym duszom.

Książka na pewno nietypowa.Książka dająca wiele do myślenia,wspaniała,poruszająca....Dziękuję Autorowi za wrażliwość,za ukazanie tego nad czym na co dzień ludzie niestety się nie zastanawiają,za pochylenie się nad losem naszych Braci Mniejszych i za głos w ich imieniu.
Szkoda,że nie ma więcej takich pozycji książkowych....
Polecam wszystkim wrażliwym duszom.

Pokaż mimo to

avatar
600
307

Na półkach: , , , , ,

„Wypadki są nieodłącznym elementem rzeczywistości,
łamią ludzkie nogi, serca i życia”.

„Kręgi albo kolejność zdarzeń” autorstwa Jana Antoniego Homy, to bardzo oryginalna powieść, której lektura wzbudzała we mnie wiele skrajnych emocji. Poświęciłam jej kilka nocy bowiem ta książka, wymagała ode mnie zupełnej ciszy, spokoju i kontemplacji, a tylko nocą mogę osiągnąć stan duchowej równowagi, który pozwoli w pełni oddać się czytanej lekturze. To nie była łatwa książka, dlatego nie jest prosto o niej pisać, zrobiła na mnie trudne do opisania wrażenie i z pewnością jeszcze długo będzie krążyć po mojej głowie. Przedstawiona w niej historia jest szalenie nietuzinkowa, chociaż ukryta pod płaszczykiem egzystencji zwykłych ludzi, którzy na skutek różnorodnych niepowodzeń oraz trudnych i nieprzewidzianych zdarzeń uciekają, ukrywając się w prowincjonalnym miasteczku. Tam próbują odnaleźć zagubioną tożsamość oraz sens ludzkiego istnienia, aby wreszcie móc podążać wyłącznie stosowną i pomyślną drogą.

„O ile bowiem w samej śmierci nie ma nic nienaturalnego, ba, wydaje się ona najbardziej nieuchronną ze wszystkich życiowych czynności i konsekwencji, o tyle śmierć przez zabijanie jest najbardziej wynaturzonym pogwałceniem tegoż życia najświętszej zasady”. Str. 337

Główny bohater tej historii to Marcin, nauczyciel polonista, który na skutek przelotnego romansu z dyrektorką szkoły musiał pożegnać się z pracą nauczyciela języka polskiego. Zraniony i rozczarowany postanawia przyjąć wakat wychowawcy w odległym małym miasteczku o tajemniczo brzmiącej nazwie Zabijany Krochmalne. Po drodze spotyka dziennikarza Rafała, który intrygując go swoimi spostrzeżeniami i przemyśleniami, staje się dla niego bratnią duszą. Przyjacielem, który może stanowić oparcie, stać się powiernikiem jego osobliwych obserwacji na temat nowej społeczności, która wywołuje u niego dziwne zachowania, swoistą paranoję wiodącą do dziwnych myśli i zachowań. W Zabijanach Krochmalnych jego uwagę przyciąga także mały, wrażliwych chłopiec o imieniu Jakub, dla którego zwierzęta są istotnym elementem jego życia, dla nich jest w stanie poświęcić cały swój czas, a także narazić się na kłopoty i komplikacje. Jego uwagę pochłania także milcząca dziewczyna o imieniu Aurelia. Jej wrażliwość, delikatność, tajemniczość oraz świeża uroda niezwykle intrygują Marcina. Jednakże prowincjonalną nudę i spokój zaburzają otaczające miasteczko Białe Bagna, które są dla mieszkańców miejscem przeklętym i stanowią lokalną tajemnicę. Budzą wielką trwogę, gdyż wiąże się z nimi upiorna legenda, w której prawdziwość głęboko wierzą mieszkańcy Zabijan Krochmalnych. Czy bieg i kolejność pewnych zdarzeń wpłynie w znaczący sposób na dalsze losy Marcina i kręgu jego nowych przyjaciół? Czy przyniosą im spokój i ukojenie, czy może dostarczą kolejnych przykrych doświadczeń i jaką rolę odegra w całej historii mała Indianka ze szczepu Arapaho?

„Jeśli ktoś pochodził z tych słabych, a znalazł w sobie moc, aby się oprzeć i przeciwstawić miażdżącej obojętności i okrucieństwu świata, jego obowiązkiem jest podać rękę tym, którzy takiej siły i świadomości nie posiedli". Str. 95
Niniejsza powieść skłoniła mnie do wielu refleksji, nie tylko nad samą fabułą i ukrytym przekazem tej historii, ale przede wszystkim nad stylem i osobowością autora. Jan Antoni Homa stworzył książkę bardzo nieszablonową, dojrzałą, nasyconą filozofią, wrażliwością oraz głębokimi przemyśleniami ukrytymi w sylwetkach bohaterów, niby zwyczajnych, a jednak na swój sposób skrajnie doświadczonych, skrzywdzonych, zagubionych i bardzo samotnych. Trudno zakwalifikować tę powieść do konkretnego gatunku, to z pewnością literatura piękna, napisana w formie współczesnej baśni z elementami fantastyki, posiadająca również cechy powieści psychologicznej, ukazującej zawiłą ludzką naturę. Powieść oparta jest w głównej mierze na narracji trzecioosobowej, z małą ilością dialogów. Tej książki nie da się czytać szybko i bez namysłu, warto poświęcić jej więcej czasu, aby wyłowić jej istotę. Kiedy przejrzałam kilka pierwszych stron, poczułam się zafascynowana niesłychanie estetycznym, wysublimowanym, wręcz poetyckim stylem pisarza oraz intrygującą, owianą tajemnicą i melancholią historią, która już na wstępie wzbudziła mój olbrzymi entuzjazm. Jednakże gdzieś w połowie książki zaczynałam odczuwać odrobinę zmęczenia, ale tylko względem pewnych wątków, które były mocno osadzone w sferze filozofii. Jednakowoż całość budzi swoisty niepokój, smutek i szereg niejednolitych emocji.

„Stań się ciągiem liter o sensie zależnym od czytającego”.

„Kręgi albo kolejność zdarzeń” Jana Antoniego Homy, nie są lekturą rozrywkową, łatwą, lekką i przyjemną, to niewątpliwie powieść skierowana do wymagających czytelników, którzy w książkach nie poszukują wyłącznie wartkiej i prostej akcji. Tę powieść należy czytać w ciszy i spokoju, delektować się nią, smakować każde słowo, które płynie z kart niniejszej książki niczym wysublimowana, ale niepokojąca muzyka. Ponadto owa opowieść nacechowana jest olbrzymią samotnością, tęsknotą i niepowodzeniem, które odbiło głębokie piętno w sercach bohaterów. Zawiera w sobie także głębszą filozofią i tajemnicę, porusza również kwestie etyczne, które mocno podkreślają znaczenie i role żywych istot, będących jednym organizmem, elementem jednolitej konstrukcji, która nie może właściwie funkcjonować bez choćby jednej cząsteczki. Bez wątpienia autor wykazał się niezwykłym kunsztem literackim, który zachwyca i pozostawia czytelnika w głębokiej zadumie. Jeżeli lubicie wymagającą lekturę, która zmusza do myślenia i skupienia, dzięki której Wasz umysł nasyci się pięknym, wręcz poetyckim słowem, które w konsekwencji wywoła melancholię i skłoni do głębszych refleksji, koniecznie sięgnijcie po „Kręgi albo kolejność zdarzeń”. To będzie prawdziwa uczta literacka, jednak niezwykle trudna i nietypowa w przekazie.

Całość recenzji tutaj: http://nieterazwlasnieczytam.blogspot.com/2015/11/kregi-albo-kolejnosc-zdarzen-jan-homa.html

Serdecznie zapraszam!

„Wypadki są nieodłącznym elementem rzeczywistości,
łamią ludzkie nogi, serca i życia”.

„Kręgi albo kolejność zdarzeń” autorstwa Jana Antoniego Homy, to bardzo oryginalna powieść, której lektura wzbudzała we mnie wiele skrajnych emocji. Poświęciłam jej kilka nocy bowiem ta książka, wymagała ode mnie zupełnej ciszy, spokoju i kontemplacji, a tylko nocą mogę osiągnąć stan...

więcej Pokaż mimo to

avatar
79
48

Na półkach: ,

Po książkę sięgnęłam ponieważ bardzo spodobał mi się ,,Altowiolista" tego samego autora. Myślałam, że książka bez tła muzycznego, tak bliskiego mojemu sercu, już mnie nie zachwyci, ale myliłam się. Bardzo fajna lektura. Przyjemna ale nie banalna. Polecam.

Po książkę sięgnęłam ponieważ bardzo spodobał mi się ,,Altowiolista" tego samego autora. Myślałam, że książka bez tła muzycznego, tak bliskiego mojemu sercu, już mnie nie zachwyci, ale myliłam się. Bardzo fajna lektura. Przyjemna ale nie banalna. Polecam.

Pokaż mimo to

avatar
618
320

Na półkach: , ,

Nasze życie to pasmo przypadków. Czy jednak aby na pewno? Czy to przypadek kieruje nas takim, a nie innym torem? „Kręgi” to powieść, która ewidentnie zadaje kłam takim, nazwijmy to, spekulacjom. Nic nie dzieje się przypadkiem. Nieprzypadkowo pewien Nauczyciel wybiera akurat Zabijany Krochmalne, z tajemniczą historią i niezwykłymi mieszkańcami.Nieprzypadkowo w tej samej wsi spotykają się Biegacz i Matematyk. Nieprzypadkowo wreszcie Zabijany stają się schronieniem dla pokiereszowanej życiowo dziewczyny, zakładającej Stadninę. I wreszcie chłopiec, o nieokreślonym kolorze włosów, który wyznacza sobie cele, które zdawałyby się nie do osiągnięcia, ale on się nie poddaje. Nieprawdopodobna wręcz tajemniczość Białych Bagien i to, w jaki sposób zazębiają się losy wszystkich bohaterów książki, nadaje jej niezwykły czar. Porównywanie Autora do Paulo Coelho, przynajmniej dla mnie, mija się z celem. Tej książki nie można porównywać. Z niczym. A umiejętność manipulowania słowem i rzeczywistością tak, że nie da się nie myśleć o tej książce w wymuszonych przez powrót do rzeczywistości przerwach, jest wręcz zaskakująca. Po prostu się nie da nie myśleć. Analizuje się to, co łączy bohaterów, czy aby na pewno, czy interpretacja nie jest zbyt daleko idąca. Po czym okazuje się, że przekaz jest prosty.

Nie jest to książka, którą można przeczytać tak o. To książka, która zostawia ślad, każe się zastanowić chwilę, zatrzymać się, i sięgnąć po kolejną pozycję tego Autora. Zdecydowanie polecam. U mnie trafia na półkę „ulubione”.

Nasze życie to pasmo przypadków. Czy jednak aby na pewno? Czy to przypadek kieruje nas takim, a nie innym torem? „Kręgi” to powieść, która ewidentnie zadaje kłam takim, nazwijmy to, spekulacjom. Nic nie dzieje się przypadkiem. Nieprzypadkowo pewien Nauczyciel wybiera akurat Zabijany Krochmalne, z tajemniczą historią i niezwykłymi mieszkańcami.Nieprzypadkowo w tej samej wsi...

więcej Pokaż mimo to

avatar
167
60

Na półkach: ,

Właściwie to zostały mi jeszcze cztery rozdziały ale muszę zrobić sobie przerwe bo doprawdy ciężko dobrnąć do końca.Początkowo podobała mi się nawet bardzo pozniej zaczeła męczyć.Podobno Jan Antoni Homa jest porównywany z Paulo Coelho byc mozedlatego ta ksiażka nie jest dla mnie.

Właściwie to zostały mi jeszcze cztery rozdziały ale muszę zrobić sobie przerwe bo doprawdy ciężko dobrnąć do końca.Początkowo podobała mi się nawet bardzo pozniej zaczeła męczyć.Podobno Jan Antoni Homa jest porównywany z Paulo Coelho byc mozedlatego ta ksiażka nie jest dla mnie.

Pokaż mimo to

avatar
161
10

Na półkach: ,

Po przeczytaniu książki nie do końca wiedziałam, o czym konkretnie była. Po tytule liczyłam na coś innego. Jak dla mnie, męczące było czytanie literackich wypocin głównego bohatera Marcina. Dodatkowo naciągane przygody jego przyjaciółek (bardzo nieprawdopodobne). Książka ciekawa, ale zdecydowanie za dużo w niej chaosu.

Po przeczytaniu książki nie do końca wiedziałam, o czym konkretnie była. Po tytule liczyłam na coś innego. Jak dla mnie, męczące było czytanie literackich wypocin głównego bohatera Marcina. Dodatkowo naciągane przygody jego przyjaciółek (bardzo nieprawdopodobne). Książka ciekawa, ale zdecydowanie za dużo w niej chaosu.

Pokaż mimo to

avatar
652
123

Na półkach:

„Kręgi albo kolejność zdarzeń” jest następną książką Jana Antoniego Homy, którą przeczytałam dzięki wydawnictwu Sol. O ile „Altowiolista” był właściwie lekką powieścią kryminalną, o tyle druga powieść autora do łatwych lektur nie należy. Jedynym sposobem, by w pełni ją zrozumieć i docenić, jest maksymalne skupienie się na jej treści, co mi się chyba nie udało.

Głównym bohaterem powieści jest Marcin, młody polonista, który rozbudził uczucia dyrektorki szkoły. Niestety to uczucie stanęło na drodze do jej kariery, więc postanowiła pozbyć się problemu. Marcin po wyrzuceniu z pracy, postanowił podjąć się nauki języka polskiego we wsi, która od 4 lat czeka na polonistę, a której nazwa pewnie odstrasza potencjalnych kandydatów – Zabijanach Krochmalnych. Pozostali bohaterowie, których polonista spotyka w tej wsi są bardzo wyrazistymi postaciami. Każde z nich ma swoją tragiczną historię, lęki i własny obraz rzeczywistości, z którą ciężko im się pogodzić. Kuba, mały chłopiec jest bardzo wrażliwy na los ludzi i zwierząt, posiada niezwykle ciekawską naturę, dzięki której bardzo łatwo odnajduje się wśród ludzi. Matematyk Zenobiusz pracuje z Marcinem w szkole, jest smutnym mężczyzną, który od wielu lat stara się wyjaśnić przyczynę wypadku swojej żony i nie potrafi otworzyć się na nowe uczucie. Aurelia jest milczącą kobietą, którą los dotkliwie doświadczył w dzieciństwie, jednak dzięki pieniądzom od brata mogła kupić stadninę i zajmować się w niej chorymi zwierzętami. Rafał jest dziennikarzem, piszącym opowiadania o zjawiskach, których nie dostrzega większość ludzi. Wszyscy pewnego dnia spotykają się na Białych Bagnach, o których krążą we wsi niesamowite historie, a strach nigdy nie pozwalał zbliżyć się mieszkańcom do tego miejsca...

„Kręgi albo kolejność zdarzeń” nie są lekturą prostą i przyjemną. Nie jest to książka, która wciąga, i którą można przeczytać w jeden dzień. Posługiwanie się przez autora poetyckim językiem, nie pomagało mi w zrozumieniu książki, dostrzeżeniu jej pełnego uroku i przesłania. Momentami wydawało mi się, że tych wszystkich zjawisk było za dużo, czułam się przytłoczona ilością opowieści, które przeplatały i mieszały się w książce.

Doceniam jednak, że autor postanowił napisać książkę, w której stara się zwrócić naszą uwagę na problem, jakim jest złe traktowanie zwierząt. Jest to zjawisko nad, którym za szybko przechodzimy do porządku dziennego, za często odwracamy wzrok widzą krzywdę naszych małych towarzyszy. Na mnie szczególne wrażenie zrobiła wizja życia w miejscu zwanym Arqa. Niestety tak kiedyś może wyglądać przyszłość naszej planety, warto się nad tym mocno zastanowić.

„Kręgi albo kolejność zdarzeń” jest następną książką Jana Antoniego Homy, którą przeczytałam dzięki wydawnictwu Sol. O ile „Altowiolista” był właściwie lekką powieścią kryminalną, o tyle druga powieść autora do łatwych lektur nie należy. Jedynym sposobem, by w pełni ją zrozumieć i docenić, jest maksymalne skupienie się na jej treści, co mi się chyba nie udało.

Głównym...

więcej Pokaż mimo to

avatar
36
23

Na półkach:

Wciągnęła mnie... ale końcówka rozczarowała, jakby autorowi spieszyło się rozwiązać sprawę.

Wciągnęła mnie... ale końcówka rozczarowała, jakby autorowi spieszyło się rozwiązać sprawę.

Pokaż mimo to

Książka na półkach

  • Przeczytane
    76
  • Chcę przeczytać
    58
  • Posiadam
    52
  • Teraz czytam
    4
  • Ulubione
    3
  • Obyczajowe
    2
  • 2017
    1
  • Prywatna biblioteczka
    1
  • Chcę prz... - lit. polska
    1
  • *** LITERATURA POLSKA
    1

Cytaty

Więcej
Jan Antoni Homa Kręgi albo kolejność zdarzeń Zobacz więcej
Jan Antoni Homa Kręgi albo kolejność zdarzeń Zobacz więcej
Jan Antoni Homa Kręgi albo kolejność zdarzeń Zobacz więcej
Więcej

Podobne książki

Przeczytaj także